Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej hej Ja też z Łodzi. Nie z pochodzenia wprawdzie, ale brzuszek już rodem z Łodzi pokazowo Fajnie jest poczytać o lekarzach, szpitalach i placówkach tutaj. Ja do tej pory chodziłam prywatnie do doktor Jaworskiej - Pietraszek, ale od lipca pójdę do doktora Skoczylasa, którego poleciła mi bratowa. Prowadził jej zagrożoną ciążę i wszystko skończyło się dobrze, na świat przyszła zdrowa dziewczynka, teraz ma już prawie dwa latka.
Boję się jak cholera, pierwsza ciąża, a szpitali łódzkich wcale nie znam o_o Tylko z zewnątrz je oglądałam.
Co ciekawe, gdy zapisywałam się do doktora Skoczylasa na wizytę, recepcjonistka spytała mnie, czy chcę się też spotkać z położną, a dokładnie, czy chcę, żeby położna też prowadziła moją ciążę. Ja tam chcę Ale szczegółów się jeszcze nie dowiedziałam. Recepcjonistka też nie była pewna, co to dokładnie za spotkania. -
Bergo wrote:Doskonale Zapanowałam nad wagą, brzuch ładnie rośnie, czuję się świetnie no i mamy sezon czereśniowy Idealny czas
A co u Was dziewczyny?
Powiedzcie mi bo zgłupiałam- czy kwas foliowy nalezy brać przez całą ciążę?
Ja już nie biorę.Profilaktycznie tylko elevit co 2 dzień a tam kw.foliowego jest sporo.
Wczoraj miałam dzień umierania.Mój cudowny mąż tak mnie zmęczył w manufakturze,że wróciłam z silnym bólem głowy i wym.do domu. Padłam o 20 i spałam do 10.Moje kochanie postanowiło odkupić swoje wczorajsze winy i rano dostałam śniadanie do łóżka
-
karola88
Mogłabyś napisać mi coś więcej o szpitalu Rydygiera? Bo z tego co pamiętam to chyba polecałaś ten szpital do porodu?
Położne są w miarę ludzkie? pomagają po porodzie?
maluszek jest cały czas z nami na sali?
słyszałam, że sale do porodu są trzy osobowe, trochę mnie to przeraża
i jeszcze chciałam się zapytać jak z odwiedzinami?
Tatuś dziecka może przebywać z Nami praktycznie cały czas? -
AngelQa ja bardzo polecam ten szpital. nie patrz na wyglad tylko wlasnie na opieke. polozne jak ja rodzilam bardzo pomocne przy pprodzie byly jeszcze studentki. jak em pojechal na chwilke do somu ro moczyly usta przecieraly. jesli karmisz piersia to przychodzi do ciebie pani siada przy robie na lozku i rozmawia. ze mna gadala godzine przystawiala. i pokazujac tlumaczyla wszystko. przychodzily polozne tlumaczyly jak ubierac dziecko jak kapac itp itd.
pytaly sie co chwile czy zabrac dziecko czy chce odpoczac
maluch jesy caly czas z toba chyba ze nie chcesz. nawet jak ma zoltaczke to jest na solarium w twojej sali co mnie zdziwilo
sala so porodu nie jest 3 osobowa ttlko sala przedporodowa. sale sa obok siebie. w sali przedporodowej lezysz tam ktg masz i przygotowujesz aie do porodu a pozniej juz jak jest ten wlasciwy moment przechodzisz na sale porodowa duuuuza sala ale z jednym fotelem
tatus dziecka moze byc caly czas z toba natomiasr po porodzie juz masz godziny wyznaczone do odwiedzin. co do poloznych to jeszcze chcialam powiedziec ze ja zadnej nie oplacalam, wczesniej tam nie bylam i weszlam tak z marszu. wszysykie kobitki byly bardzo mile przy badaniu wstepnym zalalam lekarza wodami, zaxzeli sie smiac pozniej po porodzie lezalam na lozku tym przedporodowym to mnie umyly wyczyscily i zawiozly na sale mamusiek.
jak czegos nie opisalam to pytaj smialo
troche sie rozpisalam ale chcialam wszystko napisac. na innym forum opisalam swoj porod. w poniedzialek jak nie zapomne to wkleje wam linkMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Super, bardzo Ci dziękuje bo ja właśnie cały czas się zastanawiam czy rodzić tutaj czy w Madurowiczu, a termin nagli
Bardzo chętnie przeczytam Twój opis porodu, czekam na linka w takim razie.
