WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ona poszla na rozmowę z lekarzem i wytlumaczyl jej,ze indukcja ma sens dopiero przy rozwarciu na 4cm. Ona nie ma żadnych "swoich" skurczy, rozwarcie jakies minimalne, wiec pewnie zakończyłoby sie niepowodzeniem. A tu jest tak,ze jak jedna oxy nic nie da, to za dwa dni robią kolejna próbę. Jezeli dalej nic, to cc.
Dziewczyny z sali gadają o moim oooogromnym brzuchu. A ja naiwna myślałam,ze wszystkie mamy podobne
lula.91, moremi lubią tę wiadomość
Synuś
-
Paolka_25 wrote:No macie racje u mnie też masakra z tym telefonem
mama codziennie i zaczyna od słów "co się dzieje"... Zjadłam kredki i żygam już tęczą. Głowa boli i w dodatku znowu jakiś dziwny ból w okolicach żeber prawych. Nie wiem co to. Mała Twoje teksty powalają na łopatki.
A Biedronka mnie dziś odwiedziła
i to nie jedna ale jej wpis dobrze zrozumiałam. Jakoś próbuje poprawić humor i nie wychodzi. Nawet piccolo piłam ale nie pomaga... chyba muszę się pepsiego napić.
A m właśnie wszystkie meble przestawił bo mu śrubeczka od modelu zginęła. Gdybym ja chciała to pewnie musiałabym się prosić. Ale chociaż podłogi umył jak odstawił. Tyle pożytku dzisiaj z niego.
Mała Twój tata zbiera coś konkretnie? Jaka skala?
musiałam jeszcze raz bo sama nie wiem o co kaman :p
żygam tęczą od ciągłego wydzwaniania i pytania czy wszystko dobrze, czy nie rodzę, a jak się czuję, czy odpoczywam itd....
A mężowi uciekła śrubeczka od nowego modeliku autka, który mu właśnie przyszedł i cały pokój przestawił, żeby ją znaleźć, a Ty Mała pisałaś mi, że Twój tata albo teść też zbiera miniaturki samochodów więc zapytałam czy jakieś konkretne modele i w jakiej skali :p
Wytrzeźwiałam po piccolo i mam nadzieje, że trochę jaśniej napisałam?
A biedronki miałam na myśli te latające, wkurzają mnie ostatnio pchają się oknami do mieszkania
biedroneczka1910, Mala_Czarna_89, Rozmarzona, moremi lubią tę wiadomość
Paolka _25 -
Zorro wrote:Ona poszla na rozmowę z lekarzem i wytlumaczyl jej,ze indukcja ma sens dopiero przy rozwarciu na 4cm. Ona nie ma żadnych "swoich" skurczy, rozwarcie jakies minimalne, wiec pewnie zakończyłoby sie niepowodzeniem. A tu jest tak,ze jak jedna oxy nic nie da, to za dwa dni robią kolejna próbę. Jezeli dalej nic, to cc.
Dziewczyny z sali gadają o moim oooogromnym brzuchu. A ja naiwna myślałam,ze wszystkie mamy podobne
wrzuc tutaj nam fotke, to my fachowym okiem tez go obgadamy:P zarcik ofc
Zorro, moremi lubią tę wiadomość
-
Rozmarzona skrobnij coś jeszcze bo chociaż pośmiać się mogę jak coś palniesz o używkach albo seksach jutro też piccolo kupie a co, należy mi się. Tylko ciekawe za co ten storczyk od męża? Nie pozwoliłam mu nawet do słowa dojść...
Rozmarzona lubi tę wiadomość
Paolka _25
-
Paolka_25 wrote:Rozmarzona skrobnij coś jeszcze bo chociaż pośmiać się mogę jak coś palniesz o używkach albo seksach jutro też piccolo kupie a co, należy mi się. Tylko ciekawe za co ten storczyk od męża? Nie pozwoliłam mu nawet do słowa dojść...
nie wiem czemu, ale jak napisas storczyk to przed moimi oczami ukazaly sie...chryzantemy i nawet mentalnie Cie wsparlam co ten maz wywija;)
Paolka_25, Zorro, Rozmarzona, moremi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaola, ja Twój pierwszy post też 2 razy czytałam i próbowałam go jakoś zrozumieć, ale od razu wiedziałam, że to wina piccolo na weekend też sobie kupię, a co! też chcę mieć po prostu taką fazę hihi
a co do storczyka to przeczytałam najpierw: 'tylko ciekawe co na to storczyk' więc myślałam, że to piccolo pijesz z kwiatkiem bo miałam taką koleżankę na studiach w pokoju, że jak nie chciałam z nią się wina bądź piwa napić to piła 'do' czy tam 'z'
kwiatkiem Stefanem
Edit: o nie, koleżanka ZGAGA się zbliża...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 21:58
Zorro, moremi lubią tę wiadomość
-
Tylko kupcie brzoskwiniowe bo nie wiem czy inne smaki też tak kopią!
