Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Alus gratulacje;)
Moodliszka, a myslisz ze zrobia cc ze wzgledu na to co zaniepokoilo lekarza?
Cebulka, Mala i Ginger pisaly, ze tez batdziej odczuwaja obkurczanie macicy, u Ciebie dochodzi jeszcze bol jelit...
A mnie zalozyli balonik (cewnik) Foleya na rozwarcie. Szyjka dalej dluga... -
Kitaja wrote:Ona podziwiam CIe i inne dziewczyny 40tydz plus ... Ja jestem przed i mam dość! Belly to mój nałóg, uciekam juz do tej mojej położnej ciekawe co mi dziś wywrozy
No, powiem Ci że z psychika jest coraz gorzej. Dziś rano juz plakalam, ze nic się nie dzieje. Mąż wziął urlop bo juz w pracy nie moze sie skupić i boi się zeby głupot nie narobic. Wsztscy z rodziny sie denerwuja, ale juz starają się nie dzwonic zeby mnie nie denerwowac... Oj daje nam maly popalić mimo ze jeszcze sie nie urodził.
-
Haen, wydaje mi się, że tak, ponieważ mój lekarz stwierdził, że przy czymś takim najbezpieczniej dla dziecka jest zrobić właśnie cesarkę.
W czwartek jak będę już w szpitalu, to mam dać mu znać, żeby mógł tam przedzwonić. Do niedawna tam jeszcze pracował, więc zna tamtych lekarzy i chce im chociaż telefonicznie przekazać o co mu dokładnie chodziło u mnie przy tym wczorajszym badaniu, żeby tamci mogli zwrócić na to większą uwagę. No ale dowiem się wszystkiego już w szpitalu. -
Modliszka nie martw się na pewno będzie wszystko ok, a w czwartek dowiesz się wszystkiego, a może najwet będziesz już tulić swoje maleństwo
Perełka dawaj znać co i jak a zostajesz w szpitalu? czy jeszcze nie wiadomo?
Jakieś pustki dziś na belly
dziewczyny śpią? czy się szykują? -
Dziewczyny w szpitalu współczuję Wam. Z Nati lezalam 5 dni na porodówce i doskonale Was rozumiem. Tego chyba najbardziej się obawiałam przez całą ciążę,że będę musiała leżeć porodówka patologia. Psychika siada. Teraz obiecałam sobie,że pojadę dopiero jak skurcze będą częste.
Zaliczyłam z Nati neurologa i powiem Wam,że jeszcze chwila. W gabinecie i bym zemdlala. Masakra jak tam duszno było. Na szczęście mamy badania jeszcze w normie ale do obserwacji i dalszych konstrukcji.
Krocze czuję i po prawej stronie w dole brzucha mnie kuje. -
Czesc Dziewczyny!
Po 1. to wielkie Gratulacje dla wszystkich mam, którym jeszcze nie gratulowalam: Ginger, Zorro, Agnike, Marcie1986, Agulli, Sajgonarze, Biedtonce25, Izulce, Moni35, Biedroneczce1910, Paauli84, MW25, Cebulce, Paulinkas i Alus! mam nadzieję, ze nikogo nie pominelam! Życzę zdrowych Pociech i szczęścia!
Ale sie dzieje, rodzicie ekspresowo! Oby tak dalej!
Haen- mocno trzymam kciuki!
Moodliszka- musi byc wszystko doborze, takze trzymam kciuki!
Nymeria- Twoje rady czytam i chlone jak gąbka wodę, heh- są nieocenione!
Mala- jestes dla mnie wzorem matki - czytam Twoje wypowiedzi i sie zastanawiam, skąd Ty masz w sobie tyle energii, ale przede wszystkim tak pozytywnego nastawienia, ze w Twoich postach nie ma ani cienia narzekania! podziwiam:-)
Nadrabiam Was cały czas, przynajmniej sie staram, na tyle, na ile mi NET na tyle, na ile mi NET pozwala
U mnie całkiem ok, chociaż podczas wizyty u gin w piatek pierwszy raz wykazało mi, ze mam spore cisnienie- 167/82. Dal mi tabletki na zbicie i narazie jest ok. W razie gdyby znow podskoczylo, mam jechac na IP. Troche sie tym zamartwiam, ale jakos sama siebie próbuje uspokajac. Mala cale szczescie grasuje w brzuszku i daje o sobie znac.
PS. Dzis mój internet w miarę łaskawy, wiec moze mi sie uda z Wami popisac troche;-)Nymeria, Mala_Czarna_89 lubią tę wiadomość
-
Hej a ja byłam oddać siuśki i trochę krwi spuścić. Weszłam dziś bez kolejki , bez przesady że dzień przed terminem będę stała półtorej godziny w kolejce. Był taki jeden starszy ale bardzo uprzejmy facet, powiedział że przyszłe mamy wszędzie powinny być obsługiwane bez kolejki. Później poszłam do outletu kosmetycznego, kupiłam farbę do włosów i uwaga! Uwaga! Sama Ufarbowałam włosy! Zaraz właśnie muszę zmyć. Dawno nie miałam takiego spaceru
Modliszka musisz myśleć pozytywnie ale też rozważnie, wiadomo Michaś najważniejszy i stres dobrze na niego nie wpływa. Pewnie jeszcze raz zrobią Ci badania i poinformują jaki poród dla Was bezpieczny.
