Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Śpioch mnie bierze..
Moja cora dalej kopie chociaz jakby troche wyżej niż po szyjceddodatkowo czuje ja ba żebrach to,ciekawe,jak,ona jest,ustawiona..
Mowie dzisiaj mojemu mężowi ze chce iść na stud.podyplomowe jak urodzęprzejal sie ze czym on amelke bedzie karmil
ale przeciez mozna zawsze pokarm odciągnąć, nie ?
zobaczymy czy chęci nie mina jak urodzę
-
Shibuya wrote:
Mała, jak w 29 tygodniu Twoja córcia miała 2200 gram, to ile teraz ma? Kiedy masz wizytę? Po 30 tyg dzieciaki podobno rosną 200 gram na tydzień, to już ze 3 kg będzie pewnie
obstawiam że gdzieś ok 3kg, choć ostatnio brzuchol nie rośnie. 1 października mam wizytę.
Aparatka twój niemąż bije sobie u nas punkty
Ale mnie poczta polska wnerwiła. Awizo w skrzynce mimo że jestem cały czas w domu (sprawdzałam przed wyjsciem do sklepu). Do tego z poniedziałkową datą (sprawdzam skrzynkę codziennie).
Zadzwoniłam na pocztę i powiedziałam, że to jest kpina w biały dzień, że nie pierwszy raz się zdarza, że listonosz nie może dojść do mnie mimo, że mieszkanie mam tuż przy skrzynce. A ona mi że to jest gabaryt i listonosz nie ma obowiązku mi tego dostarczyć- gabaryt haha papierowy klosz do lampy wysłany listem (@#%^#!). I mówi to mi, żonie faceta, który jeździ tirami, gabaryt kurdewięc mówię jej że teraz wszystko zamawiam przez internet, bo jestem na l4 i jakbym chciała sobie to sama odebrać z poczty, to bym zakupy w sklepie zrobiła a nie z dostawą do domu. I że z żadną firmą kurierską nie ma problemu tylko jak zwykle z pocztą.
Jutro listonosz dostarczy mi do domu.
wrrr
-
Koleżanka do mnie dzwoniła i się tam pyta o małą ją mówię że byłam wczoraj na wizycie i ma już 2 kg a ta czemu ona taka mała powinna więcej ważyć co Ty nic nie jesz, ja jej tłumacze głupia ze taka waga w tym tyg jest prawidłowa a ta dalej swoje . Uwielbiam jak ktoś kto nigdy nie był w ciąży się mądrzy, teraz będzie przeżywała do koleżanek co ja robię Jaka jestem zła bo dziecko mam za małe. powiedzcie mi z kad się biorą tacy tempale?
alicja_ lubi tę wiadomość
-
izulkaa wrote:Śpioch mnie bierze..
Moja cora dalej kopie chociaz jakby troche wyżej niż po szyjceddodatkowo czuje ja ba żebrach to,ciekawe,jak,ona jest,ustawiona..
Mowie dzisiaj mojemu mężowi ze chce iść na stud.podyplomowe jak urodzęprzejal sie ze czym on amelke bedzie karmil
ale przeciez mozna zawsze pokarm odciągnąć, nie ?
zobaczymy czy chęci nie mina jak urodzę
a w ogóle to nie dość, że znowu dostałam opryszczki, to jeszcze odkryłam że wylazły mi hemoroidy a nie mam problemów z zaparciami, ani nic krwawień też nie mam ehh
no to pomarudziłam..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 13:46
izulkaa, perelka89 lubią tę wiadomość
-
Mala_Czarna_89 wrote:Nawet nie wiesz jak sama się nad tym zastanawiam
obstawiam że gdzieś ok 3kg, choć ostatnio brzuchol nie rośnie. 1 października mam wizytę.
Aparatka twój niemąż bije sobie u nas punkty
Ale mnie poczta polska wnerwiła. Awizo w skrzynce mimo że jestem cały czas w domu (sprawdzałam przed wyjsciem do sklepu). Do tego z poniedziałkową datą (sprawdzam skrzynkę codziennie).
