Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale tu cichutko dzisiaj
Taki dzień chyba, że nic tylko leżeć na kanapie.
U mnie z mężem póki co spokój. On się ze mnie śmieje jak zaczynam coś pyskować i zaraz sytuacja się rozładowuje. Tylko seksu, bliskości nam baaaardzo brakuje.Ale jakoś nie mogę się przełamać po tym krwawieniu.
I nie wiem jak Wy ale od mnie od kilku dni zalewają wodniste upławy. Koszmar, czuje się jakbym moczu mie trzymałaAle to ewidentnie upławy.
No i to co najważniejsze - dzisiaj zaczynamy 5 miesiąc! Jeeee!skarb15, Molcia, Galaretka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIzzy wrote:Ale tu cichutko dzisiaj
Taki dzień chyba, że nic tylko leżeć na kanapie.
U mnie z mężem póki co spokój. On się ze mnie śmieje jak zaczynam coś pyskować i zaraz sytuacja się rozładowuje. Tylko seksu, bliskości nam baaaardzo brakuje.Ale jakoś nie mogę się przełamać po tym krwawieniu.
I nie wiem jak Wy ale od mnie od kilku dni zalewają wodniste upławy. Koszmar, czuje się jakbym moczu mie trzymałaAle to ewidentnie upławy.
No i to co najważniejsze - dzisiaj zaczynamy 5 miesiąc! Jeeee!ale musimy przetrzymac:) ale ciezko jest... najchetniej spalabym w innym lozku bo nie byloby pokus:D
-
Zalamalam sie po prostu .. Czytalam sobie troche na necie o pessarze i trafilam na jeden smutny post
jak wiecie mam pessar zalozony ze wzgledu profilaktycznych - z porodu przedwczesnego w 25 tygodniu
Zalozyla mi ginka po mimo ze mialam infekcje ... ale juz sie zalilam i opowiadalam Wam o tym. Zastosowali 5 dni antybiotykoterapii i teraz w domu takze biore antybiotyki przez kolejne 5 dni co 12 godz, cos co wspomaga flore bakteryjna w trakcie antybiotykoterapii i po niej oraz globulki dopochwowo przeciwko infekcjii ( mowie tylko o tych lekach teraz co lecze infekcje.. )
Pozwole przytoczyc slowa ktore mnie podlamaly : "No wlasnie. Dlaczego nie wiem
najpierw zalozyl,pessar a dopiero
pozniej byly wyniki, doprowadzilo to
do jeszcze gorszej infekcji,
wyladowalam z pecherzem w pochwie
w szpitalu. Po kilku dniach jakis
profesor wyjal pessar i ogladali z
innymi lekarzami stopke mojego
chlopca. Niestety tydzien lezenia
plackiem fenotyrol itp. Ale zaczelam
krwawic i musialam urodzic w 23 tc"- nie wiem czy ta Pani jakos ta infekcje leczyla czy nie- nic nie ma na ten temat . No ale mam podobnie i co mam zrobic ? jestem zalamana .. Chcialam zapobiec a teraz sie boje ze zaszkodzila malenstwu .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2015, 18:59
-
Nie jakas pani tylko jakos * ech kocham ten telefon ktory przekreca moje mysli i wychodza flaki z olejem .. i zeby bylo milej nie moge zedytowac
-
haen : dziekuje kochana
tak boje sie o swoja dzidzie zeby jej nie zaszkodzilo zeby urodzila sie nawet w 42 tyg zebym przytyla nawet 40 kilo ale zeby dzidzia urodzila sje zdrowa tak sie martwie
Boje sie ze ginka spieprzyla nie co sprawe . Nie moge jakos o tym zapomnac co przeczytalam .. Chcialam poczytac o pessarze co mozna a co nie by dzidzi nie zaszkodzic i przez przypadek trafilam na te smutna historie
-
a masz mozliwosc skonsultowania sie z ta lekarka badz innym lekarzem czy dobrze zrobili?
my wszystkie tutaj trzymamy mocno kciuki, zeby wszystko bylo dobrze, wiec nie ma innej opcji ni pozytywne zakonczenie.
