X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2015
Odpowiedz

Listopadówki 2015

Oceń ten wątek:
  • natali101 Autorytet
    Postów: 1288 862

    Wysłany: 27 lipca 2015, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taki się sprawdził przy Nati,to nie będę eksperymentować. Wiadomo, każdy ma inne upodobania

    Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość

    xnw490bvv7oz0z3a.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 27 lipca 2015, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natali córcia wycałowana ze wszystkich stron? :D Moja piękna jedzie w sobotę z dziadkami w góry na tydzień (teściowa nieśmiało zapytała, czy się zgodzę, bo kiedyś powiedziałam, że absolutnie. Ale jak widzę, jak się nudzi, to jakoś to przeżyję :) )

    olcia88 lubi tę wiadomość

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • natali101 Autorytet
    Postów: 1288 862

    Wysłany: 27 lipca 2015, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Czarna z każdej strony. Wróciła wyższa o 3 cm. Dziś świętuje imieniny.
    Najwyższa pora odciąć pepowine. Zobaczysz, tydzień zleci szybko, Ty odpoczniesz,a Laura zmieni otoczenie.

    xnw490bvv7oz0z3a.png
  • Izzy Autorytet
    Postów: 692 482

    Wysłany: 27 lipca 2015, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia88 ślicznie wyglądasz! :) Pocieszę Cię, że ja z jednym maluchem i mam już tyle kg na plusie :D Także formę trzymasz świetnie :)

    A co zamiast rożka dla malucha? Bo siostra mi mówi, że nie ma sensu go kupować. Bo drogie są a długo się go nie używa.

    olcia88 lubi tę wiadomość

  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 27 lipca 2015, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś moi rodzice wzięli ją na tydzień, to po 3 dniach u nich byłam :D Staram się myśleć o dziecku, a nie o sobie, dlatego nieśmiało liczyłam na tą propozycję. My na weekend też chcemy tam skoczyć, a potem na kolejny i odebrać córkę (teściowie zostają na 2 tyg).
    Moja mama też chciała ją wziąć na 10 dni na mazury, ale tu już się nie zgodziłam, bo mąż ma wtedy urlop. Pojadą za to do cioci na weekend.

    Tak mnie wyrolowali moi kochani, że chcieli psa, odbierzemy go w tym tygodniu, Laura pojedzie na wakacje, mąż do pracy, a ja zostanę ze szczeniakiem haha.

    A co Natalka powiedziała na pokój? ;)

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 27 lipca 2015, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izzy, ja kupię za 18zł. I u nas bardzo się przydał, dziecko jest "stabilniejsze".

    Lecę dalej szyć, mój m jest ze mnie dziś taki dumny, że siedzę tyłkiem na kanapie :D :D :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 14:49

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Izzy Autorytet
    Postów: 692 482

    Wysłany: 27 lipca 2015, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała też mi się wydaje, że wygodniej i bardziej stabilnie takiego maluszka się trzyma. Chyba jednak zainwestuje.. a da się z tego rożka później jakiś ala kocyk czy coś zrobić? Nie wiem jak to po rozłożeniu wygląda..

  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 27 lipca 2015, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    taki kwadrat, grubszy niż kocyk, ale w sumie za kocyk też może posłużyć ;) Ty będziesz miała synka, ale moja Laura później robiła z tego rożki i kołderki dla lal :P a teraz będzie u nas legowiskiem dla psa, aż nie urośnie.

    Izzy lubi tę wiadomość

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • natali101 Autorytet
    Postów: 1288 862

    Wysłany: 27 lipca 2015, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niespodzianka się udała. Najpierw odebrało jej głos, a później dziękowała. Stwierdziła, że nie liczyła w tym roku na sprzątanie.

    Mała taka rozlaka dobrze robi. Dziecko się uczy samodzielności.

    xnw490bvv7oz0z3a.png
  • MadaLena30 Autorytet
    Postów: 1093 975

    Wysłany: 27 lipca 2015, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny :)
    ja już po weselu, dziś się regeneruję :)
    Ehh brat mi się ożenił ... jakaś nostalgia wkradła mi się w głowę. Z jednej strony cieszę się jego szczęściem z drugiej jakoś do mnie to dopiero dociera.... mam nadzieję,że będzie szczęśliwy... bo ja osobiście za jego żoną nie przepadam. Kiedyś nas bardzo skłóciła, ogólnie zrobiła mega zamęt w naszej rodzinie i ciężko mi uwierzyć że się zmieniła (pozatym pochodzi z licznej rodziny (15-ro rodzeństwa ) i dla niej liczy się tylko jej rodzina...)
    Wiec taka łezka mi się kręci od rana...
    A wesele - hej wesele :) Super!! Czułam się rewelacyjnie, gdzie dzień wcześniej nie miałam siły i zastanawiałam się czy dam radę :)
    Całą noc tańczyłam, fakt z przerwami :) Miałam taką ogromną ochotę na mega wygibasy ale jednak kondycja nie ta.. z mężem zawsze jesteśmy pierwszą parą i ostatnią która schodzi z parkietu :) Każdy prawił mi komplementy jak to ślicznie wyglądam i że pewnie synek będzie, kiedy mówiłam że ma być Hania to byli w szoku bo przecież dziewczynka odbiera urodę a mi wręcz jej dodaje :)
    A dziś od rana czuję zmęczenie i odpoczywam...
    Kolejne wesele za miesiąc :)

