Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Shibuya: Teraz wlasnie w poniedzialek mam wizyte na NFZ i ja przypre do sciany , jak mi sie nie uda bede walczyc o to prywatnie ( ona jest taka ze nie wiadomo co sie musi dziac zeby zalozyc, chyba odparlam takie wrazenie ) No nic zobaczymy.
A wiesz moze jak dostane wlasnie prywatnie to ile bede musiala placic za zalozenie tego szwu?
Izzy : Jak sie czujesz? -
skarb15 wrote:Mala_Czarna_89: Tak kochana jeszcze zakladaja passar , ale mi ginekolog mowila ze jak juz to bede miala zakladany szew , ze wszystko okaze sie w 13/14 tyg , czyli wszystko juz bede wiedziec na wizycie w poniedzialek , bede bronic swojego no ale zobaczymy jak to wyjdzie .
Izzy: Trzymam kciuki ;* najwazniejsze ze z malenstwem jest wszystko ok !Bedzie dobrze , odpoczywaj :*
-
Izzy odpoczywaj bo tu musiał być straszny stres!
Co do stresu to ja swoim maleństwom dziś trochę trującego kortyzolu też dostarczam(( ( hormon stresu) Noc przedreptana pod kołdrą, wstawanie z 5 razy, potem sny w które wplatało się badanie. Tak nie mogłam się doczekać a obudziłam się z taką paniką. Na rzyg mi się zbiera, żołądek boli, jelita tak dostały w dupsko od stresowania, że sączy mi się od 2 dni krew i wypływa bezwiednie, więc podpaska jest podzielona na jasą krew z tyłu i brązowe plamienie z przodu. Cała się trzęsę. Męża już obraziłam na śmierć i powiedziałam, że sama jadę na badanie bo mnie będzie jeszcze denerwował. Muszę jeszcze zadzwonić do cioci i wypytać ile miała lat i po czym stwierdzono Zespół Edwardsa na prenatalnych, żeby przekazać lekarzowi, że były wady genetyczne w bliskiej rodzinie. Bezsensu przejmuje mnie też fakt,że idziemy do profesora który owszem, jest guru i wybitnym specjalistą, który uratował wiele dzieci w Polsce jeszcze w brzuszku, ale jest też gburem podobno strasznym. Czytałam opinię, że ktoś przyszedł nagrać film 4D bo prof. ma świetny sprzęt a z dzidzią jest ok to kazał spadać bo on kręceniem filmów się nie zajmuje. Ja wiem po co idę, chcę dokładnych pomiarów fachowca, ale zaczęłam się bać czy mogę zapytać czy widzi krwiaki albo czy jest szansa, że zdradzi nam płeć. Boję się w ogóle odezwać !
Ogólnie wróciła stara Ola z każdej sesji, obrony, ślubu. Chodząca galareta która zapomina nawet ja się nazywa w steresujących momentach. -
Aniu bylam u niej na pierwszej wizycie w 6 tc i mowila ze w tych tyg bedzie decydowac o tym szwie bo szybciej nie ma sensu .
-
Hej kochane miałam wczoraj te badania wszystko dobrze maluszek duży juz rozrabial pani go zmierzyć nie mogła. Dziś byłam zrobić test pappa gdzieś za tydzień wyniki będa. Boje się
chodź jestem dobrej myśli.
haen, Kitaja, Mala_Czarna_89, szczesciara25, perelka89 lubią tę wiadomość
-
Izzy: to sie ciesze :*
Teraz odpoczywaj nam i nie martw sie praca najwazniejsze by z dzidzia bylo dobrze :* -
Mandi: kochana jestem pewna ze wszystko jest dobrze i nie potrzebnie sie stresujesz :* glowa do gory malenstwo na pewno jest zdrowiutkie :*
Olcia : wiem jak to jest .. z takimi lekarzami gburami , ale wiesz co ? nie masz co sie bac pytac to sa Twoje malenstwa i masz prawo sie dowiedzie. wszystko o nich . A jak bedziesz sie pytala o te krwiaczki to powiedz jeszcze przed usg , ta sutulalacje ja bym tak zrobilaMandi :), olcia88 lubią tę wiadomość
-
Shibuya: Dla nich naduzywanie ? To nie sa ludzie a nawet nie zasluguja na miano zwierzat.. To wymyslil ktos komu szczesliwie urodzily sie dzieci a ciaza przebiegala prawidlowo bez zadnych powiklan , albo kto wcale nie ma dzieci
Mam nadzieje i bede sie starac w koncu mam wizyty jak na razie co 2 tyg i gin wszystko kontroluje , tak mysle . Ale jak juz jest poruszony temat szwu u mnie to i tqk dobrze mam nadzieje ze mi sie uda :*Shibuya lubi tę wiadomość
-
Skarb, ja z tych co komfort i spokoj matki wazniejsze, wiec gdyby gin. nie chciala Ci go zalozyc, to bym poszla na konsultacje do kogos innego, tylko wtedy czy ta 1sza dalej bedzie prowadzic ciaze?
