Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Madziara, ja też nie mam praktycznie objawów. Przestały boleć mnie piersi (już jakiś czas temu). A poza piersiami nie miałam innych objawów jestem jedynie zmęczona. Mdłości pojawiają się bardzo sporadycznie. Jednak mimo tego na ostatniej wizycie zarodek był ładny, serduszko biło.
-
a mu clotrinazolum pomaga. Maść jest bez recepty a globulki kiedyś były na receptę.
Dziewczyny ja wiem ze te wszystkie prenatalne robi się żeby się uspokoić ale co zrobicie jeśli ODPUKAC!!!! cos wyjdzie nie tak?
Też się trochę zastanawiam bad tymi wszystkimi badaniami. Zastanawiam się też czy w moim przypadku jest sens je robićskarb15 lubi tę wiadomość
-
Madziara i może właśnie to jest znak, że tym razem będzie dobrze!
Moja znajoma, styczniowa mamusia nie miała żadnych przykrych dolegliwości - zero mdłości, bóli itp więc się da! .
U mnie USG genetyczne 250zł, test pappa 250zł. Ale chyba zostanę tylko przy USG bo już się wkurzyłam. Co ma być, to będzie. -
Mala czarna .... W poprzedniej ciazy widzialam serduszko,ciaza jednak byla mlodsza o tydzien.W 14tyg zaczelam plamic.Pojechalismy do szpitala,a tam po usg uslyszelismy,ze naszemu malenstwu przestalo bic serduszko(obumarcie plodu)wtedy tez mialam termin na listopad,Dlatego teraz wierze,ze moje malenstwu wrocilo do mnie.Pracuje w przedszkolu a wiec wirusy i bakterie,podejrzewamy,ze to bylo przyczyna.Dlatego kochane dbajcie o siebie podwojnie i unikajcie osob chorych oraz nie zamartwiajcie sie wszystko musi byc dobrze,a stres napewno dobrze nie wplywa na nasze maluszki,ja rowniez sie boje,ale wierze mocno ,ze bedzie dobrze i tego tez wam zycze.Usg mozna zrobic prywatnie,ale kosztuje ok 600zl i wiedza niektorych lekarzy jest ....nie bede komentowac.W grudniu mialam ciaze biochemiczna jak zaczelam plamic pojechalam prywatnie na usg glupia lekarka widziala na usg,ze mam endometrium cienkie i zluszczajace sie i nic nie powiedziala po 2dniach zaczelam krwawic.... Jak zadzwonilam do niej to uslyszalam dopiero,ze ciaza biochemiczna...Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
nick nieaktualny
-
Madziara nie kazda kobieta ma przykre dolegliwosci w ciazy.Mdlosci nie zawsze znacza,ze ciaza rozwija sie prawidlowo.Hormony w nas buzuja dlatego te ciagle nasze wahania;-)Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
zobaczymy co u mnie ta masc zadziala pouzywam a w pon ide do gina i zobaczy sie co dalej
Co do tych genetycznych sama nie wiem a dzidziusia urodze tak i tak;)Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
-
dolegliwosci mam rozne ; mdlosci , wymioty , zawroty glowy , jestem senna , wzdecia , zaparcia , bole brzucha , brak apetytu , odbija mi sie , od czasu do czasu bole glowy . no i chyba tyle tyle rzeczy mnie dopadlo no ale hormony szaleja i co zrobisz
Najbardziej odczuwam te dwa na poczatku i brak apetytu z reszta da sie zyc tylko te bole brzucha mnie nie pokoja..Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 22:31
-
Myszko, chyba mąż Ci odciął internet a ja chciałam Cię tu uspokoić. Jestem niestety specjalistką od złej morfologii i krwi w stolcu. W sumie ja nie mam stolca, tylko samą jasną czerwoną krew... Ale mam silny organizm i tak szybko się nie anemizuje.
Ciąża to totalny szok dla organizmu. Wychodzą rzeczy które nam kulały wcześniej. Jak kogoś bolały czasem stawy to teraz będą bolały bardziej na początku. Jak ktoś miał uczulenia to może mieć większe. To reakcja autoimmunologiczna czyli organizm atakuje swoje zdrowe komórki. Jeśli jesteś osobą wrażliwą i czasem bolał Cię brzuszek, jakieś wzdęcia zaparcia biegunki to możliwe, że miałaś jakąś nadżerkę czy wrzoda, a w ciąży spadła odporność i teraz wyszło na jaw. To nie musi być groźne.
Co do granulocytów i np podwyższonych leukocytów to jest to oznaka stanu zapalnego w organizmie ( hardkorowcy powiedzą, że od razu białaczka) Ale organizm wytwarza te białe krwinki w obronie. Moja ginka jak pokazałam jej podwyższone CRP ( oznaczenie stanu zapalnego) i wysoką leukocytozę powiedziała mi, że w ciąży to normalne, że jest reakcja obronna organizmu bo mamy w sobie jak to ujęła "ciało obce" i organizm tego nieogarnia i próbuje zwalczyć.
To wszystko nie zmienia jednak faktu, że zmartwiłaś mnie tą krwią.
Jest jeszcze opcja tych hemoroidów o których pisały dziewczyny. W ciąży są na porządku dziennym a na początku ich może nie być widać. Mam nadzieje, nas wszytkie to jednak ominie )
Dobranoc !skarb15 lubi tę wiadomość
-
Olcia, mąż jednak nie wyłączył mi internetu. Poza tym mam też internet w komórce.
