Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez spowrotem wpracy POl dnia wczoraj spalam, potem mialam jeden z najgorszych lotow w zyciu bo myslalam ze zaczne haftowac... i tak 1,5h... potem w nocy nie moglam spac i teraz nieprzytomna a jeszcze musze dluzej zostac w pracy bo jutro musze sie szybcie urwac bo firma od przeprowadzki przyjezdza zaplanowac ile beda mieli roboty i oczywiscie jak to zawsze w Szwecji nie moga tego zrobic w godzinach popoludniowych.
U nas wszyscy szczesliwi po obejrzeniu zdjec z usg. Tylko od tesciowej dostalam opr... ze powinnam sie jak najszybciej przeprowadzic bo ona sie martwi ze ja w ciazy i sama caly czas i ze tak nie powinno byc. To niestety wiemy i nie tak to planowalismy ale na niektore rzeczy nie mozna miec wplywu.
Mi objawy troche ustapily. Mdlosci sa coraz rzadziej za to w najbardzoiej nieodpowiednich momemntach piersi juz nie bola ale sa spochniete i stercza jak nigdy przedtem (nie powiem obojgu sprawia to niesamowita frajde) i wrocila mi ochota na sex a wrecz bym powiedziala ze hormony szaleja... oczywisie teraz jak sama jestem... brzucha nie widac wiec nie mam na razie czym sie pochwalic (i oby tak dalej do slubu a potem moze rosnac ile wlezie).
MIalam tez probne czesanie i makijaz i niby babka zrobila wszystko jak chcialam ale mi sie nie podobalo i sie teraz glowie co zmienic bo inaczej cale wesele bede sie zle czula. Moze to przez ciaze mi nic nie pasuje... -
nick nieaktualnyHey dziewczyny, a ja z takim trywialnym pytaniem - czy i kiedy zaczęłyście zauważać większe brzuszki? Ja jestem dopiero w 6 tygodniu a już taka grubaśna jestem że żartuję sobie z męża że bliźniaki w brzuszku noszę...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 09:41
-
Hej dziewczyny wrocilam do Was po świętach Nie no a ja powiedziała rodzicom swoim iojego męża i rodzeństwu i rodzinie i jestem z tego dumna bo wiem ze mój groszek się rozwija i myślę pozytywnie a Wy taki. Dobijaniem nawzajemprzesadzacie ale musi być groszek Wasz na Was zły ze tak gadacie wstydzcię się :p
-
Ja tam wyjątkowo jestem spokojna.. przy poprzednich ciążach czulam taki niepokój i rzeczywiście było coś nie tak.. teraz choć nie moge się doczekać następnego usg to nie myślę o tym tak często. jestem obstawiona lekami az mi od nich nie dobrze.. na śniadanko 9 tableteczek:/ musi być dobrze
-
Witajcie po świętach!
Tydzień nie zaglądałam, bo raz, że czasu nie miałam, a dwa, że jak raz zajrzałam to strasznie narzekałyście, a ja miałam mnóstwo energii i pozytywnego nastawienia, więc nie chciałam przeszkadzać.
U mnie już cała rodzina wie, a nawet niektórzy sąsiedzi, mama tak się ucieszyła. To znaczy ucieszyli się wszyscy, ale to mama jest odpowiedzialna za obdzwonienie całej rodziny.
Spóźniona dopisuję się do rozpiski:
1. Czuję się na: chłopiec
2. Mam zachcianki na: nic szczególnego.
3. Największe objawy to: senność, mdłości praktycznie brak.
4. Fasolka starsza/młodsza niż według OM: duuuużo młodsza
5. Obrączka na włosie kręci się: wahadełko
Przed świętami porobiłam badania, w piątek mam kolejną wizytę. Zrobiłam też badanie dodatkowe (bezpłatne) na anytgeny płytek krwi. Jest to coś podobnego do konfliktu serologicznego, ale występuje rzadziej. Tutaj możecie o tym coś więcej przeczytać:
http://www.konfliktplytkowy.ihit.waw.pl/konfliktplytkowy
Byłam też u stomatologa i powiedziała, że w pierwszym trymestrze nic mi nie zrobi, bo jednak znieczulenie nie jest takie zupełnie bez wpływu i żebym przyszła w drugim trymestrze.
Muszę też do piątku zdecydować czy będę robić test Pappa, ale raczej się na to nie zdecyduję. Wiem, że ciąży i tak nie przerwę, a o ile się orientuję to żadnych możliwości leczenia w trakcie ciąży nie ma. Poza tym wszystko będzie dobrze, mój bąbelek urodzi się w pełni zdrowy! Mam nadzieję, że w piątek uda mi się znowu podejrzeć bąbla na usg, a w drugiej połowie kwietnia usg genetyczne.
-
Mam właśnie tak samo jak Ty madzi4aam, jakiś wewnętrzny spokój i nie stresuje się tym, czy w środku wszytko jest ok. Wierzę w to maleństwo, musi dać sobie radę.
A brzuch mi strasznie wywaliło, dzisiaj jest ciut mniejszy, ale talii juz praktycznie nie mam.
Za to poćwiczyłam wczoraj lekko ćwiczenia dla kobiet w 1 trymestrze, dzisiaj mnie wszystko boli;) -
MW26 wrote:Dziewczyny ja obiecuję więcej nie narzekać i cały czas myśleć pozytywnie , bo jest dobrze. Maleństwo rośnie i serduszko bije - jest super:-D
Przepraszam są chwile zwątpienia i niepokój jaki mogłam wprowadzić na forum . JESTEM SZCZĘŚLIWA.
