X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2015
Odpowiedz

Listopadówki 2015

Oceń ten wątek:
  • Miu95 Autorytet
    Postów: 533 227

    Wysłany: 14 maja 2015, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chce przy porodzie tylko męża, jeśli się uda (z rodziny). Nie lubię być na widoku przy innych ludziach, jak będę jeszcze tam krzyczeć i płakać to już w ogóle.

    Do szkoły rodzenia się wybieram, tylko szukam w okolicy bo chcę na NFZ. Nie będe dodatkowo płacić, już dość ode mnie kasy wydębili za nic :P (Dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne).

    Ponoć mamy prawo do kilku wizyt położnej w domu, nawet jeszcze przed porodem. Muszę się dokładnie dowiedzieć co i jak :)

    BYNZp1.png 7Hgfp2.png
  • Sajgonara Autorytet
    Postów: 284 285

    Wysłany: 15 maja 2015, 05:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ailatan wrote:
    Coś w tym jest ale nie do końca.. musisz wziąć pod uwage ze ten cały nasz system jest chory :P bo np ja chcac sie dostac do mojej ginekolog na kase chorych musialabym z rok wczesniej zaplanowac wszytskie spotkania:) inaczej jest w szpitalu... tam maja sie zajac Toba.. kiedy miałam laparoskopie robiona nie poszlam na operacje prywatnie ale na nfz.. i nie dawałam też bombonierek i innych pierodl lekarzom i pielegniarkom bo to ich praca w koncu ! a obsluzona bylam super.. :) a porod- mysle ze jest troche przereklamowany :) jasne sa ciezsze i łatwiejsze porody, ale wydaje mi sie ze bedzie spoko- wydaje mi sie ze szkola rodzenia moze dobrze przygotowac i ulatwic sprawe :) uff obym tak samo mowila po :)

    No i właśnie o to chodzi że to nie jest dawanie pod stołem kwiatów , czekoladek i koperty. Cena jest zwyczajnie podana na stronie szpitala, nikt tego robić nie musi. Ze szkoły rodzenia też możesz sobie wynająć doule i nikt nie mówi ze to bee.
    Mnie to daje poczucie bezpieczeństwa tak jak niektórym obecność męża, detektor pracy tętna, czy prywatne wizyty u doktora pracującego w szpitalu :-)

    1usapx9ipf1hd7n0.png
  • madzi4aam Autorytet
    Postów: 351 431

    Wysłany: 15 maja 2015, 06:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja chyba nie chce zeby moj W. Byl przy porodzie.. juz nie raz rozmawialiśmy o tym, on zresztą sam nie chce. Chociaż ostatnio coś gadał że pomyśli i cos mu się zmienia, alw ja chyba zdania nie zmienię..

    No i zaczynamy 17 tc:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2015, 06:33

    km5supjy0xczfwah.png
  • Agnike Autorytet
    Postów: 284 296

    Wysłany: 15 maja 2015, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja osobiście nie wyobrażam sobie porodu bez mojego eM. był dla mnie mega wsparciem,zresztą on sam nie wyobraża sobie by mogło go nie być jak maluch na świat przychodzi :)

    olcia88 lubi tę wiadomość

    ex2bio4pxrb7jglc.png
    8unevfxm57wbd6tj.png
  • skarb15 Autorytet
    Postów: 3043 1910

    Wysłany: 15 maja 2015, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj M boi sie byc przy porodzie a bardzo bym chciala moze zdolam sie go jakos namowic :)

    <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoafqr9cms.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>wn68m6k5t6zz1jt3.png
  • madzi4aam Autorytet
    Postów: 351 431

    Wysłany: 15 maja 2015, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    każdy ma inny charakter:) ja znam swojego i niestety wiem ze jak wróci do domu to będzie analizowal każdy ruch i kazdą Scenę minuta po minucie.. jest jakis taki ze wszystko pamięta i boje się ze później będzie miał mnie taką w pamięci I przed oczami to wszystko. Niestety znamy oboje dwa przypadki gdzie małżonkowie dlugo nie wrocili do wspólnej sypialni.. wiec ja chyba zostane malą tajemnicą jak to niektóre panie mówią :)

