Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
na Karmelicką - na prywatną wizytę, a Ty? pytam - bo ja jestem zadowolona z mojej obecnej lekarki i mi trochę głupio teraz zmieniać, no ale też wolałabym żeby ten sam lekarz mi prowadził ciążę i robił cc, nie wiem kompletnie jak to rozwiązaćBuffy wrote:Molcia, obie sprawy tak naprawdę. Bo bardzo zależy mi na tym, by lekarz prowadzący mi tę ciążę rozwiązał
Dlatego zapytam ją o prowadzenie ciąży, cc i Ujastek 
Bo ty idziesz do niej do jej gabinetu na Karmelickiej czy do Ujastka?
a tak jak Ci mówiłam ona ma umowy tylko z rydygierem i siemiradzkim i za dodatkową niemałą opłatą
ja chodziłam na felińskiego (tzn. nadal chodzę) a po lipcowej wizycie się zobaczy co dalej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 14:53
-
nick nieaktualnyMolcia wrote:na Karmelicką - na prywatną wizytę, pytam - bo ja jestem zadowolona z mojej obecnej lekarki i mi trochę głupio teraz zmieniać, no ale też wolałabym żeby ten sam lekarz mi prowadził ciążę i robił cc, nie wiem kompletnie jak to rozwiązać
a tak jak Ci mówiłam ona ma umowy tylko z rydygierem i siemiradzkim i za dodatkową niemałą opłatą
ja chodziłam na felińskiego (tzn. nadal chodzę) a po lipcowej wizycie się zobaczy co dalej
To tak jak ja, też na Karmelicką
Mnie też głpio, bo moja ginka fajna jest, ale jednak czułabym sie źle idąc do szpitala bez osoby, która zna moja ciążę. Więc decyzja trudna, ale jednak psychiczny komfort w szpitalu ważniejszy. -
no w takiej sytuacji jak Twoja to oczywiste, u mnie natomiast taka możliwość jest - przynajmniej na sam czas cc, ale dodatkowe 1,5 tys-2 tys zł to jednak trochę dużo dla mnie,Buffy wrote:To tak jak ja, też na Karmelicką

Mnie też głpio, bo moja ginka fajna jest, ale jednak czułabym sie źle idąc do szpitala bez osoby, która zna moja ciążę. Więc decyzja trudna, ale jednak psychiczny komfort w szpitalu ważniejszy.
izulkaa - ja na pewno będę miała cc, bo odkąd pamiętam wszyscy okuliści mi o tym mówili, a nie mam zamiaru ryzykować jako osoba de facto jednooczna że nigdy swojego dziecka nie zobaczę, co do cc - to się umawiasz na termin, a nie przychodzisz z ulicy - więc da się to na pewno tak rozwiązać żeby Twój lekarz byłWiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 14:57
-
nick nieaktualnyIzulka, planowane cc jest ustalane z góry i wówczas wiadomo, że będzie odbierał to lekarz prowadzący

Ja chcę cc ze względów osobistych: nie wyobrażam sobie urodzić sn, boję się za bardzo o owinięcie pepowiny, zatrzymanie tętna dziecka, kleszczy, kilkugodzinnego bólu... Wszystko jest dla ludzi, cc wymyślono i uważam, że traktowanie je jako fanaberię nie jest fair w stosunku do kobiet - w końcu każda z nas ma prawo do godnego porodu
A dla każdej oznacza to co innego 
Fajnie będzie jak się spotkamy w jednym szpitalu
-
otóż to, a co do spotkania, to między naszymi terminami są prawie 3 tyg, więc raczej się pewnie rozminiemy - ale czekam na relację! no i daj znać po wizycie jaka to pani dr jest!Buffy wrote:Izulka, planowane cc jest ustalane z góry i wówczas wiadomo, że będzie odbierał to lekarz prowadzący

Ja chcę cc ze względów osobistych: nie wyobrażam sobie urodzić sn, boję się za bardzo o owinięcie pepowiny, zatrzymanie tętna dziecka, kleszczy, kilkugodzinnego bólu... Wszystko jest dla ludzi, cc wymyślono i uważam, że traktowanie je jako fanaberię nie jest fair w stosunku do kobiet - w końcu każda z nas ma prawo do godnego porodu
A dla każdej oznacza to co innego 
Fajnie będzie jak się spotkamy w jednym szpitalu
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ojj no to spokojnie - mnie mówiła dr ostatnio że planowe cc robią ok. 1 tydzień przed terminem, więc ja to będę miała gdzieś w połowie listopada - miesiąc później niż TyBuffy wrote:Molcia dam na pewno
Jako że mi termin wg usg wychodzi 29 października to rozwiązania spodziewam się w połowie października 
-
Wiem, ale często zdarza się ze dziecko rodzi się większe niż z ust wynikanatali101 wrote:Izulkaa pod koniec ciąży jest usg i określi lekarz plus, minus wagę i wzrost dziecka. Myślę, ze 56 to na max miesiąc wystarczy. Dziecko szybko rośnie,ale nie tak szybko aby na pół roku mieć 74 cm.








