Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Skarb to jeśli chce to nie ma o czym mówić dla faceta tez jest to niezapomniane przeżycie;) da rade tylko o tym rozmawiajcie. Przygotuj go ze nie jest to najprzyjemniejszy widok ale z kolei widok rodzącego się dziecka jest niezapomniany.
-
nick nieaktualny
-
Jej ale szalejecie z tym sprzataniem gotowaniem tez bym tak chciala:(
ja leżę ogarniam mniej więcej listę zakupów dla maluszka i ceny na allegro porównam potem sobie ceny w auchan. Od lipca ruszam z zakupami żeby nie wszystko naraz. Mąż sprząta. Mi się znów zapowiada dzień pt leżę w łóżku już mam dość tego łóżka:/ -
Hej dziewczyny.
Myślałam, że mam dzisiaj wolne i oczywiście już zlecenie dostałam ehh. Jeszcze takie, że jadę 3 miasta dalej, połowę z tego co zarobię zabulę za paliwo a do tego będzie tam osoba, która zajmuje się w firmie HRem i mam wrażenie, że to jest jakas ustawka na mnie, żeby sobie sprawdzili po wczorajszym poinformowaniu o ciąży, czy jestem zdolna do pracy. Ale mam przez to wkuuurwa.
Wczoraj prawie cały dzień bolało mnie podbrzusze po bokach - kłucie w okolicach jajników. brałam 2 razy nospę i pomagało na jakiś czas, wieczorem przed spaniem miałam twardawy brzuch ale już mnie nie bolało. Dzisiaj od rana kłuje mnie w okolicach pochwy, nie w środku. Wizyta dopiero za 2 tygodnie a ja sobie zaczęłam wymyślać, że to może coś złego. Zadnych plamień nie mam, do tego jest teraz taki czas, że miałabym normalnie @. Może to jeszcze jakieś obkurczanie jajników czy coś?
Ale ten twardy brzuch? Co to oznacza? Bo normalnie jest flaczek, mięsni nie mama wczoraj był taki, jakby macica do niego przyległa i ją wyczuwałam.
Z drugiej strony bolało mnie też wczoraj jelito z nerwów. I w ogóle zaczynam odczuwać swędzenie brzucha, może bardziej jelita bo że dziecko jest w jednym miejscu to wiem, ale te łaskotania zaczęły pojawiać się w różnym miejscu, nawet wyżej niż pępek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2015, 11:37
-
Miu kochana, ty mi powoli Olcię przypominasz, zwolnij proszę..
Shibuya ja chyba nie potrafię szukać na allegropamiętam przy Laurze moja mama zamawiała megapaki i to się bardzo opłacało, a jak ja już znajdę coś pojedynczego, to sobie myślę, że z przesyłką się nie opłaca.
Ale też powoli myślę nad rzeczami dla malucha. Z jednej strony boję się, że jest za wcześnie, a z drugiej tego jest tyle, że z torbami pójdziemy, jak wszystko na ostatni moment zostawimyJeszcze ten remont na jesień, wózek i same droższe rzeczy.
Co do sprzątania, to mopa jeszcze nie mam, ale sobie szmatę na długą miotłę zakładam przy pomocy gumek recepturek, żeby na kolanach nie jechać.
Na obiad roladki drobiowe z serem pleśniowym i duuuuużo warzyw. -
nick nieaktualny
-
Ja znalazłam sprzedającego na allegro u którego praktycznie wszystko kupie czego potrzebujemy ze spraw kosmetycznych pieluch butelek itp. więc za jednym razem zrobię większe zakupy wyszło ok 450 zł. Ciuchów nie kupuję bo mam część po patryku a część dostane od przyjaciółek. W sumie zostanie mi tylko łóżeczko, pościel i ja będę miała chyba wszystko. Potem się wezmę za wyprawkę szkolną dla Patryka.
Wrzucam wam link sprzedającego może któraś skorzysta http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=34414273Buffy, Mala_Czarna_89 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, dzisiaj prawie zemdlałam w sklepie. Zrobiło mi się gorąco, oblały mnie zimne poty, a w głowie helikopter. Stałam przy kasie i musiałam aż kucnąć. Wszyscy się na mnie głupio patrzeli, ale miałam to gdzieś. DoDobrze, że byłam z mama i siostrą. W dodatku znowu mdłości... A miało być tak pięknie w tym drugim trymestrze
-
Modliszka ja tak mam za każdym razem w sklepie więc już nie chodzę wcale a już tym bardziej sama. Ja od razu muszę usiąść bo inaczej zemdlenie gwarantowane:/ chyba nie dane nam się cieszyć do końca nawet tym drugim trymestrze a co to będzie w trzecim to już wogóle będziemy umierać hehe z tymi brzuchami..
