Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny wiece ze terminem z usg wg wielkosci dziecka nie ma co sie sugerowac?! Bo np moja kolezanka urodzila 4,5kg malucha i jej usg pokazywalo ze ciaza donoszona byla od 34 tyg . A to zdecydowanie za wczesnie bylo bo pluca rozwijaja sie do ostatniej chwili
druga natomiast urodzila w terminie ale malenstwo ok 3 kg. I tez wychodzilo ze powinna przenosic jeszcze z 2 tyg. Wiec to akurat miarodajne nie jest
-
Milaszka ja mam usg co 3 tygodnie na wizycie, a czasem częściej tak jak teraz miałam infekcję. Poza tym też już kiedyś pytałam o usg 2d i 3d i na usg 2d normalnie gin wszystko co potrzeba widzi, a 3d to taki bardziej bajer dla rodziców, no i by być pewnym płci. Ja pytałam też gina to mi pokazywał dla mojego spokoju na wizycie, że wszystko ładnie widać na usg 2d, każdy narząd mi pokazał także jak gin umie robić usg to wszystko na 2d wychwyci.
Milaszka lubi tę wiadomość
-
Milaszka wrote:Dziewczyny jak czesto wykonujecie usg swoich maluszkow? Co miesiac na wizycie? Czy tylko te wskazane? Typu przeziernosci, polowkowe i teraz te 28-32 tydz?
Ja dwa poprzednie badania mialam w 3d na dosc dobrym sprzecie, myslalam ze to juz do konca w ten sposob badaja. A sie okazuje ze to badanie teraz w pakiecie medicover mam 2d. Muslicie ze badanie przez to jest gorszej jakosci? Czy to ma jakies znaczenie? Lepiej zapisac sie gdzies prywatnie? Czy 2d wystarczy? A 3d to tylko "bajer"?
Milaszka, wg mnie te 3d to taki dodatkowy bajer, by można było pooglądać sobie buźkę maleństwa, ale nic nie wnosi do badania, bo przeciez zawsze te przeziernosci, długości i obwody lekarz bada w 2D.
Ja mam usg co miesiąc robione na NFZ (2D) no i oczywiście dodatkowo te 3 badania "USG prenatalne" o których piszesz, na których po zbadaniu w 2d lekarz przełącza na 3D i drukuje zdjęcia
Właśnie się umówiłam na te USG 28-32 tyg pod koniec sierpniaMilaszka lubi tę wiadomość
-
Ja mam do przodu 7kg i powiem Wam, że ciężko mi z tym psychicznie. Ciężko mi z moim uwodnionym ciałem, widzę że w uda i tyłek mi poszło, nawet mój mąż przyznał, że rzeczywiście przybyło mnie, oczywiście zaraz dodał, że to niewiele i zaraz zrzucę to po porodzie, ale i tak było mi przykro
Wczoraj byliśmy na kolacji rocznicowej, pychota! Nie dałam rady wszystkiego zjeść, Tomek potem dojadał.
A potem był tak napakowany, że nie starczyło mu sił na nocne igraszki (rocznica bez seksu!!!), a dziś przyjeżdża moja siostra i śpi w pokoju obok, więc lipa...
Obiecał że mi to wynagrodzi.
I znów miałam dziś erotyczne sny, ale już bez orgazmów -
Milaszka wrote:Dziewczyny jak czesto wykonujecie usg swoich maluszkow? Co miesiac na wizycie? Czy tylko te wskazane? Typu przeziernosci, polowkowe i teraz te 28-32 tydz?
Ja dwa poprzednie badania mialam w 3d na dosc dobrym sprzecie, myslalam ze to juz do konca w ten sposob badaja. A sie okazuje ze to badanie teraz w pakiecie medicover mam 2d. Muslicie ze badanie przez to jest gorszej jakosci? Czy to ma jakies znaczenie? Lepiej zapisac sie gdzies prywatnie? Czy 2d wystarczy? A 3d to tylko "bajer"?
Kochana, najważniejsze badania robi się na 2D, 3D to tylko bajer - i oczywiście warto czasem rzucić okiem jak wszystko tam wygląda, ale nie jest konieczne
Ja mam USG co jakieś 2 miesiące (co drugą wizytę), bo tak wypadały prenatalne, połówkowe i teraz mniej więcej to badanie 3-go trymestru.
