Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Skarb skąd ja to znam.. Sama mogłabym o wszystkim zapomnieć gdyby inni wykazali trochę dobrej woli. Co to za bol?
Ja juz sama nie wiem czy jestem spiaca, czy mam ochotę na książkę czy film. Kurcze zapracowane kobiety zazdroszczą nam takich dylematów a ja kolejny dzień z rzędu jestem rozdraznionA
Obejrzałam sobie tego joggera (tudzież ten jogger), niezły. Muszę sobie pooglądać adamexy na żywo różne modele bo coraz bardziej zaczyna mi podchodzicWiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2015, 20:58
-
Uff udało mi się nadrobić
Jestem po wizycie i dobrym nastroju bo wszystko dobrze. Dzidzia pomachała tatusiowi rączką.
Muszę się pochwalić, że z chłopczyka zrobiła nam się dziewczynkanadal więc nie mamy pewności.
Mala_Czarna_89, Sajgonara, perelka89, Shibuya, haen, Nymeria, Izzy, Molcia, Micia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A propos tych wózków: widzę ze barletta Natali różni się od joggera amortyzatorami. Naprawdę jestem ciekawa jak się je prowadzi i jak wyglądają na xywo. Na ten moment jestem fanka szarego na bialej ramie. Widziałam ze sprzedają też w zestawie z maxi cossi (który ma 4 gwiazdki adac)i z całością można się zmieścić w 1600-1700zl. Jeśli na żywo prezentuje się równie dobrze to naprawdę duży plus.
Aga gratuluje corci (?) -
U mnie problemu z wtrącaniem się nie będzie moi rodzice mieszkają 300 km od nas więc jeśli będą chcieli nam coś kupić lub podarować to pewnie prześlą kasę. Rodzice Mojego są już pod 80 tkę więc też nie sądze żeby bawili się z wybieraniem rzeczy dla malucha. Bardziej, tak jak Rozmarzona, boję się najazdu po porodzie. My mamy malutkie mieszkanie, trzeba będzie im jakoś delikatnie o tym przypomnieć
-
Najazd po porodzie.. Nie pomyślałam o tym :o Mój ma wielką rodzinę, wszyscy są bardzo blisko ze sobą związani. Na urodziny, narodziny itd zawsze chodzimy do jego kuzynów, dzieci kuzynów, cioć itd. I co, oni wszyscy tutaj przyjdą???
W listopadzie chrzciny, w grudniu swięta, potem w maju komunia i wesele pffff.. ja chcę już przyszłoroczne wakacje! -
Shibuya przewiduję, że będziesz miała problem. Powiem ci, że jako mamie mojej siedmioletniej córki zrobiłoby mi się przykro, gdyby urodziła jej się powiedzmy kuzynka i Laura miała zakaz zobaczenia jej przez miesiąc. Dzieci czekają na nowe dzieci razem z tobą..
-
Myślę, że łatwiej dzieciom powiedzieć "umyjcie rączki" niż dorosłym
Wbrew pozorom maluchy boją się za blisko podejść takiego szkraba, więc nie bałabym się o całowanie i kaszlenie
Będę zrzędzić jak stara baba, ale przeszłam już prawie wszystko (od katarku, przez ponad 40 stopniowe gorączki, zagrożenie życia, biegunki, wymioty i co tam jeszcze) i niestety wiem, że jak dziecko ma być chore, to choćbyś chuchała i dmuchała to zachoruje. Nie sądzę, żeby godzinna wizyta zaszkodziła, bardziej chyba powinnyśmy martwić się my, mamy dzieci, chodzących do szkoły, czy też do przedszkola. Będzie dobrze
-
Shibuja dla Nati dostałam wózek i nie było problemu, dlatego jeśli nie jest zniszczony, podoba Ci się to super. Jesteś ok 2 tys do przodu.
Nati urodziłam w grudniu i wizyty były dzieci od 2 do 13 lat w pierwszym miesiącu. Dzieci dochodziły do wózka ale nie dotykaly jej. Jak miała 14 dni pojechaliśmy na wigilię do moich rodziców.
Tak jak mówi Mała Czarna, gdyby mi ktoś powiedział,ze nie mogę zabrać Nati bo zaradzić, to bym poczuła się urażona. Pewnie bym nie poszła wcale aż do lata,bo może zarazić w każdej chwili. -
Skarb bralas nospe? Nie wiem czy masz tak samo ale jak ja zaczynam się denerwować i martwic to od razu boli mnie brzuch. Moze macica się rozciąga?
Ja miałam niedawno wrażenie jakby twardego brzucha na dole i wystraszylam się. Doszłam jednak do wniosku ze w tamtym miejscu nie mam tłuszczu i to dzidzia się rozpycha tuż pod skora. Jak ja kocham tego maluchależymy sobie od pol godziny i zaczepiamy się wzajemnie
-
Gdzieś czytałam, że wizyty lepiej żeby były DO pierwszego m-ca życia dziecka bo wtedy ma jeszcze najwięcej odporności po tym pierwszym mleku matki. Czy coś takiego, dopytam jeszcze w szkole rodzenia.
Ale już zapowiedziałam że ŻADNYCH odwiedzin w szpitalu. Tylko mąż, moja mama i siostra. Żeby mnie coś pomóc. Nie ma roznoszenia bakterii szpitalnych. No i ja mam fobie na pukcie mycia rąk. Jak ktoś mi łap z dworu mi umyje i dziecko dotknie to chyba powiesze.. -
Co do mycia rak: wczoraj czytałam ze my teraz szczególną wagę powinnyśmy do tego przywiązywać. Mamy myc tak długo aż spokojnie zdążymy doliczyć do 20.
Adamex mężowi się spodobał. Nawet bardziej ten na resorach niż jogger. Chciałabym taki w komplecie z maxi cosi. Mam nadzieje ze później starczy mi siły by to wszystko wystawić na olxie .
Co do usg i plci.. Czy wszyscy wasi lekarze maja taki dobry sprzęt ze widza płeć? Czy po prostu mój nie spróbował zerknąć..Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2015, 07:43