WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Buffy jak tam skurcze? Jeju chciałbym być na tym etapie ciąży. Zaraz zobaczysz swojego synka. Zaplanuj sobie co zrobisz jeszcze teraz czego nie będziesz mogła potem przez jakiś czas...jakieś smakołyki, wieczór filmowy z mężem itp...Synek ur. 8.11.2015
Córeczka ur. 15.10.2013 -
nick nieaktualnyCebulka wrote:Buffy jak tam skurcze? Jeju chciałbym być na tym etapie ciąży. Zaraz zobaczysz swojego synka. Zaplanuj sobie co zrobisz jeszcze teraz czego nie będziesz mogła potem przez jakiś czas...jakieś smakołyki, wieczór filmowy z mężem itp...
Brzuch spięty w zasadzie cały czas, ale tak lekko, nie boli
Oj tak, teraz nadrabiamy na zaś zaległości - jako że mamy zakaz seksowania to co wieczó jakiś film albo nawet dwa
Po prawdzie to ja mam już wszystko gotowe, zostało aby zdjąć folię z łóżeczka i wózka A reszta to codzienność - odkurzanie, kurze itp.
Aj, ja się ciesze bardzo, że to już aby 5 dni
choć przyznam, że czuję się dużo gorzej niż jak byłam na tym etapie co ty I mam więcej stresu, bo nie wiem czy będę umiała rozpoznać te skurcze właściwe...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJak miałam takie okropne bóle to wzięłam magnez, a tak to nic nie biorę; w sumie to jeśli coś by się zaczęło to teraz jest na tyle bezpiecznie, że nie mam nic przeciwkoCebulka wrote:Buffy myślę, że bez problemu poznasz. To się poprostu jakoś czuje. Z resztą bolą dość mocno...a bierzesz jeszcze coś rozkurczowego? Chociaż jakiś magnez?
-
Buffy będziesz tak przejęta, że nie poczujesz tej igły w kręgosłup...mnie zaczęło telepac ze stachu jak na salę operacyjną mnie wzięli i musiałam się na tym waziutkim łóżku usadowic. Tak mną trzeslo, że musieli mi dać leki na uspokojenie, ale dzięki nim potem spałam jak dziecko przez całą noc i było mi wszystko jedno co się dzieje wokół...Synek ur. 8.11.2015
Córeczka ur. 15.10.2013 -
nick nieaktualnyAle ta świadomośc wbicia już sama w sobie przeraża... Ostatnio miałam o tym koszmar, że wstałam ze stołu gdzie mieli mi wbijac tę igłę i że nie da rady, to zaczęli na mnie krzyczeć, że nie ma cc i będzie sn to jeszcze bardziej zaczelam panikowac, aż się obudziłam...
No ale wiem, że musi to się wydarzyć i trudno... Ale boję się bardzo.
Cebulka ja jeszcze odpieram myśli o cięciu, na razie kończe myśli na wbiciu igły w plecy
-
Cebulka jak u ciebie te skurcze?
A ja dzis pierwszy raz sprawdzalam czy nie sączą,sie wody
Miałam taka dziwna wydzieline pierwszy raz.. Przynajmniej taki pożytek ze będę wiedzieć następnym razem ze to nie wody
Pytam sie pielęgniarki jak mam poznać to , to stwierdziła ze będę czuć jak bym sie posikala
-
Cebulka, pamiętam,ze z Miśką miałaś cc i ze zaczęłaś rodzić 2dni przed terminem. Nic nie pomyliłam? Jak to bylo? Pojechalas na ip ze skurczami czy odeszly Ci wody? No i kiedy zapadła decyzja o cc?
Jestem po usg spojenia. Nie rozlazłam się
Mala_Czarna_89, haen, Kitaja, moremi lubią tę wiadomość
Synuś
-
nick nieaktualny
