Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMi położna powiedziała, że po porodzie mam przyjść albo mąż i zgłosić dziecko i wtedy przyjdzie. Jeju żyjemy w jednym kraju a co przychodnia inne zwyczaje lekarzy , położnych i reszty!!!
Ja na dzień chłopaka zrobiłam babeczki kopce kreta i powiedziałam , że kupiłbym mu coś ale pensja dopiero po 1.
Mam do oddania kupony na kosmetyki dla mam z hipp a do rossmanna -20% wyślę nawet jak któraś chce. Ja juz więcej kremów i oliwek nie kupuje bo i tak mam rozstępy.
I durna poszłam po oliwek z hippa bo była w promocji w poprzednim tygodniu ! No właśnie!dlaczego nie kupiłam od razu Bóg jeden wie a teraz to się mogę cmoknac.
Micia lubi tę wiadomość
-
to samo mi powiedział. a ja na to że ma nie kombinować.izulkaa wrote:Mala sa jeszcze "cieple " lody
Aa ja zmieniam zdanie zrobiłam mojemu obiad jako prezent.tzn polowe bo juz mmnie kręgosłup zaczął boleć, brzuch itd ale liczą sie chęci
Coś czuję że dostaniesz zjebki za ten obiad
izulkaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Z tą położną to jest tak, że najpierw trzeba złożyć deklarację w przychodni, w której chce się mieć opiekę. Trzeba o tym pamiętać, bo po narodzinach dziecka wysyłają kartę szczepień właśnie pod adres z deklaracji.
Ja oczywiście się zgodzę na wizyty mojej położnej w domu. Chętnie posłucham mądrych porad i z nich skorzystam
Synuś
-
Mala juz dostałam zjebke jak tylko uslyszal ze w kuchni sie woda leje i badz tu człowieku dobry ja chce chociaz taki prezent zrobic,to widzisz..
Ja nawet taka formę zaprzestałam ostatnio pp takkich przyjemnościach dostałam opryszczki ktora pozniej przeszla na dol i miałam infekcje.. Podejrzewam ze zaraził sie ode mnie czymś tylko nie bylo nic widac.. Bo glupki jak infekcja sie skonczyla u mnie to,chyba za szybko chcieliśmy skorzystać a teraz na złość kilka miesięcy niczego.!
O cudach dla mnie to juz nie pamiętam.. no ale nie wyobrażam,sobie robic to z grzybkiem bleee..
-
nick nieaktualny
-
Biedna.. a przed ciążą miałaś skłonności do infekcji czy teraz tylko?
Ta dziecinka z fb która się wczoraj urodziła miała 1680g i oddycha samodzielnie. Takie informacje pozytywnie mnie nastrajają teraz to już u każdej z nas będzie dobrze.
Widzicie jak mi idzie sprzątanie? Mam takiego lenia że szok. Połowa szafek w kuchni zrobiona a ja najchętniej położyłabym się na kanapie i olała resztę. Prowadzę ze sobą mega walkę, żeby skończyć
Rozmarzona, perelka89 lubią tę wiadomość
-
Ja nic nie mam na dzień chłopaka, bo nie miałam kiedy ale mężowi wynagrodze w inny sposób tralalala
Ja właśnie byłam dziś w ośrodku tam gdzie przejmuje moja rodzinna, podpisalam ta deklarację na położną. I ma przyjeżdżac do mnie do domu fajnie bo mam parę pytań, zobaczymy czy się sprawdzi, jeszcze mam do niej nr tel wrazie w
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 14:58
Zorro, perelka89, izulkaa lubią tę wiadomość
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoafqr9cms.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
-
Mala_Czarna_89 wrote:
Ta dziecinka z fb która się wczoraj urodziła miała 1680g i oddycha samodzielnie. Takie informacje pozytywnie mnie nastrajają teraz to już u każdej z nas będzie dobrze.
To świetnie, ze maleństwo samo oddycha A w ktorym tygodniu się urodziło? Nie wiesz czy to dzięki sterydom czy normalnie?
1680g to prawie jak dziewczynki naszej Olci. Kruszynki.
Synuś
-
Micia sto lat, zdrówka i szybkiego porodu...
A ja dziś nie mam siły. Skurcze co i raz łapią. Wczoraj miałam straszne duszności wieczorem aż bałam się zasnąć. Infekcja znów dała o sobie znać swedzeniem i czestszymi skurczami więc gin kazał znów co drugi dzień Macmiror brać. Ogólnie jakiś kiepski ten dzień...
Micia lubi tę wiadomość
Synek ur. 8.11.2015
Córeczka ur. 15.10.2013 -
Zorro nie wiem, tak dokladnie nie sledzilam. ale wiem ze musieli nagle ciac z powodu cisnienia chyba. stan przedrzucawkowy? wysokie cisnienie + bialko w moczu.
z tego co sie orientuje wysokie cisnienie grozi przedwczesnym odklejaniem sie lozyska. jak lezalam na podtrzymaniu to jedna dziewczyna w 8 miesiacu z tym lezala i tez mowili ze w kazdej chwili moga ciac. a moja tesciowa nie mogla dzieci przez to karmic bo dostawala leki na obnizenie
w ogole to caly czas myslalam ze ta dziewczyna to jedna z was
Zorro lubi tę wiadomość
-
Cebulka, Haen dziękuję :*
Kurcze co do infekcji to ja prawie cala ciaze jak nie pimafucin to macmiror teraz znowu macmiror. Takie uroki ciazy jak któraś podatna na infekcje. Co do sprzatania ja musze dół komandora wysprzatac i buty letnie zniesc do piwnicy a zimowe przyniesc ale mi sie nie chce. Wczoraj wszystkie ciuszki poprasowalam. I mam pytanko w szpitalu pod pajacyka trzeba dziecku body ubierac bo my musimy miec swoje ubranka i wydaje mi sie ze za cieplo dwie warstwy bo tam i tak mocno grzeja hm?
ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud
[*] 26.03.2014 - 9 tc
-
Micia spełnienia marzeń
Mała cieszę się, że sernik smakował.
Co do auta,to uwielbiam duże. Jak zdałam prawko dostałam od męża kombi,bo on wymienił na Espace. Obydwa mamy w kolorze oliwki. Do espace wsiadlam po 3 latach od odebrania prawka. Bałam się bardzo ale nie było czego. O wiele wygodniej się jeździ,wszystko widać, a ja niska. Nawet ostatnio mi powiedział,że jak malutka się urodzi,to możemy zamienić się na auta. Będzie mi wygodnie wózek wstawiać i zapinac mała.
Wymianę auta najwcześniej za rok planujemy i ja odziedzicze jego,a on coś sobie wymieni.
Jedynie nie pozwala mi prowadzić Camaro
jak to mówi. - Miłości nie odda.
Wczoraj kupiłam kosmetyki dla malutkiej i pieluchy. Zostało kupić dla mnie. Muszę dokupić pajacyki dla Ali i teoretycznie do szpitala będzie wszystko. Mąż przerażony poradami u listopadowek.
Micia, Ona_89' lubią tę wiadomość
