Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
Agata, trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę
U mnie jutro zaczyna się 37 tydzień i też mam wizytę, mam nadzieję że lekarz zrobi usg bo to pewnie będzie ostatnie przed szpitalem a chciałabym wiedzieć jak rośnie Antoś no i ile już waży bo ostatnio był malutkiMartusiazabka lubi tę wiadomość
-
Jestem już w domku, zrobiłam po drodze zakupy i tak zeszło
A wiadomości dobre bo Antoś zdrowy, wszystkie narządy dobrze się rozwijają, serduszko bije jak dzwon, waży tylko 2150 g, więc trochę mało jak na ten wiek ciąży ale lekarz mówi że mam się nie martwić bo hipotrofii na pewno nie ma. Po prostu taka jego uroda po mamie i tacie bo my oboje z mężem szczuplaki więc synek też Najważniejsze że jest zdrowy i cały czas rośnie, a kolejna już ostatnia wizyta za 2 tyg.Martusiazabka, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
U mnie też ok. Mały waży 3 kg, wszystkie parametry bardzo dobre. Na ktg już jakies skurcze wychodzą ale poza tym szyjka niestety długa, więc jeszcze poczekamy. Jedyne co mnie martwi to mój lekarz prowadzący,który wciąż namawia mnie na poród w matce polce, zaproponował nawet ze w tą sobotę ma dyżur i jak dobrze z mężem pipracujemy i trochę w szpitalu pomogą czyli oksytocyna i masaż szyjki to urodzimy za tydzień... Na szczęście oboje z mężem jesteśmy tego samego zdania co do wywoływania i porodu w matce polce.
kehlana_miyu lubi tę wiadomość
-
Agata, super że synek zdrowy, to najważniejsze
I rzeczywiście mój przy Twoim jest malutki, ale z tego co pamiętam to wiekiem ciąży jesteś dalej ode mnie o ponad tydzień więc 3 kg dla bobasa to idealnie
Myślałam że będziesz rodzić w Medeorze, bo byłaś tam na wizycie kwalifikacyjnej i Cię przyjęli. Ale jak Twój lekarz namawia na Matkę Polkę to już musicie sami z mężem zdecydować gdzie wolicie. Ja bym od razu wybrała Medeor
Józefka, powodzenia na pierwszej lekcji Daj nam znać po zajęciach.
-
Tu się nic nie zmieniło,nadal planujemy medeor. Mój mąż mówi że to może być kwestia kasy, że w państwowych szpitalach lekarze też dostają jakieś premie za odebrane porody...ja tam nie wiem. Wolę warunki i opiekę medeora niż obecność lekarza prowadzącego i matkę polke. Dziś po raz kolejny był tam wielki burdel. Siedzieliśmy od 8 30 do 12, czekając a to na ktg bo położna piła kawę, a to na wejście do lekarza godzinę bo przed nami się jego znajoma wepchnela...no brak słów, przechodząc przez te korytarze widać tylko zniecierpliwione i przeklinajace kobiety. Na szczęście to była ostatnia wizyta. v
Martusiazabka lubi tę wiadomość
-
no to po pierwszych zajęciach. wrażenia ... bardzo pozytywne. Blok tematyczny nie usystemowany ale to na plus, bo na każdych zajęciach pojawiają się nowe pary i dzięki temu po części wraca się do nie których rzeczy. Położna która prowadziła, mówiła ludzkim językiem tak aby każdy zrozumiał. 2,5 godziny mineło nie wiem kiedy
dziś akurat było o bólach przed porodowych gdzie mogą wystąpić, o znieczuleniu do lędźwiowym, dlaczego warto ćwiczyć mięśnie kegla i karmienie. Jak przebiega jak pomóc maleństwo jak nie chce jesć jak sobie ulżyć. o i przebieg wizyty położnej po porodzie
było naprawdę fajnie, chwilami śmieszniehttps://www.maluchy.pl/li-72827.png -
Józefka, to widzę że zajęcia jak najbardziej na plus, fajnie że prowadzi położna i to tak po ludzku, taka wiedza na pewno się przyda przy nowonarodzonym dziecku
Agata, nie dziwię się że nie chcecie rodzić w matce polce, jeszcze jak wizyty tak długo trwają bo sobie wszyscy robią przerwy, to takie lekceważenie pacjentek, dobrze że byłaś tam ostatni raz. I bardzo dobrze że wybieracie medeor, ja też tam będę rodzić, tylko mnie zostało jeszcze ponad 3 tygodnie do porodu, u Ciebie pewnie będzie szybciej
-
z praktyki to pokazywała masaż i stymulacje brodawki i różżżżżżżżżżżżżżne pozy przystawiania malucha do cyca. i to dziś z praktyki by było wszystko. liczę, że więcej będzie zajęć praktycznych może ćwiczeń. okaże się za tydzień we wtorekhttps://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
To super , warto poćwiczyć takie przystawianie, ostatecznie nigdy nie wiadomo na kogo trafi się w szpitalu i czy będzie pomocny przy karmieniu. Dla mnie bardzo fajne były ćwiczenia pozycji wertykalnych, testuje je już teraz ćwicząc z balonikiem i na prawdę są różnice, w każdym ułożeniu komfort jest inny a domyślam się że przy porodzie jak dojdzie ból będzie jeszcze inaczej.