Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Olimama, też o tym myślałam, że może Dzidzia już zbiera siły na poród zobaczymy.
Ja też już nie potrafię się ułożyć w łóżku. Biodra już siadają od leżenia na bokach. Najgorzej z lewym. Jak mam się przewracać w nocy, to wolę wstać i znowu się położyć, bo jak bym miała się przekręcać, to brzuch po prostu tak się stawia, że boli. Ach, ciężka ta końcówka
Paula, mój często gada do brzuszka ostatnio, bo naprawdę się już zaczął biedny niecierpliwić a jak go jeszcze uświadomiłam, że przy moich nieregularnych miesiączkach, to prawidłowy termin porodu może być tym z pierwszego USG, to w ogóle już mu ręce opadają No ale co ja mogę. Przecież nie zmuszę dzieciaka do wyjścia! Też bym wolała, żeby wszystko samo się zaczęło dziać niż zgłaszać się do szpitala z myślą, że nie wiadomo co dalej... Czy będą od razu wywoływać poród, czy zanim do tego dojdzie, to jeszcze trochę mnie potrzymają. Ale przecież się nie pochlastam z tego powodu... Jak trzeba będzie jechać do szpitala, bo nic się nie zadzieje, to się pojedzie i tyle... Taki nasz los -
Dostałam pochwały od męża- powiedział ze jestem fajna mama dla naszego malucha, że mam mnóstwo cierpliwości niby blahostka a milo mi się zrobiło
justa1234, moodliszka, szczesciara25, Ona_89', MW26, Nymeria, perelka89, Kitaja, Paolka_25, olimama, moremi, MadaLena30 lubią tę wiadomość
-
Sajgonara gratuluję
Ja w kolejce na ktg. Już mam dość. Ciekawe czy dziś się coś zapisze. W nocy miałam aż jeden skurcz
Dla odmiany mój gada do córki,że teraz jeszcze musi siedzieć w brzuchu, bo mieszkanie nie gotowe
Ja mogę w drugiej połowie przyszłego tygodnia rodzić.
Wczoraj lekarz powiedział,że Nati ma niedowage 10 kg. -
witam wszystkie mamuśki
dziewczyny ale naskrobałyście od wczoraj, jak za starych dobrych czasów troche miałam do nadrobienia
Sajgonara gratulacje wielkie, skrobnij coś potem więcej na temat porodu i dzieciątka
szczęściara głowa do góry, może szybko się to rozpocznie, jak widać po małej czasami coś z dnia na dzień może się coś zadziać
dziewczyny ale dyskusja na temat odwiedzin, ja generalnie nie jestem za tym, żeby tak izolować dzieciaka, gdyby to był wcześniak to co innego, ale przecież rodzimy już teraz w terminie i chyba nie ma co takich warunków, jednak nie naturalnych mu sprawiać
do szpitala do mnie przyjdzie tylko mąż i pewnie siostry, wiem, że teście i szwagierka nie chcą, potem chcemy tydzień, albo troszkę więcej spędzić sami we trójkę, żeby się poznać, ogarnąć się itd, a po tym czasie wszyscy będą u mnie mile widziani
dzieciaki z rodziny też już nie mogą się doczekać, kiedy zobaczą małą zuzię i nie wyobrażam ich nie wpuścić, bez sensu jak dla mnie
ale każda mama zrobi co uważa za słuszne i każda z nas podejmie słuszną decyzję, bo jednak każda mama najlepiej wie, co dla jej dziecka jest dobreperelka89, moodliszka, olimama lubią tę wiadomość
-
Izulka urodzila! '
perelka89, Ona_89', olimama, Rozmarzona, Mala_Czarna_89, moremi, lula.91 lubią tę wiadomość
-
- Info od Izy na facebooku - za jej prośbą przekazuję
"Melduje sie o 7,35 przyszła na świat Amelka 3580 g ! ( a miała miec max 3kg) 58cm i,jest śliczna "
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2015, 09:44
perelka89, justa1234, Ona_89', olimama, Rozmarzona, Mala_Czarna_89, moremi, Aga_502, lula.91 lubią tę wiadomość
-
Ja po ktg i dziś lekarz stwierdził,że wg niego minimum tydzień luzu mam i nie powinnam nastawiac się na poród. Tak więc kolejne ktg 12.11
To czekamy na kolejne porody.
Cebulka a Ty gdzie?
Modliszka ja się nie martwię o jej niedowage. Patrząc na to ile ona je,to ja bym już miała 200 kg na koncie.
-
Sajgonara graty!!!!!
Jesli zadna dzis nie urodzi to chyba ja nastepna, jutro na 13 mam sie zglosic na ciecie...troche się juz dzis stresuje...
Noc mialam straszna, spalam na siedzaco bo nie nie moglam sie na boku polozyc i zlaczyc nog, takie mega napieranie na krocze...nad ranem juz troche mniej bolalo wiec w koncu polozylam sie jak czlowiek..ehhh