Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kurde znowu mnie skręca i brzuch się stawia od jakiegoś czasu i przeczyściło mnie..
jem kisilek może przejdzie wczesniej jedorazowo czyściło góra dwa a już 4 czy 5 razy byłam w wc..
Czekam na mamę, chyba z Nią przegadam to czy znowu może jednak się nie przejechać.. A się nie chce ja cholera... Ehh przechodzi na parę/parenasćie minut i znów chwyta...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2014, 15:51
AgataP lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Karmelku gratuluje tak dorodnego dzidziola:) super...
Viviana dobrze, że już lepiej...na pewno zaraz przejdzie Ci całkowicie:)
Pati a Ty jedź do szpitala i sprawdź to! po co się stresować?
Agatka a Ty uczysz tanczyc co nie? i jeszcze pracujesz?
Ja wlasnie ugotowałąm sobie kukurydzę bo mnie naszło. W sumie pierwszy raz w życiu to robiłam. Taką miałam ochotę że hej, a jak zaczęłam jeść to ochota odeszła...i zjadłam tylko 3 rządki i mąż znowu będzie gadać że kupuję a potem wyrzucam bo nie jem...no ale co ja za to mogę?Viviana, AgataP, karmelek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadlen często tak mam ze mnie cos najdzie a potem nie jem i sie marnuje ...dlatego przestalam ulegac zachciankom i jem co jest
wychodzi bardziej ekonomicznie, tak ja ucze tanca i jeszcze pracuje dodatkowo,no i do tego wszytskiego jeszcze pracuje w schronisku dla zwierzat tak wiec mam czas zawalony na maxa ,dlatego tak ciezko mi zwolnic w ciazy bo przyzwyczajona jestem ze wszedzie sie zawsze spiesze wsyztsko mam zaplanowane na caly dzien i pod kontrola totalna, ale jak trzeba to trzeba a 8 i 9 miesiac chcialam sobie juz poodpoczywac bo wtedy to raczej za psami nie polatam po ulicach ani nie potancze samby wyczynowo
raczej jakies wolne przytulasy
ciekawam jak mi ten urlop i macierzynski zakreca w zyciu,juz i tak kombinuje jak tu sie wyrwac choc na chwilke,raczej w domu siedziec nie bede,moze na basen sie wybiore na pewno teraz ciezej ze spacerami bo u nas juz jesien od 1 sierpnia i jak z zegarkiem w reku zaczelo padac i wiac.Dobrze za mam rowerek stacjonarny,puszcze Animal Planet i bede jezdzic po dzungli w domu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2014, 16:15
Madlen222, lkc lubią tę wiadomość
-
Agata że tak powiem WOW:) skąd Ty bierzesz na to wszystko siłe? tym bardziej, że ciąża jakby nie było jest już w stopniu zaawansowanym. Szacun dziewczyno:) Ja mam taką zadyszkę od początku ciąży że po schodach do mojej sypialni wchodzę jak babuleńka. Ale u mnie ta zadyszka spowodowana dwójką dzieci w brzuszku. Ale tak czy siak, podziwiam CIę
A z tym jedzeniem to masz rację, pewni było by ekonomiczniej ale... jak ja mam na coś ochotę to nie ma bata...muszę zjeść, albo chociaż spróbować -
Tez dzisiaj zjadlam kukurydzę
ja już wiem od czego to czyszczenie, to chyba skurcze znowu a nie zwykle twardnienia,bo jak sie zaczyna to mi brzucha ściąga mocno w dół i wtedy tak mocno ściska, boli i ciśnie na WC po chwili, a ze już nie mam czym to przeczekuje ehh.. Brałam nospe powinno ustąpić zaraz... I czekam na mame jeszcze...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2014, 16:22
AgataP lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualnyMadlen ze tak odpowiem "nie wiem"
serio nie wiem skad moze poprostu nie lubie siedziec w domu i ciagnie mnie do ludzi ,lubie cos robic i caly czas byc w ruchu i dlatego mimo ze tez mam zadyszke jak cholera to sie wałkonie po tych schodach i wyłaże z tego domu i do tej pracy człapie,coraz gorzej mi sie spi wiec generalnie rano jest płacz i zgrzytanie zębów ze jestem głupia i po co ja jeszcze tam łaże
ale jak bym miala w domu zostac to bym pewnie przez pol dnia spala i miala potem wyrzuty sumienia ze zmarnowalam tyle czasu cennego,,,juz i tak bywalo...dlatego tak na gwałt szukam sobie zajecia jak na tym urlopie sie juz znajde.Ciuszki sie kiedys pokoncza do prasowania wiec juz sobie robie plan zapasowy
no i jest jeszcze jeden wazny aspekt za zwolnienie lekarskie pracownikowi sie nie placi w Irl ,jest mozliwosc wyslania mnie na zasilek jesli moj pracodawca uzna ze nie ma juz dla mnie bezpiecznego stanowiska ale ten zasilek to takie wielkie nic,smieszna kasa,dlatego pracowalam jak najdluzej mialam sile i mozliwosci bo szkoda bylo mi brac macierzynski tak wczesnie zeby potem dziecko mialo 2 miesiace a ja juz bez macierzynskiego bym zostala i wtedy musiala tez kombinowac sama nie wiem co.Oczywiscie gdybym miala ciaze lezaca to bym lezala i musialabym zdac sie na ten zasilek ale na szczescie moglam pracowac i troszke kasy odlozyc zeby teraz isc dopiero na macierzynski,wiadomo pieluchy na drzewie nie rosna..niestety a szkoda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2014, 16:33
Madlen222 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyxpatiiix3 wrote:Tez dzisiaj zjadlam kukurydzę
ja już wiem od czego to czyszczenie, to chyba skurcze znowu a nie zwykle twardnienia,bo jak sie zaczyna to mi brzucha ściąga mocno w dół i wtedy tak mocno ściska, boli i ciśnie na WC po chwili, a ze już nie mam czym to przeczekuje ehh.. Brałam nospe powinno ustąpić zaraz... I czekam na mame jeszcze...
