Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Mala_Czarna_89: ech nie lubie takiego gadania lekarzy .. Kochana lez odpoczywaj dbaj o siebie a bedzie dobrze :* jak dobrze ze sie odezwalas musisz byc silna dla malenstwa
Micia: nie martw sie na pewno bedzie dobrzetrzymam kciuki aby bylo jak najlepiej
Giannaa: trzymam kciuki za tlusciutkie II kreseczki
Giannaa lubi tę wiadomość
-
Mala_Czarna_89 wrote:Jestem. W nocy nie mogłam spać. Musiałam iść siku na szczęście było czysto. Dziś wkladka też czysta tylko jak na mokrej chusteczce wsadze palec trochę w siebie to takie brązowawe. Ludze się ze to resztki ze wczoraj. troche mnie bolal brzuch ale juz sama nie wiem z czego. Czy coś nie tak, czy ze stresu. Jak się rano wysiusialam i wygazowalam to przeszło.
Dopiero był obchod usg będę miała jutro. Gin powiedział ze teraz walcze o ciążę a nie o oglądanie.
Mimo wszystko w porównaniu do wczoraj jestem pelna nadziei. Rozmawiam sobie z groszkiem i modle się na okrągło. Uspokoilam się trochę.
Mam 3x duphaston, 3x nospe i 2x relanium.
Pozdrawiam was dziewczyny!
Ps. Szpitalne jedzenie doprawdy okropne
Trzyma się tam i nie daj się złym emocjom !!Będzie dobrze bo musi być dobrze !Wiem co przezywasz. -
To przechodzi ludzkie pojęcie !! Może ja czegoś nie doczytałam??!!! Mała ale co oni Ci dokładnie powiedzieli ? Zobaczyli krew w kanale szyjki macicy i stwierdzili, że ciąża zagrożona i "masz walczyć o ciąże" ? Dali Ci leki które mogłabyś brać w domu i każą spokojnie czekać ? Mogliby Ci zrobić to cholerne usg dziś i powiedzieć, że zatrzymają Cię jeszcze na obserwacji ! Są różnice między mięśniakiem, odklejającą się kosmówką, nadżerką a jakimś np pękniętym naczynkiem krwionośnym które krwawiło i pewnie inne leki. Ja bym oszalała i zrobiła dym !! Taki mam charakter. Może głupiomądra jestem i nigdy nikogo nie słucham i robie po swojemu, ale żądałabym wyjaśnień aby mi wytłumaczyli co to za procedury !! Wiele z nas już było na oddziale GP i miałyśmy to usg. Nie chcą usg dopochwowo- ok, jest jeszcze przez brzuch i na tym etapie juz widać czy coś jest nie tak !! ALE MI CIŚNIENIE SKOCZYŁO !! MOŻE MNIE W KOŃCU GŁOWA PRZESTANIE BOLEĆ ! Gdzie mieszkasz ? Jadę zrobić dym w Twoim szpitalu !!!!
-
mala czarna trzymam mocno kciuki i modle sie o zdrowko dla was urodzisz zdrowego ladnego dzidziusia bd dobrze
co do mnie to mam dzis dzien do d rano musialam isc na badania krwi na glodnego i od tej pory jest mi nie dobrze i mnie mdli zjadlam troche kaszki mannej a teraz kisiel bo nic innego nie moge no i popijam jogurtem z zurawiny ale na tym pobraniu krwi dosyc ze w kolejce czekalam z 35min to jeszcze byla tak nieczula pigula ze wbila mi ta igle tak ze do zyly nie trafila wiec ponowne wklocie i mam dwa duze since na zgieciu i reka mnie okropnie boli jestem senna i zmeczona bo mala w nocy z 5 razy wstala masakra zapowiada sie fantastyczny dzien nie ma co -
mnie jak w 1 ciazy z zagrozeniem poronienia przyjmowali na oddzial to mialam robione 1 usg potem badania dopiero pozniej leki wiec popieram olcia88 odezwij sie bo usg musza tobie zrobic w pierszej kolejnosci by okreslic od czego to krwawienie
olcia88 lubi tę wiadomość
-
Hej.
Ja dopiero co wstalamaz wstyd sie przyznac hehe rano odprawilam corke do przedszkola a ja dalej spac....
Mala czarna mam nadzieje ze z malenstwem jest wszystko dobrze. Olcia dobrze pisze ja tez bym walczyla o to usg, badanie ok moge zrozumiec w takich sytuacjach ze moze nie beda chcieli zrobic, ale usg?? i leki wlaczyli nie wiedzac tak naprawde co sie dzieje w srodku?