Haen miejmy nadzieję, że jednak coś ruszy!
Olimama i Alus gratulacje! Olimama zazdroszczę ekspresowej akcji!
Kitaja może jednak we dwie zostaniemy na placu boju, znowu nic a nic mnie nie rusza! Dziwne, że jeszcze dzisiaj nikt nie dzwonił zapytać czy przypadkiem nie urodziłam :p
Perełka jak u Was? Zostajesz w szpitalu?
Rozmarzona proszę się zameldować tutaj na forum! No chyba, że rodzisz to nie przeszkadzaj sobieperelka89, Rozmarzona, olimama lubią tę wiadomość
Paolka _25 -
Paolka wiem wiem pozytywne myślenie swoją drogą, ale rozwaga też swoją dlatego słucham się lekarza, bo mu ufam. Chciałam do szpitala zgłosić się później z nadzieją, że jednak coś się zacznie, ale w obecnej sytuacji nie będę zwlekać, bo tak jak napisałaś - Michaś jest najważniejszy. Te kilka dni dodatkowych w szpitalu to dla mnie w tym momencie nic, bo dla niego wszystko
-
Olimama, Alus gratuluje!! życzę zdrówka :*
Rozmarzona jak Ty mnie znasz hihi Już nie długo się zaczną założę się
Co to sytulacji z mężem bo któraś mamusia pytała a mi przez tyle stron nadrobienia wypadło z głowy Więc tak rozmawiałam z M i jeszcze na wszelki wypadek powiedziałam mu żeby w tym sklepie nie robił zakupow, bo tamten frajer tam często przesiaduje więc po co nie potrzebnie Ma się denerwować.?
Co do zwrostu ja mam 176 to ciekawe na ile muszę wyglądać
Haen : życzę Ci by szybko się akcja rozkrecila :*'
Szczęściara: kurczę współczuję Ci ze musisz być w szpitalu a nic się nie dzieje
Modliszka : kochana doskonale Cię rozumiem i tule Cię mocno :* Jak by to było coś złego na pewno by lekarz z tym nie czekal, więc nie stresuj się w czwartek jeszcze raz Cię przebadaja, będzie dobrze! :*
Moja malutka dziś w nocy przez 3 godz nie spala w tym marudzila nic jej nie pasowało ani cycek ani smoczek na końcu wzięłam ją obok siebie przytulilam i zasnela, tak spała że pospala ponad 4 godz nie miałam serca mojej kruszynki odkładać do łóżeczka
Właśnie co do piersi to moja Nikusia od wczoraj nie wiem czemu dziwnie ją podgryza, nigdy tak nie robila, przez to nie wiem czy wogole cos zjada no bo jak podgryza to sb wyobrażam to tak że gryzie brodawke, no spi miej więcej 3 godz , nawet jej się troszke ulalo i przestawiam ja do piersi tak jak zawsze. Zastanawia mnie to czemu tak zaczęła robić, niby mówią że smoczek nie ma na to wpływu, którego używa rzadko .
Dzisiaj 1 rocznica odejścia mojego Aniołka, Roksanki Czuje się z tym strasznie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2015, 13:40
Paolka_25, Rozmarzona, olimama lubią tę wiadomość
-
Alus gratuluję! Olimama a jednak Ty pierwsza się rozpakowalas! Mam nadzieję że i mnie to czeka dziś lub jutro.
Mąż i brat maja jutro imieniny... Fajny prezent bym im zrobila... TOMEK RUSZ SIE!!!
Jak juz pisałam wcześniej, dziś miałam się zgłosić do szpitala, bo jestem tydzień po terminie. U mnie sytuacja wygląda tak:
Usg: przeplywy prawidlowe, wody w normie, lozysko ok, waga: ok. 3650g, glowka:98mm,
Badanie ginekologiczne: rozwarcie na 2cm, ginekolog powiedziala ze mnie troche pomeczy, po czym zrobila mi badanie , ktore bylo bolesne, ale mowi ze moze dzieki temu cos ruszy (po badaniu mialam sluz podbarwiony krwią, ale to nie był czop)
Ktg: skurcze co 7-9minut bezbolesne. Skoro jakies skurcze sie pisza, mimo ze bezbolesne to jest nadzieja ze dzis lub jutro cos ruszy. Ehh... Zobaczymy...
moremi, olimama lubią tę wiadomość
-
Skarb na co smoczek nie ma wpływu?
Generalnie dawanie smoczka zaburza odruch ssania u maluchów - ogranicza on częstość i długość karmień bo ciumka smoka zamiast pierś. I smoka ciumka płycej i słabiej, a to przenosi się na pierś. Oczywiście nie mówię, że u Ciebie to wystąpiło tylko piszę, że smok nie jest do końca fajnyMicia, Anulaa lubią tę wiadomość
-
Naymera ; na ssanie piersi tak mówią.
Myślisz że rzadkie używanie smoczka Ma na to wpływ? Od wczoraj tak mi podgryza te pierś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2015, 14:00