WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
maaartinka moja gin doskonale wie ze chce isc prywatnie na usg 3d bo ona w gabinecie nie ma albo nie umie go obslugiwac poprostu i nie ma nic przeciwko bo wie ze skoro ona nie jest mi w stanie zapewnic tego czego oczekuje to nei ma prawa tez mi zabronic ale powiem wiecej nawet sama mi polecila lekarza dobrego i nie drogiego do tego badania
Dotty84 lubi tę wiadomość
http://oliwkowo2014.blogspot.com/
-
Ja też już po glukozie.
Nie była taka najgorsza, ale zgaga po niej- masakra!
Oczywiście w laboratorium w rejestracji święte oburzenie, bo mówię, że glukozę wypiłam w domu i poproszę tylko o 2 oznaczenia.
to mi wyjechały, że wtedy badanie nie ma sensu. Więc mówię, że mi tak gin zalecił, bo mam zawsze dobry cukier na czczo.
Wtedy padły słowa: ALE TO MY WYKONUJEMY BADANIE!
Moja riposta: ALE MÓJ LEKARZ JE ZLECA, A JA ZA NIE PRYWATNIE PŁACĘ.
Od razu zadziałało
Spać mi się chce okrutnie, na dodatek ponuro za oknem, a tu do 19 w pracy...
anusiaa90, mada_lena, zupaztytki, xpatiiix3, Viviana, Lavendula, Dotty84, Maga31, Goplana lubią tę wiadomość
-
maaartinka wrote:Anusiaa tylko co mam powiedzieć? Że czemu wizyta za 2 m-ce a nie za m-c? Tak to myślałam żeby wprost powiedzieć że wybieram się do innej bo chce zdjęcie w 3d no a finansowo nie dam rady iść w danym miesiącu dwa razy.. Do tamtej i do tej..
No to racja. Myślałam, że masz następną wizytę tak późno. To powiedz jej prosto z mostu
-
hehe santocha co za baby:) mo tez ginek mówił ze moge wypić w domu ale żebym zadzwoniła zorientowała się czyli bez konkretnego zalecenia a jak zadzwoniłam to oczywiście mam przyjść rano na czczo i będą robić przed wypiciem:D ale ptzy okazji tez morfologie zalicze bo rowniez muszę. A ile to badanie glukozy kosztuje?
W ogóle to dzien dobry:) noc miałam tragiczną, wczoraj bylismy w naszym nowym mieszkaniu z fachowcem wszytsko pomierzylismy zrobilismy liste zakupów materiałów itp, cały czas na nogach wieczorem padałam w domu a w nocy z podniecenia nie mogłam najpierw zasnac a jak juz zasnelam to siku to brzuch uciska to sie przekrecic nie moge i skurcze mialy ochote mnie w noge zlapac no tragedia dzis jak trup wygladam i tak sie czuje!;/ Czy macie jakis sposób na bolące stopy?tak od spodu, że cięzko na nogi stanąć bo ból piekący jest?;/
-
Jeśli obawiasz się tylko zranić jej uczucia to nie miej wyrzutów sumieniamaaartinka wrote:Dziewczyny a myślicie że mogę zrobić tak że za m-c pojdę do innej lekarki która ma sprzęt w 3D i jest dla mnie najlepsza? I ona mi wpisze wszystko w kartę ciąży.. A za 2 m-ce znowu do tej mojej? Czy to tak nie wypada i może się wkurzyć..
maaartinka lubi tę wiadomość
Ewelina
-
Dzień dobry mamusie!
Nawet dzisiaj w dobrym humorze się obudziłam, noc nie taka zła, choć budziły mnie bóle kości ogonowej i miednicy
no i na siku ze 3 razy wstawałam, więc całkiem spoko 
Wszystkiego najlepszego Kochane z okazji rocznic i urodzin
Izia, może usztywniany stanik bez fiszbin byłby lepszy dla Ciebie? A potem do karmienia tylko nakładki? No nie wiem, co tu robić w takiej sytuacji. Ja powiem szczerze np. nie cierpię jak mi mąż dotyka sutki, sama też ich nigdy nie dotykałam, bo jest to dla mnie mega nie przyjemne i boję się jak to będzie z karmieniem. Ale tamte laski z forum to już przegięcie, takie komentarze. Nie obwiniaj się, przecież każdy ma prawo do swoich odczuć, no i tak nas natura stworzyła, nie ma co tego tłumić, czy karcić się za to...
