Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Kochane!
Przepraszam bardzo, że tyle skę nie odzywałam ale nie korzystam z belly na kompie tylko telefonie i ciężko się tu pisze. A tyle się teź ostatnio działo, że nawet nie miałam kiedy..
Po krwawieniu nie zostało już śladu, plamiłam ponad tydzień i jak leże to przechodzi. Ale pojechałam wczoraj na godzine do pracy i już lekkie plamienie ale bardzo jasny kolor. Także leże do środy plackiem!
Jedyne co mnie martwi to dziwny śluz.. Głupio mi troche ale może któraś z Was coś wie. 2-3 razy dziennie schodzą ze mnie takie.. glutki. Jeszcze bardziej gęste niż przy owulacji jak jest takie ala kurze białko. Najczęściej te glutki są bezbarwne albo lekko mętne. Nie wiem co o tym myśleć. Mam nadzieje, że to nie jest czop?
Z dobrych wieści to czuje już wyraźnie ruchy dziecka. Nie często ale wyraźnie. Wczoraj nawet mąż czuł kopniaka jak rękę przyłożył. Mały daje czadu.
No i piersi mnie znowu bolą.. z dnia na dzień bardziej. No ale chyba tak musi być
Kochane, postaram się już być na bieząco z Wami :*Shibuya lubi tę wiadomość
-
olcia88: jejku bidulla
Izzy : odpoczywaj i lez jak najwiecej bo w tych czasach to choroba
Dokladnie jak mowi Shibuya nie masz czym sie martwic
Dzis nie wychodze dostalam kroplowke rozkurczowa jeszcze
Dzisiaj dalej mi nie dobrze spac mi sie chce jak cholera a zbudzilam sie o 6 , mnie tej piekny rodzaj 2 trymestru nie chce zaszczycic - chyba ginger i moodliszka tez sie skarzylyscie na to hehe;)
Jest z kim pogadac wiec spoko co chwile ktos przychodzi i wychodzijest od wczoraj taka pani w 19 tc ma problem z nerkami mamy o czym dyskutowac
-
izzy jakas dziewczyna zakładała watek o tej wydzielinie (polkosia?) w zakładce II trymestr i tam wynika ze wiele dziewczyn tak ma a jak czytałam ost o II trymestrze to było właśnie o tym ze więcej sluzu leci.
Nie wolno się tak gubic no my się tu martwimy!
A jak juz jesteś to powiedz czy bateria do detektora będzie w marketach? Bo ona jest dość nietypowa a ty kupowalas chyba
U mnie też ciezka noc raz się człowiek wyspać moze to niewygodnie i rzuca się ze hej. Raz mnie taki tępy bol mięśnia na brzuchu złapał, na krótko ale intensywnie ze aż "Ała" powiedziałam i jeklam mocno. -
Shibuya, skarb dzięki
Myślałam, że tylko ja mam takie przygody.
Mała Czarna baterie kupisz w każdym sklepieJa płaciłam 8 zł. Mnie też się tak szybko wyczerpała ta pierwsza.
I w ogóle to kochane jesteście, że się martwiłyście o mnieDzięki!
A co do spania to też miałam przeboje, codziennie coś mnie budziło. Tu ręka zdrętwiała, tu noga, za nisko, za wysoko, niewygodnie.. U mnie rozwiązaniem okazała się poducha-kojec. Wiecie, taka duża. No czad.. śpię jak dziecko! -
Dzien dobry i ja sie witam w sobotni poranek
u mnie ciezki tydzien..mdlosci,wymioty i rozwolnienie..bylam troszke zaskoczona
bo myslalam ze II trymestrer to juz wow! A tu nie mam lekko mdli mnie i mam przeczucie ze tak juz zostanie..ponoc nawet do 6miesiaca dziewczyny tam maja..w nocy tez nie sypiam budze sie na siku potem glodna jestem potem spac nie moge..
milego dnia dziewczynki -
nick nieaktualny
-
Mdłości też mi jeszcze dokuczają co 3-4 dni. Najgorzej w nocy..
Poducha taka http://allegro.pl/showitem/description/5170510007.html
Wybrałam szarą w grochy i jestem bardzo zadowolona. O dziwo mąż też lepiej śpi bo nie wierce się tak w nocy. Jestem z niej bardzo zadowolona -
Galaretka wrote:Dziewczynki kiedyś ,któraś pisała o promocji na proszki ? .