Jakby mi się coś jeszcze przypomniało, to będę dopytywać -
pytaj sie kochana. narazie pisze z tel wiec nie wysle linka ale jutro postaram sie.
w ciazy lezalam w madurowiczu i moja gin tez tam pracowala. porownujac tr szpitale bezsprzecznie wygrywa Rydgier. gin tez tak po cichu mi powiedziala ze jakby miala wybor to Rydygiera z pewnoscia by wybralaMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
http://www.rodzinko.pl/droga-na-wiat-czyli-opisy-porodow-archiwum/7558-jak-pierwszy-wiosenny-dzidzius-wyszedl-na-swiat.html
hey hey. obiecalam opis porodu
lece do szpitala. trzymajcie kciuki zeby dzis juz mi wszyatko zrobili i byloby juz poWiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2014, 09:52
Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
ja juz po.
bardzo sie ciesze bo udalo sir. bez zadnego dlutowania bez niczego. 4 zastrzyki nawet nie 30 sekund i po klopocie nawet nie wiedzialam kiedy to koles zrobil. zadowolenie moje nie zna granic. troszke slabo sie czuje i kreci mi sir w glowie ale jest bosko. teraz zastanawiam sie czy to ten hahahahaMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
eve no to dobrze. czerp z sil ile mozesz bo juz niedlugo znow zwolnimy bo pod koniec z brzuucholem bedzie ciezko biegac :p
ja tez juz mam sile. biegam za pilka, szaleje, wchodze po schodach po parenascie razy bo zawsze czegos zapomneEve lubi tę wiadomość
Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
eve oby tak bylo. zycze ci tego z calego serducha. na szczescie nasza koncoweczka bedzie w chlodniejsze dni a nie w sam upal wiec lepiej bedzie to zniesc
dziewczyny umawiamy sie na jakies male spotkanie lodzkuch ciezarowek ?? tak bardzo bym chciala. zawsze gdzie jestem i widze ciezariwke czy to z mniejszym czy z wiekszym brzuchem ti mysle o was:) czy czasem to nie ktoras z wasMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
hej dziewczęta. Ja również, jestem z Łodzi. Za sobą mam dwa poronienia, po drugim zaczęłam szukaxc dobrego gina. Lecze się juz prawie dwa lata u niego. Dzięki niemu zaszłam znowu w ciążę. Wyrozumiały , spokojny i zawsze wszystko tłumaczy. Kieruje na badania, ktorych nie mialam wczesniej. Nazywa się dr Dyński. Chodziła któraś??
-
hej mamusie! gdyby któraś była zainteresowana, to wrzucam, znalazłam na fb
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=348718565281023&set=a.143523499133865.34741.140603159425899&type=1&theater
ja już mam sesję zrobioną, więc nie skorzystam niestety.
Dzisiaj miałam "casting" w medeorze, mogę tam rodzić, zakwalifikowałam się. już sama nie wiem,medeor czy czmp, waham się...w sumie jeszcze ponad miesiąc.
w weekend miałam też szkołę rodzenia, też w medeorze, fajna sprawa, 3 dni po 4 godz a czegoś się można dowiedzieć, nawet jest pierwsza pomoc, więc jak ktoś nie ma czasu chodzić tygodniami, to polecam opcję weekendową.
co do spotkania, to ja odpadam, jestem na końcówce, do tego upał, że pot się po tyłku leje, wolę się nie oddalać od domu:)zMichałek urodził się 10 sierpnia 2014 -
Cześć Łodzianki Jak tam, znosicie jakoś ten upał?
Ja tam się mogę spotkać, zawsze miło poznać kogoś nowego, ale ja dopiero co dołączyłam do grona, niech się wypowiedzą mamusie z dłuższym stażem na forum Zabawnie byłoby pójść grupą ciężarówek do jakiejś kawiarni i zamówić np. sam sok pomarańczowy To by się personel zdziwił.
Właśnie wróciłam ze spaceru z psem. Masakra jakaś. Nie powinno się wychodzić z domu bez butelki wody.
kamilaj-19 - ja nie, ale może ktoś tutaj go zna.