Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
maia1991 wrote:tak mialam i bylam szczesliwa bo dowiedzialam sie na 100 procent ze to ona hehe moje dziecko bylo smiale nigdy sie nie ukrywala i zawsze pokazala buziolka teraz tez jest smiala hehe mam nadzieje ze brat kub siostra bedzie tak samo smialy jak victoria i pokaze nam mala sliczna buzke a jak z ruchami mialas w 1ciazy ? ja juz czulam od 16tc i lekarz byl w szoku ze tak szybko mowil ze to nie mozliwe a potem stwierdzil ze szczupla jestem wiec dlatego czuje
Ja ruchy czułam gdzieś po 20 tc ja do szczupłych nie należę -
Cebulka wrote:Ale dużo zabobonow jedzeniowych...
Wg polskiego ustawodawstwa wszystkie przetwory mleczne wyprodukowane w Polsce muszą być z pasteryzowanego mleka. Nie wiem jak produkty typu oscypek bo do nich inne przepisy są. Więc tam gdzie napis mleko krowie i produkt polski można jeść śmiało.
Ale....sery pleśniowe ze względu na brak badań odnośnie działania pleśni na płód lepiej odstawić. Na 100% sery pleśniowe francuskie-one są z niepasteryzowanego mleka i ich nie wolno.
Nie wolno surowego mięsa i jaj. Co więcej nie wolno ich dotykać gołymi rękami.
Wiadomo alkohol zakazany a kawa ograniczone ilości a czarna herbata nie mocno zaparzona.
Reszta z wymienionych poprostu zachować umiar.
Ważne dokładne mycie owoców i warzyw.
I uwaga ryby...trzeba uważać bo szczególnie w tych mniejszych dużo rtęci która może się kumulowac w cialku dziecka. Ogólnie zalecane do 200 g tygodniowo.
I jedno ważne zalecenie dietetyczne jemy na co mamy ochotę nie przesadzajac z ilością oczywiście zachowując powyższe zalecenia.
Ale się rozpisalam...tak mnie nauczyli na studiach, a konczylam żywienie ze specjalnością dietetyka. Mam nadzieję, że to komuś pomoże.
Jeśli chodzi o ryby to własnie powinno sie jeść te mniejsze... nie poleca się dużych ryb typu tuńczyk ...są to ryby długo żyjące a co za tym idzie bardziej zanieczyszczone. -
zytka wrote:A mnie niezle rozlozylo, w nocy goraczka i bol glowy, teraz nie wiele lepiej , do pracy nie poszlam, ide do lekarza zeby mnie szybko postawil na nogi. Sluchajcie a czy rodzinny lekarz wystawia ciazowe l4? Bo ja jeszcze w pracy nie powiedzialam o ciazy, chce to zrobic po swietach i nie wiem czy brac zwolnienie od lekarza czy dzien urlopu sobie po prostu wziac.
Jeśli jesteś w ciąży lekarz zaznać z tego co pamiętam na zwolnieniu 2. wtedy zwolnienie jest płatne 100% Jeśli nie chcesz, żeby w pracy dowiedzieli się o ciąży poproś aby nie zaznaczał informacji, że jesteś w ciąży. Masz do tego prawo. -
nick nieaktualnyGiannaa wpisują literkę B
Wróciłam chyba znalazłam lekarza za tydzień kolejna wizyta po badaniach krwi...ale powiedziała ,że nie może mi dać zwolnienia za dzień wizyty i nie wiem jak to w pracy rozegrają bo pracuje w szkole więc oni tylko zw.lek widzą , a kolejna wizyta piątek 10.30 więc centralnie w środku dnia !!! No ale jak mają poblokowae wizyty dla ciężarnych jak dla bezrobotnych to co zrobie ;(
Do tego okazało się ,ze mam nadżerkę ! od grudnia badało mnie 4 lekarzy a dopiero ona to zauważyła i mi powiedziała masakra . -
Galaretka wrote:Giannaa wpisują literkę B
Wróciłam chyba znalazłam lekarza za tydzień kolejna wizyta po badaniach krwi...ale powiedziała ,że nie może mi dać zwolnienia za dzień wizyty i nie wiem jak to w pracy rozegrają bo pracuje w szkole więc oni tylko zw.lek widzą , a kolejna wizyta piątek 10.30 więc centralnie w środku dnia !!! No ale jak mają poblokowae wizyty dla ciężarnych jak dla bezrobotnych to co zrobie ;(
Do tego okazało się ,ze mam nadżerkę ! od grudnia badało mnie 4 lekarzy a dopiero ona to zauważyła i mi powiedziała masakra .