W auchan była promocja proszki jelp 45zł + drugi za 1 zł więc wychodzi taniej niż normalnie. ale to bylo jakies dwa tyg temu wiec nie wiem czy jeszcze będzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2015, 10:16
-
Tak Skarb ja narzekam na II trymestr bo oprócz tego że mdłości mineły to nic a nic nie jest lepiej. Wręcz mam wrażenie że z brzuchem mam coraz większe problemy. Czekam aż mój gin wróci z urlopu i musze poważnie z nim porozmawiać o tych moich dolegliwościach.
Zrobiłam lasagne dziś oczywiście na raty chciałam iść na ogród a znów wylądowałam w łóżku a taka ładna pogoda:(
wiem że wam ostatnio tylko marudzę ale przez ten brzuch bardzo się martwię i nie potrafię do końca się cieszyć tą ciążąruchów też nadal brak:( ehh to się wyżaliłam
-
Ginger ja cię rozumiem. Też się martwię z powodu brzucha, pal licho bol, ale sam fakt. Mimo wszystko mam zamiar wyłożyć się w ogródku. Moj maz będzie zasypywał szambo a ja w końcu może książkę ruszę.
Lasagne mi chodzi po głowie od kilku tyg i jakoś nie mogę się zabrać. Idę dziś na łatwiznę i robię pomysł na gyrosa w tortilli czy jakoś tak a wieczorem grill. Tylko jeszcze z góry w domu ogarnąć i zaliczyć sklepWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2015, 10:26
-
A ja zero mdłości, czasem głowa boli- np dziś. Ostatnio czuję się jakbym nie była w ciąży. I wszyscy mi dookoła mówią, że już zdrowo na twarzy wyglądam a nie jakaś blada. Także fajny etap. No brzuch czasem mocno napięty, ale sama psychika czy to jak się czuje w pracy to niebo a ziemia. No i sprzatam, gotuję chętnie- także są postępy
Shibuya co do nocnych potów to jest to podobno w ciąży normalne, bo to przez skoki i spadki progesteronu ( tak jak przy menopauzie ) no i ja faktycznie zauważam to jak więcej luteiny zaapilikuje na wieczór bo rano mi się zapomniało. Poty pojawiają się też przy jakiś chorobach poważnych, bo ja już przerabiałam przy zapaleniu trzustki. Nie rozumiem jak to działa, że w 15 minut człowiek potrafi zamoczyć wszytsko dookoła- przescieradło i kołdrę i jest cały mokry, ale tak na zimno. Dziwne mechanizmy.
Ja dziś żurek zrobiłam, a popołudniu mój brat nas zaprosił na obiado-kolację. -
Izzy - też mam taką poduszkę od 3 tygodni (tylko typ 7 dla wyższych osób) i do dzisiaj chwalę, jaki to cudowny wynalazek
! Nawet raz męża nakryłam, że na niej spał! ;P Na pewno zostawię ją sobie nawet na czas po ciąży, bo przy moich problemach ze stawami i kolanami o przyznam, że W KOŃCU nic mnie nie boli po nocy!
A co do śluzu to ja mam taki gęsty, ciągnący się od samego początku ciąży i codziennie. Lekarz nic dziwnego nie stwierdził. Czasami się czuję wręcz, jakbym ciągnęła i rozwijała jakiś kłębek włóczki, szczególnie przy kąpaniu na noc.
Ach, sąsiedzi znowu nas zalewają z góry...Izzy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyShibuya ja nie mam od kogo brać i z jednej strony fajnie kupie sobie co chce i jakie chce ale z drugiej dużo więcej wydam a wątpię ,żeby niebieski nocnik wpłynął źle na rozwój dziewczynki:) kilka niebieskich rzeczy spokojnie wyrównasz innymi kolorami które kupisz...w sumie to strasznie nie lubię jak dziewczynka jest cała różowa...od skarpet po kokardę.
A z innych tematów , kupiliśmy mieszkanie w którym mamy różową łazienkę z czarnymi płytkami na podłodze i czarnym prysznicem ( w środku) i nie wiem jaki kolor mebli kupić ...do różu fajnie biały ale już kuchnia biała , sypialnia biała ...brąz do niczego nie pasuje...a na zmianę płytek w łazience na razie brak finansów. -
nick nieaktualny