Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
No to macie nieciekawie z tym myciem, ja mam srebrny i nie dość że nie myty od czterech miesięcy bo mąż jeździ na pasieke więc bez sensu myć to jeszcze wcale nie wygląda źle
jak zakończymy sezon na pszczółki to się go umyje na przyjście Mateuszka
-
U nas ciemny grafit, też się brudzi
Ale się wczoraj wystraszyłam. Wykąpałam się, szybko założyłam bluzkę i majtki bo zimno i za jakiś czas idę siusiu a majty caaaaałe mokre. Pierwsze co pomyślałam WODY!! Ale pamiętam, że jak odeszły przy Laurze, to razem ze skurczem i było tak jakbym sikała i nie mogła tego powstrzymać. Przebrałam na suche i nic więcej nie było. Myślę, że w tym pośpiechu pokąpielowym byle jak się wytarłam i zgarnęłam całą wodę z nóg. Choć nigdy mi się to nie zdarzyło. -
Shibuya no niestety takie uroki
ja i tak samochodem się nie zajmuję, bo nie mogę
tzn. Mój twierdzi, że on zrobi to lepiej. Okeeeej, nie protestuję, bo faktycznie mu to wychodzi, a ja się szybko nudzę przy myciu samochodu :p
Haha Izulka, to nieźlemy niby tez się sprzeczamy i każdy ma swoje argumenty, ale wiem, że to ja odpuszczę
bo mój ma argument, który bije na głowę wszystkie moje: mianowicie kasa
ten, który on sobie upatrzyl jest tańszy i to dużo, mimo wszystko
Kuźwa wstać chyba by wypadało coś zrobić. Jakiś obiad czy coś xd -
To u nas mąż ma nakaz kupowania białego papieru toaletowego od kiedy krwawiłam w ciąży. I ZAWSZE sprawdzam, czy nie ma krwi przy podcieraniu. Wczoraj znienacka Laura mi wbiła do łazienki (myślała, że nikogo w środku nie ma), gdy akurat gapiłam się w papier i tekstem do mnie: "co masz okres? przecież w ciąży jesteś!"
A tak w ogóle to mam nadzieję, że tym razem też wody odejdą (oczywiście w domu), wtedy przynajmniej będę wiedziała, że się zaczęło. Bo liczenie skurczy to nie dla mnie
Najlepiej w jakiś piątek, powiedzmy bardzo wczesnym rankiem zanim mąż wybędzie do pracy, tak co by w weekend wszyscy nas odwiedzili i w domu nie nachodzili i by mąż zdążył oblać zanim wrócę ze szpitalaw poniedziałek do domu, bajka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 11:57
-
Shibuya i kupiliscie opla astre w sedanie czy kombi?
Js też chyba na zawał zejde jak zobaczę że mi wody odeszły... Nie mogę uwierzyć że to się może stać już niedługo...
Moodliszka tez sie nie mogę zabrać do obiadu... A jeszcze na zakupy trzeba iść...
-
Mała a ja gdzieś w pierwszych miesiącach ciąży kupilam sobie papier toaletowy z motylkami, a na nich coś czerwonego było to po każdym podcieraniu musialam się przyglądać czy to przypadkiem nie krew. Nigdy więcej czerwonych aplikacji na papierze!
-
Witam
Z nocy na noc zasnąć coraz gorzej ech a jak już się uda to budzę się na siku i dalej to samo ;/
Mówię mężowi by mnie zbudzil o 8 bo muszę to wszystko załatwić ten źle zrozumial i zbudzil mnie godzinę szybciej
Za te badania, moczu, krwi, hbs łącznie zapłaciłam 32 zł - a te hbs oddzielnie kosztowało 15 zł. Akurat badania robiła mi położna, pytała się mnie gdzie chodze do rodzinnego i czy już mam swoją położną , ja mówię że tu do Dr. Chrzan i że nie mam, to ta przyniosła mi dokumenty do podpisania. Akurat wypadło ze ona będzie moja położna, fajna babkaZrobiła mi wywiad, posłuchałam serduszka , mowila mi jeszcze o oznakach porodu i tak dalej. Mówiła że może przyjeżdżać od teraz do mnie do domu 2 razy w tyg
Jak by nie te badania to bym nie wiedziała że mam to zalatwic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 12:01
-
Jestem już po wizycie. Młody tak szalał na ktg,że non stop guziczek naciskałam. Położna się śmiała, że krnąbrne dziecko mi rośnie
W badaniu gin szyjka skrócona, główka nisko i skurcze przepowiadające. Lekarz powiedział żebym się psychicznie przygotowała, bo może się zacząć w każdej chwili. Byłam w szoku, zapytałam "jak to?! Tak szybko?",a on na to,ze podejrzewa, ze jeszcze za tydzień się spotkamy na wizycie,ale później chyba już nie.
