Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jeszcze nie mam wybranej położnej ani pediatry. Będę pytać koleżanek które już mają dzieci i mieszkają na tym samym osiedlu i dopiero wtedy zdecydujemy kogo wybrać i jaką przychodnię. Tak bez polecenia ciężko wybrać, wolę żeby to był ktoś godny zaufania kto ma się zajmować mną i dzieckiem po porodzie.
-
Właśnie myślę dokładnie tak samo, że wolałabym kogoś poleconego. Problem w tym, że tylko dwie z moich przyjaciółek mają małe dzieci i obie mieszkają w zupełnie innych dzielnicach niż ja. Ale zaczynam prosić znajomych, żeby się rozeznali w swoich kręgach i wracali do mnie z rekomendacjami
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Ja z mojego z osiedla z retkini mam 3 koleżanki z małymi dziećmi. Dwie urodziły w zeszłym roku, jedna w tym roku w styczniu więc rocznikowo mój Antoś będzie w tym samym wieku. Bardzo polecała swoją położną która przychodziła do niej do domu, dużo jej pomagała i doradzała, muszę zapytać o nazwisko, tym bardziej że jest z przychodni w której ja sama mam swojego lekarza więc bardzo blisko. I wiem że muszę się tym zająć w miarę szybko bo w szpitalu po porodzie pytają o wybraną przychodnię bo tam wysyłają kartę szczepień dziecka.
-
z dobrym pediatrą podobno jest dużyyyyyyyyyyy problem.
ja jak się zapisałam do szkoły rodzenia, musiałam się zapisać tam do położnej i środowiskowej z możliwością zmiany, ale jeśli nie zmienimy one chętnie będą jeździć. po jednym spotkaniu to za wcześnie na podjęcie decyzji, choć zrobiły na mnie mega wrażeniehttps://www.maluchy.pl/li-72827.png -
Józefka, jeżeli dobrze pamiętam to chodzisz do szkoły rodzenia Malinowa? Słyszałam że tam są bardzo dobre położne i rzeczywiście od razu wybiera się którąś z nich. Dla Ciebie to nawet lepiej bo po kilku zajęciach możesz je lepiej poznać i jak już jedna będzie przychodzić do domu to będziesz się czuła pewniej
-
Marta258 też mi się tak wydaje, na wtorkowych zajęciach dopytam się dokładnie czy One z centrum miasta przyjeżdżałyby do mnie na Złotno. Jak coś podpytam się też o pediatrę czy mają kogoś godnego polecenia. a i tak jak najbardziej Malinowahttps://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
Hej dziewczyny. Dawno mnie tu nie było. Wróciliśmy dziś w nocy znad morza cały wyjazd dyskutowaliśmy nad imieniem i najbardziej nam do gustu przypadł Antoś Marta, mam nadzieję że się nie obrazisz mój M juz tak woła do brzucha, wiec chyba decyzja została podjęta...
udało mi się juz was nadrobić. Widze trochę mnie ominęło
Dziewczyny wkrótce rodzące, trzymam mocno kciuki żeby wszystko poszło szybko i gładko... Koniecznie dajcie znać jak zacznie się cokolwiek dziać.
Józefka, zdawaj relacje na bieżąco z SR. Szkoda ze Twojego R nie było z Tobą... Ale następnym razem napewno będziecie całą rodziną ważne ze zajęcia ci się podobały. Rzeczywiście wiele można się tam nauczyć. Tez musze się w końcu rozejrzeć za jakąś szkołą...
Słyszałam że ostatnio w lidlu i biedronce są jakieś mega promocje na ciuszki, proszki i płyny do prania, pampersy, jakieś kule Led itd. Co prawda już trochę trwają... Ale chyba musze się przejść i zobaczyć. Może.uda mi się coś fajnego kupić
Powiedzcie mi... Bo na ostatniej wizycie doktor przepisał mi jakieś tabletki rozkurczowe THEOVENT 100. Kazał brać narazie po 1 dziennie. Mówi ze są majlepsze, bo nie powodują rozwarcia. Kupiłam je, ale przeczytałam ulotkę i tam jest napisane ze to tabletki rozkurczowe ale na drogi oddechowe stosuje się je przy zapaleniach płuc i oskrzeli. I że nie powinno się ich stosować w ciąży.
Szukałam w internecie jakiś forów żeby zobaczyć co ludzie piszą. I tak jak myślałam... Dziewczyny się wypowiadają ze miały po nich duszności, zdarzało im się zasłabnąć i miały straszne mdłości. Każda jak leci odstawiała je na własną rękę i skutki uboczne mijały.
Nie wzięłam do tej pory ani jednej tabletki. Nie chce ryzykować. Jak brzuch mi.się napina to biorę poprostu nospe. Wydaje mi się bezpieczniejsza... Co o tym myślicie? Miała któraś cokolwiek do.czynienia z tymi tabletkami?