Z tego co wiem to w pracy musisz dostać wolne na badania jeśli lekarz Ciebie kieruje na nie. Wydaje mi się, że to samo dotyczy kolejnej wyznaczonej wizyty u lekarza. A jeśli chodzi o zwolnienie za dzisiejszą wizytę to nie wiem jak to rozegrać. -
Fatim wrote:Kochane mam dla Was informację, która może się przydać. Byłam dziś na warsztatach Świadoma mama tam pani dr mówiła, że najbezpieczniej jest rozpocząć współżycie w ciąży po 8-9tc. Chodzi o to, że zarodek próbuje się porządnie zagnieździć a podczas seksu macica się kurczy i rozszerza przez co zarodek w obkurczonej macicy może się kiepsko zagnieździć, mogą powstawać krwiaki itd.
Kasia Kraków, Buffy, Magu lubią tę wiadomość
-
Kasia Kraków wrote:Najlepiej to nas zamknac gdzies bezpiecznie na te 9 miesiacy bo wszystko szkodzi bez przesady! Moze mam jakies dziwne podejscie ale staram sie zyc normalnie!
Kasia Kraków, ewulek lubią tę wiadomość
-
Galaretka ja całe życie męczę się z nadżerką, natomiast od ginekologów słyszę, że jak już będzie po urodzeniu tylu dzieci ile będę chciała mieć to dopiero się zastanowimy co z nią zrobić. Na razie jeśli nie ma niepokojących objawów tzn. upławów itp. to każą tylko cytologie robić raz do roku a nie jak zalecają krajowo raz na trzy lata.
Natomiast co Ci chciałam napisać to to, że mi w ciąży właśnie ta cholerna nadżerka się wchłonęła. Te parę miesięcy właśnie nadżerki nie miałam (ciąża to cudowny stan jak widać ) - po ciąży niestety wróciła. Mam nadzieję, że i w tej się ładnie wchłonieOna_89' lubi tę wiadomość
-
Mała Czarna dokladnie w 100 procentach sie z Toba zgadzam!
Moze powinnam miec inne podejscie bo to moja pierwsza ciaza ale jakos jeszcze mi nie odwalilo!
Oczywiscie ze trzeba o siebie dbac to nie podlega dyskusji. Dlatego tez zrezygnowalam z ciezkich treningow musialam po 12 latach w dwa dni rozstac sie z paleniem dla dobra "kosmity".
Ale cala reszte uwazam za wydumke przynajmniej jesli nie ma ku temu powaznych przeciwskazan.
Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
-
Gogola wrote:Galaretka ja całe życie męczę się z nadżerką, natomiast od ginekologów słyszę, że jak już będzie po urodzeniu tylu dzieci ile będę chciała mieć to dopiero się zastanowimy co z nią zrobić. Na razie jeśli nie ma niepokojących objawów tzn. upławów itp. to każą tylko cytologie robić raz do roku a nie jak zalecają krajowo raz na trzy lata.
Natomiast co Ci chciałam napisać to to, że mi w ciąży właśnie ta cholerna nadżerka się wchłonęła. Te parę miesięcy właśnie nadżerki nie miałam (ciąża to cudowny stan jak widać ) - po ciąży niestety wróciła. Mam nadzieję, że i w tej się ładnie wchłonie
Jakby ktoś nie widział, to ja sprzątamWiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2015, 10:49
-
Kasia Kraków wrote:Mała Czarna dokladnie w 100 procentach sie z Toba zgadzam!
Moze powinnam miec inne podejscie bo to moja pierwsza ciaza ale jakos jeszcze mi nie odwalilo!
Oczywiscie ze trzeba o siebie dbac to nie podlega dyskusji. Dlatego tez zrezygnowalam z ciezkich treningow musialam po 12 latach w dwa dni rozstac sie z paleniem dla dobra "kosmity".
Ale cala reszte uwazam za wydumke przynajmniej jesli nie ma ku temu powaznych przeciwskazan.