Taka znieczulica wsrod lekarzy panuje a pozniej tragedie sa ( nie mowie akurat ze w Twoim przypadku tak bedzie- mam nadzieje ze malenstwo rosnie zdrowo), ja sobie obiecalam ze jak tym razem na porodowke trafie to bede walczyla o swoje, tyle sie slyszy tragedi ze nie chca zrobic cesarki jak cos sie dzieje a pozniej dziecko chore sie rodzi albo umiera, a to wina tylko i wylacznie lekarzy w wiekszosci przypadkow. Ja na fb mam polubiony profil malej Lilki i tak mna wstrzasnela ta historia ze powiedzialam sobie ze nie bede siedziala cicho przy drugim porodzie jak to bylo przy pierwszym.
Wystarczy sadem postraszyc i niech dadza oni na pismie ze czegos nie chca zrobic to odrazu zmienia tok rozumowania!!!olcia88, skarb15 lubią tę wiadomość
-
Ja nawet nie chce myslec ze cos mialo by pojsc zle . Tak zero wyczucia u lekarzy u mnie z pierwszym to mi tak nagadali ze nie moglam sie uspokoic , gadali jak by nic sie nie stalo jak by to bylo normalne .
przy tym malenstwie tak samo ale to opowiadalam nie wiem jak tak moznaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 12:24
-
Ehh dziewczyny nie mam na to siły.. Nie denerwujcie sie- ja przeżywałam i sobie wykrakalam.
Właśnie gadalam z mama przez tel- przyznała się ze przy moim bracie też miała takie plamienia. Jedna ciążę straciła ale to było plusk i po sprawie..
Byłam siku i znow takie brązowe (wkladka czysta tylko przy podcieraniu było brazowo). Czy to może być reszta po wczoraj? Bo nie jest różowe ani czerwone wiec na mój gust nie takie swiezeWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 12:28
-
Mała Czarna ja mam takie brudzenia. Po nocy i leżeniu brudzenie widoczne tylko przy podcieraniu. Jak więcej chodze pojawia się dwie-trzy plamki na wkładce.
Będzie dobrze nie ma innej opcji. -
Shibuya wrote:ja tak mam, kłuje mnie od środka i może tak raz albo kilka razy dziennie. Tylko to jest takie dziwne uczucie i się zastanawiam czy to kłuje w pochwie czy w odbycie?
Bo tak dziwnie promieniuje i sama nie jestem w stanie określić gdzie dokładnieuff czyli spokojnie, się groszek rozpycha po prostu, mam jakąś psychiczną spinę, bo normalnie teraz miałabym okres i za dużo się naczytałam w necie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 13:29
-
Kochana ja sie w pierszej ciazy smarowalam wszedzie i regularnie wszystkimi preparatami jakie sie da a rozstepy na biodrach , piersiach, posladkach udach aie pojawily .. uzywam obecnie jak i w ciazy jak i przed ciaza z pharmaceris czy jak sie to pisze .
-
Mała_Czarna zaciskam mocno kciuki za Was, masz silnego groszka i Ty jesteś silna, dacie radę ! A lekarze serio niepoważni że nie chcą zdiagnozować skąd te plamienia
olcia_88 śliczne maluszki, tak mi sięzawsze miło na serduchu robi jak patrzęna Wasze szkraby !
Moja wizyta jutro, ale się stresuję ! -
Ja dzisiaj obleciałam galerię handlową i nawet pół spodni ciążowych nie zobaczyłam
//... kurcze czy naprawdę zostaje tylko kupno w internecie?
Skąd takie ciuszki bierzecie?
Na razie nie używam nic na rozstępy... i tak mam ich mnóstwo na udach, biodrach i piersiach bo jestem 2 miesięcznym wcześniakiem który bardzo szybko wyrósł. Mam biooil i inne nawilżacze, uwielbiam masło kokosowe więc może tym się będę smarować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 14:01
-
Witam;) oj ale napisałyscie;) ja robiłam z mama pierogi na sobotnia imprezę, ale nadrobilam:)Mała Czarna jak nie ma już krwi to na pewno nic groźnego,będzie dobrze, ale nie umiem zrozumieć, że nie miałaś usg. Myślałam, że to podstawa w diagnozowaniu. Ehh szpitale...
-
Jak się ma skłonności genetyczne do rozstępów to i tak i tak będą. Smarowanie pomaga w kondycji skóry brzucha, zwłaszcza gdy się mocno naciąga na końcówce. Mam pasy tygrysie po 1 ciąży i liczę że może chociaż 2 ciąża mnie oszczędzi...
Spodnie ciążowe na mój tyłek to w C&A bedę polować na używki... Zajrzyjcie na allegro fajne używane ciuszki sprzedają, szkoda kasy na nowe mi sięwydaje, zwłaszcza spodnie które mało nie kosztują. Albo zainwestować w legginsy i tuniki, czy dresy jak któraś się luźniej nosi