Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Madziara wrote:Moj gin gada ze częste usg naswieca płód ze jednak sa tu ultradźwięki mimo wszystko i nowego sprzetu...
A z suwaczkami to prawda cos nie trybi!!
Zastanawia mnie gdzie ci lekarze studia kończą.
Natka_79 lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnymoremi wrote:Co robi? Naświeca?
Zastanawia mnie gdzie ci lekarze studia kończą.
Moze zle napisałam chodzilo mu o fale ultradźwiękowe...zrobil mi usg w 5 tyg i 4 dniu i w 7.4 dniu teraz mam 9 kwietnia bedzie 9t i 4 dzien
Szkoda gadać kazdy co innego ...tylko tak dziwne ze prywatnie jej usg nie zrobil... ja rozumie nie robic co pare dni ale tu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 17:18
-
nick nieaktualny
-
Powodzenia mi apetyt w ciąży wzrósł dopiero dziś kryzys mam. Zjadlabym dobra zupkę ale jak pomyślę ile rosół się będzie robił...
Kobiety na l4 wiecie ze ponad rok będziemy bez pracy?:o właśnie sobie to uświadomiłam
Heh nasz watek to watek sfrustrowanych przemęczonych narzekających mam mam nadzieje ze jeszcze trochę i będzie optymistyczniej -
Mala_Czarna_89 wrote:dziwne.. na tej pierwszej wizycie usłyszałaś serduszko?
u mnie na pierwszej było widać tylko pęcherzyk, więc po dwóch tygodniach znów zrobił, no i było serduszko i dzidzia mam przeczucie, że jak się pojawię z wynikami, to już mi nie zrobi. To będzie tydzień po tej serduszkowej wizycie.
a ta prywatna babeczka serducha czasem nie słuchała?
U mnie to całkiem inaczej wygląda to była długa droga do małego cudu. Serduszko widziałam na ostatniej wizycie w klinice Teraz ciąże prowadzi mój lekarz.Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
-
madzi4aam wrote:CZARNA na cale szczęście juz powoli zbliżamy się do II trym.. ja tam juz dni odliczam:)) z nadzieją ze przyjdzie piękny dzień i będę mogła się cieszyć maluchem;) i wózki ogladac i kocyki;)
idę ugotować ten rosół co mi tam
ps. Ja juz wózek mam wybrany -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
witam się i ja dzisiaj - szalony dzień rano lekarz, wieczorem trochę czasu dla siebie - manicure i od razu morale wzrasta - no i spacer dzisiaj dobrze mi zrobił nie mogę tak siedzieć w domu ciągle - nosi mnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 19:05
-
Juz po wizycie. Dzidzia ładnie urosła (1,31cm) i widać było bijące serduszko. Termin teraz zgadza się z om. Jednak nie jest tak pięknie i kolorowo, bo niestety pęcherzyk zaczyna odklejac się od macicy. dostałam zastrzyki clexane i nakaz oszczędzania się.
ewulek lubi tę wiadomość
-
No i po wizycie , dzidzia ma 11.2 mm
juz :*
No i dalej nie przyjemne wiadomosci
mam lezec klockiem w lozku
dostalam zaswiadczenie do uczelni
narazie na 2 tyg mam w domu lezec i
brac duphaston , magnez , nospe .
Najlepiej zebym z lozka nie wstawala
bo jak nie przejdzie to leczenie
szpitalne bo mam skurcze brzucha
nawet na usg bylo to widac bo mi
pokazywala . oj oj ... i nie zapisala
mi nic na moja chorobe kazala sie
leczyc domowymi sposobami czyli
jak ? nie wiem ja bo nigdy sie tak.
nie leczylam a czosnku nieewulek, ~~Ania~~ lubią tę wiadomość