Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Mala_Czarna_89 wrote:Wczoraj wieczorem siedziałam ze szwagrem i szwagierką, oboje przyjechali samochodami, miesiąc temu rzucili palenie i się śmialiśmy co to się z nami porobiło. Ani piwka jak zwykle, ani papierocha

Ja za piwkiem nigdy wlasnie jakos nie przepadalam ale czerwonego wina to cos czuje ze bedzie mi brakowalo w weekendy zelaszcza te cieple grillowe.
I oczywiscie palenia ktore rzucic w dwa dni nie jest tak prosto. Maz sie ze mnie smieje ze jak mnie zna to 5 minut po porodzie pojde sobie zapalic.
Aaaaaaa.....
-
nick nieaktualnyszczesciara25 wrote:a właśnie dziewczyny które widziałyście serduszko dostałyście już jakie macie badania zrobić ja od razu przeszłam do drugiego pokoju po wizycie i zrobiłam wszystkie badania oprocz glukozy i morfologi ( bo to na czczo )

Ja już miałam tych badań całe mnóstwo i wczoraj na wizycie dostałam kolejną porcję
Mam też umówić się na usg sutka, genetyczne i test papp-a
-
nick nieaktualnyMała czarna, popieram.
Też piłam karmi żurawinowe i ostatnio usłyszałam o winie bezalkoholowym, któego planuję poszukać i nabyć
Co do diety to do swojej sprzed ciąży dodałam więcej warzyw i owoców a ograniczyłam słodkie no i też rano jem śniadanie, gdyż inaczej mam odruchy wymiotne
-
Fajnie mówić niepalącym, że trzeba rzucić i już. Mi tym razem poszło nieźle, choć wiem, że gdyby nie dzidzia, to nieraz poszłabym zapalić. Ale w pierwszej ciąży była tragedia, zajęło mi to dobre kilka dni. Po porodzie raczej nie zapalisz, bo będziesz karmićKasia Kraków wrote:Ja za piwkiem nigdy wlasnie jakos nie przepadalam ale czerwonego wina to cos czuje ze bedzie mi brakowalo w weekendy zelaszcza te cieple grillowe.
I oczywiscie palenia ktore rzucic w dwa dni nie jest tak prosto. Maz sie ze mnie smieje ze jak mnie zna to 5 minut po porodzie pojde sobie zapalic.
Aaaaaaa.....
Ale potem niestety łatwo wrócić przy pierwszej lepszej okazji
-
A ja właśnie zaczęłam jeść słodkie, trzeba się opamiętać, bo naprawdę będę się toczyć. Teściowa wczoraj mi zasugerowała, że mam bliźniakiBuffy wrote:Mała czarna, popieram.
Też piłam karmi żurawinowe i ostatnio usłyszałam o winie bezalkoholowym, któego planuję poszukać i nabyć
Co do diety to do swojej sprzed ciąży dodałam więcej warzyw i owoców a ograniczyłam słodkie no i też rano jem śniadanie, gdyż inaczej mam odruchy wymiotne
Naprawdę brzuch okrągły jak na 4mc..
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Buffy wrote:Ja za to się strasznie obawiam rozstępów
Moja mama ma po ciąży rozstępy na brzuchu, ja mam trochę na biodrach - urosłam w górę za gwałtownie w okresie dorastania i skóra nie wytrzymała.
Smaruj się już oliwką. 2-3 razy dziennie. 4 moje koleżanki tak robiły i ani śladu po rozstępach. Żadnych kremów, zwykła oliwka. Ja używam tej w żelu.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIzzy wrote:Smaruj się już oliwką. 2-3 razy dziennie. 4 moje koleżanki tak robiły i ani śladu po rozstępach. Żadnych kremów, zwykła oliwka. Ja używam tej w żelu.

Oliwką się smaruje już od dawna, mam skórę wrażliwą, suchą i bez tego ani rusz, po kąpieli całe ciało w oliwce
No zobaczymy, ale jeśli to geny to pewnie nie uniknę rozstępów
Izzy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa jeszcze nie piłam wina bez alko więc nie wiem jak smakuje

Sok z porzeczki też lubię, szczególnie dr Witta
http://winabezalkoholowe.pl/wina chyba nie wszystkie będą smakowac jak zamiennik soku z czarnej porzeczki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2015, 12:10







no ja tez mialam mnostwo badan jeszcze musze oddac mocz zrobic morfologie i glukoze przed wizyta


