Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Parasolka, nie potwierdziła się. Z tym, że tydzień przed porodem Mały u mojego lekarza ważył niby około 3400, później na usg dzień przed porodem w szpitalu 4200 z groszami! Urodził się 3860, wiec z wagą pomiędzy tym co wyliczył mój gin, a lekarz w szpitalu.
Dziewczyny... Jak to jest z tymi kupami. Do tej pory była przy każdym przewijaniu. Dosłownie. A ledwo się go przewinęło i znowu bomba. Od wczoraj wprowadziliśmy mm. Ostatnia kupa o 15, taka konkretna. Do tej pory cisza... To normalne? Podobno wcześniej te kupy spowodowane było antybiotykiem, który sprawiał, że Mały był ciągle głodny, a przez to też były ciągle kupki. Antybiotyku nie dostaje od środy rana. Możliwe, że teraz się to zwyczajnie ustabilizowało i tych kupek będzie mniej? Kurde masakra.. Kupa co chwila - źle, kupy w ogóle - jeszcze gorzej i człowiek myśli...
I pytanie do mam karmiących tylko mm: jakim mlekiem karmicie? I czy podajecie przy mm witaminy K + D? -
moodliszka wrote:Parasolka, nie potwierdziła się. Z tym, że tydzień przed porodem Mały u mojego lekarza ważył niby około 3400, później na usg dzień przed porodem w szpitalu 4200 z groszami! Urodził się 3860, wiec z wagą pomiędzy tym co wyliczył mój gin, a lekarz w szpitalu.
Dziewczyny... Jak to jest z tymi kupami. Do tej pory była przy każdym przewijaniu. Dosłownie. A ledwo się go przewinęło i znowu bomba. Od wczoraj wprowadziliśmy mm. Ostatnia kupa o 15, taka konkretna. Do tej pory cisza... To normalne? Podobno wcześniej te kupy spowodowane było antybiotykiem, który sprawiał, że Mały był ciągle głodny, a przez to też były ciągle kupki. Antybiotyku nie dostaje od środy rana. Możliwe, że teraz się to zwyczajnie ustabilizowało i tych kupek będzie mniej? Kurde masakra.. Kupa co chwila - źle, kupy w ogóle - jeszcze gorzej i człowiek myśli...
I pytanie do mam karmiących tylko mm: jakim mlekiem karmicie? I czy podajecie przy mm witaminy K + D?
Moodliszka jak tylko mm, to tylko wit.D, bo wit. K jest juz w mleku.
My kupe moze nie co karmienue, ale srednio co drugie (no albo co karmienie). Lekarka nam polecila przepajac dziecko, bo takie mleko jest ciezej trawione.
My karmimy tym co bylo w szpitalu Bebilon Pro Futura 1.
A tak z ciekawosci (jak nie chcesz, to nie pisz;)): czemu przechodzicie na mm?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 09:46
-
Shibuya mam to samo z nocnym karmieniem...ciagle cos i mozns tak cala noc nie spac...ja przestałam w nocy odbijac, bo to go rozbudzalo a i tak zdarzalo sie ze ulal mimo odbicia...wiec jak karmie ok 10-15min bo pozniej zasypia, to odkladam go lekko na boczek i nie ulewa, chociaż tez przez kilka minut nasluchuje i jsk zaharczy to sie zrywam czy wszystko ok. Mowilam położnej ze sie stresuje tym ze sie zadlawi, to mowila ze dzieci odruchowo głowę na bok daja jsk cos im leci, no i nie lezy calkiem plasko, segregator pod materacem mam.
Modliszka, wit k sie nie podaje przy mm z tego co pamietam. -
A jesli chodzi o mleko to to co haen napusala to dla mnue nr 1 tylko ono nie jest tanie... nr 2 to hipp bio combotic (ekologiczne;)) na rowni z nan, potem bebilon i bebiko, ale wg opinii przy nich czesciej zdarzaja sie bole brzuszka.
-
nick nieaktualny
-
Jak do was dolaczyc na fb?
-
Witam się w weekend:) Dziś kończymy równe 2tygodnie-ale ten czas leci...
BIedroneczka a może odwolaj wizytę jak się tak czujesz? Albo niech się przynajmniej wszystkim zajmie mąż a Ty lez i wypoczywaj
Ja też robię tak jak Anula nie biorę córuni do odbicia tylko ukladam na boku
Wydaje mi się że w tym okresie przejściowym na mm może tak być że kupy nie będzie ale potem powinno się wszystko unormowac tak aby 1-2 dziennie były
Przy mm podaje się tylko wit d, przy karmieniu piersią k+d
Natali urodzilas?masz już córunię przy sobie?
Nymeria jak sytuacja u Ciebie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 10:28
-
Haen, przechodzimy na mm, bo piersi nie nadążają z produkcją mleka. Ja płaczę, że nic nie leci, a Mały płacze, że jest głodny... Chciałam kp, ale co zrobić. Gdy je dotykam, to czuję jakie są puste. Nawet jak przysiadłam z laktatorem, to godzinę trwało, żebym z jednej piersi odciągnęła 10ml.