Milaszka lubi tę wiadomość
-
no mnie gin powiedział, że 3d to jedynie komercyjne, jedynie jak jest coś nie tak to wtedy może okazać się pomocne, ale 2d w zupełności wystarczy i wszystko lekarz sprawdzi tak jak Viviana pisze, Desou nie martw sie moje dziecko to ma zawsze jedno większe, drugie mniejsze i lekarz nie mówi że to jest źle, rozwaliłyście mnie tym że chcecie diety robić ale najpierw dwa obiady hehehe uśmiałam się jak cholera
ogólnie to ja wczoraj nie jadłam kolacji bo uznałam że nie jestem głodna, a jak się położyłam to czułam już lekki głód i uznałam że prześpię i się udało
)) no to prawda że dzieci same zadecydują kiedy wyjdą i terminy nie mają tutaj nic do rzeczy. Ja już się nie mogę doczekać aż na naszym forum pojawią się pierwsze skurcze i pierwsze zdjęcia maluszków
aaaa ja mam usg na każdej wizycie, czyli co 3-4 tygodnie, płacę to i chcę zdjęcie
)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2014, 14:36
Maga31, Milaszka lubią tę wiadomość
-
desou wrote:żesz kur... Dopiero teraz zauważyłam i znowu będę schizować... W karcie ciąży wpisała wynik z usg i pisze, że bdp-31 tc, ac-29, fl-27... a dziś 27 i 6 dzień w/g om. znowu ta głowa taka duża... Nic mi nie powiedziała, mówiła tylko jak kończyła, ze dziecko w porządku. I znowu stres przez 2,5 tyg...
Desou, nie stresuj się niepotrzebnie, jeśli Cię to pocieszy, to mój dzidziol też wyprzedza standardy o tydzień lub dwa, a lekarz ani razu nie wspominał by to coś złego znaczyło... Po prostu to są wymiary średnie i często zależą od ułożenia się dziecka w danej chwili.
-
nick nieaktualny
-
Odnośnie wizyt u ginekologa: krew i mocz standardowo co miesiąc, badanie na fotelu + detektor też co miesiąc, usg co jakieś 2 miesiące, mój gin mówi, że jest wszystko w porządku i lepiej zrobić rzadziej wtedy bardziej widać postęp w rozwoju maleństwa
Odnośnie kolejek: wczoraj w sklepie dziewczyna przepuściła mnie przed siebie (i dobrze bo myślałam, że się zsiusiam), a dziś miałam dosłownie kilka rzeczy, więc się wepchnęłam, zapytałam przepraszam mam kilka rzeczy mogę?? i oczywiście puszczały, ale pewnie swoje myślały....ogólnie nie korzystam z tego przywileju stoję zawsze grzecznie ale jak mam masło i 3 marchewki, nie będę stała za całym koszem zakupów
Odnośnie wagi: ja przytyłam już 12 kg!! ale głownie na wyjazdach, od kiedy wróciłam do domu na szczęście waga zatrzymała się w miejscu
oj mam dziś tak aktywne dziecko hihi od rana wypinaMilaszka lubi tę wiadomość
-
ja przytyłam dokładnie 5kg i liczę się z tym że pewnie jeszcze z 5 przytyję. najlepsze jest to, że 3kg to przez ostatni miesiąc
ja ani razu nie widziałam synka w 3d, o mój ginek nie ma sprzętu jeszcze (miał mieć ale nie ma) a druga ginka do której chodziłam na nfz ponoć ma usg 3d ale teraz nie przyjmuje do odwołania więc raczej już nie zobaczę no i nie wiem czy na nfz też by mi zrobiła. Nie będę jechała specjalnie do innego miasta, po prostu będziemy mieli niespodziankę hehehe
)
Milaszka lubi tę wiadomość
-
desou wrote:żesz kur... Dopiero teraz zauważyłam i znowu będę schizować... W karcie ciąży wpisała wynik z usg i pisze, że bdp-31 tc, ac-29, fl-27... a dziś 27 i 6 dzień w/g om. znowu ta głowa taka duża... Nic mi nie powiedziała, mówiła tylko jak kończyła, ze dziecko w porządku. I znowu stres przez 2,5 tyg...
