Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
haha mała z psiakiem dajesz rade to i z bobaskiem dasz
no nie wiem właśnie bo nie widze nic ;P musze lusterkiem się wesprzeć żeby zobaczyć czy opuchlizna schodzi.. u mnie to było tak że miałam infekcje potem niby została wyleczona.. na nastepnej wizycie czyli za miesiąc mój gin stweirdził zę zapuchnięte mam ( ja nie czułam pieczenia, swędzenia.. nic! ) i kazał brać przez 3 dni pimafucin.. ale nie dało nic więc robiłam posiew ( w między czasie nie leczyłam ) po jakiś 2 tyg.. jak miałąm wynik pojechałam na ip gdzie dali mi jakiś lek.. brałam go 14 dni czyli akurat do wizyty mojego gin.. gdzie dalej nie przeszło.. i wtedy przepisał mi mój gin jeszcze inne ( macmiror complex ) któe mam brać 10 dni.. jestem w trakcie ich brania.. jeszcze 5 zostało.. i jak wybiore to będe czekać do kolejnej wizyty gin czyli do września.. ;PWiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 11:33
-
rozmarona i jak twój przeżył noc w pracy po takich przebojach?
dumny pewnie że juz ma z głowy i pokoik gotowy
ciekawe czy po porodzie moj mi podzięuje w ogole za ten cud
z tymi bólami to jest przegwizdane. w sumei każda z nas pewnie inaczej to odczuwa..
ja mam czasem tak jak na okres.. a w ciągu dnia kilka razy strasznie twardnieje mi brzuch i podbrzusze.. nie wiem czy to tak ma być, czy to normalne czy nie.. ale nie mam krwawienia, mała się rusza więc chyba nie ma co panikować?
-
witam mamusie ;*
Perelka zagubilam.sie bo prubuje Was jakos nadrobic ale mi to ciezko wychodzi
Sajgonara : i tak wlasnie robie, moja malenka bedzie slicznie siedziec do terminu juz ja tego dopilnuje ;*
Aniu : hehe to moze czas zmienic koszule by wkladac te wkladki laktacyjne ?No wiem wiem chcesz byc sexi dla meza
Zorro ; W koncu z Wami mi tak razniej i lepiej brakowalo mi Was i naszych pogadanek
Rozmarzona : Najwazniejsze ze obiadek jest codziennie nie wazne ze ze wczoraj
Wiec tak wczoraj wyszlam ze szpitala , lekarz mowil bym chociaz wytrzymala 2 tygodnie i lezala plackiem.
Nie odezwalam sie wczoraj bo po tej podrozy brzuszek mnie bolal i tak do dzis - a w szpitalu czulam sie swietnie. Ale leze i mysle ze przejdzie bo za dluga trasa jak na ten stan i odpoczywam.
Nastepna w poniedzialek na glukoze, jeszcze lekarz mowil bym wstawila sie za tydz w poradni ( a moj ma urlop i wraca za nie cale 2 tygodnie) kolejny problem jest taki ze na nastepny tydz naprawde nie mam czym jechacmusze cos wymyslic bo jeszcze czas.
Przespalam wczoraj pol dnia, a pozniej przyszla kolezanka i siedziala do 23 jak poszla padlamnie dla mnie pogadanki juz do tej godziny
I tak wgl jakie wy macie sny hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 11:56
Rozmarzona, Micia, moremi, perelka89 lubią tę wiadomość
-
Mala_Czarna_89 wrote:Haen podjęłaś decyzję co do rozmiaru łóżeczka?
