Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Izulka dokładnie ja mam minus mąż ma plus. W pierwszej ciazy nie ma zagrożenia ale w drugiej już niestety jest. Ale jestem dobrej myśli ze wyniki muszą być ok.
Aparatka to ciekawe co ugryzlo twoja córkę. Ile ma lat? Zdarzały się jej wcześniej takie zachowania?perelka89 lubi tę wiadomość
-
Mój maluch na szczęście nie wystawia mojej cierpliwości na próbę, melduje się niezmiennie co chwilę. Ale ja ruchy czuję już ponad dwa miesiące i jest to zdecydowanie inna siła, niż na początku, czy choćby miesiąc temu.
Muszę też męża pochwalić, bo nadal przy każdej okazji ma ręce na moim brzuchu i nasłuchuje, nawet przez sen głaszcze po brzuszku
Shibuya, wczoraj wieczorem leżałam w sypialni i właśnie zastanawiałam się nad malowaniem (wcześniej miała być poziomo tapeta położona). I chyba tak zrobimy. Boję się tylko ile warstw pójdzie, bo przed nami ktoś pomalował ściany na intensywną zieleńChyba dziś naderwę tapety i zerknę co tam mamy pod spodem
A co do glukozy to przy Laurze też nie miałam. Na razie gin nic nie wspomina, pierwsze badania cukru na początku ciąży miałam idealne.
-
izulkaa to chyba zalezy od ciazy. Moja koleznaka tez czuła synka bardzo nisko a nic jej sie nie dzialo. Może poprostu Twój maluszek lubi siedzieć tak nisko.
Ginger84 moja ma 5 lat i nie mam pojecia co sie stalo nigdy tak nie robiła. Zawsze się opiekowała młodsza. Nie wiem jestem przerazona naprawde:(
Zorro ja chętnie taki szok przezyje:) tak chce miec synka.
perelka89 lubi tę wiadomość
-
mała czarna u nas to nie skutkuje juz młoda sie ze mnie nabija jak ja do kąta stawiam. Ogólnie nic już na nią nie działa:( ani prośby ani groźby ani kary no nic. Tableta juz zabralam z grami tydzien temu i co nie nie pomogło.
Wogole zadzwonilam do laboratorium ze chce przyjsc zrobic ten test obciazenia glukoza i chcialabym sie dowiedziec na która godzine mam byc. WIecie co mi powiedziala ze sa mega kolejki i ze dopiro na 27 lipca mam byc na 7 rano
-
Aparatka, jak to tak Ci powiedzieli w laboratorium? Szok... U mnie jest tak, że przychodzisz po 7, wchodzisz bez kolejki i tyle. Masakra, pierwszy raz się spotykam z tym, żeby ktoś kazał przyjść na glukozę w danym terminie, bo kolejki.
A Twoja córcia pewnie ma jakiś okres buntu nie wiadomo skąd. Najgorzej właśnie jak się nie wie skąd się takie zachowanie bierze.
Mała, ciacho wygląda obłędnieWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 10:28
-
No to mówią, żeby czas odliczać od momentu, aż dziecko się wyciszy w kacie, choćby miało siedzieć pół godziny. U nas są cyrki takie, że Laura czasem twierdzi, że nie wie, za co stała, więc wraca do kąta, aż sobie nie przypomni
Ale kąt u nas jest stosowany raz na kilka miesięcy, na co dzień nie ma potrzeby. Przeżywaliśmy za to bunt dwulatka- gryzła, szczypała i biła. Ale konsekwencją daliśmy radę. Może córka jest zazdrosna o młodsze?