Biedroneczka to ja rano jak próbuje się doprowadzić do porządku czyli siedzę przed lusterkiem i poprawiam oko to piję kawę z tą osobą z przeciwka, tylko cholera nic do mnie nie mówi :p niemowa jakaś, albo się wstydzi :p
biedroneczka1910 lubi tę wiadomość
Paolka _25 -
Paolka widze humor dopisuje hihi
Paolka_25 lubi tę wiadomość
-
Chryzantemy dostalam ostatnio od m, takie miniaturowe, z biedronki (tu chodzi o sklep;))).
A tez mi ostatnio nachalnie wlatuja do mieszkania...
A czy przy cc tantum rosa tez potrzebne?
biedroneczka1910, moremi lubią tę wiadomość
-
Paolka juz wszystko rozumiem i nie wiem jak nazywa się ta choroba psychiczna która cię w tym błogim czy też błogosławionym stanie dopadła (sadze ze Haen będzie miała swoją teorię i wcale nie dlatego ze jest psychiczna) coś w stylu rozdwojenia osobowości- o autkach i storczyku pisałaś na fb a ten mój tata totalnie mnie zmylił bo od 2 lat wysyłamy sobie tylko życzenia na święta i urodziny i zastanawiałam się co masz z nim wspólnego samochodziki zbiera teść, jakies stare modele i nie mam pojęcia nic więcej na ten temat
Paolka_25 lubi tę wiadomość
-
Molcia jesteś za madra uważaj żeby cię nikt z grupy nie wyrzucił
Wiecie co oglądałam? Pierniczki i ozdoby świąteczne. Mam nadzieję ze niedługo wrócę do życia i weźmiemy się z Laura ostro za szkolne konkursy i kiermasze
I coś czuje że dzis wiele z nas będzie w nocy zaglądać na forum patrząc czy ktoś nie rodzi
-
Wezcie juz sie ogarnijcie bo przez Was wyrobic nie moge!
Az mnie caly bebolek i przepona od smiechu boli jak tak poczytac te wszystkie ciazowe fazy hihi
Paolka, ja jestem absolutnie grzeczna i dzisiaj nie mialam zadnych glupich akcji-chyba
Za to w mistrzowski sposob o malo sie nie udusilam bo tak lapczywie pilam wode,ze az sie zachlysnelam i powietrza zlapac nie moglam.
Mezu patrzyl z politowaniem po czym na koncu stwierdzil,ze chcial mnie po plecach poklepac,ale bal sie by nie zaszkodzic hihi
Dzidzia miala znaczne turbulencje i tu zapala sie lampka- "moze jakies rozwarcie?".
Oprocz tego taka pulpata sie zrobilam na twarzy,ze mezu nawet sie smial jak uroczo wygladam,gdy cos jem jak chomik -.-
Druga mysl " moze twarz sie zmienia z JAKIEGOS powodu" hihi
Emocje jak na grzybach
Jestes juz z nami -
Jak mi cos muli neta.
Str sie godzine laduje.
Podejrzewam,ze mojego lapka w koncu trzeba bedzie reanimowac.
Byla tez mowa dzisiaj o wlosach.
Ja zapuszczalam kupe czasu bo zawsze scinalam na srednia dlugosc,a potem tesknilam za dlugimi.
Nie zdazylam sie potem nawet nimi nacieszyc i scinalam bo wkurzalo mnie strasznie ich wypadanie przy mojej niedoczynnosci.
Teraz znowu fajnie urosly,a ja sie zastanawiam nad ich skroceniem.
Niestety wszedzie po mieszkaniu walaja sie moje wlosy i zadne specyfiki mi w tym nie pomagaja.
Tlumacze sobie tez,ze bedzie zaraz dzidzia i bedzie mi wygodniej,ale ciagle sie wacham co zrobic.
Niestety biale kafle w kuchni i przedpokoju rowniez przemawiaja na minus bo wszystko na nich widac.Jestes juz z nami
