Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Izulka, właściwie, to bardziej chce dać go do żłobka mój niż ja, ale po dłuższych dyskusjach stwierdziłam, że to wcale nie jest zły pomysł i przyznałam mojemu rację
Chcemy go dać jak będzie miał roczek, ale mój wstępnie w podaniu zaznaczył, że od stycznia 2017, bo wiadomo, po macierzyńskim wykorzystam jeszcze zaległy urlop za ten i kolejny rok.
Cenowo wychodzi około 140 złotych za miesiąc + 5,50 za wyżywienie na dzień. Więc cena ruchoma, bo w miesiącu różnie może wynosić liczba dni roboczych.perelka89 lubi tę wiadomość
-
Slyszalam pozytywne opinie o baby disigne lupo, riko nano i chce jeszcze zobaczyc wozek firmy conecto nowy model comodo jak dobrze pamietam, chyba malo popularny ale kolezanka ma i mowi ze rewelka (lekki, skretny tylko nie wiem jakie wymiary ma)
perelka89 lubi tę wiadomość
-
Mala czarna tak masz racje bogaci musza oszczedzac zeby dalej byc bogatymi.
Wiecie co mnie wkurzylo jak szlam na L4 z Lenka??? To ze na papierku mialam co innego a do reki dostawalam co innego. WIec na papierku mialam najnizsza krajowa a pod lada dostawalam 3tys. I jak zobaczylam te marne 1280zł na koncie na pierwszym L4 to az płakac sie chcialo. no ale coz zrobisz polska.
I teraz jak weszły przepisy ze bezrobotni dostawac beda 1tys za nic od stycznia to az mnie skreca bo ja dostaje uwaga az 900zł za to ze pracowalam -
Modlisszka no właśnie ja mysle tez gdzies od roczku ale nie wiem jeszcze na 100.
Ciezzko będzie się rozstać z takim bąbelkiemmi zaplaca za urlop zalegly bo umowa mi się kończy na macierzyskim
ale w sumie lepiej bo na chrzciny akurat kasa będzie
Powiem ci zr nie dużo. U nas prywatny zlobek to chca 400zl +jakies 200wyzywienie.. -
To uwaga cena zlobka priv wacha sie miedzy 1400 a nawet 2 tys. W wawie....
Jesli ktos ma dobrze platna prace to ok a jesli po oplaceniu zostaje marny grosz ....
A do panstwowego zlobka sie dostac jest baaardzooo ciezko.
Modliszka nawet nie wiedzialam ze mozna juz zapisac dzidzie
Rozumiem ze to panstwowy? I co idziesz i wpisujesz i juz czekasz?
Zawsze chyba mozna zrezygnowac...
Wiecie ze zrobilam liste wyprawkowa
Jakis krok na przod i o dziwo okazuje sie ze nawet juz troszke rzeczy mam.
W weekend dostane ubranka od znajomych wiec mam nadzieje ze do tego co mam nie bede musiala duzo dokupic.haen, perelka89 lubią tę wiadomość
-
Magda, tak. To żłobek państwowy
Także wcale mnie nie dziwi taka kolejka
Aa no można zapisać jużprzynajmniej u nas. W podaniu trzeba wpisać przewidywany termin porodu, a gdy dzidzia się już faktycznie urodzi, to zadzwonić, by skorygować datę urodzenia, no a później już dzwonić i się dopytywać jak wygląda kolejka. Dlatego też właśnie zgodziłam się go zapisać, bo zawsze można zrezygnować
Izulka, ja bym nawet wolała, żeby mi zapłacili za urlop, ale ja na to liczyć nie mogęWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2015, 14:30
-
Do jakiego rozmiaru warto kupowac pajace? Bo chyba starsze dzieciatko to juz zadko nosi, ewentualnie do spania? W biedrze jest wyprzedaz za 16zl 2-pak ale wszystko od rozm 74 wzwyz i sie zastanawiam czy jest sens...
-
Mhhhh Modliszka musze blizej zbadac sprawe z tym zlobkiem
Co prawda um. Konczy mi sie na macierzynskim .... ale moze mi przedluza ... nigdy nic nie wiadomo.
Chodz przeraza mnie fakt oddania rocznego dziecka wiec mysle tak o 1,5 roczku.
Bedzie jeszcze sporo urlopu -
znalazlam takie coś
Podstawa wymiaru zasiłku
"Jeśli jesteś pracownikiem podstawę wymiaru zasiłku stanowi dla Ciebie przeciętne miesięczne wynagrodzenie, które uzyskasz przez 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających moment nabycia prawa do świadczenia. Jeżeli przepracujesz mniej niż 12 miesięcy, podstawa wymiaru będzie ustalona jako średnia z pełnych przepracowanych miesięcy."
wiec wydajemi sie jak pol roku tylko pracuje to wynagrodzenie przeliczaja na pol roku anie na 12 meisiaecy:))Micia lubi tę wiadomość
-
Mnie też to przeraża
sama zaczynałam swoją "karierę" od przedszkola i to dopiero gdy miałam 5 lat i w mojej rodzinie nigdy nikt do żłobka nie był wysyłany
za to mój miał 3 miesiące, kiedy musieli oddać go rodzice do żłobka i jakoś żyje, więc... No ale co nie zmienia faktu, że i tak sobie tego nie wyobrażam
-
nick nieaktualnyDziewczyny sorry, ze tak ni z gruchy ni z pietruchy ale normalnie nie wiem co robic.
Pralka po wyjęciu prania zajeżdza mi pleśniądzis walczę z tym od rana i nastawiłam ja z soda i octem na 90stopni ale to nic nie dało. Zastanawiam sie nad użyciem chloru, bo innych pomysłów brak
Ogólnie musimy juz pralkę wymienić ale ze wzgledu na remont mamy spore wydatki i kasy brak na pralkę. Musz z nia przecierpieć jeszcze do grudnia.
Jakies pomysły poza chlorem??? Rece mi opadają. Dbam o pralkę ( zawsze zostawiam uchylone drzwiczki i szufladę na proszek, czyszczę bęben od środka i gumę dookoła ) a mimo to takie cos. Nigdy wczesniej tego nie czułam a teraz to mi sie chyba węch wyostrzył i schizy dostaje, ze sie mi pleśń na ciuchy i pościel przedostaje a musze jeszcze pościel dla małej wyprać i mam opory zrobic to w tej pralcejusta1234 lubi tę wiadomość