Viviana i Kuniak - dacie radę do końca! Trzymam kciuki &&&
Pati - ja to bym chyba nie mogła spać po takich nocnych przygodach. Co to za debile!? Czytałam trochę o Twoich problemach z R. i powiem szczerze, że nie wiem co bym z takim zrobiła...ale chyba najważniejsze to porozmawiać szczerze o Waszej przyszłości, żeby mieć jasność sytuacji...
Maaartinka - no co za ginka myślę, że jak raz pójdziesz do innej na 3d to będzie ok, zwłaszcza jeśli tamta nie ma takiego sprzętu.
Dziewczyny, mam kilka pytań, co do wyprawki
Kupujecie na zimę dla dzieciaczków kombinezon czy planujecie używać śpiworka do wózka? Ja mam kilka takich cieńszych welurowych ocieplanych kombinezonów, ale są chyba na jesień i zastanawiałam się czy nie ubierać dziecka w ten kombinezon w zimę i dodatkowo do śpiworka wózkowego wkładać. Chyba będzie ciepło jej wtedy? I jeszcze na to pójdzie ta nakładka na gondolę hmmm
Drugie pytanie - czy któraś z Was planuje kupować/kupowała jakiś handmade dla dziecka - chodzi mi o kocyki i zabawki sensoryczne (np. kostki) ręcznie szyte np. z minky? Macie kogoś sprawdzonego, kogo polecacie? Bo w necie mnóstwo stronek i osób szyjących, może ktoraś zamawiała coś?
No i jeszcze... zamawiacie dla dzieciaczków pościel już na początku? W czym takie maleństwo śpi? Mam śpiworek zapinany jak śpioszki i myślałam o tym plus ewentualnie lekki kocyk na to. Ale chyba na razie bez podusi i kołdry?
Oki, na razie to tyle. Będę wdzięczna jakby któraś miała coś do napisania
zupaztytki lubi tę wiadomość
Elfik
-
Witam od rana
Chyba zaczynam z opóźnieniem, bo znowu nie mogę nadrobić. Nastka, świetna babcia. Ja p...
Maaartinka, ja bym z góry powiedziała gince, że idę gdzieś na 3D i powiedziała, że w takim razie widzimy się później. Wtedy może jej przejdzie do następnej wizyty.
Zaczęłam wczoraj oglądać "Call the midwife". Jakie te dzieci duże i... czyste się rodzą. Aż śmiać się chce.
Lecę na śniadanie i później piekę muffinki. Nie mogę się powstrzymać!
RewolucjaSięDzieje lubi tę wiadomość
-
Evik ja płaciłam 6 złociszy za kazde oznaczenie glukozy. A morfologie też zrobiłam i tu sie nikt nie czepiał, ze nie na czczo.
Ja mam jeden kombinezonik, na 68cm z tego co pamiętam. Do łozeczka nie kupuje pościeli, tyko przescieradło i otulacz.
Isia14 lubi tę wiadomość
-
Nata a to masz na myśli takie biustonosze do karmienia?
Evik ja u siebie płaciłam za glukozę 21 zł (miałam policzone 3 x 5 zł glukoza + 2 zł pobranie krwi)
Isia ja kupiłam taki zimowy ocieplany kombinezon w smyku rozm.62 do tego jeszcze mam jeszcze dwa takie cieńsze które w razie czego ubiore a pod to dam jakiś sweterek no i kocyk.. Powinno być ok. Ale raczej nastawiam się na ten zimowy a tamte na cieplejszy dzień..
Łóżeczko zamawiam z całym wyposażeniem więc tam jest też kołderka, pościel itd.
Isia14 lubi tę wiadomość
-
Evik na bolące stopy wczoraj w rossmanie znalazłam specjalny krem na opuchnięte i zmęczone nogi dla kobiet w ciąży. Nie wiem czy pomogło tylko w mojej głowie ale chyba poczułam ulgę wczoraj wieczorem. Tylko najpierw polałam nogi zimną wodą i dopiero potem krem. Zawiera chyba mentol więc fajnie chłodzi
Evik lubi tę wiadomość
-
Ja nie mam takiego problemu z sutkami, wiec nie pomoże, ale wierze Ci, ze to bardzo uciążliwe jest.. ;/
Kurde miała napisać coś i nie pamiętam juz.. :o
A duszności to ja mam juz od jakiegoś czas cholerstwo po prostu a w nocy to dopiero ciężko znaleźć dobra pozycję by swobodnie złapać oddech... Ja to mamtak że czuje się jakbym miała sznur na szyi
Nastka to dopiero komedia z babcia jakby na złość robione już, moja to chyba sobie nawet sprawy z tego nie zdaje ,ze nie raz mi przykrość robi swoimi agresywnymi i chamskimi tekstami.. I wygląda jakby jej to przyjemność sprawiało...
