X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2015
Odpowiedz

Listopadówki 2015

Oceń ten wątek:
  • Paolka_25 Autorytet
    Postów: 864 653

    Wysłany: 17 września 2015, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aparatka to z wózkiem faktycznie pojechali... to teraz musisz jeszcze 1200 dołożyć? Razem 2900 za wózek 2w1? Dobrze zrozumiałam?
    Powiedz lekarzowi, że w szpitalu masz więcej powodów do nerwów niż w domu ;)

    Paolka _25
  • aparatka Autorytet
    Postów: 1136 919

    Wysłany: 17 września 2015, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    babeczka w sklepie namowiła nas na na wózek dwa w jednym bo powiedziala ze potem doda nam adaptery za 300zł i zrobie z niego wózek rok po roku. Wiec wzielismy bardzo mi sie podobal i ogolenie jestem z niego mega zadowolona kozystam teraz ze spacerówki przy Lenie. No ale adaptery nie pasuja do tego wózka co mamy i musimy okupic inny stelaz podwójny za 1200zł. Czyli faktycznie całosc wyniesie nas 2900. a za 2900 to ja miala bym wozek z dwiema gondolami dwiema spacerowkami i fotelikami
    Takze nas zrobila w kulki babeczka

    http://aparatka87.blogspot.com/
    ug376iyelyb9zcc9.png
  • izulkaa Autorytet
    Postów: 2766 1041

    Wysłany: 17 września 2015, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siedzialam dzisiaj przy otwartym oknie bo tak gorąco i mnie przewiało...juz czuje zatkane zatoki :/

    3jvzgu1r782c9g1c.png
  • moodliszka Autorytet
    Postów: 1378 1079

    Wysłany: 17 września 2015, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izulka, to witam w gronie nieco przeziębionych :( :P

    3jgx43r8lgh2k5cp.png
    relgi09k4uko2l5e.png
  • izulkaa Autorytet
    Postów: 2766 1041

    Wysłany: 17 września 2015, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Modliszka wolałabym,nie:P zwalczyłaś juz kaszel? Katar?

    3jvzgu1r782c9g1c.png
  • natali101 Autorytet
    Postów: 1288 862

    Wysłany: 17 września 2015, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała myślę, że za dużo odpoczywasz i dlatego skurcze. A tak poważnie to dotrze do Ciebie, że Ty w ciąży? Ze musisz zwolnić tempo?

    xnw490bvv7oz0z3a.png
  • mikado Autorytet
    Postów: 1083 560

    Wysłany: 17 września 2015, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zasiłek maciezynski to jest 80% podstawy wynagrodzenia netto czy 80% od tego co dostaje na L4 ? Na zwolnieniu dostaje średnią podstawy i premii uznaniowej.

    Syn !:*. Wojtuś <3
    26.11.2015 53 cm 3300g :) SN :D
    bhywqtkfje5mmlij.png
  • Molcia Autorytet
    Postów: 1050 850

    Wysłany: 17 września 2015, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikado - tego co na l4 powinno być

    3jgxugpj3q0r53wa.png3jgx43r8lmtsm6tc.png
  • izulkaa Autorytet
    Postów: 2766 1041

    Wysłany: 17 września 2015, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikado netto

    3jvzgu1r782c9g1c.png
  • mikado Autorytet
    Postów: 1083 560

    Wysłany: 17 września 2015, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Netto to wiem ale nie wiem czy tego co na Ł4 czy samej podstawy bo moja siostra dostawala kwotę jedną na Ł4 a 80% samej podstawy na maciezynskim.. i mni zmartwila bardxzo tym bo wychodzi mi tysiak mniej

    Syn !:*. Wojtuś <3
    26.11.2015 53 cm 3300g :) SN :D
    bhywqtkfje5mmlij.png
  • izulkaa Autorytet
    Postów: 2766 1041

    Wysłany: 17 września 2015, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Podstawą jego wymiaru jest średnie wynagrodzenie z ostatnich 12 miesięcy, czyli zasiłek to ok. 100 proc. pensji z ostatniego roku. Nie zawsze mama dostanie więc tyle, ile zarabiała ostatnio; jeśli niedawno miała podwyżkę, a wcześniej zarabiała mniej, zasiłek będzie niższy niż ostatnia pensja, bo jest średnią z całego roku. Wlicza się do niej premie, nagrody i inne składniki wynagrodzenia (ale nie wszystkie)."