podejrzewam, ze u tej kobiety o ktorej pisalas taka infekcja mogla zaszkodzic dziecku niezaleznie od tego czy byl pessar czy nie. Postaraj sie zle mysli przekierowac na inny tor, mi pomaga sluchanie muzyki (nawet dolujacej), ukladanie puzzli, ogladanie smiesznych seriali, czytanie ksiazek i przede wszystkim pranie mozgu (ja to tak okreslam) czyli powtarzam: bedzie dobrze, jest dobrze, bedzie dobrze i tak non stop. Zasypiam, budze sie i w ciagu dnia ciagle powtarzam sama do siebie te slowa, a po kilku dniach takiej "terapii" odczuwam poprawe i pozytywnie patrze na te tygodnie, ktore sa jeszcze przede mna, wierzac ze wszystko bedzie ok!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2015, 19:29
skarb15 lubi tę wiadomość
-
Anitko jakby taka sytuacja była "normalna" to nie wypuściliby cię jeszcze ze szpitala. W twoim przypadku było ok nawet jak była infekcja. I nie wolno czytać takich rzeczy! Pozytywne historie- ok, ale nie negatywne. Pamiętasz, pisałam ci kiedyś ze obie dotrwamy do końca
My jednak po namowach tescia ruszyliśmy się z kanapy, pojechaliśmy nad zalew, poszliśmy na cole do knajpki, Laurcia pojezdzila na rowerze. Fajnietylko mam w głowie ze jak ost przeglądałam ubranka (jak dziś) i byliśmy nad tym zalewem to wieczorem wylądowałam z krwawieniem w szpitalu. Wiem, to nie ma żadnego związku z dzisiaj, nie ma !!!! Ale uświadomiłam sobie że wtedy sama nosiłam te ciężkie torby z piwnicy- wiec pewnie wtedy naderwalam sobie kosmowke.
Domowe hot-dogi!!!skarb15 lubi tę wiadomość
-
Mała Czarna ja też mam uraz jak wstaje nad ranem z łóżka do wc. Te kilka kroków między łóżkiem a kibelkiem myślę, że znowu mogę krwawić. A czasami budzę się w nocy, zapalam lampke i sprawdzam chusteczką czy wszystko ok.
Także rozumiem Cię, te obawy do nas wracają..Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2015, 20:07
-
Izzy w szpitalu i tuż po jak leżałam cały czas to nie rozstawalam się z mokrymi chusteczkami i papierem toaletowym i co chwilę sprawdzałam. Nawet w szpitalu po 2 dniach się nie krepowalam przy innych kobietach. Teraz juz mi przeszło choć przy każdym siusianiu uważnie sprawdzam papier. Czasem też leci ze mnie obfity biały śluz i chwilowa panika ale z czasem jest lepiej.
Co do przytulania to najwieksza ochotę mam w ciągu dnia gdy mojego nie ma lub Laura grasuje a wieczorem mi przechodzi. Obiecuje m złote góry a potem nie mogę się przemoc -
Instrukcja krok po kroku dla mężczyzny, jak zrozumieć ciężarną kobietę:
1-3 miesiąc
1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co.
2. Następnego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad.
3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma na każdą nogę.
4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej!
5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko.
6. Powaliło cię? Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też!
7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę.
8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa.
3-6 miesiąc
1.Do brzucha przywiąż materac z wodą.
2. Gdy się ubierasz - nie odwiązuj go, nawet, gdy próbujesz wciągnąć buty.
3. Śpij również z materacem. Jak to, JAK? Na boku!
4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej.
5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody.
6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną.
7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś stale.
8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, PO CO? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś?
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj!
6-9 miesiąc
1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie.
2. Dolej wody do materaca.
3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy wypijaj szklankę wody co godzinę.
4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną.
5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy.
6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, namiętnym kochankiem!
7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający.
8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko!
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie?
