Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Modliszka też ładny
mój też miał spory udział w wyborze koloru, co to się z tymi panami dzieje. Teraz zaczyna nie tylko do nas na poważnie docierać, że będzie dzidzia ale i do nich 
Cebulka może zadzwon do teściowej i zapytaj co jadła? Byle by ci prawdę powiedziała..
A na czym stanęło z imieniem?
-
przypomnialo mi sie wczoraj ogladalm z moim oszukac przeznaczeni bo akurat lecialo w tv i sie wystraszylam w pewnym momencie az podskoczylam moj sie ze mnie nabijal. Sobie mysle poczekaj jeszcze bedziesz sie smial.
Po filmie poszlam grzecznie spac. Po jakims czasie słysze moj sie kąpie. Poszlam do łazienki (a na tym wynajmowanym mieszkaniu mamy prysznic z kafli i osłoniety taka ciemna kotarka)po cichutku na palcach i przez ta kotarke złapałam go za tyłek. Darł sie w nieboglosy. A ja myslalam ze ze smiechu urodze. Powiedzial ze jestem wariatką. Szkoda ze tego nei widziałyscie jak wyskoczyl z tego prysznica
natali101, Viki, moodliszka, Shibuya, Ginger84, mikado, Cebulka, haen, MW26, biedroneczka1910, Kitaja, Rozmarzona lubią tę wiadomość
http://aparatka87.blogspot.com/
-
Mała coś w tym jest, bo właśnie zauważyłam, że mój coraz częściej zaczyna mówić o tym co trzeba zrobić. Ze trzeba po fotelik jechać, że trzeba mebelki zacząć składać, że to, że tamto także miło się tego słucha i patrzy na to większe niż do tej pory zaangażowanie
Rozmarzona lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny ja dziś ostro zapracowana ale szczerze padam już z nóg
przenosiłam wszystko z szafy z jednego pokoju do drugiego, naskakałam się przy tym sporo nie wiem czy nie przesadziłam, co prawda nic mnie nie boli ale czuje mega zmęczenie no i mój kręgosłup też to czuje 
Znowu czytałam i czytałam a nie było mnie na forum od wczoraj :p nadrabiałam chyba godzinę!
Shibuya a jaka reakcja rodziny na to, że chcesz wszystko w swoim stylu i pasujące do siebie i najlepiej jak sobie sama wybierzesz? Bo ja strasznie obawiam się tego co teściowa zacznie znosić bo zbieraczka z niej dobra. Po swoich dzieciach rzeczy jeszcze trzyma, powiedziałam że kategorycznie zabraniam tego przynosić. Przyniosła już dwa kocyki niby nowe ale strasznie kolorowe zupełnie nie pasujące do niczego, niby jeszcze nic nie mam bo czekam na mebelki dla maluszka i dopiero zacznę kompletować wyprawkę ale już wiem co chce i w jakiej kolorystyce. Wspomniałam kiedyś, że moja mama nie wiedząc jaki będę mieć wystrój pokoiku po prostu dała pieniądze na małą wyprawkę, myślałam że potraktuje to jako sugestię ale jak grochem o ścianę... ona będzie przynosić a ja będę się denerwować ;/
Co zrobić w takiej sytuacji?
Mała u mnie też zwyczaj dawania jakiegoś komplecik, zabawki ale nie pieniążki.
Izulkaa jak samopoczucie?Paolka _25 -
Mala_Czarna_89 wrote:Aluś wow to się wam udało finansowo
Skarb wariatko jak to nie ma co mówić mąż znalazł pracę na miejscu? upatrzone rzeczy dla Nokolci? Jak się czujesz, jak brzuszek, plamienia?
Kochana jakoś wena mi się zgubiła bo nie moge myśli pozbierać co napisać takie dopadło mnie roztargnienie Jak będzie gotowa maszyna to pójdzie w tym tyg przedtem nie było i nie mieli co robić oczywiście że sobie upatrzylam ale jak powiedziałam mężowi to powiedział że nie ma opcji ze teraz coś kupimy żeby nie zapeszyc, normalnie miałam ochotę go udusić bo Kiedy on ma zamiar to robić jak Nikolcia się urodzi? Chyba sobie kpi, przedtem nie było problemu jak mu mówiłam o tym Ale jego rodzinka coś musiała powiedzieć od siebie.. Już mamy 32 tygodnie więc dla mnie to jest najodpowiedniejszy czas na wyprawkę. Co do brzusia dzisiaj rano tak mnie bolał że ruszyć się nie mogłam ale teraz czuje się nie co lepiej, co do plamien nie mam wcale. A Ty kochana jak się czujesz? :*
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoafqr9cms.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
