Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Zadna zmoich lolezanek nie byla zadowolona z porodu i twierdzily ze drugie dziecko to tylko w swoim kraju. Tutaj wszystko idzie naturalnym tempem co jest dobre ale tylko do czasu kiedy nie ma komplikacji...
Co nie oznacza ze tam gdzie bedziesz bedzie zle. Najlepiej popytaj znajomych albo sprawdz na forach gdzie sie wypowiadaja Polacy do kogo najlepiej pojsc.
To jedna z wiekszych stronek http://www.mojanorwegia.pl/
Pozytywna rzecza w miejscach gdzie sa duze skupiska Polakow jest ze na pewno znajdziesz tez tam polskich lekarzy.Giannaa lubi tę wiadomość
-
dostalam smsa z poczty paczka dostarczona. to bylo nie całe 40zł ale kurde sam fakt ze pisze ze nic nie dostala nawet zwrotu na konto mnie poirytowal strasznie. Nastawila cala grupe przeciwko mnie bo ona wielce poszkodowana. straszy mnie policja, grozi mi ze mam uwazac na siebie wyzywa moje dzieciaki. Nie mam siły na takie nerwy
-
Dziękuje, znam ta stronkę jak i wiele innych. My będziemy tam gdzie jest bardzo dużo Polaków
Powiem tak, mój poród w PL to była rzeźnia wiec chyba gorzej być nie może ... zaczynając od tego, że Olek urodził się godzinę później od (6:00 pełne rozwarcie) bo akurat o 7 rano była zmian wiec położnej nie chciało się odbierać porodu przez co nie kazała mi przeć... ta godzina to była dla mnie wieczność. Mój mąż słyszał rozmowy dwóch położnych jak jedna opierdzielała druga jak to jest, że ja jeszcze nie urodziłam. Olek urodził się z taką odkształconą głową, że wyglądał jak ufoludek A kończąc na krwotoku do którego mogło by nie dojść gdyby położne słuchały co mówię do nich
Wiadomo odnośnie szpitali i całej służby zdrowia zawsze będą podzielone opinie tak to już jest.
Jednak pocieszam się tym, że w NO rodząca ma swój pokój z dostępem do wszystkiego a nie leży na sali z sześcioma innymi mamami i płaczącymi noworodkami 3 doby nieprzespane to horror ... -
Lola87 - zrób screena z telefonu z otrzymanym sms-em i wrzuć zjecie na grupe. Powiedz, że jeśli twierdzi, że nie dostała paczki złożysz reklamacje na poczcie ale wtedy poczta dojdzie do tego kto i kiedy do kogo ja dostarczył Wiec może odechce jej się bo to kompromitacja
Ona_89' lubi tę wiadomość
-
Co ty w Norwegii pogonia cie do domu na drugi dzien jak wszystko bedzie ok.
No niestety w PL jezeli o ludzkie podejscie to chyba nigdy sie nic nie zmieni. Moja siostra oplacila polozna zeby byla z nia podczas porodu ale ze przenosila 2 tyg to polozne pokrzyzowala plany. Fakt przyjechala ale z wielkim fochem i zachowywala sie jakby jej sie spieszylo wiec dowalila mojej siostrze max dawke oksytocyny.
A jak jej starszy synek dostal wylewu krwi do mozgu lekarz na pogotowiu chcial go do domu odeslac z podejrzeniem grzypy zoladkowej bo wymiotowal... krwia.
Teraz jest prawnikiem jednego ze szpitali wiec wie co i jak i cokolwiek sie dzieje z jej dziecmi od razu straszy sadem wiec wszyscy chodza jak w zegarku. Poza tym polozniczy w 'jej' szpitalu udslo im sie doprowadzic do ladu i podobno babki sobie chwala. Ale niestety wyrzucenie tych wszystkich niekompetentnych, bioracych lapowki itd nie jest latwe bo najczescie maja 'solidne plecy' partyje. I tak to pewnie wyglada wszedzie -
Zero empatii w tych ludziach naprawdę ciężko mi to zrozumieć.
