Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny
. Ja tam wcinam jajka sadzone i jajecznicę i to często bo uwielbiam. Jajka są od kurek z wolnego wybiegu bo mojej koleżanki tata ma kurki, więc wiem co jedzą i w jakich warunkach żyją. Innych jajek nie jadam bo mi nie smakują, tak się już do tych przyzwyczaiłam. Lody też wcinam zawsze jak wychodzimy na miasto musi być i lód
.
Zaszalałam wczoraj w lumpach, kupiłam ubranka dzidziusiowi. Pajacyki i bodziaki. Dostałam też kombinezon na zimę ale różowy. W środę się dowiem, czy się przyda. Tak patrzę na te ciuszki to rozmiar rozmiarowi nierówny, niektóre z napisem od 3-6 m są mniejsze od tych od 0-3 m
. Do szpitala najlepiej zabrać 56 roz.?
Kitaja lubi tę wiadomość
ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud
[*] 26.03.2014 - 9 tc
-
Ginger, na pewno zlapia kontakt tym bardziej,ze Twoj Patryk widac taki rodzinny chlopiec
Koledzy dojda to na pewno,ale jak bedzie mial braciszka to a bank sie dogadaja. Ja mam dwoch braci starszych i z jednym wiecznie koty darlam,a drugi starszy byl wiecej, wiec wiadomo ten kontakt taki idealny nie byl. Teraz jest juz lepiej bo kazdy juz dorosly i zawsze jedno na drugie moze liczyc,jednak ten mniej starszy ode mnie taki bardziej zamkniety w sobie,wiec roznie to bywa,a ten starszy bardziej otwarty tak jak ja
Siostry nie mialam,wiec bylam najmlodsza i przy facetach troche obozwiazkow mialam by pomoc mamie w domowych sprawach.
Haen, mysle,ze kazda z nas na cos by narzekala chocby dla reguly,a tak naprawde najwazniejsze,ze naszym facetom sie podobamy takie jakie jestesmy i wedlug nich przesadzamyJa dawniej chcialam miec wieksze piersi , natomiast jest wiele kobiet,ktorym duzy biust wrecz ciazy i by chcialy mniejszy. Takze chyba nigdy nam sie nie dogodzi
Jestes juz z nami -
Micia, to gratulacje udanych zakupkow
Mi ciezko jest sie wypowiedziec na ten temat bo sama sie zastanawiam
Jednak postanowilam troszke rzeczy kupic tylko 56 rozmiar,a reszte 62 bo wole miec wieksze niz za male lub tylko na chwile. Do szpitala jednak mysle,ze 56 chyba spokojnie wystarczy.Co do rozmiarow to masz racje albo sa zawyzone albo zanizone
Pochwale sie czekam na pizze choc dlugi czas oczekiwania bo az godzina! Tak dobra pizzeria,ze tam wiecznie pelen lokal. Taka mialam ochote,ze wymarudzilam u Meza pizzusie
Micia lubi tę wiadomość
Jestes juz z nami -
Tak jest bardzo rodzinny ale dziś wyskoczył mi z tekstem podczas porannych przytulanek i całusow: jak juz będę chodził do tej szkoły to żeby mnie tam nie całowała bo to wstyd. W domu możesz ale w szkole nie. Pytam się ani jednego calusa? A Patryk: no przecież mowie ze to obciach.
Ehh dorasta mi to dziecko. -
Rozmarzona dzięki
. Później się pochwalę i wstawię fotki , bo narazie je raz wyprałam, żeby pozbyć się tego zapachu charakterystycznego
, później wypiorę drugi raz przed porodem i wyprasuje. I jeszcze udało mi się wyhaczyć płaszczyko-kurtkę czarną na jesień z kapturem, ma tak fajnie guziki zapinane, że spokojnie będę mogła też nosić po ciąży. Muszę przyznać, że wczoraj miałam dobry dzień co do lumpów
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2015, 15:34
haen, Ona_89', Kitaja lubią tę wiadomość
ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud
[*] 26.03.2014 - 9 tc
-
No i lodzik zjedzony
jajecznice tez jadam, ale jaja na miekko nie chodz jajeczka mam od tesciowki, ostatnio mialam taka ochote na pasztet wiec zjadlam z buleczka pomidorkiem i natka pietruszki, za rybami nie przepadam ale jak kolezanka poczestowala mnie wedzonym halibutem z z nad morza to o dziwo zjadlam calego a dzis obowiazkowo dorsz zlowiony wczoraj
Myśle, ze nic sie nam od tego nie zrobi.