wklejam ci zdjęcie mojej kilkudniowej Laurki w kołysce (90cm długości). Niestety nie znalazłam takiego, żeby było widać całość, ale kołyska kończy się tuż za poduchą. Ubranko rozmiar 55, tuż po przyjściu ze szpitala (Laura miała 57cm po urodzeniu)
no nie podjelam wlasnie:D
ze wzgledu na miejsce lepsza bylaby kolyska, ale czy ja bede w stanie takie dziecko pol roczne, do swojego pokoju wyeksmitowac (pod katem wygody i swojej psychiki), to nie wiem, poza tym wstawie ja do pustego pokoju i bede musiala kupic nowe lozeczko i kolejny dylemat bo jakiej wielkosci (jak kupie 60x120 to i tak za rok-poltora nowe kupic) i tak ciagle wydawac pieniadze na te lozeczka, to nie wiem czy to ma sens
zreszta taka kolyska to raczej do 4-5 msc,
mecze ten temat, ale musze rozwazyc wszyskie opcje, a ze mam na to czas, a do porodu jeszcze 3 msc, to tak sie bujam:)skarb15 lubi tę wiadomość
-
Aniu i Haen ; mam nadzieje ze to nic powaznego obserwujcie sie jak cos bedzie nie tak wyruszcie zobaczyc co i jak na IP :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 12:03
-
Jaka Laurusia sliczna napatrzec sie nie moge
Pisalyscie cos o zgadze i bujnej czuprynie to moja Nikolcia chyba bedzie miala taka bo strasznie mnie meczy ta zgaga -
Marta1986 wrote:Hej dziewczyny
Nie udzielam się tu u Was ale postanowiłam że wpadnę Was gorąco pozdrowić
Buziaki
Marta to skrobnij cos czasami, oczywiscie bez przymusu hehe
Mala jeszcze co do tej krwi: ja nie wspolzyje obecnie, ani sie nie nadwyrezalam, bo przez te upaly to malo co robie, wiec tez nie mialam na co zwalic tego:P -
Cebulka wrote:Później was nadrobie...dopiero wróciłam z ip. Od 5:00 mialam skurcze i to dość silne i co chwilę. Na szczęście szyjka się trzyma aczkolwiek zaczęła się lekko rozwierac od środka. Dostałam zastrzyk z nospy i trochę lepiej. Muszę leżeć...mama ze mną siedzi i zajmuje się Misia. Jak się nie wycisza skurcze to spowrotem na ip.
Masz Ci los
Trzymaj sie, z szyjka sie trzymajcie mocno i zamkniecie!!
No jakas tu plaga zaczyna panowac.
Jeszcze troche i mozemy rodzic, ale jeszcze musimy posiedziec wszytskie w dwupaku.
Duzo zdrowia;* -
Skarb ciesze sie ze juz jestes w domku, a za tydzien wraca Twoj M i bedziesz miala solidna opieke... wiec jeszcze troszke
Wlasnie dzwonil maz,... namarudzialam ze w sumie to nic nie zrobilam, ale jak zaczelam mu wymieniac co zrobilam to sama sobie uswiadomilam ze jednak nie zmarnowalam tak przedpoludnia, a od niego uslyszalam ze jest dumny ze tyle spraw "zalatwialam-dowiedzialam sie itd" - az milo sie zrobiloOni nie sa chyba jednak tacy zli
Sajgonara, Rozmarzona, Kitaja, haen, Micia lubią tę wiadomość
-
Moremi miło mi spotkać tutaj kogoś z branży
Dobrze, że to nie jest forum o zwierzakach bo ja mam bardzo radykalne poglądy. Wszelkie teksty typu dla dobra suki szczenięta, psy z czarnym podniebieniem są agresywne, przywództwo w stadzie, dominacja, doprowadzają mnie albo do szewskiej pasji albo do śmiechu. W zależności od nastroju... Świadczą jedynie o wiedzy i stopniu świadomości ludzi a do czego prowadzą takie poglądy widać najlepiej w polskich schroniskach.
MadaLena 30 zazdroszcze pracowitego przedpoludnia, ja wlasnie wrocilam od fryzjera i jest tak goraco ze nic nie robieWiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 12:13
moremi lubi tę wiadomość
-
Cebulka, oby to sie nie powtorzylo, tez sie biedna mialas nad ranem z przebojami ;/
Izulka, wlasciwa nazwa waginalne globule bo to juz nawet nie globulki hihi
U mnie tez jak pochodze bole sa i jak sie poloze to po jakims czasie mija.
Teraz juz bedzie pewnie coraz ciekawiej bo kawal Maluszka w sobie nosimy
Skarb, dzisiaj to mi sie np cholernie nie chce gotowac ;/
Dobrze,ze juz w domku jestes i coraz blizej powrotu Twojego,a wiec same dobre wiesci
Co do ksiazek to tez fajne jest Millenium 3-czesciowe Stiega Larssona.
Nie przepadam za kryminalami,ale ten mi kolezanka pozyczyla i sie wciagnelam.
