Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Shibuya wrote:Gapienie się w papier to moja druga schiza
Mam tak od początku ciąży i tak wpadłam w trans, że pewnie zostanie mi po ciąży
Tak samo po każdym podcieraniu sięa mąż jak kiedyś podpatrzył, że się przyglądam to do mnie: "i co tam ciekawego wypatrzyłaś?"
Ha ha u mnie to samo
Zorro cieszę się z dobrych wieści, kochana to już tuz tuż!
Micia życzę Ci dużo zdrówka, spełnienia marzeń i szczęśliwego rozwiązania :* Wypije soczek za Twoje zdrowie
Umieram bo mnie zgaga złapałaMicia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Skarb dziękuję
Niestety mnie też teraz często zgaga łapie. No tak tylko soczek Nam pozostaje
Ja nie chciałam położnej. Chodzę do szkoły rodzenia. A po porodzie ze szpitala mi jakąś przydzielą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 12:32
skarb15 lubi tę wiadomość
ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud
[*] 26.03.2014 - 9 tc
-
Mała dobrze mówi, wielkość piersi nie ma znaczenia najważniejszy jest sutek
Ja mam duże i zajebiscie odciagalo mi się tym elektrycznym z Canpola znaczy się on sam odciagal -
Micia wrote:Skarb dziękuję
Niestety mnie też teraz często zgaga łapie. No tak tylko soczek Nam pozostaje
Ja nie chciałam położnej. Chodzę do szkoły rodzenia. A po porodzie ze szpitala mi jakąś przydzielą.
Proszę :* Hehe by byla większą zgaga - w moim przypadku
Ja nie chodziłam do szkoły rodzenia wiadomo więc taka położna jak może niech się zjawia a co mi tamPasowało by mężu był jak będzie za tydz i będzie mowa o wyprawace
Micia lubi tę wiadomość
-
Co do poloznej to podobno kazdej kobiecie sie nalezy ale malo ktora wie i malo ktora korzysta- nie tylko dla kobiet w ciazy ale i dla dziewczynek (np rozmowa o okresie) czy kobiet w okresie menopauzy.
do mojej kolezanki w ciazy polozna raz w tygodniu przyjezdza na godzine. pokazala jej jak palpacyjnie stwierdzic w jakim polozeniu jest dziecko (gdzie glowka, plecki, pupka, nozki), mezowi pokazala jak powinien masowac zone przy porodzie. omowila temat zywienia w ciazy, pologu, wyprawki, jak odroznic skurcze, sluchaja serduszka, no co byscie sobie nie zazyczyly. i jest caly czas pod telefonem a wszystko to z nfztu.
ja ostatnio zmienialam przychodnie i trzeba byla zaznaczyc jakiego wybieram interniste polozna i pielegniarke ale to chyba wszystko u nas bardziej na papierze, bo taki jest wymogskarb15 lubi tę wiadomość
-
U mnie z położna tak jak u ciebie Mała, na papierze co tam jest, ale żeby ona coś miała robić, żeby ona w ogóle wiedziała że ja w ciąży jestem, jak ja do lekarza chodzę raz na trzy lata średnio bo nie choruje.
Z oglądaniem papieru mam dokładnie to samo jak wy, psychoza Straszna, i hehehe jak shibuya pewnie zostanie mi ro po porodzie bo mam już taki odruch że nie wyrzuce jak nie lookne
Micia zdrówka, szczęścia, i wymarzonego poroduShibuya, Micia lubią tę wiadomość
-
Skarb ja nie mam. Prawda taka ze nawet nie wiem gdzie bym miałam,to załatwić..
Czy w przychodzi czy jechac do szpitala do innego miasta gdzie mamy szpital powiatowy.. Jak bylam,tam w sZpitalu to nikt sie mnie nie pytal o to nawet wiec nie,wiem..
Sorki za interpunkcje.chyba się przyzwyczaiłyście ale,ja z Tel pisze
Haen to poprawiłaś dzien akurat na dzień faceta dostali prezent
Ja nic nie kupiłam mojemu...za to on przyszedł i mi dal słodkości
Mówi do brzuszka ze bardzo kocha amelke"widzisz jeszcze cie nie widzę a juz kocham. Mamusia nie miała tak dobrze " hahah cudak
Zorro to ty juz na dniach
Shibuya ja bym nie chciała przenosić.. Bo to dodatkowy stres.. A po oksytocynie ponoc bardziej boli. Wiec wole juz wczesnkej
Jak mogę wybrac to,tez np piatekco do pory dnia obojętne bo w dzień sa studenci wiec kiepsko a w nocy znowu obudze wszystkie babki jak będę rodzic no i trafi sie na,dyżur jednego chyba lekarza a rano znowu więcej specjalistów
Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
-
Izulka : Ja jechałam na badania to bylo tak przy okazji bo też bym nie wiedziała, że tak trzeba
Więc ja byłam w ośrodku, tam gdzie pracuje mój lekarz rodzinny - tam trzeba podpisać deklarację na ta położna
Bajka z interpunkcja najważniejsze że wiemy o co chodzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 13:01
izulkaa lubi tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o mnie, to w sumie chyba wszystko mi jedno w jaki dzień
tak samo czy dzień czy noc. Mąż niby ciągle do pracy będzie chodzić, ale juz ma ugadane u nas w pracy, że jak do niego zadzwonię, to on się zwija i jedzie po mnie. No i z automatu bierze tydzień co najmniej wolnego, tzn.wybiera nadgodziny, także pod tym względem jestem spokojna
-
Ona, mialam taki sam papier z motylkami!
