Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Niestety nie mam zdjecia, ale wczoraj maz szukal kota przed snem po mieszkaniu i gdzie znalazl Laciata? W swiezo zakupionym foteliku, zakopana w spiworku dla Wandy:D
Zorro, MadaLena30, moremi, lula.91, Kitaja, Nymeria, Rozmarzona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBuffy wrote:Jest apolityczny po matce
Buffy kochana walcz dzielnie! A z okazji imienin życzę szybkiego porodu :-*
Mówiłam ,a mówiłam wczoraj ,ze proszę Buffy nie stresować ! O !Buffy, haen, moremi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Buffy, trzymam mocno kciuki :*
Takie wieści z rana
Moja noc znów beznadziejna. Więcej nie spałam niż spałam. W dodatku ta godzina dłużej była dla mnie godziną więcej meczenia się w łóżkudopiero jakoś dwie godziny temu trochę pospałam, bo zgaga odpuściła na chwilę. A tak to w nocy latałam jak nie na siku, to na 2
później zgaga tez mnie brutalnie obudziła, bo aż poczułam jak wszystko się dźwiga i myślałam, że się porzygam za przeproszeniem. Juz mi nic na nią nie pomaga. Mleko... Rennie... Nic. Chcę rodzic.
Michaś aktywny, choć buja się trochę bardziej delikatnie. A przynajmniej oszczędzić postanowił w końcu moje żebra. Chciałbym juz go mieć przy sobie. -
nick nieaktualny
-
Buffy no ładnie Ci synek numer wywinol...ale to dla dobra mamusi...nie chciał żebyś się jeszcze 2 dni stresowala...wszystkiego naj i zazdroszczę takiego imieninowego prezentu...trzymamy kciuki za sprawne ręce chirurga i piękne szycie...Synek ur. 8.11.2015
Córeczka ur. 15.10.2013 -
Buffy powodzenia :-* myślałam ze zrobia ci szybciej to cc..a oni tak czekają tyle..moze nie chca ci lewatywy robic
Dawaj znać co,i jak
Jakie miałaś rozwarcie ? Szyjka sie skróciła ?
Modliszka u mnie podobnie. Godzina dluzej męczarni..
Haen oj tak, mogę książkę napisać na temat przeróżnych bólów e ciąży
Wczoraj co chwile miałam skurcz.. Najpierw jak zawsze ze tchu brakuje, potem się zamienily w bole jak na okres, a potem kłucia..nie dalo sie wstac, zmienić pozycji..i tak cala noc..zgaga tez mnie nawiedzila
Myślałam jechac na ip ale stwierdziłam ze póki mogę się ruszyć to nie jadęnie chce znowu leżeć w szpitau
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2015, 08:47