Mega fajnie napisane,duzo akcji i chce sie zaraz wiedziec co dalej.
Przeczytalam pierwsza czesc,a druga czeka bo teraz czytam tez "Pierwszy rok zycia dziecka",wiec wszystko naraz
Jestes juz z nami -
Madzia, to samo sobie pomyslalam jak z rana wbilam obejrzec pomalowany pokoj
Mezu wrocil z pracy to nawet oczu nie moglam otworzyc taka bylam zaspana, a co dopiero on biedny po nocce i wczorajszych malowaniach.
Czasem sa denerwujwacy,a tak naprawde bez nich nie da sie zycMadaLena30 lubi tę wiadomość
Jestes juz z nami -
A wlasnie cos mi chodzilo po glowie,ze zapomnialam napisac
Molcia prawda,ze nie najgorzej bylo?
Hihi i to prawda w ten dzien wcale nie mija ochota na slodkie
Wybacz za moja pamiec z odpisaniem,ale nie ogarniam teraz wszystkiego co kto piszeMolcia lubi tę wiadomość
Jestes juz z nami -
Mala ja wychodzę z zalozenia ,ze lepiej dmuchac na zimne. Ogolnie jestem panikara,a na dzień dzisjejszy najważniejsze dla mnie jest to maleństwo które nosze pod sercem. Lepiej być dwa razy więcej na ip niż jeden raz za mało. Wiem,ze nie ma tez co panikować ,ale gdyby "cos" to nigdy bym sobie tego nie wybaczyla może to jest spowodowane tym ,ze dwie ciaze stracilam- pewnie tak. Nawet jakby mieli na mnie patrzeć na wariatke to bym pojechala może dobrze, ze nie mieszkam w Polsce,bo bym karte stałego klienta na ip dostala przez te moje panikowanie i buzowanie hormonow;)
Chyba jakas plaga z tymi naszymi "kłótniami malzenskimi" na forum. Z mezem nie należymy do "malzenstw z obrazka" oby dwoje jesteśmy dość temperamentni, przed ciaza klocilismy się ,tak jak każdy,ale to co się dzieje ostatnio to troszkę za wiele- znowu wine mogę zwalic na hormony? jeszcze tylko 3msc i raczej nie będzie czasu na klotnie ...Micia, moremi, Rozmarzona lubią tę wiadomość
Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Cebulka trzymaj sie Kochana, mam nadzieje ze nie bedzie potrzebna kolejna wizyta na IP!
Te klotnie, przynajmniej nasze to nawet nie klotnie tylko takie fochy, wiem ze to hormony bo teraz doslowie zachowuje sie jak bym miala okres
Sajgornara musze troche spraw ogarnac nie wychodzac na szczescie z domu i przy uzyciu kompa, dlatego mam poczucie straty czasu. A w salonie fryzjerskim to chyba jeszcze bardziej goraco i duszno od tych suszarek itd - wspolczuje - ale pewnie poswiecenie bylo warte i wygladasz cudnieJa kilka dni temu podcielam wlosy ale doslownie 1,5 cm - uswiadomilam to sobie ze od 6mcy tego nie robilam
-
Cebulka odpoczywaj jak najwięcej ,dobrze ze mam zajmie się mala, a Ty lez ,lez i jeszcze raz lez...
Skarb już nie długo Twój luby będzie z Wami i zajmie się Toba i Nikola. Zobaczysz teraz wszystko będzie dobrze, odpoczywaj w domu jak najwięcej
Nasze maleństwa sa z dnia na dzień coraz większe i silniejsze ta myśl mnie bardzo uspakaja
Hean ja kolyski nie kupuje mam dostać od znajomych Norwegow jakas staro dawna kolyske ,w sumie nie za bardzo nawet chce bo uważam ,ze sa mało praktyczne a znając "styl Norweski-starodawny" będzie zielona jak nic:/no ,ale głupio było odmowic wstawie ja do salonu by zobaczyli,ze ja niby używam jak przyjdą w odwiedziny,a potem kaze mezowi wynieś do garażu;) a w planach mamy kupno lozeczka w Ikea ze sciaganymi szczebelkami które postawimy u nas w sypialni,a jak młody podrośnie to posluzy nam jako lozko przez jakiś czas dla niego
Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan