WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2015
Odpowiedz

Listopadówki 2015

Oceń ten wątek:
  • Micia Autorytet
    Postów: 789 1107

    Wysłany: 12 października 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia super wygladasz :). Dzielne dziewczyny z Was <3
    Skarb super wiesci :*
    Madziam myślami jestesmy z Toba i trzymamy kciuki :).

    Kitaja lubi tę wiadomość

    w4sqyx8djdwls2n9.png
    mhsvupjy8yin3yzi.png
    ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud <3
    [*] 26.03.2014 - 9 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję się po wizycie :)

    Lekarz stwierdził, że za tydz.będę miała już donoszoną ciążę tylko że Szyjka długa i zamknięta (co mnie trochę śmieszy, bo zazwyczaj zawsze co wizytę się skracała, a teraz nagle dojże długa to i zamknięta ), także na razie nie widać zbliżającego się porodu.
    Łożysko III stopnia (więc stare) ale przepływy są w normie, a to podobno najważniejsze.
    Kiedy zapytałam o wagę to powiedział, że lepiej nie wiedzieć, bo my potem to za bardzo przeżywamy :) ale w końcu powiedział a raczej pokazał: 3 100 !
    Moja reakcja na to była: O MATKO!!
    a on: Co o matko? Dobrze, że nie 4kg.

    heh, także mnie pocieszył,że łohoho!


    aha, za tydzień już kolejna wizyta. Ale przed mam iść na IP na ktg i powiedział, żebym już najlepiej z torbą przyjechała na to ktg, bo nigdy nic nie wiadomo...

    Także tyle.
    Teraz biorę się za nadrabianie dzisiejszych wpisów :)

    Shibuya, izulkaa, Mala_Czarna_89, Micia, perelka89, mikado, Kitaja, Rozmarzona, Paolka_25 lubią tę wiadomość

  • izulkaa Autorytet
    Postów: 2766 1041

    Wysłany: 12 października 2015, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shibuya ja pralam w normalnym proszku i prasowalam tez .
    Wkladek wzięłam 10kpl. W razie jak bym miała nawal pokarmu i stanik wtedy sie przyda.. Jesli chodzi o laktator to mam zamiar go wyparzyć. Smoczka nie biorę w ogóle , butelki tak samo nie biorę bo w razie czego szpital ma.. A ja i tak jestem nastawiona na karmienie piersią. Wiec liczę zd 2 dni max będę bez pokarmu a potem się rozkręci. Z reszta z laktatorem,jest butelka w komplecie :P
    Nakładek na sutki nie biorę do szpitala, bo nie sadze żeby od razu mnie aż tak bolaly :P w razie awarii mąż dowiezie ale mysle ze to z czasem przyjdzie.. Za to biorę zapobiegawczo krem na sutki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2015, 21:29

    Shibuya lubi tę wiadomość

    3jvzgu1r782c9g1c.png
  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 12 października 2015, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olcia88 wrote:
    Wpadłam jak po ogień coś zjeść, pospać nie zdąrzę to chociaż tutaj zajrzę :)

    Dzięki dziewczyny za miłe słowa. Rozmarzona mąż pomaga, ale on należy do takich ślikamaków co wszystko robią powoli i dokładnie, dla mnie to jest za wolno więc dużo sama robię. A on wiecznie zmęczony. Ma urlop na opiekę nad żoną po CC, ale słabo mu to idzie. Obiady ze 2 zrobił i to wielki wyczyn. Pieluszki też 2 wyprasował. No ale chociaż koty ogarnia, a trochę tych kup. Najgorsze, że tak narzeka że zmęczony, a jeszcze najgorsze przed nim...

    Cebulka jelita szwankują, boli mnie trochę przy załatwianiu, chyba narządy jeszcze nie wrócily na swoje miejsce. Jest trochę krwi też. Mam dużo ruchów w jelitach, wzdęcia, jakby zaparcie, ale jak już idę to jednak biegunka ;/ No i swędzi mnie odbyt, okazało się, że to chyba hemoroidy ale tylko wewnątrz bo nic nie czuję oprócz świądu. Po kilku dniach męczarni ze szczypiącym tyłkiem kupiłam procto glivenol i ulga po 30 sekundach !! A smarowałam i bepantenem i maścią ze sterydami i nic.