Mala_Czarna_89, Rozmarzona, perelka89, Nymeria, MadaLena30, olcia88, Sajgonara, skarb15, moodliszka, Ona_89' lubią tę wiadomość
-
Noi kolezanka byla i skonczylysmy w pizzerii
Ladna pogodna to sie przeszlysmy tylko Maz oczywiscie mial lenia i zostal w domu. Dziwna sytuacja bo jak tak tam siedzialam i bylam po dwoch soczkach pomaranczowych to zaczal mnie bolec jakby pecherz na dole czy cos.. Nie wiem co to dokladnie bylo,ale jak siedzialam to bolalo tak jakby w srodku pochwy i nie moglam sie wygodnie ulozyc na tym krzesle..Przez chwile sie wystraszylam co to sie dzieje..Poszlam sprobowac sie wysikac i tez bolalo bo okazalo sie,ze pecherz byl tak pelny,ze siusialam i konca nie bylo.Potem to troche przeszlo,a nastepnie calkowicie ustalo. Mialyscie tak kiedys?? Szczerze sie wystraszylam,ze cos sie tfu dzieje
Skarb, nie czytaj takich rzeczy! Jestem pewna,ze lekarze w szpitalu wiedzieli co robia poniewaz Cie obserwowali. Oni musza sie znac na takich rzeczach w koncu od tego sa by wlasciwie zadecydowac. Takze glowa do gory i sie nie zamartwiaj Slonce
Mala Czarna, widze tez dzisiaj czarne mysli czyli jest nas 3Tlumaczmy to sobie tak gorszy dzien, hormony.. :)Zobaczycie jutro wstaniemy i bedzie nowy wesoly spokojny dzien,ale za to mocne kopniaki naszych Malenstw
!
Jestes juz z nami -
Skarb, kochana, powiem Ci jedna rzecz- moj lekarz na pierwszej wizycie, na której potwierdził mi ciążę powiedział "ma pani zakaz szperania po Internecie". Oczywiście zaczęłam się śmiać, ale uświadomił mi,ze człowiek wtedy sam się nakręca co negatywnie wpływa na dziecko.
Glowa do góry,nie myśl o takich rzeczach. Fakt,ze kogoś spotkało cos złego nie znaczy, ze Tobie tez się to przytrafi.Rozmarzona, haen, skarb15 lubią tę wiadomość
Synuś
-
Rozmarzona mam teraz w ciąży czasem taki chwilowy bol jakby w środku pochwy. Np po orgazmie. Nie wiem czy to to samo co u ciebie u mnie po chwili mija. A szczypie cię coś lub swędzi?
Ja mam jutro luzy, obiad z dziś został, tesciowa odbiera córkę ze szkoły i bierze do siebie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2015, 21:09
Rozmarzona lubi tę wiadomość
-
Mala_Czarna_89 wrote:Rozmarzona mam teraz w ciąży czasem taki chwilowy bol jakby w środku pochwy. Np po orgazmie. Nie wiem czy to to samo co u ciebie u mnie po chwili mija. A szczypie cię coś lub swędzi?
Ja mam jutro luzy, obiad z dziś został, tesciowa odbiera córkę ze szkoły i bierze do siebie.
No wlasnie szczypac czy piec to nie,ale jak siedzialam to tak ten bol czulam,ze zaczelam tanczyc na tym krzeslePOzniej na szczescie przeszlo,ale bol nieciekawy. Kiedys przy orgazmie tez tak mialam ogolnie przy stosunku,ale delikatniej i szybciej przeszlo. Nie wiem co to dziewczyny,ale mam nadzieje,ze bedzie w porzadku bo juz tez nerwowo nie wyrabiam
Izzy, i wlasnie przy siusianiu tez bol czulam az mi rozpieralo po jajniki.Nie wiem moze pecherz dawal znac,ze pelny a ja tego zwyczajnie nie czulam jak siedzialam. Troszke mnie uspokoilyscie,ze tez miewacie podobnie dziekujeJestes juz z nami -
Shibuya grilla też ponoc nie powinnyśmy e tam ważne żeby z umiarem
Oficjalnie chwalę się dziś dużo intensywniejszymi kopniakami. Po przyłożeniu ręki do brzucha wyraźnie czuc na ręceteraz przez pol godziny kop za kopem, piękne uczucie
Zorro, Shibuya, Izzy, Rozmarzona lubią tę wiadomość
-
Rozmarzona, to ja też się dołączę
Mnie boli podbrzusze jak w końcu się załatwię po długim wstrzymywaniu sikania.
Shibuya, ja farbowałam włosy jakieś 2tygodnie temu- tyle,że farbą bez amoniaku. Podobno w 2trymestrze można. Farba nie wchłania się przez skorę. Chodzi tylko o to,zeby nie wdychać oparow. Skoro farbowalas na balkonie to noe masz się czym martwićShibuya, Rozmarzona lubią tę wiadomość
Synuś