Ale trzeba myśleć pozytywnie! Nie można się zamartwiać, bo tak sobie myślę, że tylko poprzez spokój, dbanie o siebie i pozytywne podejście mamy wpływ na rozwój bąbelków. A tak generalnie to co ma być to będzie. Jeśli coś miałoby pójść nie tak to chyba i tak nie możemy temu zapobiec. Ale będzie dobrze! -
Witajcie babeczki po świętach. Ja sobei zrobiłam urlop od komputera i odpoczywałam. Jakoś nawet jedzenie nei smakowało, smaki mało wyraziste. Mdłości ustąpiły. Ja na ostatniej wizycie nie widziałam serduszka i się ciągle martwię Wizyta dopiero 17 kwietnia... jak nie wytrzymam to pójdę szybciej na USG. Chcę się też zapisać na prentalne, bo troszkę są terminy i się czeka, a t ow konkretnym czasie wstrzelić się trzeba.
U nas rodzina też już wie, głownie z kuli proponowanego alkoholu ) -
Hej Dziewczyny , ja tak jak Wy czuję wewnętrznie, że tym razem będzie wszystko dobrze innej opcji nie ma .
Co do odpowiedzi to tak:
1. Czuję się na: chłopiec lub dziewczynka haha
2. Mam zachcianki na: słodkie - przed ciążą nie lubiłam słodkiego
3. Największe objawy to: bezsenność, mdłości prawie cały dzień nasilenie wieczorem .
4. Fasolka starsza/młodsza niż według OM: młodsza o 6 dni
5. Obrączka na włosie kręci się: nie posiadam
Jeśli chodzi o serduszko to widziałam przy wielkości dzidzi 0,61 cm i ładnie pulsowało nie było mierzone, ani nie słyszałam bo lekarz mówił, że na tym etapie to może zaszkodzić dziecku. Ale lekarz mówił, że na ten czas ciąży wszystko idzie w dobrym kierunku i tego się trzymam . Kiedyś kobiety nie miały robionych tylu USG i jakoś rodziły zdrowe dzieciaczki, a płeć dopiero znały po urodzeniu, więc my i tak mamy łatwiej .
A co do testu PAPA, ja też nie zamierzam robić, bo to tylko obliczenie parametru prawdopodobieństwa, że dziecko może być chore ale nie daje 100% pewności, więc też bym nie usunęła. Chociaż wierzę, że nasze dzieciątka będą zdrowe .
ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud
[*] 26.03.2014 - 9 tc
-
Natali dobrze pamiętam ze miałaś niewielkie plamienia w tamtym tygodniu? Co lek powiedział?
U mnie znow wczoraj lekkie różowe zabarwienie sluzu. Z jednej str wiem ze mam się nie przejmować, z drugiej chyba wybiorę się wcześniej do gina.
Pachwiny mnie pierwszy raz bola.
Poza tym czuje się bardzo w ciąży -
Lepsze to niż coś z dzidzia
Ja dostałam duphaston. Wg niego nic sie nie dzieje tylko tak zapobiegawczo. Ale usg nie zrobił tylko mnie zbadal. I wczoraj znow to samo (we wtorek byłam u lekarza). Zastanawiam sie nad zwiększeniem dawki bo mam tylko 1 tabletkę na dobę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 11:26
-
nick nieaktualny
-
Fufka30 zdrowia życzę. Mała Czarna ja też dostałam duphaston. Niestety mam zmianę lekarza prowadzącego. Moja gin nie może prowadzić ciąży, jakieś chore układy w szpitalu. Dziś zapisałam się do lekarki polecanej przez moją gin. Po wielkich próbach mam na 20 maja. To jakaś tragedia- wizyta za półtorej miesiąca. Już pisałam do swojej gin i ona ma we czwartek przyspieszyć wizytę. Z racji tarczycy mam ograniczenia co do ginekologów. Musi być konieczne endokrynolog - ginekolog.
-
1. Czuję się na: nie mam przeczucia
2. Mam zachcianki na: twarożek + pomidor i słodkie
3. Największe objawy to: tkliwe piersi i wrażliwość na smakiwszystko jest jak papier
4. Fasolka starsza/młodsza niż według OM: była młodsza o 5 dni
5. Obrączka na włosie kręci się: nie wierzę w zabobony -
Ja właśnie wróciłam od lekarza - dzidzia urosła i ma już serduszko!!! Widziałam i słyszałam - najpiękniejszy dźwięk w moim życiu Jestem spokojniejsza... Niestety nadal mecze się z przeziębieniem No i zaczęły się mdłości - od jakiś dwoch dni.Macie jakieś sprawdzone sposoby? Pozdrawiam Was wszystkie!!! Widze ze jest nas coraz więcej
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/eiktrjjgwf8co9vi.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 12:46
szczesciara25, szczesciara25, Izzy lubią tę wiadomość
-
natali masakra.. ;/ któaś tu pisała, że lekarz powiedział, że może chodzić do niego nawet co tydzień, jeśli dzięki temu ma być spokojniejsza. Fajny lekarz. Sama będę dzwonić po 15 żeby się umówić jeszcze na dziś. Niby głupio mi być taka upierdliwa, ale cholercia, chyba mam prawo wiedzieć, że z dzidzią wszystko ok, niż się martwić kolejne 2 tygodnie. Na mój gust powinien zrobić usg, a nie tylko zajrzeć mi do ...
Pewnie musisz tyle czekać z uwagi na dwie specjalizacje lekarza. Tylko że moim zdaniem tym bardziej powinnaś być pod stałą opieką.
Pokahontaz dziewczyny pisały o imbirze. U mnie sprawdzały się zupki. Ostatnio jakoś lżej z mdłościami.
Fufka odpoczywaj kochana.
A ja się dałam wrobić mojemu w załatwianie firmowych papierów i z jednej strony fajnie, bo mam zajęcie i się nie zamartwiam, a z drugiej od rana urwanie głowy- telefony, biurokracja itd..