-
Aparatka moze tak bije sie o uwagę twoja ? Moze bardziej cie potrzebuje
Ja ruchy czuje dokladnie od 1 czerwcawiec teraz jak kopnie w pęcherz czy gdzies to nie da się nie poczuć
w nocy nie raz sie budze bo tak kopie
alr niech sie rusza ta pierdolka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 10:34
-
Perełka, ja nie mogłam sobie przypomnieć kto ten przepis wrzucił, ale skoro już wiem, to DZIĘKUJĘ CI BAAAAARDZO,bo to mega proste ciasto a pyszne
pierwszy raz robiła Laura w tygodniu i zjedliśmy w trójkę przy jednej kawusi ekhym. Tzn mąż zjadł połowę, a my we dwie po ćwiartce
I w sobotę zrobiłam drugi raz, tylko z podwójnej ilości składników w dwóch formach i goście też chwalili i brali dokładki
I tak, teraz w ciąży jestem szczęśliwa i spełniona, jako mama i żonaAle nie zawsze było tak kolorowo, całkiem niedawno przechodziłam depresję i tfu, tfu, mam nadzieję, że to nie wróci.
perelka89 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny to nie pogoda na dzieci działa tylko Wy same. Nakrecacie się wzajemnie. Jak dajecie na wstrzymanie to i maluchy dają znać. W ciąży z Nati miałam wypadek samochodowy,na szczęście nie uderzyłam się w brzuch. Jednak słowa lekarza słyszę po dzień dzisiejszy. Urodzi pani w ciągu 2 tygodni. Stres bardziej zaszkodził dziecku niż uderzenie.
Co może być nie tak? Dbacie o siebie, nie dźwigacie,nie pracujecie w warunkach szkodliwych. Spójrzcie na Skarba czy Olcie. Mimo wszystko trzymają się i wierzą, że wszystko będzie dobrze. Nie chce nikogo obrażać ale ostatnie dni tylko narzekacie. Ja rozumiem, że coś boli... Na żadnym forum nie ma tyle marudzenia co tu. Głowa do góry. Musi być dobrze i tylko takim marudzeniem sciagacie nieszczęścia. Więcej optymizmu, to pomaga.haen, mikado, perelka89, MadaLena30, Ona_89' lubią tę wiadomość
-
I właśnie dlatego jak miałam zły nastrój nie wchodziłam tu nie pisałam żeby go tutaj nie przelewać. Widzę ze trzeba wrócic do tego skoro tak to przeszkadza. Hmm myślałam że od tego tutaj jesteśmy żeby wzajemnie się wspierać.
Ps. U mnie pogoda akurat dużo robi.izulkaa, moodliszka, Rozmarzona lubią tę wiadomość
-
staram sie poświecic im czas rowno bawie sie z nimi razem czytam ksiazeczki. NA spacery i do sklepu tez razem chodzimy. Ale są też takie momenty ze mamy taki czas tylko ze starsza same dla siebie np malujemy pazurki kładziemy kremik na pyszczki (oczywiscie dzieciecy) bo ona chce jak mama itd wtedy mlodsza sie tatus zajmuje.
Nie wiem odwalilo jej cos. JA naprawde duzo jej histerii i widzi mi sie znosze ale bić młodszej nie pozwole.
Nie wiem narazie przeczekam i zobacze co i jak. Najwyzej przejde sie do jakiegos psychologa na konsultacje jak sie nie uspokoi.
-
Ginger polej ! Generalnie ja uważam,ze forum jest od tego żeby powiedziec co leży na sercu, czym sie przejmujemy itd.. Bo wiele z nas jest w ciąży po raz pierwszy wiec wielu rzeczy sie nie wie..
Warto dowiedziec sie od doświadczonych mam.. Badz po prostu wyzalic ze nas cos boli i po prostu sie boimy..
Ale skoro tak przeszkadza, to możemy tylko dobre rzeczy pisac, np po wizytach połówkowych
Ale czasem sa rzeczy które powinny niepokoić...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 10:51
Ginger84, Rozmarzona, Marta1986 lubią tę wiadomość
-
Mała ciasta wyglądają pysznie aż chyba sama zrobię
Aparatka kolejka na glukozę toż to szok.pierwszy raz słyszęu nas tez przychodzisz wchodzisz bez kolejki i tyle.
Córka pewnie ma taki okres teraz buntowniczy. Może tak reaguje na pojawienie się nowej siostry? Może potrzebuje więcej uwagi z waszej strony?