karmelek wiem, ale w moim przypadku w 11 tyg wyszło 30 października na prenatalnych i potem się to wahało między 30.10 a 7.11 (wg okresu ale standard 28 dni cykl a ja miałam 26 czyli by wyszło 5.11), więc jak na termin to urodzę pomiędzy tymi datami a cesarkę chyba szybciej zaplanują
Kochana, no to ajk CI powiedziała, że dziecko w porządku - to czym chcesz sie stresować?przecież jak by coś było nie tak, albo miała by jakieś wątpliwości, to na pewno by Ci powiedziała
Głowa do góry! Wymiary różnych części ciała często się różnią -
nick nieaktualny
-
Desou ja bym się tą głową nie przejmowała, u mnie też najczęściej głowa jest najbardziej posunięta w czasie
ale wymyśliłam ostatnio, że to kwestia jej pomiaru bo o ile kość mierzy się od do tak głowę obrysowyje się i powstaje kółko które nie odzwierciedla dokładnego wymiaru głowy
chociaż ręki nie dam uciąć za moją teorię
3d nie ma wartości diagnostycznej.
-
ÓptimusPrime wrote:Laski, wpedzacie mnie w kompleksy tym narzekaniem, ze przytylyscie az 5, 10, 12 kg
Zlitujcue sie, blagam
Az juz jablkiem się udwawilam, bo mam wyrzuty sumienia ze duzo zjadlam
Nie obzeram się za dwoje,czasem zjem więcej czasem mniej,słodycze tez się zdarzają-ale nie mam sobie wiele do zarzucenia w tym temacie.
Dlatego staram się pogodzić z tym że to ile przybiore nie zależy tylko odemnie.
Hormony,zatrzymująca się woda,moja niedoczynność tarczycy ,brak ruchu z powodu niepewnej szyjki to są rzeczy na które nic nie poradzę.
Nie wstyd być kuleczką w ciąży,wstyd to 3 lata po ciąży mieć wymówkę że się w ciąży przytyło i nic z tym nie robićWiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2014, 15:37
ÓptimusPrime, Agusia ;), eforts, maaartinka, Milaszka, Dotty84, Maga31 lubią tę wiadomość
-
Dziewczynki odebrałam wyniki moczu dziś i są dość kiepskie
Zamiast przejrzystego jest mętny
Urobilinogen 0,2 (0,0-2,0) wczesniej nie mialam wcale
Śladowe azotyny a w ogole byc nie powinno
I bardzo liczne w polu widzenia fosforany bezpostaciowe i bakterie + liczne pasma śluzu
Chyba powinnam coś wziąć, ale kurcze moja lekarka ma 2 tyg. urlopu teraz i nie wiem ??!
A w morfologii
Erytrocyty 3,63 (3,7-5,1)
Hemoglobina 11,1 (12,0-16,0)
Hematokryt 33,2 (37,0-47,0)
czyżby lekka anemia? -
Niecierpliwa ja się generalnie na wynikach nie znam, tzn mofrologia bym się nie przejmowała bardzo bo chyba nie są to duże odchylenia a w ciąży możemy być poza normą. A co do moczu to podmywałaś się przed pobraniem? Bo to ma duże znaczenie. Ja zawsze miałam bakterie i azotyny ale w ciąży pierwszy raz w życiu mam idealne i tłumacze to tym ze pije ogromne ilości wody.
-
nick nieaktualnydziewczyny nie przjmujcie sie kg tyjecie w normie wiec jest to woda,wiecej krwi,cycki
,lozyko,macica,dziecię..a tluszczyku to tylko pod koniec troszke sie uzbiera na karmienie ale wiekszosc to kg ktore znikna po pordzie.
Ja przytylam teraz w sumie 3,5 kg ale ja jestem wegeanka i w wiekszosci jem wszytsko na parze albo surowe warzywa i owoce,lekarz powiedzial ze wege mniej tyja ponoc...ile w tym prawdy nie wiem,do tego nie mam ciazy lezacej i dalej pracuje na 3 etaty wiec to co zeżre a jest tego sporo to zaraz w pracy spale,no a brzuszek mam dosc spory.Teraz ide na macierzynski od 1 wrzesnia to nadrobie pewnie,bo sie troszke polenie,no i dziecko juz bedzie zapieprzac ze wzrostem bo teraz dopiero nabiera tluszczyku.
Nie ma co sie na te kg zamartwiac taka jest kolej rzezczy jestesmy w ciazy i waga rosnie to jest normalny stan.
lkc lubi tę wiadomość