Izzy trzymaj sie, duzo strachu sie najadlas...
Ps. Jak luczyc te tygodnie? Wg kalendarza jestem w 12+2 to jestem w 12 czy 13 tygodniu? Pytam sie tez dlatego, ze w pt bede na usg genetycznym i to bedzie 12+4, ale chyba jeszcze nie za pozno? (Kiedys inna gin.niz moja mi napisala, zeby je robic miedzy 30.04 a 15.05) -
Skarb chodź wszędzie gdzie się da i wymuszaj jak będzie trzeba. Ktoś w końcu zrobi.
Ostatnio byłam w szoku, słyszałam, że moja teściowa z 3 dzieckiem leżała w szpitalu długo ale nie znałam historii. Opowiedziała mi i szacun 100%. Otóż, mówiła, że w każdej ciąży miała tendencje do skracającej się szyjki, ale w 3 ciąży od 4tego miesiąca "rodziła" tak to nazwała. Leżała w szpitalu z nogami przyczepionymi do góry i pod tyłkiem miała basen albo pampersa nie wdawałam się w szczegóły. Zero wstawania. Dawali jej 1% szans !!! Ala urodziła się w 35tyg dziś ma 23 lata. Teściowa po urodzeniu uczyła się od nowa chodzić bo zanikły jej mięśnie...skarb15, ewulek lubią tę wiadomość
-
Shibuya zgódź się
Skarb no ale w tym 13 czy 14tc mogą być już widoczne jakieś zmiany, które będą wskazaniem do zabiegu? Czy to zależy od "widzimisię" ginki?
Swoja drogą 3 stracone ciąże- rany to jest humanitarne?!
Haen jesteś w 13tc. Tak jak z urodzinami: skończyłaś 12, leci ci 13. I nie będzie za późno -
haen: No i wlasnie co myslec i co robic ? Ja pojde do gin rozwyje sie do niej i na tym sie skonczy bo jak bede miala w powspominac na ten temat inaczej nie potrafie .
To znaczy ze jestes w 13 tygAle co do tych badan to ja i tak licze dokladnie co do tyg i dnia tak samo jak lekarze
Nie jest za pozno te badania mozna robic do 13 tyg + 6 dnia .
olcia88: i tak bd robic zrobie wszystko by malenstwo donosic .
Jejku to nie ciekawie nie wiem jak w tamtych czasach bylo ale ja mialam podpiety cewnik. A moja matka 22 lata temu potem ze mna 21 lat temu miala basen .Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2015, 10:43
-
Shibuya wrote:Wg lekarza jesteś w 12 tygodniu a według większości książek i 3/4 internetu zaczęłaś 13
sama nie wiem jak to jest dokładnie i traktuję to tak jak napisałam wyżej -
Olcia trzymaj się dzielnie, musisz pomyśleć, że jesteś ponad nim. Np znajdź sobie coś śmiesznego w nim (wielki nos? Włosy w uszach?) i już nie będzie taki straszny
a z doświadczenia wiem, że w takich sytuacjach sprawdza się powiedzenie na początku coś w stylu: słyszałam, że pan krzyczy na pacjentki lub słyszałam, że pan nie odpowiada na pytania pacjentek. I pewnie będzie się starał udowodnić ci że wcale nieWiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2015, 10:45
-
Mala_Czarna_89: Znaczy sie jak by Ci to wytlumaczyc najlepiej w 2 trymestrze bo nie wiadomo co w 1 sie moze wydarzyc.
A jak bylam u niej wlasnie w 6 tc to jej wszystko wszystko opowiedzialam , dlatego bedzie rozwazany szew mam nadzieje ze z powodzeniem echMala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
-
A mnie przechytrzyło moje własne dziecko (to mniejsze)- chciałam posłuchać serduszka i kompletnie nie mogłam znaleźć (zawsze był po prawej stronie lub na środku, ale rzadko, mniej więcej na linii kończącej owłosienie łonowe- feee jak to brzmi). A dziś nie dość, że wyżej o kilka centymetrów, to po lewej stronie brzucha
Taki żart dla mamy
Shibuya lubi tę wiadomość
-
Shibuya: tak wlasnie kochana lekarze licza dokladnie skonczone tygodnie ciazy
Mala_Czarna_89: co za bzikmamie psikusa zrobil od malego