Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Micia, mój lekarz też bardzo grzeczny, uspakaja i się uśmiecha. To bardzo ważne, jak już mi zagląda między nogi, to powinnam się w miarę dobrze czuć w jego towarzystwie.
A ja tam lubię u teściów posiedzieć i to raczej ja do nich męża ciągnę, niż odwrotnie
Mdłości...? Eh a to skąd się wzięło, przecież już nie było ;(Micia lubi tę wiadomość
-
Nienawidzę sklepów, bez kitu
dzisiaj w Lidlu to myślałam, że padnę
i oczywiście tradycyjnie przy kasie... Tak mi się w głowie zakrecilo, że oparłam się o wózek i czekałam jak na zbawienie. Trochę się poruszałam jak pakowałam rzeczy i przeszło. Ale do drugiego sklepu juz nie wchodziłam. Czekając na mamę i siostrę poszłam do apteki po witaminki i przy okazji kupiłam rennie na tą piekielną zgagę
jak juz nie będę mogła wytrzymać, to wezmę
no i przy okazji z babeczkami w aptece pogadałam, bo się mnie pytała kiedy termin, jaka płeć i w ogóle :p miłe to takie
ale nawet jak w tej aptece stałam w kolejce to mi słabo było,więc wygląda na to, że dłuższe stanie w jednym miejscu mi nie służy i doprowadza do tych nagłych oałabień
A w Rossmanie dostałam w gratisie chusteczki nawilżane dla niemowląt :p i cieszyłam się jak dzieckow ogóle zauważyłam, że już mi się włączył syndrom wicia gniazda i juz bym wszystko kupowała, ale obiecałam sobie, że po wyjeździe na wakacje zacznę szaleć, wiec staram się powstrzymać
Teraz leżę i odpoczywam trochę, ale mam zamiar zaraz zabrać się za sprzątanie. Powoli ogarnę, to jak mój piękny wróci, to będziemy mogli razem spędzić czas zamiast sprzątać, choć wspólnie to w sumie nam idzie w ekspresowym tempie :pMicia lubi tę wiadomość
-
Współczuję tym, które mieszkają wysoko w blokach- u mnie na parterze jest duchota..
Jeśli ktoś nie ma pomysłu na obiad, to zapraszam do mnie- do wyboru dziś klopsiki w sosie pomidorowym, gulasz, placki i fasolka szparagowa z bułką tartą; tyle mi się zrobiło, że starczy dla wszystkich listopadówek
MOlcia czy ty znad morza przeniosłaś się do Krakowa?Micia lubi tę wiadomość
-
Mala_Czarna_89 wrote:Współczuję tym, które mieszkają wysoko w blokach- u mnie na parterze jest duchota..
Jeśli ktoś nie ma pomysłu na obiad, to zapraszam do mnie- do wyboru dziś klopsiki w sosie pomidorowym, gulasz, placki i fasolka szparagowa z bułką tartą; tyle mi się zrobiło, że starczy dla wszystkich listopadówek
MOlcia czy ty znad morza przeniosłaś się do Krakowa? -
Molcia wrote:nie chcę straszyć, ale jak patrzyłam na prognozę 16-dniową to tak ma być jeszcze 2 tyg, a w Krakowie w następną środę ma być 38 stopni w cieniu
ja nie wiem jak to przeżyję
te 16dniowe rzadko sie sprawdzaja.
We Weoclawiu juz 30st na termometrze w cieniu pokazuje. W niedziele mamy miec tu kulminacje do 37st w cieniu... A u nas goście którzy rękami i nogami sie zapierają ze nad wode nie pojada.. -
Bo oni tacy sa. dzwonie wczoraj i mowie weźcie kąpielowe stroje bo jedziemy w niedziele na basen ja przy garach stala nie bede ani nie bede się kisic w domu w taki upal i ze nie chce słyszeć takich fochów jak w tamtym roku (taka sama pogoda tylko ja w ciąży nie bylam) no to mówią zobaczymy wezmą ale raczej ciężko bedzie isc na basen czemu nie wiem ( w ubiegłym roku my poszliśmy z jeszcze nie mężem na basen a oni do galerii) cyrk...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 11:22
-
Molcia a jaka miejscowość, jeśli można wiedziec? Morze jest piękne, może ja tam na to patrzę, bo daleko ode mnie (śląsk) no i wypad tam, to zawsze była wyprawa. Zawsze mówiłam, że nastolatki znad morza mają super, bez wyjeżdżania, koncerty, festiwale,plaże.. No ale pewnie z pracą dużo łatwiej w Krakowie. I pewnie jesteście tam częściej niż my, choćby żeby rodziców odwiedzić
Mikado galeria, żartujesz..Jedni chłodzą się nad wodą, a drudzy w klimatyzowanej galerii
-
Mala_Czarna_89 wrote:Molcia a jaka miejscowość, jeśli można wiedziec? Morze jest piękne, może ja tam na to patrzę, bo daleko ode mnie (śląsk) no i wypad tam, to zawsze była wyprawa. Zawsze mówiłam, że nastolatki znad morza mają super, bez wyjeżdżania, koncerty, festiwale,plaże.. No ale pewnie z pracą dużo łatwiej w Krakowie. I pewnie jesteście tam częściej niż my, choćby żeby rodziców odwiedzić
Mikado galeria, żartujesz..Jedni chłodzą się nad wodą, a drudzy w klimatyzowanej galerii
a z pracą jest lepiej niż w Krakowie, przynajmniej w mojej branży, tylko że mąż ze względu na firmę nie mógłby się przenieść, ja po ciąży i tak będę musiała zmienić pracę, więc nie wahałabym się nawet chwili gdyby nie on, no ale teraz sobie odbiję jadę na cały sierpień nad morze, a jak młody się urodzi to też chcę przynajmniej na część zimy wynieść się z tego smrodu tutaj żeby nie musiał tego wdychać, kto wie może mi się spodoba i zostanę w domu zamiast to roboty wracać i będziemy częściej odwiedzać trójmiasto
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 11:30
-
Aaa szkoda słów..i ja bede musiała kolo tego wszystkiego chodzić ehh.. A mówiłam mojemu żeby sie nie godzin a on to taki dobry ze odmawiać nie potrafi.. Mam wenę na sprzatanie ale nie wiem czy nie skończy sie na ogarnieciu z grubsza skoro i tak po weekendzie bede miała Armagedon
-
Mała ja mieszkam na 3 piętrze, ale nie narzekam, w dużym pokoju mam słońce cały dzień, ale rolety opuszczone i balkon otwarty, jest spoko, za to na balkonie nie idzie wysiedzieć o tej porze, a bym sobie tam książkę poczytałam. Dopiero po 18 mogę wyłonić się na balkon
. W kuchni i w łazience nigdy nie mam słońca, więc tam to całkiem chłodniutko fajnie
.
Mój dzidziuś ostatnio nadrobił i wczoraj rozpoczęłam 22 tyg., termin porodu to pewnie pod koniec będzie ustalony, bo co chwilę się to zmienia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 11:37
ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud
[*] 26.03.2014 - 9 tc