Ja też miałam mieć opłacona położną ale w miedzy czasie weszła jakaś zmian i nie mona było legalnie tego zrobić wiec powiedziałam mi, że jeśli urodzę w jej mianie to zamie się mną ale jeśli nie to niestety nie pomoże mi ... i pech chciał, że nie było jej na zmianie. -
Gianna wiem wiem, że do 37tc teraz też będę mieć cc więc pewnie w 38 będzie koniec.
cesarkę miałam bo młoda była ułożona pośladkowo.
paola niestety prawnikiem nie jestem. Skoro kobieta odebrała przesyłkę to szkoda że tak szybko zrobiłaś przelew bo ani kurtki ani kasy nie masz ja bym ją postraszyła policją, w końcu masz potwierdzenie odebrania i nawet tego zwrócenia jej kasy -
kasiakks wrote:Gianna wiem wiem, że do 37tc teraz też będę mieć cc więc pewnie w 38 będzie koniec.
cesarkę miałam bo młoda była ułożona pośladkowo.
paola niestety prawnikiem nie jestem. Skoro kobieta odebrała przesyłkę to szkoda że tak szybko zrobiłaś przelew bo ani kurtki ani kasy nie masz ja bym ją postraszyła policją, w końcu masz potwierdzenie odebrania i nawet tego zwrócenia jej kasy -
Dziewczyny widzialam groszka ... Przed sama wizyta myslalam ze stake serca dostane.. Serduszko bilo prawidlowo .. Ciaza jest mlodsza o 4 dni, ale akurat mialam to samo z synem takze tym sie nie martwie.. Termin pierwszy wyznaczony na dzien przed urodzinami syna ale to sie pewnie jeszcze nie raZ zmieni:)
Ona_89', Izzy, ewulek lubią tę wiadomość
-
paola87 wrote:Witajcie Mam nadzieję że nie zapeszę jeśli do Was po cichutku dołączę Podczytuję Was, bo chcę porównać objawy, wyniki, itp... I trochę szukam pocieszenia...
Ostatni okres miałam 1 lutego, czyli jestem chyba jakoś tak 6 tydzień? Pierwszą betę robiłam 06.03. - 407,00, kolejna 09.03. - 543,00, kolejna 11.03. - 780,20, następna 13.03. - 1266,00 i ostatnia 15.03. - 1979,00. Przyrost odbiega znacznie od książkowego, więc bardzo się martwię, długo czekaliśmy na ten cud, a nasza radość jak się dowiedzieliśmy... Same wiecie najlepiej Dziś byłam u ginekologa, na USG widać było tylko pęcherzyk 6,5 mm. Gin pocieszał że ciąża może być młodsza, mam iść do niego 25.03. na kolejne USG. Owulację miałam na pewno między 16.02. a 19.02. Co o tym myślicie? -
paola87 wrote:Witajcie Mam nadzieję że nie zapeszę jeśli do Was po cichutku dołączę Podczytuję Was, bo chcę porównać objawy, wyniki, itp... I trochę szukam pocieszenia...
Ostatni okres miałam 1 lutego, czyli jestem chyba jakoś tak 6 tydzień? Pierwszą betę robiłam 06.03. - 407,00, kolejna 09.03. - 543,00, kolejna 11.03. - 780,20, następna 13.03. - 1266,00 i ostatnia 15.03. - 1979,00. Przyrost odbiega znacznie od książkowego, więc bardzo się martwię, długo czekaliśmy na ten cud, a nasza radość jak się dowiedzieliśmy... Same wiecie najlepiej Dziś byłam u ginekologa, na USG widać było tylko pęcherzyk 6,5 mm. Gin pocieszał że ciąża może być młodsza, mam iść do niego 25.03. na kolejne USG. Owulację miałam na pewno między 16.02. a 19.02. Co o tym myślicie?
Trudno tak naprawdę coś w Twoim przypadku powiedzieć ... jesteś w przedziale 5 - 6 tydz.
3 tydzień ciąży: 5 – 50 mIU/ml
4 tydzień ciąży: 5 – 426 mIU/ml
5 tydzień ciąży: 18 – 7340 mIU/ml
6 tydzień ciąży: 1080 – 56500 mIU/ml
7 – 8 tydzień ciąży: 7650 – 229000 mIU/ml
9 – 12 tydzień ciąży: 25700 – 288000 mIU/ml
13 – 16 tydzień ciąży: 13300 – 254000 mIU/ml
17 – 24 tydzień ciąży: 4060 – 165400 mIU/ml
25 – 40 tydzień ciąży: 3640 – 117000 mIU/ml
W 6 tyg najczęściej widać tylko pęcherzyk. Mam nawet gdzieś zdjęcie usg z 6-7 tyg robione nie dopochwowo to tez jest tam tylko pęcherzyk. USG miałaś robione dopochwowo ?
Uspokoiłam trochę ?