    Kasia Kraków lubi tę wiadomość

    km5supjy0xczfwah.png
  • moodliszka Autorytet
    Postów: 1378 1079

    Wysłany: 15 maja 2015, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie musiałam namawiać męża do tego, by był przy mnie przy porodzie, ponieważ zanim jeszcze zaszłam w ciążę, już mówił, że oczywiście rodzić będzie ze mną :P No i ok, niech idzie jeśli chce, będzie mi raźniej jeśli będzie ze mną opanowany, tak sobie myślałam przynajmniej do ostatniej wizyty u lekarza kiedy był ze mną :P Bo skoro mi się przyznał do tego, że zrobiło mu się słabo w gabinecie, to co będzie przy porodzie?:D Kazałam mu się jeszcze zastanowić, haha :P

    Co do szkoły rodzenia, to się wybieramy z mężem. W szpitalu najbliżej nas odbywają się zajęcia dla kobiet od 22 tygodnia. Jeśli na pierwszym spotkaniu zdeklaruje się, że chcemy skorzystać z usług położnej środowiskowej z tamtego szpitala, to zajęcia są za darmo, jeśli nie, płaci się 110 złotych. Mamy jeszcze trochę czasu, ale skoro i tak jakaś położna będzie miała do nas przychodzić, to pewnie zdeklarujemy się na tą ze szpitala. Dla mnie problemem nie jest zapłacić 110 złotych za zajęcia, ale skoro jest taka, a nie inna okazja, to dlaczego by nie skorzystać? I nie widzę żadnej hipokryzji w chodzeniu do prywatnego lekarza, a następnie korzystania z czegoś w ramach NFZ czy ogólnie za darmo jak np. ze szkoły rodzenia, bo to zupełnie dwie odrębne sprawy. Nie chodzę do prywatnego tylko dlatego, bo mnie na to stać, więc płacić mogę za wszystko inne. Chodzę do niego, bo mu ufam.

    3jgx43r8lgh2k5cp.png
    relgi09k4uko2l5e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2015, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja cały czas byłam przeciwna porodom z mezem.. Wiem, ze ten moj to twardy chlop i napewno nie padnie, ale ma problemy z widokiem na rzeczy obrzydlwe.. i mowie sobie tak: byl super seks i go nie bedzie .. i on tez nie chcial ..dopoki nie zaszlam w ciaze.. teraz wrecz sie upiera ze tego wydarzenia nie bedzie mogl przepuscic.. a ja sama nie wiem.. bo skad mam wiedziec czy pojdzie szybko i gladko czy mozolnie i w bolach.. z innymi "atrakcjami"...

  • Ginger84 Autorytet
    Postów: 2846 2157

    Wysłany: 15 maja 2015, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przed porodem nie chciałam żeby mąż był przy mnie bałam się ze właśnie nasze życie w sypialni na tym ucierpi. Chciałam mieć przyjaciółke przy sobie. Ale mąż się uparł bardzo chciał kazałam mu się dobrze zastanowić powiedziałam ze to nie będzie miły widok itd. Zdecydowalismy ze jednak będzie i dzięki bogu. Bez niego nie dałabym chyba rady bardzo mi pomagał. Dal rade przeciął pepowine. Po wszystkim powiedział ze dla niego nie był najgorszy widok tam na dole tylko moja twarz bo miał wrażenie ze wybuchnie jak parlam. Dodam że kazałam mu cały czas stać przy mojej głowie żeby jednak nie musiał na to patrzeć. Więc teraz napewno będziemy rodzic razem nie wyobrażam sobie żeby było inaczej.

    mhsvwn15uuvvbx5t.png
    mhsv6iyefqc96uk2.png

    Aniołek [*] 5 tc 11.2014
  • Agnike Autorytet
    Postów: 284 296

    Wysłany: 15 maja 2015, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia-ale przecież facet nic nie widzi :) bo stoi za głową lub obok głowy kobiety :))

    ex2bio4pxrb7jglc.png
    8unevfxm57wbd6tj.png
  • Ginger84 Autorytet
    Postów: 2846 2157

    Wysłany: 15 maja 2015, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skarb15 wrote:
    Moj M boi sie byc przy porodzie a bardzo bym chciala moze zdolam sie go jakos namowic :)

    Skarb rozumiem ze chcesz żeby mąż był przy tobie. Z tym że ta decyzja musi należeć do niego. Jeśli facet nie czuje się na siłach żeby w tym uczestniczyc nie warto na sile go namawiać bo różnie może się to skończyć. Starał się z nim rozmawiać wytłumacz jakie to dla ciebie ważne ale też ze dla niego to nie będzie miły widok. Dla niego musi to być świadoma decyzja niczym nie przymuszona.

    mhsvwn15uuvvbx5t.png
    mhsv6iyefqc96uk2.png

    Aniołek [*] 5 tc 11.2014
  • adzia88 Przyjaciółka
    Postów: 68 35

    Wysłany: 15 maja 2015, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I przyszedł na mnie czas idę na 10.00 na badaniach prenatalne. Jestem taka zdenerwowana że zaraz zwymiotuje... Musi być wszystko dobrze, po prostu musi...

