Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Nala85: Wiem ze powinnam nie stresowac maluszka staram sie z calego serduszka , ale to jest wszystko tak swierze ..
Mala_Czarna_89: kochana w zupelnosci masz racje :* Ale to jest taki wstyd ze tak sie robilo .. Wlasnie nie pamietam co sie dzialo ?
Nie moge sie doczekac az bedziemy pchac wozki i chwalic sie zdj malenstw
Dla was mamuski naleza sie duze buziaki :*:*:*<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoafqr9cms.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
-
nie pisałam tu na forum ale ciężko było no ale koniec smutow cieszymy się z drugiego trymestru!!!
A co do mojego brzucha to sobie chyba skore lub mięśnie naciagnelam bo dalej boli
Pytam mojej Laury co będzie dzidzi potrzebne a ona "po pierwsze dużo miłości"
monia35 lubi tę wiadomość
-
Mała Liri chyba przed chwilą coś pisała na ten temat na forum napisz do niej jeszcze raz bo tego chyba tak nie da się znaleźć jak ona jest tajna
Detektora do tej pory używałam dwa razy dziennie tzn rano i po południu/wieczorem, ale postaram się chyba ograniczyć do jednego razu dziennie nie wiem sama ....
-
Skarb jesteś mega dzielną kobietką po swoich przejściach..Wyobrażam sobie że to co przeżyłaś było cholernie trudne i bardzo bardzo bolesne..Ale podniosłaś się z tego i masz w brzuszku maluszka który przyjdzie na świat śliczny i zdrowy
Marta
Moje największe szczęście-synuś
-
No i ja się do czegoś przyznam 2 dni po owulacji pojechałam na zawody w snowboardzie. Męża nie było w domu, więc wsiadłam w samochód i pojechałam godzinkę drogi na Kaszuby. Nigdy takich rzeczy nie robiłam, bo to ogromny stres dla mnie jak inni patrzą. Jeszcze imię, nazwisko przez megafon, masakra. Na odstresowanie kupiłam sobie grzańca i szybko wypiłam ( nie piłam alko od pół roku ze wzg na jelita) od razu szmyrgiel w głowie i odwaga. Dziewczyny rozdawały redbule- też nigdy nie piję tego syfu ale mówię sobie, dobra, kofeina pobudzi mnie- lepiej będę skakać- wypiłam 2. Oczywiście miałam awarię podczas zawodów i musiałam biec do kibelka. Ostatecznie zajęłam 2 miejsce, najadłam się z wszystkimi frytek i po 6h wróćiłam do domu. W domu stwierdziałam, że w ramach świętowania i z racji tego że bolał mnie brzuch a ten specyfik zawsze pomaga, postanowiłam sobie "przykurzyć na zielono"
( żebyście sobie źle o mnie nie pomyślały- jest udowodnione, że w chorobach jelit pomaga i mam tajne zielone światło od lekarza)
dziś się śmieję, że tym oto sposobem pomogłam moim dzieciom w zagnieżdżeniu Przy którymś skoku dupskiem wyryłam tak na zawodach, że gdyby już się zagnieździły to by się odgnieździły raczej. Ale one były jeszcze w fazie płynięcia. Mimo ochraniacza na tyłek, był on trochę fioletowo-zielony wyglądało to tak i nie wiem jakim cudem doleciałam na poduchę, słyszałam tylko przerażenie i syk ludzi dookoła i w megafonie' Ola, żyjesz?" Taka tam anegdotka głupawa na odstresowanie Was
Mąż już chrapie a ja chyba nie zasnę przed jutrzejszym tak ważnym dniem !
ewulek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOla powiedz mi skąd Ty bierzesz energię , błagam Cię powiedz! Ja od kiedy zaczęłam pracować zawodowo nie mam ochoty i siły na nic.
A i pytanie do tych doświadczonych ...łóżeczko drewniane czy takie turystyczne?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2015, 22:02
-
Aniu : rozumiem kochana :* to na zakonczenie smutow powinnam polac nam picolo !
Marta1986: Dziekuje kochana Ciesze sie bardzo ze mam komu sie wyzalic :*;*
Olcia : zielone hehe odrazu po przeczytaniu tak wesolo
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoafqr9cms.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
Galaretko ! Teraz nie mam tej energii, jestem jak flaki z olejem. U mnie to może odskocznia od pracy no ale przede wszystkim mąż zapalony sportowiec. Na urki dostanę matę i piłkę i jak jutro po badaniach będzie wszystko ok to mamy postanowienie, że codziennie będziemy się rozciągać i ćwiczyć. No i basen raz w tyg, chociaż nie przepadamy.
Ale jest też tak, że jak mam duże dawki sterydów to wtedy energia mnie rozwala.