Także ciekawe jak to będzie. Szczerze, to chciałabym jeszcze minimum ten tydzień wytrzymać- tak do skończonego 37... No,ale widomo, wypływu na to nie mam...Shibuya, skarb15, haen, Buffy, perelka89, Nymeria, Ginger84, Ginger84, izulkaa, biedroneczka1910, Molcia, Rozmarzona, szczesciara25, Kitaja lubią tę wiadomość
Synuś
-
no to poswiecilam cycem kurierowi...
rozmawialam z kolezanka z pracy, dzwoni dzwonek, ja w szlafroku i mialam koszulke (z duuuzym dekoltem) i majtasy, dobija sie, wiec lece.
Do pieknego wygladu (szlafrok mam intensywnie rozowy) dorzucilam...balerinki;D
Otwieram drzwi, a tam na dodatek robotnicy, co maluja korytarze...
Podchodzi kurier, podpisalam papier i nagle wzrok mu opadl na moj dekolt (juz nie chcialam sie z nim spotkac wzrokiem, bo sie zorientowalam jak jestem <nie>ubrana, zamykam drzwi, a cycki prawie na wierzchu...
juz nigdy chyba nie zamowie paczki z poczty, bo to pan pocztowy paczkowy.
A przesylka od Lu-pi-lu, polecam:PMala_Czarna_89, Zorro, Nymeria, alus21, biedroneczka1910, Molcia, Rozmarzona, Kitaja, MadaLena30 lubią tę wiadomość
-
A w ogole slyszalaam kiedy, ze tylko kilku procentom kobiet odchodza wody plodowe, nie wiem czy to mit czy prawda:P
Ja po tym, jak ponoc wiekszosci kobiet rodzi w nocy (czyli trudniej dostac sie do szpitala:P), zmienilam pierwotna wersje, ze wole jednak w dzien:P -
izulkaa wrote:A do dużych cyców lepszy laktator canpol czy avent ? Miała ktoras ?
No ja mam duże no i polecam z Canpola ale elektryczny. -
Ja bym chciała przed obchodem, bo u nas trzymają 3 doby i żeby te trzy doby minely rano i sru do domu. w nocy wrzeszczec spiacym mamom chyba bym nie chciala. heh jaki koncert zyczen.
Izulka nie wiem czy wielkosc piersi ma znaczenie przy wyborze laktatora, bo on i tak tylko sutek zaslania
moje dziecie wraca za 10 minut i biore sie za roboteWiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 12:26
-
Hej Dziewczyny
Biedroneczka, Rozmarzona, Madalena, Kitaja, Ginger, Izulkaa, Ona_89, Perełka89, Mała Czarna dziękuję ślicznie za życzenia i mam nadzieję, że się spełnią te dotyczące porodu i zdrówka:*. Jeśli którąś z Was pominęłam to przepraszam
.
Dziś z rana miałam urodzinową jajeczniczkę, i dostałam filiżanki do kawki od Księcia, takie jakie chciałam, aż miło było kawkę wypić
.
Kitaja co do spotkania z chęcią, może po porodzie kiedyś się uda, byłoby super.
Najchętniej to wszystkie bym Was zaprosiła na kawkę i torta ale było by wesoło.
Ja dziś spałam jak "zabita" o 6 dopiero się obudziłam na siku. A śniło mi się, że zrywałam duże zielone winogrona i od razu jadłam mniam
.
Na dzień chłopaka kupiłam Mojemu czekoladę dużą taką jaką lubi gorzką z pomarańczą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 12:28
perelka89, biedroneczka1910, Rozmarzona, Kitaja, Ona_89' lubią tę wiadomość
ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud
[*] 26.03.2014 - 9 tc
-
Co do laktatora mojego księcia bratowa ma laktator aventu prawie nie używany powiedziała, że jak coś to mi pożyczy, więc ja się na razie wstrzymuje. Tak jeden telefon i Mój mi do szpitala przywiezie
.
ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud
[*] 26.03.2014 - 9 tc