    Co do porodu, jeszcze na 100% nie jestem zdecydowana ale chyba bym chciała żeby mąż był podczas całej akcji, póki co on twierdzi że będzie do pewnego momentu... nie chce wywierać na nim presji-mam nadzieję że obydwoje utwierdzimy się w decyzji wspólnego porodu po szkole rodzenia :)

    Co do butelek nie podjęłam jeszcze decyzji ale też słyszałam o
    Tommy Tipee.
    Tak naprawdę to dopiero mam zamiar zabrać sie za wyprawkę, czytając ile wy już macie itd to czuję że jestem głęboko w lesie :)


    haen, Mala_Czarna_89, olcia88, perelka89 lubią tę wiadomość

    Coreczka <3 - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
    gannyx8d1p2ldx6e.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 27 lipca 2015, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natali wiem, ale mi smutno bez niej. Dziś pojechała z tatą i nie ma jej od rana i w domu tak pusto, że hej. Nieodcięta pępowina ;)

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • natali101 Autorytet
    Postów: 1288 862

    Wysłany: 27 lipca 2015, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czas ją odciąć :-) rozkoszuj się tą cisza. Za chwilę będziesz marzyć o chwili spokoju :-D
    Pieska odbierasz,to czas szybko będzie płynąć. Ja zabieram się za szukanie szkoły - bo gwiazda chce japońskiego się uczyć, a tatuś mówi nie ma sprawy.

    Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość

    xnw490bvv7oz0z3a.png
  • Rozmarzona Autorytet
    Postów: 2226 1440

    Wysłany: 27 lipca 2015, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izzy, nie takie drogie te rozki sa :)
    W pepco nawet widzialam po 24 zl,wiec wtedy widzialabys namacalnie jak to wyglada po zlozeniu i rozlozeniu.
    Malenstwa ponoc lubia na poczatku byc w rozkach bo czuja sie bezpiecznie, ciasno owiniete jak w brzuszkach mamusi :)
    Taki rozek moze tez Ci posluzyc jako kolderka do wozka np w cieplejsze dni.

    Izzy lubi tę wiadomość

    Jestes juz z nami :)
  • Zorro Autorytet
    Postów: 952 957

    Wysłany: 27 lipca 2015, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ile koszuli do szpitala jest potrzebnych? Tzn chodzi mi o te do karmienia.

    Synuś :-)
  • natali101 Autorytet
    Postów: 1288 862

    Wysłany: 27 lipca 2015, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja liczę 1 do porodu plus 3 doby to 3 koszule

    xnw490bvv7oz0z3a.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 27 lipca 2015, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 2, myślę, żeby jedną dokupić

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Zorro Autorytet
    Postów: 952 957

    Wysłany: 27 lipca 2015, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A rodzi się w zwykłej czy do karmienia? Chyba nie ma różnicy?

    Synuś :-)
  • Rozmarzona Autorytet
    Postów: 2226 1440

    Wysłany: 27 lipca 2015, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raczej w zwyklej bo sie cala upapra i dopiero wtedy na ta do karmienia przebieranko ;)

    Ja mam taka do porodu zwykla i dwie z rozpinanymi guzikami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 16:12

    Jestes juz z nami :)
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 27 lipca 2015, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rodziłam w tej do karmienia, ale może faktycznie wezmę zwykłą? Po porodzie poszła do prania bo była zapaprana krwią. Później przebierałam koszulę jeszcze raz, bo też z krwi się ubrudziła, więc można powiedzieć, że zużyłam 3 na 3 dni leżenia- ale 3 dni w szpitalu to minimum.

    A co do rożków jeszcze- jak te sztywne się pierze?

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Micia Autorytet
    Postów: 789 1107

    Wysłany: 27 lipca 2015, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Olcia super wyglądacie z dziewczynami :D.
    Ja dziś byłam na glukozie z obciążeniem, 3 godziny spędziłam w laboratorium, bo oczywiście kolejka a nikt nie zauważył, że w ciąży jestem ;). Słodkie było to cholerstwo aż gryzło w gardło, po godzinie zrobiło mi się słabo i niedobrze, ale to raczej z głodu ;). Wynik cukru wyszedł ok :). Mocz i tokso również. Za to niestety hemoglobina, hematokryt, erytrocyty lecą mimo brania żelaza. Ostatnio czułam się gorzej ciągła senność, zmęczenie i brak apetytu do tego nastrój coraz gorszy. W środę mam wizytę mam nadzieję, że lekarz przepisze jakieś lepsze leki, które mi organizm będzie lepiej przyswajał.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 16:32

    w4sqyx8djdwls2n9.png
    mhsvupjy8yin3yzi.png
    ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud <3
    [*] 26.03.2014 - 9 tc
‹‹ 885 886 887 888 889 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