W II trym wszystkie które mogą- powinnyśmy zacząć ćwiczyć ! Człowiek od razu czuje się wtedy lepiej, no i trzeba kręgosłup troszkę przygotować i wzmcnić gorset mięśniowy ! Poszukam jakiś najłatwiejszych ćwiczeń dla ciężarnych i wrzucę. Będziemy piękne i promienne, z brzuszkami w ślicznych letnich sukienkach
Molcia, MadaLena30, Ona_89' lubią tę wiadomość
-
Olcia ty to jesteś nasz pozytywny promyczek
Galaretka jak dla mnie- tradycyjne, znam dziecko które z turystycznego wypadło (roczne dziecko) i się zrazilam. No i na początku fajnie mieć dziecko położone wyżej nie wyobrażam sobie schylania ze szwami i dzieckiem na rękach do samej ziemi. Można wyjmować szczebelki a w turystycznym nie. Jak dla mnie jest stabilniejsze choć wiem ze wiele mam ceni turystyczne, wiec nie naklaniam tylko wyrażam swoje zdanie
Skarb ja dziś nie pije bo po wczorajszym radlerze brzuch mi jeszcze bardziej wywaliło a picolo ma sporo bąbelków haha grunt ze dobru nastrój wrócił
Shibuya w tinypics możesz wybrać rozdzielczość
No to nie tylko ja mam obawy czy dzidziuś lubi detektor. Ale i tak warto posłuchać serduszka gdy nachodzą czarne mysliWiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2015, 22:32
-
W książkach jest napisane, że te detektory są 100% bezpieczne.
Dziś wychodziliśmy z mężem na rodzinnego grila do moich rodziców i mój A. "poczekaj poczekaj posłuchajmy tylko szybciutko". No i pan doktor tatuś już w pierwszym przyłożeniu natrafił na serduszko także po minutce mogliśmy spokojnie wyjść z domu.
-
Izzy: popieram w zupelnosci
olcia88: co do cwiczen u mnie niestety to nie mozliwe, ale te co moga niech korzystaja z tego jak najbardziej ! :*
Mala czarna : dobrze to podaruje Ci picolo ale soku pomaranczowego Ci poleje
Najwazniejsze wlasnie ze dobry chumor powrocil
Normalnie jestem padnieta , po tym jak sie depilowalam ... Nawet to mnie meczy
jakim cudem ?
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoafqr9cms.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
Skarb kazda strata uczy nas doceniac to ,co mamy i to co przed nami .Jestes wspaniala mloda kobieta i w tych trudnych momentach bedziemy tutaj wszystkie Ciebie wspieraly :-* ja tez boje sie 14tyg .... Ale wiem,ze maluszek jest silny i razem z mama jakos to przetrwa olcia Ty to jestes szalona kobitka,uwielbiam czytac Twoje posty pokazuja jak optymistka jestes masz duzo dobrej energi
Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
niby nie szkodzą ale podobno niektóre dzieci nie lubią usg i detektorów wiec nie chce go zaczepiać.olcia88 wrote:W książkach jest napisane, że te detektory są 100% bezpieczne.
Dziś wychodziliśmy z mężem na rodzinnego grila do moich rodziców i mój A. "poczekaj poczekaj posłuchajmy tylko szybciutko". No i pan doktor tatuś już w pierwszym przyłożeniu natrafił na serduszko także po minutce mogliśmy spokojnie wyjść z domu.
Zazdroszczę męża z detektorem.. Mój raz słuchał (z mojej inicjatywy) i ostatnio stwierdził ze tak naprawdę wczuje się w sytuacje jak Babel się urodzi. A mi się najnormalniej w świecie zrobiło przykro.. Wiem ze będzie wspaniałym tata (juz jest), dba o mnie, robi zakupy, pomaga ogarniać dom. Ale nie ma juz zony sex bomby z która przeżywał seksualne maratony, mógł przetańczyć cala noc i śmiał sie drinkujac do rana. Z jednej strony go rozumiem z drugiej wkurza mnie takie egoistyczne nastawienie
-
Kitaja: Nikomu tego nie zycze najgorszym cierpieniem jest strata ukochanego malenstwa .
Ja sie zaczne bac tak na prawde od 20 tyg ..
Ja kobitki odpadam bo juz przysypiam , dziekuje Wam baaaardzo I zostawiam buziaki dla Was i Waszych malenstw !! :*:*:*
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoafqr9cms.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
Ja tak właśnie myślę, że moje nie lubi detektora i w związku z tym przestanie lubić też mnie, że je tak gonię tym sprzętem.. więc się postaram ograniczać, no ale...
Nie wiem czy ktoś już tutaj wklejał link, ale znalazłam dzisiaj świetny film http://vod.pl/programy-tv/odyseja-zycia-od-pozadania-do-plodu/1wh6w#
no i oczywiście się wzruszyłam jak oglądałam
Skarb już Ci kiedyś pisałam, że podziwiam Cię bardzo, że leżysz tyle czasu, żeby z maleństwem było dobrze. Ja chyba nie umiałabym się znaleźć w tej sytuacji. Teraz co jakiś czas ćwiczę, zdarza mi się też troszeczkę potańczyć
skarb15 lubi tę wiadomość
