Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
xpatiiix3 wrote:wczoraj taki hmm brudnawy był jakby karmelowy.. dzisiaj jak się myć poszłam znowu meeega glut wypadł, ale tylko trochę podbarwiony krwią/brązowy , także chyba ok, no i tak brzucho jakoś nie boli, tylko czasem pobolewa ,także chyba ok już jest
Ja pewnie i tak już bym jechała to sprawdzić kochana...ja z bardzo panikuje i nie dała bym rady czekać do wizyty...ale skoro czujesz że to nic groźnego, to chyba Twoje intyuicja jako matki jest najlepsza:) -
Agusia ;) wrote:My mamy od ręki, akurat była ostatnia sztuka w tym kolorze
moim zdaniem najlepsze zestawienie
, szczerze nie myślałam nad tym jeszcze, wydaję mi się, ze pościeli do wózka nie potrzeba, materac jest obszyty, dno wyścielę pieluszką tetrową, kołderki boję się dla malucha (będę używać becik w razie czego lub kocyk, dodatkowo kupuję kombinezon zimowy) i mam nadzieje, ze wystarczy, może doświadczone mamy mają coś do podpowiedzenia w temacie?
Agusia, może taki śpiworek cię zainteresuje, wygląda całkiem fajnie i cieplutko.
http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=1890&%3CosCsid%3E -
Madlen222 wrote:Witajcie:) ja już po kolejnym ktg:) serduszka pięknie biły:) ktg nie wykazuje żeby coś było nie tak...także mam nadzieję, że wszystko jest z nimi ok i że wagę też mają dobrą. Jutro mam wizytę więc się dowiem ale już dzisiaj mam okropnego stresa. Cały weekend trochę się martwiłam bo słabiutko czułam ruchy dzieci w porównaniu do poprzednich dni, ale dzisiaj podczas ktg tak się rozkręciły że nadrabiają do teraz:)
Agusia wózek super:) my też mamy jedo:) ale duo fyn...na początku chciałąm też ten granatowy z ekoskórką ale w końcu wzięliśmy grafitowy:) Te wózki wydają mi się bardzo porządnie wykonane i leciuteńko się je prowadzi:)
Madlen, cieszę się że wszystko w porządku, zobaczysz jutrzejsza wizyta też to potwierdzi, więc nie stresuj się kochana, też myślałam o tym grafitowym, ale w końcu wygrał granat, szczerze jak tylko dowiedziałam się o ciąży i płci, chciałam taka kolorystykę, później odbiegłam w szarości, ale ostatecznie powróciłam do pierwszego wyboru, dokupiłam sobie białą parasolkę więc, ma jeszcze więcej uroku, odnośnie prowadzenia potwierdzam, na wczorajszy rajd po podwórku i wjazd do domu przez futrynę spisał się znakomicie, myślę, ze to dzięki dużym pompowanym kołom i super amortyzacji
Madlen222 lubi tę wiadomość
-
Witam się i ja
Madziulka mnie ból krzyża złapał trzy dni temu.. Masakra ani się wyspać ani nic.. Jeszcze najwygodniej było mi na lewym boku bo jakoś nic nie bolało ale chyba maluszkowi się to nie podobało bo uderzał o łóżko tak że spać nie mogłami musiałam zmieć pozycję..
Smarujecie czymś plecki? Czego wogóle można używać na taki ból?
Santoocha ja mam 173 cm wzrostu i dla mnie jest idealnya do tego ta lekka waga
stawałam przy wielu wózkach i próbowałam ale tylko ten mi się jakoś najlepiej dopasował
i mojemu M też
przynajmniej pod tym względem odrazu jak przy nim stanęliśmy byliśmy zgodni
santoocha, Agusia ;) lubią tę wiadomość
-
Już nie szukam stażysty, bo nie zdążę go nauczyć zawodu w niecałe 3 miesiące. Szukam doświadczonego pracownika, ale jakoś nikt nie jest zainteresowany pracą za 2500 na rękę, mimo że w Lublinie weterynarze z 2-3 letnim doświadczeniem przeważnie nie dociągają do 2000...
Dziwne pokolenie wyrosło
Ja jakoś potrafiłam pracować rok za 760zł stażu i nie narzekałam.
Madlen, ja miałam taki stres w sobotę wieczorem i w niedzielę rano...