Rozmarzona, tak brafiterki. Dokladnie tak jak mowisz zawsze kupowalam mis. B i wiekszy obwod a rzeczywistosc okazala sie inna i jak zalozylam odpowiedni biustonosz to piersi wogole inaczej wygladaly
Hean nie zazdroszcze ale bedziecie mieli juz z glowy,a malowanie szybko pojdzie!Micia lubi tę wiadomość
-
No i właśnie z chłopakami tez trzeba uważać żeby nie zrobić z nich mamlasa. Dlatego czasem mam dylemat wychowawczy bo staram się mu wpajac jakieś wartości ale dzisiejszy świat nie zawsze na to pozwala. Np zawsze mu mówiłam żeby nie bił itd no wiec przez jakiś czas go bił kolega a on nie oddał. To się wkurzyłam i mu mowie ze jak ktoś go kopnie to ma oddać oczywiście w ramach rozsądku. No i kolega przestał go bić.
Prawda jest ze jest synusiem mamusi ale jest mąż który to wywaza i mam nadzieje ze wyrośnie z niego dobry odpowiedzialny tolerancyjny facet. Wiem ze towarzystwo w które wpadnie zrobi swoje. Ja tam święta nie byłam Wszystkiego spróbowałam ale wyszłam na ludzi. Jeszcze pewnie dużo dylematow wychowawczych przed namiRozmarzona lubi tę wiadomość
-
A propo 2giej dzidzi.....
Moj M zaczal podgadywac ze skoro nie mialam 30 urodzin to mi wyprawi 35, a nasza Hania bedzie miala 5lat a Alek 4... i tak co jakis czas puszczal takie teksty....pomyslalam tak jak Ty Rozmarzona ze jeszcze 1 nie urodzilam a on mi tu juz planuje kolejne wrrr..
Pozniej po przemysleniu stwierdzilam ze to nie jest zly pomysl,fakt mala roznica wielku to plusy:razem sie wychowaja, duzo rzeczy zostanie po 1wszym dziecku, raz a dobrze zostane wciagnieta w pielucyitd ale i minusy:mega duzo pracy,jedno raczkuje drugie biega itd...ja sama maz w pracy....
Ale stwierdzilam ze jesli bedzie wszystko dobrze po porodzie to moze nie bede sie tak strasznie bronic.Mam braci blizniakow mama dala rade chodz fakt ja jej duzo pomagalam ale moj cioteczny brat ma 3 i nie bylo lekko ale tez dali radeMicia, Kitaja lubią tę wiadomość
-
Ja jem jajecznicę, piję mleko (ale tylko pasteryzowane). Jajek na miękko albo sadzonych nie. Mam ogromną ochotę na tatar,ale nic z tego - za duże ryzyko i gra nie jest warta świeczki.
Ginger, masz rację. Chłopcu trzeba wpajać odpowiednie wartości,a jednocześnie wychować go tak,żeby dał sobie radę w życiu.
My póki co poprzestaniemy na jednym dziecku. Moze czas jeszcze zweryfikuje nasze poglądyZobaczymy...
Synuś
-
Ja też chętnie urodzilabym trojeczke ale raczej dwójka to max z powodów ekonomicznych. Poza tym dziś jest praca jutro może nie być i co wtedy
Ginger właśnie też zastanawiałam się jak wychować syna. Bo Laurkę uczę delikatności, skromności (to ciężkie w tych czasach) okazujemy sobie dużo uczuć. A gdybym miała syna to chciałabym by czul się kochany ale też musi mieć ekhym jaja. Myślę że autorytet ojca ma tu wielkie znaczenie -
nick nieaktualny
-
Niestety obecne czasy nie sa latwe-moja babcia miala 15ro rodzenstwa i wszyscy wyszli na ludzi....
Ja nie wyobrazam sobie ze moje dziecko nie mialo by rodzenstwa.... dlatego moze to kolejny pous zeby miec 2gie zaraz bo czlowiek nie zdazy sie zniechecic...
Izulek ja po maciezynskim tez bede musiala szukac pracy i dlatego pomyslalam ze gdybym zaszla w ciaze w lipcu to moja umowa zostala by automatycznie przedlluzona do porodu + macierzynski, a pozniej szukac pracy. A tak teraz bede szukac pracy... wiadomo jak chetnie daja umowe i zanim ja dostane i zdecyduje sie na 2gie to 40 na kark wskoczy
Takie moje przemyslenianaa.... ehh zycie to nie bajka -
Mała dlatego u nas jest to rozłożone. Ja go uczę miłości, wsparcia dla drugiego człowieka, dzielenia tym co się ma a mój stara się go prowadzić męska ręką ale z okazywaniem miłości. Mam nadzieje ze wyniesie z domu dobra lekcje. Wiadomo ze teraz im Patryk starszy tym więcej ma wspólnego z tata bo piłka sport itd ale chcę żeby miał świadomość że ja jestem i z każdym problemem może się zwrócić do mamy.
-
Buffy na twarde na pewno ale jak obserwuje nastolatki które są bardzo wyzywające i ze seks to dodatek do imprezy to staram się od małego przekazywać córce ze ma się szanować. No i przyjęliśmy taka zasadę od małego ze choćby zrobiła najgorsza rzecz na świecie a sama się przyzna to ma taryfę ulgowa. Sprawdza się
Ona_89' lubi tę wiadomość