-
Ginger super rzeczy ma ten sprzedawca, dzięki! Zainteresował mnie żel do mycia smoczków i butelek, nie wiedziałam, że jest takie coś.
Jakbyście miały jeszcze jakieś ciekawe linki to wrzucajcie!
Ja dziś idę jak petarda, został mi jeszcze laurkowy pokój i łazienka, ale muszę zrobić porządną przerwę, bo nie chcę narażać malucha. No ale chęci są, jakich nie było od początku ciąży, fajnie widzieć ten rosnący wokół porządek -
Ja sernik zrobiłam, dwie,hurtownie zaliczyłam, dwa sklepy i fryzjera. Biszkopt w piekarniku, dwa torty przełożone, zaraz zrobię trzeci i ciasto jeszcze przygotuję.Odpoczne i o 15 do pracy.
Wieczorem jeszcze chcę dwa torty przełożyć masą i może jeden ozdobić.
Nati wraca ok 18 ,to tatuś ja dobierze. Będą zaskoczeni,bo skrocilam włosy o 30 cm -
nick nieaktualny
-
Mała Czarna też nie wiedziałam. Ale faktycznie sprzedawca dobrze zaopatrzony większość rzeczy można u niego kupić więc ja na pewno skorzystam. Ja praktycznie większość rzeczy kupuję na allegro a teraz jak mam tyyyleee czasu wolnego to przynajmniej jakoś go spożytkuję
Jeśli chodzi o ciuchy to w pepco są śliczne ubranka i tanie. U mnie gdybym musiała kupować to h&m i pepco właśnie.
Dziewczyny przerażacie mnie tą waszą obrotnością.. teraz mam jeszcze większe wyrzuty sumienia że ja taka niedysponowana:( ehh depresja mnie pomału dopada od tego leżenia:( -
Mała ! ja Ci dam Olcie
Olcia weszła w etap ciągłego zmęczenia i tak jak pisałyście, że byłyście senne w I trym, tak mnie dopadło teraz. Chodzę jak zombie. Nie robię drzemek,bo mi nie wychodzą, ale zmęczona jestem. Właśnie wróciłam z pracy i padłam. Zmusiłam się przed położeniem na kanapę do ugotowania ciecierzycy na hummus, także będę wstawać sprawdzać. Może mi drzemka wyjdzie, tak bym chciała, no ale skoro się gotuje to nie zasne a jak się ugotuje to będę chciała dokończyć
i tak zawsze.
Muszę wtrącić 3 grosze w kwestii porodu. Jestem mało wyrozumiała dla facetów bo i tak mają łatwej w życiu. Gówno mnie obchodzi, że się boją. A my się nie boimy ? Same sobie zrobiłyśmy dziecko ? Ma stać, wycierać pot, trzymać za rękę. Strasznie się wtedy chyba go potrzebuje i w dupie mam czy będzie mu się chciało sexu czy nie! Taka jest natura. A chłopy tak tylko gadają przed, bo co rozmawiamy z jakimś świeżo upieczonym tatą to każdy, że taki dumny z żony, że dała radę, że była dzielna, że nie chciała znieczulenia i że on się czuł potrzebny i że dobrze, że był. Żaden z moich znajomych nie żałował. W przeciągu 2 m-cy 2 porody najlepszych przyjaciół mojego A. zobaczymy ich relacje a mój jest podatny na opinie i przeżycia innych. Jakieś 2 lata temu powiedział, że w życiu nie będzie przy porodzie kiedyś bo potem będzie miał jakiś wstręt na co ja go wyśmiałam i właśnie powiedziałam, że g.... mnie to obchodzi. Od tej pory mówi, że"on robi a nie mówi" także wyszłoby na moje- gdyby nie fakt, że ponoć przy cesarce w tym szpitalu z najlepszą opieką dla bliźniaków nie można uczestniczyćporuszę niebo i ziemię, żeby pozwolili bo tak jak na codzień jestem małą kozarą co się niczego nie boi to na myśl o przekrajaniu brzucha,powłok mięśniowych, wyjmwaniu jelit na stół a potem ich wsadzaniu spowrotem jest mi słabo i BOJĘ SIĘ !
Micia, Sajgonara lubią tę wiadomość