    Jeśli chodzi o laktator to mam Medele mini electric ( na sprzedaż) a teraz kupiłam mini electric plus na dwie piersi bo jednak to nocne wstawanie, ściąganie, zamrażanie zajmowało 45 min a teraz połowę krócej. No i polecam FEMALTIKER jest pyszny a czy pomaga w laktacji to nie wiem :)

    Dziś miałam przystawianie do piersi, cyce na wierzchu, kilka osób za szybami a ona mi kręci te sutki, obydwie dziewczynki położyła, ciężko to było ogarnąć. Tośka zakumała od razu i ciągnęła - strasznie mnie to gilgotało !!! Zosia niestety nie ogarnęła ale przestała płakać i zasnęła. Jutro o 8 ma przyjść też mąż i on ma mi naciskać te sutki i wkładać te małe buźki... ehhh. Było to dla mnie stresujące i po 10 minutach chciałam, żeby pani przestała mnie męczyć.

    Od kilku dni ciągle boli mnie głowa. Zosia tak strasznie płacze a ja nie wiem dlaczego :( Serce mi pęka. Akcja serca rośnie ze 140 do 230-240 i pikają wszystkie sprzęty jak tak płacze. A jak mnie nie ma ? :( Leży tak pewnie i płacze, bo te położne to się z niczym nie spieszą.

    co do CC to z perspektywy czasu minęły 2 tygodnie a ja bądź co badź śmigam. Okazało się, że miałam zespół popunkcyjny, dlatego tak ciężko wspominam CC, ale nie każda musi to mieć. https://parenting.pl/portal/zespol-popunkcyjny

    Do tego, stwierdzam, że moja macica bardzo szybko się kurczyła, wszyscy mówią, że jednak te więzadła po bliźniakach muszą wykonać większą pracę- dlatego mnie tak bolało, tzn kuło- pamiętacie jak mówiłyśmy o kuciach- teraz jest podobnie. Myślę,że jak na 2 tyg po CC to moje ciało się szybko pozbierało, tak dziś wyglądam:

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4875d782328d.jpg

    A to moje Kruszynki Ksieżniczki. Nadal jak na nie patrze to nie wiem gdzie się mieściły w tym brzuszku i że to takie niesamowite, że mają po 5 palców i wszystko na swoim miejscu... i że to powstaje z połączenia 2 osób...

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ce697f0d5250.jpg

    Tosia czysty tatuś- jest kobietą alfa, tak jak w brzuszku była bardziej aktywna, szybciej rosła tak teraz też walczy o swoje, dostaje więcej jeść niż ma w zleceniach od lekarza, rozkopuje po swojemu w inkubatorze, załatwia się ok i nie ulewa.

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2dc84590affe.jpg

    Zosik jest taka delikatna, kupa co pieluchę i wielka afera jak coś jest w majtach. Ulewa dużo, nawet nosem. Nie radzi sobie ze ssaniem butelki tak dobrze jak siostra. Wygląda jakby ją bolał brzuszek. No i cały czas z tyłu głowy mam to, że to ona miała złe przepływy w brzuszku i to ją ratowaliśmy. No i ma naczyniaczka na szyjce- tak jak mamusia.

    Ale się rozpisałam - starczy na kilka dni ;]
    Córcie śłiczniusie i słodziusie :-) :-) :-) Ale ty kochana wyglądasz cuuuuudownie :-) :-)

  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 12 października 2015, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to cieszę się że was też tak cisnie w dół czyli normalka :)

    Shibuya ale czopek ze mnie faktycznie wypadałoby smoczek wyparzyc. A ja spakowalam tak o. Laktatora nadal nie spakowalam (też trzeba wyparzyc) i tu mnie kusi by sprawdzić czy działa ale wolałabym cycuchow nie prowokować. Koszule pralam w zwykłym proszku.

    Shibuya lubi tę wiadomość

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 12 października 2015, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do krwawiących sutkow- nie muszą być pogryzione żeby krwawily. Od samego ssania czasem robią się krwiaczki lub strupki

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ginger, gratuluję serduszkowania z mężem, hihi ;) ja chyba też w weekend podziałam :)

    Madzi4aam, łaaa! trzymam kciuki za Was :)


    Perełka, wow! Nie poznałam po awatarku :) brzuszek miodzio :):)


    Olcia, jakie cudne dziewczynki <3 jestem zakochana!!!


    Skarb, super wiadomości! Bardzo się cieszę, że jutro już wychodzicie :)

    Shibuya,
    1. uprałam koszule chyba w normalnym proszku. Wiem, że jak dokupiłam potem jeszcze jedną to już z dziecięcymi ciuszkami prałam.
    2. Spakowałam kilka sztuk tych wkładek, w razie W mój mi dowiezie. Biustonosz też biorę, bo ostatnio zakupiłam i myślę, że jeśli będzie mi tak leciało z piersi tym mlekiem to wtedy włożę te wkładki.
    3. Wyparzyłam. Do gotującej się wody wsadziałam i trochę pogotowałam, nic się z tym nie stało :)