-
nick nieaktualnyMoodliszka ale ty jesteś jeszcze przed tym pierwszym nawalem, może spróbuj jeszcze karmić mieszanie. Trochę cyca a reszta mm.
A po porodzie przestały mnie boleć hemoroidy i juz się cieszyłam , że zmalały do wczoraj , wyskoczył jeden i ból jak cholera a w nocy miałam zgodę a myślałam , że już mnie to nigdy nie będzie dotyczyć.
-
Anulaa wrote:A jesli chodzi o mleko to to co haen napusala to dla mnue nr 1 tylko ono nie jest tanie... nr 2 to hipp bio combotic (ekologiczne;)) na rowni z nan, potem bebilon i bebiko, ale wg opinii przy nich czesciej zdarzaja sie bole brzuszka.
Ja nie probowalam innego, bo uznalam, ze nie bede eksperymentowac:) Tanie nie jest i pewnie w skali msc wyjdzie kilkaset zlotych, ale poki co innego wyjscia nie mamy.
W naszej sytuacji zainwestowalismy jeszcze w sterylizator.
Rajska lubi tę wiadomość
-
Galaretka, gdy była u mnie położna, to stwierdziła, że nawał już mam/miałam. No i faktycznie było tak, że pokarm był, ale dzień, może dwa. Teraz jest pusto. Wiem, że to wszystko siedzi też w głowie, ale ja chyba pod tym względem jestem za słaba, żeby to unieść. Wczoraj Mój w żartach wystrzelił do mnie, że twierdzę, że nie dam rady karmić, bo mam takie nastawienie, a ja się rozryczałam, bo poczułam się tak, jakby on sądził, że zwyczajnie mi się karmić piersią nie chce. A tak nie jest.
-
To mnie kp dobija zd mala,jest uwiazana przy mnie.. Drażni mnie, bo się budzi to mój m od razu żeby cyca,dawać bo glodna.. I ti wygląda póki co tak zr ti ja soe ciągle nią zajmuje bo on nie ma nic do roboty. Przebierze, umyje ale to ja nie mogę nic zrobić bo,cyc.
-
Izulka a ona Ci je wtedy kiedy ją tak przystawiasz na żądanie męża?? Może Amelka potrzebuje poprostu bliskości i wcale o jedzenie nie chodzi a tą bliskość też może tata zapewnić
Modliszka może warto zasięgnąć rady doradcy laktacyjnego ? czasem położne wrecz namawiają na mm mówiąć młodym mamom że nie mają pokarmu w cyckach...ale to jest każdego indywidualna sprawa nikt nie będzie Cie za MM linczował ważne żebyście Wy byli szcześliwi i najedzeni
3 dni do wtorku zostały... mężowi marzy się dzisiaj bo ładna data 21.11.15 i jeszcze Dzień Życzliwości -
Modliszka na mm kupki miga być nawet raz na kilka dni i o ile nie ma żadnych oznak bólu brzuszka to jest ok.
Moim skromnym zdaniem nie ma czegoś takiego jak za mało mleka tzn laktację można rozruszać. Inka, herbatki na laktację, karmi to naprawdę działa! Oczywiscie jeśli chcesz bo nie ma co się zmuszać
Izulka a próbowałas sprawdzać czy Amelka chce czegoś innego gdy się budzi zamiast piersi? Przytulic się, być w pionie, słyszeć czyjś glos, pozwiedzać mieszkanie?
Shibuya ja pierwsze noce też spalam z Nadia bo się bałam ja dać sama do łóżeczka. Teraz śpi u siebie choć czasem zostawiam ja u nas po karmieniu.
Laura wczoraj poszła na noc do teściów, dziś pojechali w góry i wracają w poniedziałek. Smutno a nas czeka pierwsza urodzinowa rodzinna imprezka z Nadia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 11:55
Shibuya lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny moj Przemcio budzi sie w nocy kolo 1:30 potrafi powisiec na cycu 30 min. potem przy drugim tak samo w miedzy czasie ulewa wiec Go trzymam na ramieniu az uleje. Gdy zaczyna zasypiac przy piersi to biore duza poduche pod glowe i prawie leze na siedzaca a Go mam na sobie czyli kanguruje od mojego ciepla odplywa czasem ja z nim zasypiam ale chociaz mam Go pod kontrola i ma wysoko glowke gdyby jeszcze ulewal. Po chwili odkladam do lozeczka i o 5 znowu sie budzi . U mnie przy karmieniu piersia kupke robi przy kazdej pieluszce. I tez ostatnio nic innego nie robie jak tylko karmie maluszka ale takie sa poczatki . Sie rozpisalam .
ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud
[*] 26.03.2014 - 9 tc