-
Martusiazabka, super że wyjazd udany Imię Antoś dla synka idealne, oczywiście że się nie obrażę, jak takie Wam się najbardziej podoba to śmiało niech będzie Antoś, będzie ich dwóch
W lidlu i biedronce teraz jest sporo promocji na art dziecięce, my kupiliśmy kilka paczek pieluszek dady. W lidlu jest sporo ładnych ubranek ale my już mamy całą wyprawkę więc się nie zdecydowaliśmy na zakup.
O tych tabletkach nic nie słyszałam, u mnie na skurcze lekarz zalecił magnez slow mag, biorę go już prawie 3 mies i zero skurczy. Lepiej nie ryzykuj z tymi tabletkami i na najbliższej wizycie powiedz o nich lekarzowi, może poleci Ci inne które na spokojnie można stosować w ciąży.
-
No właśnie najlepsze w tym wszystkim jest to ze to.właśnie.gin przepisał mi te tabletki. Niby mu ufam i nie chce wchodzić w jego kompetencje... Ale... Nie jestem przekonana do tych tabletek. Magnez biorę juz od dłuższego czasu, jem tez dużo pomidorów żeby uzupełnić potas. A jak mnie.męczą juz te skurcze to biorę sobie nospe. Max 1 w ciągu dnia bo nie jestem zwolenniczką łykania tabletek. Wogole. A w ciąży tym bardziej. Co dziwne, gin kazał mi też zmniejszyć juz dawkę guphastonu z 2 na 1 tabletkę dziennie
Właśnie wracamy z lidla. Chyba ludzie się rzucili na te ciuszki jak na świeże bułki wszystko przebrane, kupiliśmy tylko 2 szt spodenek za 25zl i pampersy zaczynamy pomału kupować
-
To do tego duphastonu ci jeszcze takie tabletki wymyślił? A dokuczaja ci skurcze? Skarzylas się na ostatniej wizycie? Ja bym nie brała. Sama miałam tak że mogłam przez dobre 2 tygodnie prawie tylko leżeć bo macica się ciągle stawiała i wtedy brałam luteine i czasem nospe i już się obawialam o dziecko i jak najszybciej chciałam odstawić. No ale ostatecznie to twoja decyzja, musisz się zastanowić czy zaufać na tyle lekarzowi
-
Może w lidlu będą jeszcze promocje na ubranka np za pół roku, rok, wtedy będziemy mogły kupić większe rozmiary, bo rzeczywiście ciuszki śliczne
U mnie dzisiaj oficjalnie ciąża donoszona Ale Antoś niech się nie śpieszy z przyjściem na świat bo musi jeszcze podrosnąć do planowego terminu cc, ma na to jeszcze ponad 2 tyg
-
Marta, to gratulacje! Pewnie wielki kamień z serca teraz już tylko czekać aż weźmiesz w ramiona swojego synka
Agata, duphaston biorę od samego początku ciąży. Teraz kazał mi zmniejszyć dawkę, bo to juz połowa 6 miesiąca i dzięki Bogu nic się nie dzieje. Co do skurczy to nie męczą mnie one aż tak bardzo. Wspominałam mu ze raz, a czasem parę razy dziennie zdarzy się ze brzuch twardnieje. Normalnie czuje jak się macica obkurcza. Ale to trwa tylko moment, za chwilę przechodzi. To moja pierwsza ciąża, wiec mówię mu o wszystkim co budzi moje wątpliwości. Wyraźnie czuje ruchy dziecka. O stałych porach, plus czasem jakieś dodatkowe. Lekarz niby mówi ze to wszystko normalne i ze niczym nie powinnam się martwić. Ale przepisał te tabletki bo niby od 6 miesiąca trzeba już brać coś rozkurczowo. Ale ja chyba jednak zaufam swojej intuicji... Z resztą cala masa kobiet w ciąży bierze właśnie nospe. Wydaje mi się bezpieczniejsza niż tamte tabletki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2016, 18:37
-
ja od kiedy włączyłam aspargin to oprócz końca zdrętwienia nadgarstka, skończyły mi się :twardnienie brzucha, skurczy brak. jak coś poczuję, że brzuch mi twardnieje, mam łykać odrazu magnez i położyć się i nie głaskać, nie dotykać brzucha.
martusiazabka czyli już wystartowałaś z kompletowaniem wyprawki ja czekam (tak się umówiłam z moim sceptycznym R.) że zaczniemy kupować po wizycie 13 września. akurat wejdziemy w "3" z przodu i podpytamy się jak orientacyjnie duży będzie nasz dzidźhttps://www.maluchy.pl/li-72827.png