Przez całą sobotę Szymek bardzo mało się ruszał, wieczorem byliśmy na grillu u znajomych do 1 w nocy i też go nie czułam. Co dziwniejsze przed snem też nie kopał mnie jak ma to w zwyczaju, w nocy tez nic, nad ranem nic, dopiero przy śniadaniu. przestraszyłam się nie na żarty, już planowałam jechać do pracy zrobić sobie usg. Za to wczoraj popołudniu dawał czadu- nadrabiał zaległości chybaMadlen222, Lavendula lubią tę wiadomość
-
Madlen ja wiem ,że tam nic złego się nie dzieje, chyba ,że by już mnie brzucho mocniej zaczął boleć albo znowu krew by była to bym pojechała, a tak to chyba nie ma sensu skoro jakieś resztki wypływają, że tak powiem
Madlen222 lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualnyJa juz dzisiaj po glukozie, nie bylo zle bo dostalam chlodna, zaraz po niej oblaly mnie jednak poty i slabosc wielka ogarnela, na szczescie ten stan trwal krotko, jutro z wynikami do gin sie wybieram, milego dnia zycze : )
xpatiiix3, lkc lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Santocha zgadzam się odnośnie wynagrodzenia, coraz więcej żądają na różne stanowiska, jak ja jeszcze pracowałam to denerwowałam się, ze nowi pracownicy mają tyle samo albo i nawet więcej niż ja, z 4 letnim stażem w firmie, na szczęście udało się wynegocjować dość sporą podwyżkę, ale załapała mnie tylko 1 m-c, bo poszłam na zwolnienie, więc nie odczułam zmiany hehe
Mój synek szalał wczoraj cały dzień od 5 rano, dziś odpoczywa bo może poczułam kilka drobnych "puknięć" i to wszystko, ale nie dziwię się i ja dziś wymiękam ledwo dyszę, ma dziś być burza więc, powietrze jak na razie stoi....masakra
-
madziulka112 wrote:A mnie jakoś nie ciagnie do alko... Ale... Red bull mi sie marzy, a kurcze nigdy nie piłam przed ciążą
ja kiedyś piłam 1-2 Redbulle dziennie
Na początku ciąży cierpiałam, ale lekarz powiedział mi, że jak od czasu do czasu wypiję sobie redbulla, czy pół a nie mam problemów z ciśnieniem to nie zaszkodzi
Więc czasem jak już padam to dziabnę sobie na pół z mężemAgataP lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzesc dziewczyny
ja juz po dzisiajszej wizycie. Lekarz mowi ze wszystko "gra" zdrowam jak ryba
u dzidziusia tetno w porzadku, usg dopiero za 3 tygodne. Tylko sie cieszyc!
sie wkurzylam tylko bo zwazylam sie w zabiegowym i kurde 9,5kg do przodu. Niby w "normie" no ale jakos nie moge tego przegryzc.. Chyba wakacyjne smazone rybki , lody i gofry weszly w dupe.. Ehh.. Trzeba zdrowo pojesc od dzisiaj. Od jutra akurat jestem zapisana na fitness dla ciezarnych 2 razy w tygodniu
juz niedlugo szkola rodzenia sie zacznie, troche ruchu sie przyda.. Zawsze sobie tlumacze ze zdrowie dziecka najwazniejsze i gdyby trzeba bylo to nawet 100kg moge przytyc, no ale rozum baby jakis taki durny czasem no i ciezko patrzec na ta wage (na szczescie w domu jej nie mam)
Co do wozkow u nas wybor padl ma maxi cosi mura 4. Spacerowka juz stoi w szafie, gomdolke mam od kuzynki, tylko jeszcze musimy dokupic fotelik. I tu zaczyna sie problem. Bo w naszym samochodzie (ktory jest typem limuzynowym) z tylu siedzenia sa jakos dziwnie wyprofilowane do dolu. I jakiego rodzaju fotelika bysmy nie wkladali to w kazdym jest luka z tylu i zly kat ustawienia . Babka w smyku i chlopek ze swiata dziecka nam powiedZieli ze w stanach sa takie specjalne gabki na ta luke, ktore rozwiazuja problem ale u nas w PL to wycofali i teoretycznie jest nielegalne...chociaz spelnialo sie to w testach bezpieczenstwa.i i teraz dupa.. Miala ktoras taki problem albo jakas wiedze na ten temat?
Agata92 lubi tę wiadomość
-
santocha jestem w szoku, ze nikt sie jeszcze nie zglosil za taka pensje na start! U nas w miescie mysle ze bys miala tlum pod drzwiami, choc moze dlatego ze u nas mała miescina. Ja mimo ze skonczylam studia a pracy w pewnym momencie nie moglam znalesc to poszlam na staz za niecale 700 zl jako opiekunka w domu pomocy spolecznej(praca naprawde jak dla mnie nie lekka i malo przyjemna) nie wiem co z tymi ludzmi!
Nastka bez wahania wracaj do wystawiania ubranek na allegro! i czas zabijesz jesli masz go duzo:) i jeszcze zarobisz!
To tez nie głupie:
http://allegro.pl/otulacz-kocyk-zawijak-becik-spiworek-5w1-bawelna-i4355756176.html
ja do tej pory jeszcze nie jestem zdecydowana i nie wiem co do łózeczka do okrycia co do wózka no nie wiem no! -
Milaszka ale zazdroszcze fitnessu dla ciezarnych, w naszej dziurze nie ma takich rzeczy!;/ a u mnie tez juz 9 kg i mimo ze zaczynalam z nadwaga i sie modlilam by szybko zajsc w ciaze powtarzajac ze waga w ogole nie ma dla mnie znaczenia to jednak uwiera w tylek! no ale nic po porodzie ostro sie za siebie wezme, juz nie daleko:)
Madlen kochanie a Ty sie nic nie martw bo widzisz sytuacja sie powtarza panika lekarzy a na wizycie okaze sie wszystko super, jestem w !000% pewna ze tak bedzie:)Madlen222 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja właśnie opitoliłam listonosza, jestem codziennie w domu i mam awiza w skrzynce, dziś podglądałam go przez okno i co widzę, że wypisuje awizo, więc ja otwieram okno i pytam się po co Pan piszę a nie dzwoni i nie sprawdzi czy ktoś jest w domu, więc zeszłam na dół a on biedny się tłumaczy, ze krótko dzwoni, bo niektórzy są źli, ze budzi dzieci, ale jak popatrzył na mnie, mówi o teraz wiem, że w końcu ktoś jest codziennie i będę dzwonił do póki Pani nie zejdzie.
-
nick nieaktualny