Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja pewnego dnia po prostu nie dopięłam się w żadnych swoich spodniach. Wczesniej dostałam jedną parę jeansów ciążowych,ale niestety są za duże.Byłam zmuszona wybrać się do H&M na zakupy. Oprócz tego była wtedy fajna promocja w HappyMum (wszystko z outletu za pół ceny),więc warto tam zaglądać! Obecnie brakuje mi tylko takich dłuższych koszulek, ale nie będę kupować ciążowych tylko zwykłe, ale w większym rozmiarzeSynuś
-
Ja o 22 padam (po drzemce w ciagu dnia), a bez drzemki 20-21, ale tak zawsze mialam teraz sie tylko wyostrzyllo.
Ja wlasnie za bardzo nie mam sukienek, w ktore sie zmieszcze, bo albo sa zbyt eleganckie na co dzien (bo do pracy) lub spodnice, w ktore w pasie sie nie zmieszcze...;/ wiec chyba bede musiala jednak zainwestowac troche w ciuchy, zeby po prostu miec w czym chodzic -
haen wrote:Ja o 22 padam (po drzemce w ciagu dnia), a bez drzemki 20-21, ale tak zawsze mialam teraz sie tylko wyostrzyllo.
Ja wlasnie za bardzo nie mam sukienek, w ktore sie zmieszcze, bo albo sa zbyt eleganckie na co dzien (bo do pracy) lub spodnice, w ktore w pasie sie nie zmieszcze...;/ wiec chyba bede musiala jednak zainwestowac troche w ciuchy, zeby po prostu miec w czym chodzicsama zrobiłam zakupy dla siebie i dobrze mi z tym, następne takie szybko się nie nadarza
haen lubi tę wiadomość
-
Mala czarna, mi się totalnie wszystko poodwracało. Kiedyś taka pora była moją ulubioną, a teraz już mnie nie ma. Mąż się śmieje, że przeze mnie kładzie się spać jak dziecko
Shibuya, aż mam ochotę wybrać się do TescoBrzuszek faktycznie już widoczny, super!
Haen, byłam w identycznej sytuacji. Ale jak już poszłam i kupiłam te ciuchy to zupełnie inaczej się w nich czuję. Jestem bardzo zadowolona ze spodni, bo są wygodne, nic mnie nie uwiera. A czy Wy też macie wrażenie,ze spodnie ciążowe jakby "zbierają" brzuch? Moj wydaje sie sporo większy niż np. w dresie.
Miłego dniaSynuś
-
Jestem ja !!!
Przepraszam ze pojawiam sie i znikam ale czuje sie jak bym miala wyssana cala energie z siebie :o Mam takie mdlosci po mimo 16 tygodnia szczegolnie z rana ze nie wiem co mam ze soba zrobic :o Z mala meczyly mnie do 20 tygodnia tak dla pocieszenia ze mam nadzieje ze nie dlugo przejda albo beda mniejsze . Co do apetytu nie mam zbytnio ale potrafie zjesc juz wiecej . Ciekawe czy mi waga po szpitalu pojdzie dalej na minus hmm ?
Co do szpitala jestem tu juz tydzien i 2 dni łał - dziewczyny przychodza odchodza a ja ciagle jestemDzis dostaje ostatni raz antybiotyki , pozniej nie wiem czy dzis czy jutro bede miala pobierany posiew - wyniki maja byc do 72 godzin , jak nie bede miala infekcji i brzuszek nie bedzie bolal to wyjde do domu , ale zaczynam mniec szczerze przed tym stresa
Co do brzusia nie moge sie napatrzec jak sie robi ladny ciazowy okraglutki az sama mam ochote sie do niego przytulicMojemu wyslalam zdj to nacieszyc sie nie mogl
Co do ruchow dzidzius po tych kroplowkach daje znac o sobie mniej ale wazne ze daje
Wczoraj was nadrabialam od 22
Natali : pamietasz jaka moja ginka byla na poczatku ze zamiast cieszyc sie ja plakalam ? A po 2 jest idelanie ledwo mnie nie zaglaszczeAle nie wiadomo czy sie to u Cb zmieni zobaczymy
Gratuluje maluszkow po wizytach i powodzenia na dzisiejszych :*
Rozmarzona : dokladnie co szpital to obyczajciezko trafic na normalny jakis cale szczescie ze u mnie ok
-
haha mi chyba wlasnie latwiej byloby sie ubrac gdyby byla jesien/zima czyli na odwrot:D
ja tez plus 2 kg, ale realnie wiecej tyle, ze przed ciaza cwiczylam 3 razy w tygodniu i miesnie mi zeszly, no ale dla psychiki lepiej widziec 2+ (niestety ja w ogole duzo waze, wiec powinnam sie pilnowac), niestety na ostatniej wizycie zapomnialam sie spytac mojej pani ddoktor czy moge zaczac chodzic na zajecia dla ciezarnych, ale bede u innej gin wczesniej, to chyba sie spytam.
