Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Cebulka wrote:Skarb, ja tego twojego męża trochę rozumiem...przy pierwszej ciąży wyprawkę zaczęłam kompletowac dopiero po 32 tygodniu. Bałam się wcześniej bo od początku były problemy. Daj mu 2 tygodnie. Po 34 tyg spokojnie możesz rodzic a Małą przecież po urodzeniu trzeba w coś ubrać i mieć czym otulic...musisz mu też wytłumaczyć, że to wybieranie sprawia ci radość i że nie możesz po sklepach sobie pooglądać i powybierac to chociaż przez internet chcesz...
Ja mu właśnie mówiłam żeby w 34 tc zacząc a on się uparł że po porodzie wszystko kupi. No ale przecież trzeba torbę do szpitala spakowac, dziecko w czyms przywieźć i wgl. Narazie teraz nic mówić nie będę tylko za 2 tyg mam nadzieję że jakoś do niego przemówie ostatecznie w 36 tc jak się boi. Bo taka wizja wszystko po porodzie mnie przeraza.
Jakby się cos działo to jedz może do innego gina by skontrolować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2015, 16:50
-
On teraz ma takie podejscie bo jak kupił parę rzeczy dla pierwszej córeczki nie długo po tym się urodziła więc rozumiem że się martwi i jest uprzedzony ale myślę że 34 tydzień będzie najodpowiedniejszym czasem tylko nie wiem jak go przekonać.
-
Cebulka zależy jakie masz warunki ubezpieczenia. Ja mam płacone od 1 doby.
Buffy ubezpieczenie które mam w pracy grupowe a ja dodatkowo ubezpieczylam tez męża wiec place dwie składki. W zależności od ubezpieczenia jest np zgon rodziców,tesciow, urodzenie dziecka, pobyt w szpitalu itpnatali101 lubi tę wiadomość
-
Ha apropo niego zadzwonił do mnie bym się nie martwiła , jak narazie po głosie słyszałam że jest dobrze że nie wypił ale ma wrócić za półtorej godziny mam nadzieję że się to nie zmieni.
-
Anita rozumiem że się boi ale są rzeczy na które trzeba czekać np wozek mimo że na aukcjach piszą kilkanaście dni to w rzeczywistości wychodzi kilka tygodniu. A u nas w szpitalu np nie wypuszczają dziecka jeśli nie ma fotelika (chore swoja droga).
Druga sprawa- jeden sprzedawca u którego zamówiłam rożki i prześcieradła na przewijak juz trzy razy wysłał mi maila z prośbą o wybór koloru. Gdy zapytał pierwszy raz to grzecznie napisałam (choć juz przy zamówieniu pisalamjakue), za drugim razem zapytałam czy mam 3 raz podawać to odpisał ze nie doszło (przynajmniej wiem ze nie trafiam do spamu) ale jak dzis dostałam to samo pytanie to jutro tam dzwonie i powiem co o tym myślę. Niby w 2 dni wysyła towar a tak ściemnia mi od czwartku -
Teraz już rozumiem o co chodzi z tym ubezpieczeniem chyba, ja mam zwykle żadnego dodatkowego bo nie chodze do pracy.
Cebulka : Kochana jak tylko się gorzej poczujesz jedz nawet na IP . A teraz odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj.Cebulka lubi tę wiadomość
-
Skarb musisz mu uzmysłowić, że chcesz dla córci powybierac rzeczy sama a nie żeby on to robił. Wiadomo pieluchy niech sobie wybierze ale reszta....jest tyle wzorów i rodzai...z resztą to taka frajda dla przyszłej mamy...Synek ur. 8.11.2015
Córeczka ur. 15.10.2013 -
Mała i to mnie właśnie przeraża że później będa problemy ktore zwala się na moją głowę i zamiast się cieszyć to ja będę płakać bo tego nie ma i tamtego. Dlatego będę próbowała mu uzmysłowić ze nie da się wszystkiego zrobić po porodzie (mogłabym się założyć ze wszystko zostalo by na mojej głowie).
Cebulka : No właśnie kochana czeka mnie z nim poważna rozmowa ja nie chcę się martwić ze czegoś dla maluszka nie mamy, 34 tydzień będzie najodpowiedniejszy do zakupów.
Czasami to że jest taki uparty jest jego wadą szczególnie w tym przypadku. -
Cebulka ja też mam pzu. Tylko są różne warianty i składki. Ja mam wariant 4 ze składka 51zł.
Haen nie za pobyt w szpitalu związany z porodem nie wypłacaja przynajmniej w PZU ale za urodzenie dziecka tak.
Ogólnie zależy co masz na wypisie bo jak to jakiś rutynowy pobyt typu badania to tez nie wypłacają podobno ale ja miałam poronienie zagrazajace, poród przedwczesny zagrazajacy to mi wypłacili. Ja rejestruje na stronie PZU wszystko i mówię albo wypłaca albo nie warto spróbować. Teraz właśnie rejestruje pobyt Patryka to zobaczymy. W warunkach mam ze pobyt dziecka w szpitalu.moremi lubi tę wiadomość
-
Tak samo rodzeństwo M mówili że dadzą ciuszki wózek, łóżeczko i takie tam Ale to po porodzie.. Niby jakas pomoc jest. Tylko jak wreszcie zacznę robić zakupy to z kad będę widziała co oni myślą mi wysłać a co nie.