Dziś po urlopie wróciła koleżanka (jesteśmy tylko we dwie od tej działki) i oznajmiła, że jest chora i nie wie czy nie pójdzie na zwolnienie... świetnie, a niedługo sezon, kupa roboty. Ja w zeszłym tygodniu nie szłam na zwolnienie, tylko chora pracowałam. Chciałam lekarzowi na najbliższej wizycie powiedzieć o tym przeziębieniu... a tak to co? Muszę do pracy chodzić. Jeszcze pewnie będą chcieli, żebym po godzinach pracowała. .. a w ciąży nie wolno. -
nick nieaktualnyHej dziewczyny:-)
Dawno mnie nie bylo ale to przez to zamieszanie swiateczne:-) juz Was nadrobilam. Ja wyleczylam juz moja infekcje wlasnir mascia. Ale znow sie chyba przyplatalo cos do pecherza:-( szczypie przy siusianiu i w dodatku tylko kropelki. Co do napojow, poje min 2 l wody niegazowanej z cytryna albo czystej. Tak to herbaty ze 2x dziennie. Sokow nie pije, wyczuwam cukier w nich, a mam wstret do slodkiego, nawet herbaty nie slodze bo mam odruchy wymiotne, od poczatku ciazy nie zjadlam ani jednego batona czy czekolady. a kiedys moglam cala tabliczke zjesc od razu:-) uroki ciazy;-) -
Mala_Czarna_89 wrote:Ewulek ja byłam zawsze grzeczna i jak nie to ok dziękuję, do czasu aż się Laura urodziła wtedy nauczyłam się walczyć o swoje. Wiele razy nie chcieli nas przyjąć, przepisywali zle leki lub mieli pretensje ze np z duszacym się dzieckiem pojechaliśmy do innego szpitala niż mamy meldunek (choć w tym drugim prawie mi dziecko na tamten świat wysłali). Warto znać swoje prawa a jak ktoś ma jakieś ale to ja proszę o to na piśmie. Jeszcze się taki odważny nie znalazł. Za granica pewnie jeszcze inaczej. Jestem w szoku ze takie ograniczenia co do ciąży, leków na podtrzymanie we wczesnym stadium i usg. Jak w takim razie u was z przyrostem naturalnym?
Madziara a to ze czuje jajniki to normalne? Nie boli mnie tylko czuje tak jakby dotknac w tej okolicy
Wiesz co tu ludzie uwazaja ze tak ma byc i tyle. Moja szefowa ciagle sie dziwi na co ja narzekam i ze my Polacy to przewrazliwieni jestesmi i za duzo lekow bierzemy i niepotrzebnych badan robimy... a w tv sie slyszy ze pogotowie kolejny raz odeslalo kogos do domu i osoba zmarla. Oni nie znaja nic innego wiec tak jak jest jest dobrze... tak mi sie wydaje... ja unikam lekarzy jak ognia tutaj bo zawsze slysze ze zostresowana jestem a nigdy nie bylam mniej. Co dosytuacji w pl to moja siostra ostatnio jak synek dostal ataku padaczki po raz pierwszy pojechala na pogotowie to dopiero jak im sadem zaczela grozic to sie zajeli, a pare lat wczesniej po tym jak mial wylew krwi do mozgu to go z podejrzeniem grypy zoladkowej chcieli wyslac do domu (przy czym wymiotowal krwia). Jak nie wyszarpiesz co twoje to nie pomoga... niestety...
Apropos szpitali to fajny artykul czytalam http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,127763,17685576,Masz_prawo_bac_sie_porodu.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta_Wyborcza
o sytuacji na porodowkach itp. -
Ja jestem na zwolnieniu więc w pracy wiedzą. Ale moja mama i tesciowie bardzo przeżyli moje poronienie w grudniu więc boję się im o ciąży powiedzieć. Mąż się śmieje że powiem jak się będzie miało urodzić
Mnie całe szczęście infekcje dróg rodnych omijają bardzo rzadko miewalam. Za to alergia mnie wykańcza, mogę tylko oddychać przez usta, bo nos zapchany i strasznie skórę na twarzy mam przesuszoną i usta spierzchnięte. Miłego dnia dziewczynki dbajcie o maluszki. -
MW26 wrote:Ja jestem na zwolnieniu więc w pracy wiedzą. Ale moja mama i tesciowie bardzo przeżyli moje poronienie w grudniu więc boję się im o ciąży powiedzieć. Mąż się śmieje że powiem jak się będzie miało urodzić
Mnie całe szczęście infekcje dróg rodnych omijają bardzo rzadko miewalam. Za to alergia mnie wykańcza, mogę tylko oddychać przez usta, bo nos zapchany i strasznie skórę na twarzy mam przesuszoną i usta spierzchnięte. Miłego dnia dziewczynki dbajcie o maluszki.
A bierzesz jakies leki na alergie? Ja dostalam ale na razie stwierdzilam ze wytrzymuje i jeszcze zadnej tabletki nie wzielam. Ja mam tylko pokarmowke wiec i udalo mi sie odstawic rzeczy na ktore mialam alergie (po 1000 prob dojscia co to moze byc) -
Ja pije rumianek, miete i wode. Raz dziennie wode z cytryna na pecherz, wiecej sie boje zeby nie dostac alergii. No i niestety zaczelam siegac po cole jak mam mdlosci bo to jedyna rzecz ktora mi pomaga.
Niestety moje zmeczenie nabiera na sile... nie jestem w stanie nic robic w pracy, wcale nie mysle i walcze caly dzien zeby nie zasnac na klawiaturze. Zaraz po pracy padam a rano i tak nie moge sie obudzic.
Skarb pisalas o odbijaniu sie... ja bekam jak stary zur. Wstyd mi na maxa ale nie umiem tego opanowac... najchetniej bym sie w domu zamknela na nastepne kilka tygodni zeby mnie nikt nie ogladal i nie slyszal.