A ktoras z Was chodzi na takie fitnessy:)? -
A i co do facebooka to cos strasznego jal przeczytalam te historie
To takie nie sprawiedliwe , patologia rodzi zdrowe dzieci a nam tak ciezko .
Zorro : witam serdecznie nowa mamuske :** -
Shibuya ja też nabrałam ochoty na wyprawę do tesco
A mojemu z rana zapowiedziałam, że po 200zł co miesiąc teraz będziemy odkładać na maluszka, bo czasem znajdzie się coś okazyjnie, co warto już kupić. I że się zdziwi, jak zobaczy listę rzeczy do kupienia
Zorro ja się czuję "bezpieczniej" w ciążowych spodniach, bo wiem, że nic mi nie wyłazi (dostałam boczków w ciąży), po nerkach wiatr nie wieje.
I muszę się przyznać, że uwielbiam paradować z brzuchemPrzed wyjściem z domu lubię się podmalować, uczesać, dobrze ubrać i dumnie kroczyć z dzidzią pod sercem
Anita jesteś wreszcie! A czy pod koniec maja twój mąż nie miał przyjechać?
U mnie z rana są chęci do działania. Biorę się za sprzątanie i gotowanie, bo popołudniu już mi się nie chce. No i dziś jeszcze czeka mnie wywiadówka w szkole.Micia lubi tę wiadomość
-
Shibuya ładny brzuszek
. Jeszcze zwróciłam uwagę na paznokcie bardzo ładne wzorki i ten różowy kolorek
.
Mała_Czarna też odkładam po 200 zł co miesiąc, zaczęłam od poprzedniej wypłaty. Troszkę tych wydatków na maluszka będzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 09:25
Shibuya lubi tę wiadomość
ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud
[*] 26.03.2014 - 9 tc
-
Haen to dopiero poczatek kilogramow na plus
Mala czarna : wiesz moj jest taki szalony ze za pozno zdecydowal sie kupic bilet ktory bedzie dopiero na 10 czerwcaMam ochote go udusic ale co powiem malenstwu wiec zostawie go w spokoju haha
Byla wizyta i byla moja ginka mowila ze juz dzis bez kroplowki do badania jak juz i jutro chyba do domu jezeli chce i dostane antybiotyki do domu na te infekcje i bede sie leczyc - spoko nie ?Boje sie jak cholera
Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
-
Shibuya super brzuszek i ciuszki!
Też się wczoraj skusiłam na zakupy ale dla koleżanki. Przy kasie się okazało, że akurat ten zestaw nie jest przecenionyJuż nie chciało mi się kłócić bo jak byk było napisane, że wszystko.. Dla mojego robaczka dopiero kremik kupiłam kremik na zimno, wiatr i mróz.
Ciągle coś dostaje, chyba nie będzie mi dane nic kupić do 1rż poza pampersami i chusteczkami. Niby fajnie ale też bym chciała mieć trochę radochy
Wczoraj byłam na wizycie i wszystko ok.Do kontroli za 4 tygodnie po usg połówkowym. Ale ten czas leci. I zapisałam się do szkoły rodzenia, też za ok. 4-5 tygodni start.
Zorro, Zorro, Shibuya, Micia, haen, Mala_Czarna_89, Rozmarzona lubią tę wiadomość