    Shibuya, perelka89 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shibuya ja mam koszule różnie prace bo różnie je pakowałam. Smoczek i butelka wyparzone, najpierw umylam tym płynem do dziecięcych rzeczy a potem zalałam wrzątkiem i tyle. Nie będę tego robić w szpitalu drugi raz bo przecież mają te zamykania plastikowe. Czytałam tez gdzieś , żeby tylko przez jakiś czas na początku Wyparz ac a później darować sterylne sobie. Stanik mam normalny i 6 par wkładek w razie "w"

    Ja mam pytanie o album dla dziecka chciałabym , taki do wpisywania pierwszy ząbek itd. Możecie polecić jakiś ? Bo na razie widziałam słabe

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2015, 22:08

    Shibuya lubi tę wiadomość

  • madzi4aam Autorytet
    Postów: 351 431

    Wysłany: 12 października 2015, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skurcze mi się wyciszyly... zaraz dostane balonik na szyjkę i żel na rozwarcie..... moze w nocy mnie chwyci.. takie nadzieje dają..

    km5supjy0xczfwah.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 12 października 2015, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia ciągle mam cię z tylu głowy. Dasz rade oby poszło w miarę szybko i w miarę bezboleśnie.

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Cebulka Autorytet
    Postów: 1372 569

    Wysłany: 12 października 2015, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2015, 13:56

    Mala_Czarna_89, Rozmarzona lubią tę wiadomość

    Synek ur. 8.11.2015
    Córeczka ur. 15.10.2013
  • izulkaa Autorytet
    Postów: 2766 1041

    Wysłany: 12 października 2015, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziam a bolesne te skurcze miałaś ? Szkoda ze musisz sie tak męczyć i tyle trwa :( ..
    Powodzenia ;) moze szybko się rozkręci akcja

    3jvzgu1r782c9g1c.png
  • Cebulka Autorytet
    Postów: 1372 569

    Wysłany: 12 października 2015, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2015, 13:56

    Synek ur. 8.11.2015
    Córeczka ur. 15.10.2013
  • izulkaa Autorytet
    Postów: 2766 1041

    Wysłany: 12 października 2015, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na ulotce laktatora pisalo żeby włożyć do garnka i gotowac :P
    Ale jeszcze tego nie robiłam :P

    3jvzgu1r782c9g1c.png
  • Cebulka Autorytet
    Postów: 1372 569

    Wysłany: 12 października 2015, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzi4aam trzymam mocno kciuki!

    Synek ur. 8.11.2015
    Córeczka ur. 15.10.2013
  • Cebulka Autorytet
    Postów: 1372 569

    Wysłany: 12 października 2015, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja żadnych rzeczy nie gotowalam. Tylko zalewalam wrzątkiem.

    Co do kremu na brodawki to wg mnie must have. Nakładki mogą się przydać przy płaskich sutkach więc samemu trzeba ocenić. Ja nie używałam ale Ginger zdaję się mówiła, że bardzo pomogły.

    Synek ur. 8.11.2015
    Córeczka ur. 15.10.2013
  • Cebulka Autorytet
    Postów: 1372 569

    Wysłany: 12 października 2015, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała ja też mam to napieranie. Czasem jak chodzę to aż podtrzymuje ręką podbrzusze żeby zmniejszyć nacisk...

    Synek ur. 8.11.2015
    Córeczka ur. 15.10.2013
  • Cebulka Autorytet
    Postów: 1372 569

    Wysłany: 12 października 2015, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shibuya to wrzuć do miski zalej wrzątkiem i zostaw na 5 min. Będzie dobrze...

    Shibuya lubi tę wiadomość

    Synek ur. 8.11.2015
    Córeczka ur. 15.10.2013
  • szczesciara25 Autorytet
    Postów: 807 442

    Wysłany: 12 października 2015, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jutro nastawiony budzik na rano morfologia mocz i odczyn combsa ;)) a o 9;45 moje pierwsze ktg mega się boje !!;)

    f2w3rjjgoscryrqn.png
  • Ginger84 Autorytet
    Postów: 2846 2157

    Wysłany: 12 października 2015, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koszule pralam w normalnym proszku
    Wkładek laktacyjnych mam całe opakowanie spakowane choć aż tyle nie będzie potrzebne
    Wyparzylam czyli u mnie gotowanie przez 5 min smoczek, laktator, nakładki, butelkę do laktatora. Nic się nie stało z tymi rzeczami. Przy Patryku tez gotowałam.
    U mnie nakładki obowiązkowo biorę od razu.
    Potem przed użyciem myślę żeby tylko wrzątkiem przelać. Wszystko mam w pudełkach schowane.

    Shibuya lubi tę wiadomość

    mhsvwn15uuvvbx5t.png
    mhsv6iyefqc96uk2.png

    Aniołek [*] 5 tc 11.2014
‹‹ 1552 1553 1554 1555 1556 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