Zadzwoniłam na pocztę i powiedziałam, że to jest kpina w biały dzień, że nie pierwszy raz się zdarza, że listonosz nie może dojść do mnie mimo, że mieszkanie mam tuż przy skrzynce. A ona mi że to jest gabaryt i listonosz nie ma obowiązku mi tego dostarczyć- gabaryt haha papierowy klosz do lampy wysłany listem (@#%^#!). I mówi to mi, żonie faceta, który jeździ tirami, gabaryt kurdewięc mówię jej że teraz wszystko zamawiam przez internet, bo jestem na l4 i jakbym chciała sobie to sama odebrać z poczty, to bym zakupy w sklepie zrobiła a nie z dostawą do domu. I że z żadną firmą kurierską nie ma problemu tylko jak zwykle z pocztą.
Jutro listonosz dostarczy mi do domu.
wrrr
Mala ale tak to jest...listonosz dostarcza do domu tylko takie listy, ktore zmieszcza sie w skrzynce...
Z tego co kojarze sa listonosze, ktorzy rozwoza tylko paczki (ale paczki lub pocztexy), a nie listy wieksze i wtedy jak jestes w domu, to Ci dostarczy bezposreednia... -
Haen wiem, ale u mnie po prostu miarka się przebrała, bo zamiast poleconych listów też notorycznie dostaję awiza. I żeby było śmiesznie- zawsze ze wsteczną datą. Z zusu i urzędu skarbowego, więc nie ma żartów
Molcia a dostałaś wszystko od byłego pracodawcy co miałaś dostać?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 13:57
-
Załuję tylko ze jej nie powiedziałam nic zeby zrozumiała. Wszystkie koleżanki w ciąży obgaduje i szuka dziury w całym bo jej chłopak nie jest jeszcze gotowy na dziecko, nie raz jej mówił że nie ma za co mieszkania utrzymać a co dopiero by dzidzius był a ta uparla się nie przetłumaczysz jeszcze gumki przebija... Ani nie są ze sobą długo ani nic.. Zamiast cieszyć się czyimś szczęściem, to jak widzi ze komuś zaczyna się układać to próbuje dobić normalnie udusze ja.
-
na odwołanie jest z reguły 7 dni od daty doręczenia/odebrania. Awizo to nie odbiór
u nas listonosz jest jeden, ma taki zajefajny wózeczek jak babcie na zakupy i w nim wozi wszytsko ja na szczescie jeszcze sie nie zawiodłam a nawet na chodniku mi wydał paczkę mimo że awizo zostawił w skrzynce (byłam akurat z psem na dworze i dobvrze ze torebke z dokumentami miałam przy sobie ;P) a ja czekam na kuriera z DPD byli rano bo widziałam że jeździli ale do mnie jakoś nie dotarli.. o 15 wychodze z domu i wracam późno coś czuje że czeka mnie odbiór paczki w magazynie ;/ ale jak nie pojade i zostane w domu to kurier znajac zycie wogole nie przyjedzie. ze sprzadawcą z allegro kontaktu dzisiaj brak tel wyłączony na @ nie odpowiada no ściec się idzie!;/
Skarb waga jest prawidłowa teraz dzieci przybiaraja indywidualnie każde
mój się chyba przekrecił... miał główke w dół plecki z prawej strony nóżki z lewej a teraz nóżki czuje na dole z lewej mam nadzieje że się dupką do wylotu nie ułożył.. wczoraj tatuś mu tłumaczył którędy się tam dostał i że tą sama drogą ma wyjść i ma się ustawić główką do dołu bo jak nie to on sobie z nim inaczej porozmawia jak urośnie ;P -
Mala_Czarna_89 wrote:Haen wiem, ale u mnie po prostu miarka się przebrała, bo zamiast poleconych listów też notorycznie dostaję awiza. I żeby było śmiesznie- zawsze ze wsteczną datą. Z zusu i urzędu skarbowego, więc nie ma żartów
Molcia a dostałaś wszystko od byłego pracodawcy co miałaś dostać?ciekawa jestem ile mi wypłacą bo jeszcze mam 26 dni płatnych przez pracodawcę, ale to pewnie i tak dostanę tylko za te dni, nie ma się co łudzić na coś więcej..
-
mikado : kochana ja wiem ale przetłumacz temu babsztylowi, jak bym wiedziała nic bym jej nie mówiła by nie robiła ze mnie wyrodnej matki która maleństwo glodzi. Fajnie że ona jest mądrzejsza od lekarza i jeszcze nigdy w ciąży nie była a "wie" więcej niż my tu wszystkie razem wzięte. Wkurza mnie takie jej przemadrzanie ech.
