Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja wlasnie zjadlam placuszki z cukinii, bo do obiadu jeszcze daleka droga
To prawda, nie wszystkie ziola sa wskazane w ciazy ale zeby wyrzadzily krzywde trzeba by bylo je pic systematycznie i w miare sporych ilosciach, jak dodamy tymianek raz na jakis czas jako przyprawe czy rozmaryn niz zlego sie nam nie stanie.
Ja aloes pilam np. codziennie na czczo ale jak tylko dowiedzialam sie ze jestem w ciazy przestalam.
Dobrze wiedziec o blokerach! kupilam sobie ziaji, zastosowalam z 4 razy i efekt byl wiec przestalam bo zapomnialam, ale teraz juz nie wroce, w sumie to i potrzeby juz nie mam.
Zorro usmialam sie z Bronka najlepsza bron to bron przeciwnika heh
Zorro lubi tę wiadomość
Coreczka
- 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
-
Haha się śmiejcie jeszcze trochę i się zaczna panny zlazic do domu
A ja dziś rano pojechałam odebrać paczkę z książkami ze Smyka do empiku. Przy okazji zrobiłam zakupy w pepco głównie dla Patryka. A w empiku się wkurzyłam bo pomyłkowo wydano moja paczkę komu innemu i wróciłam do domu bez książek:/ ale zadzwonili potem ze zwrócono wiec mężu przed praca miał odebrać.
Potem na poczcie wchodzę dwa okienka dwie kolejki. Podchodzę do jednej a pani z drugiej przeszła i staje przede mną. Nie odzywam się ale jak pan skończył obsługiwać to już próbowała się wepchac ale ja bloknelam i myślę sobie niech słowo powie to wybuchne. Na szczęście się nie odezwała. A tak na marginesie to tam paczki tez nie było bo się okazało ze to inpost. Mąż juz ze moje lał a ja nie wiem co się wokół dzieje masakra:/
Teraz czekam na przyjaciółke ma przyjechać z 4mc bliźniakami;)
A i mój mąż jednak nie idzie na fuche bo nie chce mnie na całe dnie zostawiać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2015, 14:41
Rozmarzona, Zorro lubią tę wiadomość
Aniołek [*] 5 tc 11.2014 -
Ja to w ogóle nie rozumiem wtrącania się innych z nadawaniem imion. Teściowie mieli okazję do wykazania się przy swoich dzieciach to teraz niech dadzą sobie na wstrzymanie. U nas nie było żadnego komentarza. Nie wiem czy dlatego ze nie chcą się wtrącać czy wiedzą że ze mną i tak nikt nie wygra;)
Aparatka te twoje dzieła są cudasne;) ile taka zabawka kosztuje i czy ona piszczy szeleszczy lub cos takiego?
Aniołek [*] 5 tc 11.2014 -
Mowimy tesciom jak chcemy dac na imie i zero komentarza, ale zebyscie widzialy mine tesciowej, wyrazila wiecej niz slowa (a raczej ten grymas
) po czym dodala, ze znala jedna Wande i byla wredna i niemila. No nie ma to jak z klasa skwasic
Potem nie bylo jyz zadntmych komentarzy, wiec przyjeli to do wiadomosci po prostu:) a moi rodzice sie ucieszyli
Wsrod znajomych tylko niektore osoby mowia "o Wandzie co Niemca nie chciala", a takto same pozytywne komentarze, ze rzadkie imie i ze pasuje do nas.
Tyśka7101, Zorro, Kitaja lubią tę wiadomość
-
Kurcze, czytam co jecie, a mi się nie chce gotować, gdy Laury nie ma. Tzn obiad jest (wczoraj zrobiłam na dwa dni ), ale do samej siebie to nawet podgrzewać się nie chce, więc zjem razem z mężem, jak wróci.
