Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDokladnie Pati nastrasz ich i moze cos sie ruszy,teraz najwazniejsze zeby malutka sie nie spieszyla,skurcze zwolnily a Ty zebys odpoczywala pod dobra opieka lekarska.Konowaly jedne no! Mam nadzieje ze wszystko sie uspokoi u Ciebie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2014, 22:28
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
No teraz to ja chyba z nerwów nie zasnę szybko.. Ehh... ;/ najgorsze jest to że ja się boje strasznie tego szpitala... Po prostu nie wyobrażam sobie zostawić małego na nie wiadomo ile czasu z babcią, bo nie jest do końca odpowiedzialną osobą i wolę leżeć w domu niż tam skoro nic innego mi nie zrobią... ;/ ale jak będzie trzeba to juz te trzy doby na obserwacji poleze nie dluzej.. Oby nie... Na razie nie boli nic wszystko w porządku jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2014, 22:31
AgataP lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Pati, Marcelowi nic nie będzie, teraz Nelka jest na pierwszym miejscu, bo dla niej jest jeszcze za wcześnie żeby się urodziła..mam nadzieję że wszystko się pozytywnie ułoży. Nie możesz iść do jakiegoś innego gina prywatnie? może dałby Ci jakieś skierowanie na założenie szwu czy coś. No cholera nie wiem. Widzisz u Ciebie w mieście mają takie podejście, u mnie byłabyś już dawno na oddziale pod kroplówką.
-
nick nieaktualnyPati,Promyczku Ty nasz forumowy!Odpoczywaj,Dzidzia jest najwazniejsza!Trzymam za Ciebie kciuki i wierze,ze wszystko bedzie w porzadku!!!Ucaluj Marcelka od Nelci,powiedz ze Nelcia i Mama musza teraz duuzo wypoczywac,zeby Marcelek mogl bawic sie z Siostrzyczka i ze On teraz to taki Obronca i Pomocnik dla Mamy i Nelci
Jest bystry i kochany chlopaczek,na swoj sposob Cie zrozumie:-)
Dobrej nockixpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Niestety dopiero w piątek albo poniedziałek dostane przelew także nie bardzo.. A czy Marcelowi nic nie będzie nie byłabym Taka pewna przy babci bo ona pozwala dla tego brata psychopaty się zbliżać a ja nie chce wrócić żeby pogrzeb organizować... Ostatnio Marcelowi ciągle n złość robi szarpie go popycha i bije a prawie 10lat różnicy.. ;/ babcia udaje ze nie widzi.. Wczoraj Marcel stał na krześle przy stole i rysował kredkami a ten kopnął w krzesło i się śmiał, w ostatniej chwili Marcela zlapałam bo broda o stół by przywalil i jeszcze gdzie kark skręcił, tfu tfu tfu a babcia naprzeciw nas i co .. ja nic nei wiedziałam czego ty od niego chcesz... I jak tu zostawić z kimś takim dziecko... Raz nawet go za włosy do gory podniósł i wyszarpał babcia się patrzyła na to i ja zwykle t samo ja nic nie widziałam... Cale szczęście wyjżdza w czwartek wtedy dopiero spokojnie bym w szpitalu leżała... Inaczej bym padła na zawał...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2014, 22:45
Livia
Nela
Marcel
-
No niestety ale jak dla mnie to strach zostawiać Marcela z babcia jeszcze jak rok szkolny to on w szkole siedzi i wraaca to nie bardzo ma czas przychodzić tu, a teraz przychodzi ciągle do Nas... Juz ja się boje co to będzie jak rodzic pójdę... Ehh... Kurde nie dość ze o Nelkę się martwić to jeszcze nie mogę spokojnie wyjść gdzieś bo o małego strach jak ten bandyta jest w domu..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2014, 23:02
AgataP lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualny
-
Witam.
U mnie pada, ale i tak w domu duszno, ciężko wywietrzyć duchotę. Miałam wyleźć zanieść do pracy zwolnienie, ale ciągle mocno pada, to nie chce mi się. Ochłodziło się na dworze, ludzie w kurtkach chodzą. Wczoraj padłam wymęczona tym chodzeniem za wynikami, czekaniem u gina.
Wczoraj jak pojadłam słodkiego to Malutka szalała i wiecie co po usg wiem jak leży i leżałam na plecach a tu nagle taki namiot na brzuchu ja dotykam a ta skubana połozyła sobie nogę tak, że wystawało kolano, no i dotykałam nóżkę ale w ogóle nie zamierzała jej wyprostować heheMąż dotykał, mówił, że nieźle kopie mi w brzuchu.
Pati odpoczywaj, bierz no-spe, magnez, naprawdę się oszczędzaj, jak wypoczniesz to i szyjka nie będzie się tak skracać no i skurcze się uspokoją.
Madalena co u Ciebie, jak sie czujesz? -
Hej. Wpadam zadko,ale mam pytanko,czy Wasze dzieciaczki codziennie rownao szaleja? Moj jeszcze tydzien temu codziennie kopał mocno albo jak odpoczywałam albo pol nocy,a teraz tylko czuje jak sie obraca delikatnie czy cos. Z gory dziekuje. No i przypomniałam sobie ,ze miesiac temu jak miałam polowkowe to szyjki mi nie badał,w szpitalu tez nie jak lezałam...az sie wystraszyłam i ide na 17 na wizyte do ginki. Milego dnia,ide po kawusie do lozkaTobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
Hej. Wpadam zadko,ale mam pytanko,czy Wasze dzieciaczki codziennie rownao szaleja? Moj jeszcze tydzien temu codziennie kopał mocno albo jak odpoczywałam albo pol nocy,a teraz tylko czuje jak sie obraca delikatnie czy cos. Z gory dziekuje. No i przypomniałam sobie ,ze miesiac temu jak miałam polowkowe to szyjki mi nie badał,w szpitalu tez nie jak lezałam...az sie wystraszyłam i ide na 17 na wizyte do ginki. Milego dnia,ide po kawusie do lozkaTobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.