Jeszcze po wizycie gina mialam plamienie i nie zwrocilam uwagi,ze na papierze sa czerwone plamki.
Pierwsze co pomyslalam,ze to krew
Dopiero na drugi dzien sie zorientowalam,ze to takie mini kropki na papierze..
Mala, tez przypadkiem jak bylam w poczatkach ciazy dowiedzialam sie,ze moze przychodzic polozna od ktoregos tygodnia ciazy do domu.
Bylam podpisac deklaracje dla pielegniarek i odrazu mi powiedziala o poloznej.
Juz nawet miala mnie zapisana aby polozna do mnie przychodzila,ale zrezygnowalam aby tak co chwile do mnie wpadala
A po porodzie to chyba taka ze szpitala wysylaja?
W sensie,ze nie trzeba nigdzie zglaszac?Micia lubi tę wiadomość
Jestes juz z nami -
No to ją też jestem z tych co bym chciała rodzić między piątkiem a niedziela
położnej jeszcze nie mam i jak się Adaś urodzi to będę załatwiać
AA co do prezentu to ją mojemu robię trzy prezenty ; pierwszy taki bukiet z baronów, drugi ręcznie robione kupony np kupon na wypicie piwka, na masaż, na dzień bez mycia naczyń itp a trzeci prezent to kupuje cukierki i przy każdym cukierki napis typu zjedz mnie gdy np pada deszcz, jesteś zly, w poniedziedzialek itp
)
biedroneczka1910, Kitaja lubią tę wiadomość
-
Szczęściara fajny pomysł
My sobie prezentów nie robimy jedynie na urodziny i czaaaasem na gwiazdkę..
Jeśli o położną chodzi to przysługuje nam taka od 21 tygodnia ciąży tylko trzeba się o tą opiekę położnej upomnieć w swoim ośrodku zdrowia. Później też przychodzi położna z przychodni w której zapisało się dziecko bynajmniej tak u nas jest. My mamy położną ze Szkoły Rodzenia bo aby szkoła była darmowa to musieliśmy podpisać deklarację o wyborze położnej na NFZ. Na szczescie fajne kobietki tam pracują wiec jestem spokojna. Maja również dyżury w SR można zadzownić i się umowić a także zadzownić i poprosić by przyjeżdzała, Nam narazie taka opieka ciążowa nie była potrzebna w domu. Musimy tylko dać znać SMSem że jedziemy na porodówkę a później jak już maluszek się urodzi bo położna jeszcze do szpitala do nas może przyjść i pomóc no a potem w domu:)
Jutro wizyta już się doczekać nie moge, bo kiepsko ostatnio się czuję coś zaboli coś szczyknie jakiś skurcz itp.. dzisiaj miałam wrażenie rano jak ubierałam skarpetki na stojąco że mi młody zaraz wyskoczy taki ból krocza poczułam jakby mnie nożem nacinali.. po odkurzaniu to samowrak człowieka ze mnie
Aga a jak Malutka się ma i Ty?
-
Shibuya i Nymeria dziękuję :*
Rozmarzona tak szpital przysyła położną. I w szpitalu pytają się też o lekarza pediatrę, bo do niego też wysyłają informację, więc trzeba podjąć decyzję do jakiego przypiszemy dziecko, bynajmniej tak w moim szpitalu jest.
Co do bóli to też tak mam Przemcio mi się czasem tak wypycha, że nie mogę nic zrobić, aż czuję takie rozrywanie od środka. 2 dni temu przestawił się główkowo a dziś wrócił w pozcyję poprzeczną, przy Jego zmianie pozycji ból niesamowity, ale uważam, że to normalka już lżej nie będzie w końcu dzidziusie już duże.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 13:59
ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud
[*] 26.03.2014 - 9 tc
-
Rozmarzona gdy byłam na wizycie w przychodni to mnie pytały babki czy chcę zeby polozna przyszla do Laury ale powiedzialam ze nie.
jesli chodzi o prezent to zlozylam mojemu zyczenia przez telefon i powiedzialam "zaprosilabym cie na lody ale jest troche za zimno" bylo widac ze mu wyobraznia dziala po drugiej stronie sluchawkiskarb15 lubi tę wiadomość