I teraz jem płatki z jogurtem. Jeszcze schudnę przez ten tydzień
-
U nas schabowy ziemniaczki i fasolka szparagowa obiad w gigant ilości bo jutro glukoza i w razie W to nie będę jutro,przynajmniej gotować tylko odgrzeję w piekarniku aaa i wypas w korniszonki które wygladaja jak mój mamy palec u ręki takie są mega wielkie
Syn !:*. Wojtuś
26.11.2015 53 cm 3300g SN
-
Cebulka wrote:Kitaja łożysko przodujace to znaczy, że na szyjkę zachodzi. Czasem częściowo czasem całkowicie. Nie chcę straszyć ale czytałam wytyczne dla lekarzy co w takich przypadkach robić i jak byk jest o konieczności hospitalizacji od 32-34 tyg w przypadku gdy zachodzi łożysko całkowicie na szyjkę. Gdy częściowo to lekarz decyduje i odległość od szpitala, bo w przypadku krwotoku żeby zdążyć...
Przepraszam, że was postraszylam ale uważam, że lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć...ja też miałam taką perspektywe. Na razie łożysko przestało nachodzic, ale zobaczymy co kolejne usg pokaże...
A dla pocieszenia: Łożysko przodujące to zupelnie cos innego niz lozysko na przedniej scianie, ostatnio pytslam o to gina, bo u mnie jest z przody i mówił ze to nic groznego
Kitaja lubi tę wiadomość
-
Mala porownujac do awatara to widac ze brzuszek nie duzo mniejszy, a gdzie do porodu
Dziewczyny obiecuje ze bede dla meza mila, nie bede grymasic kiedy wroci z pracy i padnie na sofie
Bylam na dworze i jest taka parnota, duchota i gorac ze bardzooo mu wspolczuje i gdybym ja miala pracowac w terenie dzis to bym chyba umarla!
Coreczka - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
-
Magdalena, ja tak sobie czesto w myslach obiecuje,ze bede grzeczna i kochana jak Maz wroci
Jednak czasem czyms mnie tak wkurzy,ze zaraz czar pryska i widze,ze to nie idzie w dwie str bo on niedomyslny albo wtedy oglada badz cwiczy co mnie irytuje
Czlowiek sie gani za te hormony w myslach,ale jednak chwila moment i latwo o wybuch hihi
Jestes juz z nami -
U mnie w sumie nie komentowali bardzo..
Mama czy nie chcemy tak,czy tak...to odpowiedziałam tylko ze nie u spokój,
Tesciowa w sumie chyba nic nie komentowala.. Mieliscmy na poczatku 2 imienia wiec wypowiadali się które lepsze dla nich a i tak sobie wybraliśmy sami ostatecznie tych dwóch
-
Rozmarzona wiem ze czasami nie da sie dotrzymac obietnicy nawet postawionej samej sobie - ale dzis obiecuje i mam nadzieje ze wytrzymam
Izulka a co kupilas i od kogo?
Dobrze ze obydwoje doszliscie do wspolnego rozwiazania heh
Mi glowa peka wypilam kawke i zjadlam kawalek ciacha ale to nic nie pomoglo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2015, 16:30
izulkaa lubi tę wiadomość
Coreczka - 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
-
madalena lepsze takie rozwiązanie niż żadne ;P
nie ma dobrego wyjśćia, bo niby każde z nas rozumie drugie ale nie umie inaczej się zachowywać;P ja też nic nie poradzę na to że chce go więcej i więcej go potrzebuje poki jeszcze jesteśmy we dwójkę ;P
wiecie.. takie kryzysy mnie nachodzą ciążowe;P
rolety wszystkie zasunięte, okna otwarte ale w sumie zaduch straszny.. przyznam się że wypiłąm troche coli bo była zimna z lodówki ;P
a jutro mam wizyte u gin.. ;P ciekawe co to będzie..
dziewczyny też was kłuje w macicy ? bo mnie dzisiaj co chwile.. zastanawiam się czy normalne czy raczej od tej infekcji nieszczęsnej któa już mnie chyba ponad miesiąc trzyma..