    3jvzgu1r782c9g1c.png
  • madzi4aam Autorytet
    Postów: 351 431

    Wysłany: 17 września 2015, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Zaraz was troszkę nadrobię:) właśnie wróciłam od lekarza, mamy skończony 34 tydzień i jesteśmy w połowie 35 tygodnia... wg usg i wg miesiączki.. musze tylko mierzyć ciśnienie 3 razy dziennie, bo mam za duże ciśnienie....i jeśli przekroczy 150/100 to mam szybko jechać do szpitala... ale moze to wynik tego ze babcie wczoraj zostawilismy na cmentarzu...:((

    km5supjy0xczfwah.png
  • Molcia Autorytet
    Postów: 1050 850

    Wysłany: 17 września 2015, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeżeli jesteś na l4 do dnia porodu to podstawa zasiłku nie powinna ulec zmianie, a zatem logicznie 80% tego co dostajesz teraz powinno być ale tam gdzie zaczyna się zus kończy się logika :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2015, 21:10

    mikado, Galaretka lubią tę wiadomość

    3jgxugpj3q0r53wa.png3jgx43r8lmtsm6tc.png
  • moodliszka Autorytet
    Postów: 1378 1079

    Wysłany: 17 września 2015, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izulka, zwalczylam ból gardła. Katar juz jest lżejszy niż wczoraj, teraz bardziej męczy mnie kaszel. Do tego stopnia, że już pod piersiami mnie boli i kłuje :( także życzę Ci Kochana, żebyś jednak przeziębiona nie była :*

    Ja muszę pochwalić mojego: umył okna i powiesił firanki :P

    3jgx43r8lgh2k5cp.png
    relgi09k4uko2l5e.png
  • izulkaa Autorytet
    Postów: 2766 1041

    Wysłany: 17 września 2015, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Modliszka ale czym ? Tym,co pisaliśmy czyli stare babcine metody ? :)

    3jvzgu1r782c9g1c.png
  • moodliszka Autorytet
    Postów: 1378 1079

    Wysłany: 17 września 2015, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izulka, w obroty poszedł prenalen gardło, katar. Oczywiście syrop z cebuli. Herbatki malinowe bądź z cytryną i jakoś daję radę :P no i oczywiście łóżko jak najwięcej.

    3jgx43r8lgh2k5cp.png
    relgi09k4uko2l5e.png
  • izulkaa Autorytet
    Postów: 2766 1041

    Wysłany: 17 września 2015, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Modliszka to lozka to,ja jestem,juz przywiązana jakis czas :P żadna nowość dla mnie :P

    3jvzgu1r782c9g1c.png
  • Rozmarzona Autorytet
    Postów: 2226 1440

    Wysłany: 17 września 2015, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczynki

    Izulka, jestem nie zaginelam,ale wczoraj nie mialam chwili by siasc i cos naskrobac,a dzisiaj znowu brak mocy.
    Ogolnie to wczorajszy dzien minal calkiem szybko i przyjemnie.
    Maz skrecil bardzo szybko i zwinnie lozeczko przy czym bylam w szoku.
    Pozniej zadzwonilismy za wozkiem bo w koncu mial byc do dwoch tygodni.
    Co sie okazalo byl juz na magazynie i rzekomo babka jeszcze poprostu go nie zidentyfikowala.
    Na mieszkaniu,wiec bardzo dzidziusiowo i ogolnie idzie odczuc brak miejsca przez ten wozek i czesci do niego hihi :)
    Miala mnie wczoraj tez kolezanka odwiedzic,ale z nienacka przyjechala moja mama i zostala na noc.
    Przywiozla mi ciasto od cioci i jakies lakocie bo byla w odwiedzinach takze sie opychalam slodkim.