Idę zaraz znowu prysznic wziąć tak mi gorąco... Ehh... I chyba na spacerek...
O i Marcelo przyszedł położył rękę na brzuchu i się śmieje ze Nelcia Go kopie w rączkę i glaszcze mówiąc Nelci Nelci a rano na chusteczkach pampersa pokazuje mu że dzidziuś a ten banan na buziuni i mówi moja Nelci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2014, 11:13
Livia
Nela
Marcel
-
Już jestem w domu po glukozie I wcinam ogórki małosolne na przebicie smaku. Fakt nie było najgorzej, najtrudniej to wypic, a glukoza była ciepła, pod koniec miałam odruchy wymiotne, a potem oblały mnie poty, po 15 minutach było ok a potem już coraz lepiej. Oby wyniki były dobre.
Dzięki za trzymanie kciuków
Isia ja nie kupuję pościeli ani do łóżka ani do wózka, mam 2 rożki, kocyki, no i jedynie prześcieradła. Na zime kupiłam na kombinezony rozmiar 56 i 62, śpiworka nie kupuję.
Izia z tymi stanikami to nie pomogę, masz pewnie unerwione bardzo piersi, skoro tak reagują, może wkładki laktacyjne coś pomogą.
Isia14, zupaztytki lubią tę wiadomość
-
ja też nie biorę pościeli - używałam dopiero po roku synka więc wolę wtedy odrazu 135x100 mieć - prześcieradło, poduszka klin, rożek i potem śpiworek wystarczą..
dziewczyny ja robię sobię listę wyprawkową i zaczytałam się w tym co dałyście kiedyś o chusteczkach do dupki i teraz przeglądam wszystko od do mycia po kremy itd i weryfikuje co i jak .. naprawde fajna stronka
Isia14 lubi tę wiadomość
-
izia wrote:ja też nie biorę pościeli - używałam dopiero po roku synka więc wolę wtedy odrazu 135x100 mieć - prześcieradło, poduszka klin, rożek i potem śpiworek wystarczą..
dziewczyny ja robię sobię listę wyprawkową i zaczytałam się w tym co dałyście kiedyś o chusteczkach do dupki i teraz przeglądam wszystko od do mycia po kremy itd i weryfikuje co i jak .. naprawde fajna stronka
A największe zdziwienie, że najlepsze składy mają chusteczki najtańsze dyskontowe a najgorsze te do których normalnie bym miała największe zaufanie..
RewolucjaSięDzieje lubi tę wiadomość
-
Witam się i ja w III trymestrze:) o jak miło że to już ostatnia prosta:) za jakieś 2 miesiące już będę miała pewnie swoje dzieciulki:)
Ja już po ktg, wszystko super, serduszka biją prawidłowo:) następne ktg w poniedziałek a we wtorek następne pomiary dzieci...mam nadzieję, że zrobi to inna położna bo ta ostatnia była nieogarnięta.
Właśnie wstawiłam do prania pierwszą turę ubranek dla moich skarbów:) i zabieram się za sprzątanie:) dzisiaj u nas całą noc lał deszcz więc spało mi się dobrze, choć bez ośmiokrotnego wstawania do toalety się nie obyło. Naliczyłam że najmniej wstaję 6 razy a 8 to jest standard.
Co do duszności to ja jako takich nie mam, ale ściska mnie w gardle często. Mam takie wrażenie jakby mnie ktoś trzymał i ściskał za szyję paskudne uczucie.
Strupka śliczne zdjęcie i śliczna Ty:)
Ja pościel mam całą bo zamawiałam w komplecie z łóżeczkami. A teściowa kupiła dla dzieci super śpiworki z polarkiem w środku więc na dwór jak znalazł, kombinezonów już nie będę kupować bo te śpiworki są na maksa ciepłe.
Agata a chodzisz na NFZ do lekarza czy do prywatnego? Tu w Holandii jest podobnie, ciążę pojedynczą i nie zagrożoną prowadzi położna, tak więc jak wszystko jest ok to lekarza nie widzisz przez całą ciążę i poród też w położną. A z tym paracetamolem to tu to samo, nie ważne co ci dolega, zawsze paracetamol:)
Viviana, mada_lena, AgataP, Isia14, zupaztytki, KUNIAK, xpatiiix3, RewolucjaSięDzieje, Maga31, anusiaa90 lubią tę wiadomość
[/url