kurde jedz kochana to sprawdzic zawsze bezpieczniej,mam nadzieje ze to nic takiego.Madlen222, blue00 lubią tę wiadomość
-
hej piękne wracam z urlopu i lenistwa hehe
Wróciliśmy z wakacji z pieskiem malutkim także mamy małe przygotowanie co do dziecka. trzeba z nim rano wychodzić na spacerki czasami nawet o 4tej
dostaliśmy całą torbę ubranek dla dzidzi od brata męża, we wrześniu planujemy pojechać zakupić całą wyprawkę, będzie się działoWiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2014, 16:27
AgataP, lkc lubią tę wiadomość
-
Pati Ty lepiej nie przeginaj i sie nie ociagaj tylko zbieraj tylek i jedz do szpitala zeby zobaczyli co tam sie u Ciebie dzieje.. bo to malo ciekawie wyglada ;/
AgataP, Madlen222, blue00, Strupka lubią tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
nick nieaktualnyCzesc Wam! U mnie leje -mila odmiana po tych upalach. ALle nocki I tak srednio przespane.Mam gosci w domu I taka jestem zabiegana, ze nawet zapominam sprawdzic ruchy Pilkarzyka. Jak juz poloze sie na chwilke - jest cisza badz bardzo lekkie pchniecie I cisza. Dzis słuchajcie,wstalam o 7 jak zawsze, o 7.40 bylam juz w biedronce, sniadanie dla gości, sprzatanie a o 11 to runelam na lozko I dopiero ok 14 obudil mnie Tatus telefonem.bym jeszcze spala! Zerwalam sie, nie mam obiadu -za obiad I dopiero skonczylam, tylko po ziemniaki musze sie przejsc, a pada troche mocno, wiec odciagam to w czasie...
Wczoraj wieczorem mialam normalnie jakas histerie! Pierwszy raz w ciazy porzadnie mnie zlapalo. Zaczelo sie od tego, ze smiecie byly niewyrzucone, potem juz wszystko mnie wprowadzalo w szal, byle bzdety.Naryczalam sie, nakrzyczalam sie, poklocilam sie ze wszystkimi. Troche przerazona bylam, bo zwykle ja to raczej olewka itp.Teraz sie zastanawiam, czy wczorajszym napadem Pilkarzykowi nie zaszkodzilam...
Dzis juz znowu luz, tylko spiaca jestem jakas.
Kurcze, jak pojada goscie, trzeba sie wziac za wyprawke chiba.... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Pati, ja w pierwszej ciazy mialam 3 epizody ze skręcaniem, sraczka i bolami, które kończymy sie wizyta w szpitalu na aseptyce
cos o tym wiem... Byla masakra bo sikalam dupa a skrecalo mnie tak ze ryczałam...
ja mam dzis rocznice slubuale mezyk pojechal do roboty wczesnie rano i wraca w czwartek. A w pon jedziemy z nim na tydzien w góry, on do pracy a ja z córa i brzuszkiem z synkiem tak o
odpoczywac
lkc, Madlen222 lubią tę wiadomość
-
pati popieram jak wyżej ci piszą - wiem że szpital masz raczej olewający ale czop plus skurcze to nie wróży dobrze.. ja pewnie już dawno bym panikowała
mnie stresuje znow bo przeszłam sie po synka do przedszkola dosłownie 5 min pieszo i powiem wam że ja czuję taki dyskomfort przy chodzeniu że masakra - niema mowy żebym dłuzej gdzieś pochodziła - niewiem skąd tobrzuch jest taki jakbym niosła arbuza, czuje każdy jego cm, synek kopie i rusza się więc raczej nie twardnienie, nie pamiętam takiego uczucia w pierwszej ciąży no ale sporo leżałam a teraz i obiad i synek i remont cd i normalnie buty ciężko ubrać, skarpetki też - podziwiam was za waszą aktywność..
Viviana lubi tę wiadomość