Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
ja niestety znam przypadek że dziecko i to nie takie małe bo 4 miesięczne odwróciło się na brzuch w nocy i udusilo..
mojego zawsze odbijałam a mimo to kilka razy mu się ulało i się zadławił - także od początku kładzenie na boku i tak jak pisze pati ja po każdym karmieniu zmieniałam mu stronę raz leżał na prawej a raz na lewej - a żebym go widziała to zmieniałam mu strony w łóżeczku - do tego poduszka klin i po jakimś miesiącu dwóch doszły wałeczki -
jestem
nasze szczęście ma 1165 gramtalia22, lkc, madziulka112, xpatiiix3, Strupka, maaartinka, izia, Viviana, Isia14, Dotty84, Lavendula, Milaszka, santoocha, blue00, Madlen222, e_v_e, desou, Agusia ;), Maga31, Nata, Paju, anusiaa90 lubią tę wiadomość
-
ja od początku ciązy teraz 3 raz mam skierowanie na morfologie i mocz;/ i ta glukoza ale jakos nie moge sie zebrac i to odkladam.
Ja kupuje taki fotel do pokoju dzieciecego zeby sie troszke bujał ale nie był taki typowo bujany bo z takiego tez ciezko wstac
http://allegro.pl/fotel-finka-maja-prosty-podlokietnik-i4465914858.html oprócz tego musimy wepchnac naroznik bo bedziemy z dzidziulkiem w pokoiku spali -
Mamusie - znalazłam ciekawy artykuł o wyprawce (przydatny zwłaszcza dla takich mam jak ja - czyli zagubionych nieco w śpiochach, półśpiochach, bodziakach, pajacach, rampersach itp)
http://www.mamazone.pl/artykuly/male-dziecko/noworodek/2014/wyprawka-dla-dziecka.aspx
-
A blue na jutro z położną jestem umówiona pogadam z Nią i mówiła, że zbada jak trzeba tzn zbada no szyjkę sprawdzi
Karmelek super wieści, duży brzdąc już
A co do karmienia w nocy ja na leżąco karmiłamkarmelek, blue00 lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
evik tylko nie zrób tak że ty będziesz spała z dzieckiem a mąż w sypialni - bo dziecko płacze, bo on musi do pracy itd - jeśli zrobisz odrazu takie "przyzwolenie" to tak zostanie na zawsze i obawiam się że dziecko będzie miało rok a wy dalej będziecie spać osobno.. na dodatek ty będziesz zła, zmęczona a mąż wyspany i nie mający pojęcia co ty "robiłaś" w nocy - ja jestem za pełnym angażowaniem męża w dziecko- nawet jeśli wstaje do pracy itd to ty też nie leniwisz się cały dzien - pozatym jak kobieta wraca do pracy to wtedy facet już tak się nie kwapi do pomocy jej więc wiadomo że kobieta karmi itd i ona wstaje ale niech choć mąż jest i spi obok - latania między dwoma pokojami sobie nie wyobrazam.. ostatnio wstaje do synka prawie 4 latka i mam dosć a co dopiero noworodek - mój synek uwielbiał niekontrolowanie rozpłakać się w środku nocy - i jeśli szybko się nie zareagowało choćby smoczkiem to był wrzask krzyk z pół godziny uspokojania, zapalanie swiatła żeby go rozbudzić, potem usypianie i człowiek miał takie ciśnienie że ciężko było zasnąć..
AgataP, Maga31, Nata lubią tę wiadomość
-
właśnie pochłaniam loda
a co należy mi siętym bardziej że moja waga domowa zawyża o cały kg w stosunku do wagi u gin
więc mam na razie tylko 6kg na plusie
więc muszę nadrabiać :)hah
a no i zdecydowałam się na łóżeczkow końcu jeden zakup z głowy
za dużo tego wszystkiego jest, in więcej czytam i oglądam tym mniej wiem
tak jak teraz piszecie o wózkach też byłam nastawiona na carere, ale nie przymierzałam się do niej.. cieawe czy też nie będę wyglądać kosmicznie bo za wielka to też nie jestemlkc, Agusia ;) lubią tę wiadomość
-
oczywisie kochanie nie ma takiej opcji nawet, spimy razem z dzidzią w pokoiku po to wlasnie wnosimy tam nasz naroznik z ktorego korzystamy teraz w naszej kawalerce. Jak juz poczujemy ze czas to przeniesiemy sie do drugiego pokoju. Będziemy mieli teraz dwa wiec nie chce łóżeczka w salonie gdzie jak ktos przyjdzie to dziecko nie bedzie moglo w spokoju spac. Mąz ma zamiar wstawać do dziecka i pomogac a nawet niechby spróbował nie to ja nie z tych co przytakną i zostaną ze wszystkim same:)
AgataP lubi tę wiadomość
-
Kurde u którejś było tak chyba i potem rosło ok ,bo coś kojarze taką sytuację ,ale chyba najwazniejsze ,że jest jednak ten przyrost, Aga kochana ja nie pomoge bo tez zbytnio sie nie znam na becie.. ;/ a byłaś już u gina.?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2014, 15:24
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualnyczesc czesc, ja juz po pracy (na szczescie wczesniej!) zabieram szybko psa na spacer ,zaraz jakis obiad uszykuje(skaranie boskie) bo za godz po hippisa trzeba jechac do pracy,wszytsko na szybko ani chwili spokoju,jeszcze tylko ten tydzien i mam urlop
2 tygodnie laby
a potem macierzynski bo mnie juz w pracy nie widzą tym bardziej ze praca fizyczna i nie za lekka ,to i tak dlugo wytrzymalam i pewnie gdyby nie naciski szefa dalej bym tam się szlajała wczesnym rankiem o 6.00 (ja wole okreslenie w srodku nocy
)
juz sie doczekac nie moge zeby sobie pospac,wreszcie bede miala czas zeby ciuszki malej poprac poprasowac i poukladac i w ogole juz wiecej przygotowac,czekam jeszcze na paczke z PL z reszta ciuszkow posciela i kocykami to wtedy sobie urzadze wszytsko na spokojnie,przy wyplacie teraz pojde juz kupic sobie wyprawke do szpitala bo mala juz ma,kolej na mnie...
...koszule nocne ,pizama...chociaz rodzic planuje w t-shirt'cie XXXL z Batmanem co by smiesznie bylo troche a nie tylko placz ból i krew ;P
ja dla malej planuje kupic becik na pierwsze miesace a potem ten spiworek ale jak to bedzie zobaczymy.