    Micia, Agnike, justa1234 lubią tę wiadomość

    uwo9s65g9dgbkqyj.png
  • szczesciara25 Autorytet
    Postów: 807 442

    Wysłany: 15 maja 2015, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki dzisiaj o 18 mam wizytę :)

    Micia lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgoscryrqn.png
  • Ginger84 Autorytet
    Postów: 2846 2157

    Wysłany: 15 maja 2015, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adzia,Szczęściara kciuki za wasze wizyty.
    Adzia88 jasne ze będzie dobrze. Ja też się tak bardzo denerwowalam jak wyszłam z gabinetu to jakby ktoś tonę kamieni ze mnie zdjął taka ulga

    adzia88 lubi tę wiadomość

    mhsvwn15uuvvbx5t.png
    mhsv6iyefqc96uk2.png

    Aniołek [*] 5 tc 11.2014
  • adzia88 Przyjaciółka
    Postów: 68 35

    Wysłany: 15 maja 2015, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie, teraz wiem co czulyscie jak czytałam wasze posty, wczoraj był luzik teraz mnie dopadło. Dobrze ze mój M będzie ze mną, będę miała kogo ściskac.
    Mam nadzieję że z z szczęściara przekażemy tylko dobre wiadomości..

    uwo9s65g9dgbkqyj.png
  • Aga_502 Autorytet
    Postów: 484 1017

    Wysłany: 15 maja 2015, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty. Moja za tydzień i już nie mogę się doczekać.

    Dzisiejsza noc nieprzespana przez kaszel :( troszkę martwie się o lokatora :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2015, 08:50

    Kacper <3 :) :) :) 20.03.2017 - 1080g - 27tc
    dqpranliysvka661.png
    Gabrysia <3 :):):) 25.09.2015 -2470g - 35t2d
    relgdf9him4y17cs.png
  • skarb15 Autorytet
    Postów: 3043 1910

    Wysłany: 15 maja 2015, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ginger84: wlasnie o to chodzi ze on chce.ale sie boi ;)

    masakra latam siku co sek z kroplowka :/

    <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoafqr9cms.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>wn68m6k5t6zz1jt3.png
  • natali101 Autorytet
    Postów: 1288 862

    Wysłany: 15 maja 2015, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My ustaliliśmy, że mąż jest ze mną do trzeciej fazy porodu i wychodzi. Poród był ciężki i.dziękuję, że został do końca. Podawał mi tlen, bo już odpływałam i przeciął pepowine. Był dumny i nie żałuję. Stwierdził, że wie ile mnie kosztował poród i docenia za ten wysiłek. Teraz też będzie :-)

    xnw490bvv7oz0z3a.png
  • Micia Autorytet
    Postów: 789 1107

    Wysłany: 15 maja 2015, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adzia, Szczęściara trzymamy kciuki :). Będzie dobrze inaczej być nie może :). Będziemy czekać na relacje z wizyt ;).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2015, 09:31

    w4sqyx8djdwls2n9.png
    mhsvupjy8yin3yzi.png
    ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud <3
    [*] 26.03.2014 - 9 tc
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 15 maja 2015, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każdy się boi to chyba normalne. A potem dumni bo "urodziliśmy dziecko" :D niestety prawda jest taka ze czasem to jedyna osoba która poda szklankę wody będzie głaskać po głowie, odliczać parcie i mówić ze da się rade. I na koniec to uwieńczenie przecinając pepowine ;)
    Ja po latach dowiedziałam się ze miedzy nogi też zaglądał i kompletnie go to nie odrzucilo,na Boga właśnie rodzilam jego dziecko!

    Co do położnej to dla mnie czyste zdzierstwo.

    Trzymam kciuki za wizyty!

    Micia lubi tę wiadomość

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
‹‹ 393 394 395 396 397 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