-
Jak oglądam różne przypadki ciąż, ale takich których nie powinno być, to mi przykro, bo przynajmniej start w życie każdy powinien mieć równy. Dziecko to nie lalka, a zauważyłam, że dużo bardzo młodych ludzi majstruje sobie dzidziusia (heh i kto to mówi). a potem dzieci biedne się tułają od ojca do matki przez babcie. eh dobrze że u nas nie ma takich przypadków, tylko wszystkie ukochane jeszcze w brzuszkach
)
-
Molcia tez mnie czeka szukanie pracy
staram,sie jeszcze,nie myśleć o tym szukaniu, chodzeniu na rozmowy itd.. Jeszcze z małym dzieckiem.. Tez nie wiem czy te podypl. Mi się w ogóle przydadzą do szczęścia i nie będą przeszkadzać przyszlemu pracodawcy bo to zaoczne.. Ale mysle ze lepiej miec jak czasu będę troche miec na macierzyńskim niż nie spróbować
chociaz organizacyjnie tez wyzwanie bo mój w soboty pracuje
a tu zjazdy piatek, sobota
no nic zaglebie sie w temat jak urodzę.bo póki co ważniejsze jest urodzic zdrowe dziecię
-
nick nieaktualnyWitam Mamusie
Troszkę ostatnio mało się udzielam, ale wyprawka u mnie ruszyła pełną parą
Wózek zakupiony, łóżeczko dziś dostarczone:) czekam jeszcze na dwie przesyłki a reszte dokupimy w sklepie.
Wczoraj natomiast miałam dzień 3P, czyli tak jak pisała Haen u mnie wszystko było
W poniedziałek byłam na wizycie ale miałam tylko badanie na fotelu, także lekarz powiedział że wszystko w porządku. Wymaz GBS zlecił mi zrobić po 5 października.
Skarb, też zazdroszczę Ci tych fotekmała jest przecudna
Dziewczynki macie super brzuszkii jesteście mega zgrabne! przez Was wpadam w jeszcze większe kompleksy <nonono> !
skarb15, haen, perelka89, moremi lubią tę wiadomość
-
a ja znów myślę nad przebranżowieniem się. Nie mam jeszcze pojęcia na co
ale mam chory kręgosłup (swego czasu neurolog i intensywna rehabilitacja) i lekarz już dawno zabronił mi pracować w swoim zawodzie (przez wiecznie schyloną pozycję powiększają mi się tzw osteofity- takie narośla kostne na szyi, które naciskają na nerwy, głowa boli itd. i dotyczy raczej starych ludzi). Ale wiecie jak to jest- nie da się z dnia na dzień zrezygnować z pracy, tym bardziej jak się ją lubi.
Myślimy z mężem nad przebranżowieniem firmy na bardziej motoryzacyjną niż kosmetyczną (mąż zajmuje się czasem kupowaniem samochodów i sprzedawaniem ich z zyskiem), a ja chciałabym jakiś swój kobiecy element do tego dorzucić, na razie intensywnie myślę.
Ale na razie nam się nie śpieszy, luźne plany. -
Nawet bardzo młode matki bardzo dobrze sobie radzą z maleństwami znam parę przypadków, tu wiek nie gra roli, jak ktoś jeszcze nie dorósł i sam jest jeszcze dzieckiem ( i może mieć nawet ze 40 lat)
Boli mnie taki widok co te matki piją palą cpaja już w ciąży potem dziecko mają gdzieś co tula się podarte nie ubrane głodne i jeszcze bite przez rodziców, czy nawet i dziadków.mało takich przypadków? Albo wyrzucają swoje dzieci czy zabijaja
A taka rodzina co pragnie maleństwa najbardziej w świecie wiele musi przejść, albo nie mają wcale...
Tez mnie wkurzaja moje koleżanki ( np.) ta o której nie dawno wspomialam co się tak wymadrza, chce dziecka by chlopaka zatrzymać, jedna tak samo jak i ona jeszcze gorsza nawet , myślą że dziecko to zabawka a jak im się znudzi rzucą w kat..
Co za świat.. -
nick nieaktualny