    Dzisiaj natomiast mialam kryzysowy dzien jesli chodzi o nerwy.
    Zaczelam prac wyposazenie do lozeczka i co sie okazalo?
    Mialam jakies drobne ubrudzenia jakby z pralki..
    Najlepsze,ze Maz dopiero co ja czyscil,wiec wybuchnelam na niego jak on to zrobil,ze przeciez mial to dokladnie zrobic.
    Troche moze mnie ponioslo bo w sumie on jest bardzo dokladny w tym co robi,ale mysle,ze nie wpadl przy czyszczeniu na to,ze na bebnie trzeba tez zakamarki umyc gdzie sie tez zbiera osad.
    Wyczyscilam,wiec to wsciekla i wiazanki zaczely z mojej str leciec i wstawilam ponownie pralke na pusto,a dopiero potem z rzeczami i co??
    Znowu drobne jakies odpadki z pralki..
    Myslalam,ze wlosy z glowy sobie powyrywam ehh
    ZZaczelam znowu naskakiwac na Meza choc teraz do mnie doszlo,ze to nie jego wina bo faktycznie pralka juz tak wyczyszczona,ze bardziej sie nie da,a przy praniu takie cos wyszlo.
    Walnelam wtedy drzwami od pokoju nabuzowana i sie poryczalam.
    Pozniej poszedl do pracy i wyslal mi eska,ze gdyby nie dzidzius to by mi sie lansko nalezalo,ale ze i tak mnie kocha.
    Mnie oczywiscie i tak nie puscilo i mu napisalam jakies pouczenia.
    Ehhh nie wiem co sie dzieje w tej ciazy z tymi wybuchami,ale wiem jedno musze sie opanowac bo to przeciez szkodzi.
    Jestem,wiec juz grzeczna i mam wyrzuty sumienia bo Maz sie tak stara, wczoraj latal,skrecal i wszystko robil,a tu taka zaplata z mojej str.
    Co jednak zrobic,ze czlowiek sie nie przyzna do bledu bo za uparty hihi ;)
    Moze bym sie tak mocno nie wkurzyla jakby nie mial olewatorskiego podejscia,ze co ja Ci z tym zrobie,ze trzeba bylo juz nie ruszac tej pralki i sie zaognilo "bo ty masz to gdzies" tak to bynajmniej odczytalam :D

    Narobilam sie tez troche dzisiaj bo myslalam,ze dzisiaj kolezanka wpadnie,wiec latalam po mieszkaniu i Mezu sie darl,ze jak przez mopa bedzie mnie na porodowke wiozl to oberwe.
    Nie chcialam juz go jednak ganiac, wiec latalam z mopem, starlam kurze, pozmywalam gary,walczylam z praniem, czyscilam pralke i takie pierdoly,ale jednak sie zmeczylam.
    Kolezanka dzisiaj jednak nie mogla i wpadnie jutro wieczorem na co nie wiem czy bede miala sile ;/
    Mam nadzieje,ze do jutra nie zrobi sie syf bo nie mam zamiaru jutro nic robic o!

    Ufff wyzalilam sie..

    Jestes juz z nami :)
  • MW26 Autorytet
    Postów: 537 355

    Wysłany: 17 września 2015, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj od południa byłam poza domem. Trochę zakupów, spotkanie z koleżankami. W końcu dotarł do mnie materac do łóżeczka, ale przez to wszystko brzuch strasznie boli i pojawiło się brązowe plamienie. Mam nadzieję, że jak odpocznę to przejdzie. Inaczej będę musiała sama jechać na IP :-(

    n59yvcqgpqmxp37y.png
  • Rozmarzona Autorytet
    Postów: 2226 1440

    Wysłany: 17 września 2015, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz odpisze na ile pamietam :)

    Molcia, a wiec rewelacyjnie wygladasz musze Ci powiedziec :)
    Brzuszek ladnie podkreslony,a tak to szczuplutka bardzo jestes i zgrabna :)

    Aparatka, Aga i Shibuya trzymajcie sie mocno!
    Wierze,ze bedzie dobrze i wszystko sie wyciszy.
    Mysle,ze nasze maluchy sa coraz silniejsze,a co wazniejsze nie maja zamiaru sie jeszcze nigdzie wybierac z naszych wygodnych domkow ;)

    Izulka, to mowisz,ze Twoj sie troche meczyl ze skreceniem lozeczka?
    u nas jakos szybko poszlo choc chcialam nawet pomoc jak widzialam,ze nieporecznie to tak trzymac i przykrecac,ale moj dal sam rade :)

    Modliszka, kuruj sie Kochana i badz cierpliwa bo bez konkretnych lekow to troszke dluzej trwa.
    Wiem cos o tym :)

    Mala, ladny wozeczek taki elegancki :)

    Nie wiem co dalej bo za duzo tego nadrabiania mialam :(

    Molcia lubi tę wiadomość

    Jestes juz z nami :)
‹‹ 1315 1316 1317 1318 1319 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