Lublin / Lubelskie
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się z rana.
Cytomegalie to chyba większość przechodziło bo to ma objawy jak grypa. Zwłaszcza w wieku dziecięcym się to ma.
U mnie wczoraj nastąpił kalafior i zbudynienie mózgu. Kupiłam 2 soczki w biedrze i inne zakupy i po powrocie do domu okazało się że gdzieś soczki zgubiłam
Mikka co u Ciebie? Jakieś staranka były?
-
Ja jestem cały czas
OD niedzieli mam już stresa przed wizytą, do tego oczywiście koszmary o poronienie. Wciąż nie mam wyników konfliktu płytkowego, a 35 dni roboczych mija w piątek, dzień po wizycie. W piątek idę do dentystki i też się denerwuję, że będzie coś do leczenia i się nie wyrobię, bo ona jest w ciąży i to jej ostatnie dni przed L4. Z sukcesów to wybrałam sobie kurtkę zimową, niby uniwersalna.
http://www.elpasa.pl/kurtka-ciazowa-eva-id-109.html
start lipiec 2013 -
Monia wiem ze jestes
. Ja w pierwszej ciazy chodzilam w.kurtce z poprzedniej zimy rozpieta.bo po pierwsze bylo mi.mega.goraco po drugie.I tak sie nie zapielam. Teraz na l4 to bardzo nie bede nigdzie chodzić to tez sie obede bez ciazowej tymbardziej ze wskoczylam dzisiaj w 5 miesiac a brzuch maly.nadal.na nim spie. Monia fajna ta kurtka
MATKA 2:0
Ola 17.02.2011
Martynka 02.02.2017 -
Ja się boję, że moja siostra wymyśli chrzciny na święta, a ja mam być chrzestną więc muszę być przygotowana. Ta co znalazłam ma z przodu klin i można go wypiąć, wtedy jest zwykła. Poród pod koniec lutego oznacza, że całą zimę trzeba w czymś przechodzić.start lipiec 2013
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
. Mi udało się upolować kurtkę w hm mama na przecenie za 91zł, dobrze że zdecydowałam się odrazu bo dwa dni później już nie było po niej śladu.
Co do kota i toxo - mam kocice 8 letnią i normalnie z nią przebywam, kuwety nie sprzątam, wcześniej też nie sprzatalam może że dwa razy mi się zdarzyło. Toxo przechodzilam ale mój brat jest weterynarzem i mówił że ta Toxoplazmoza i obwinianie o nią kotów to przesada, bardzo rzadko koty roznosza ta chorobę. -
nick nieaktualnyMonia85 nie chce Cie straszyć ale jest taki przesad że kobieta w ciąży nie powinna podawać do chrztu. Mam przykład w rodzinie, kuzynka miała być chrzestna swojego bratanka ale w trakcie mszy jej córka doznała jakiegoś ataku padaczki i trafiła do szpitala, więc koniec końców chrzestną i tak nie zostalaMonia85 wrote:Ja się boję, że moja siostra wymyśli chrzciny na święta, a ja mam być chrzestną więc muszę być przygotowana. Ta co znalazłam ma z przodu klin i można go wypiąć, wtedy jest zwykła. Poród pod koniec lutego oznacza, że całą zimę trzeba w czymś przechodzić.
-
Zgadzam sięTomalwa wrote:Hej dziewczyny. Mi udało się upolować kurtkę w hm mama na przecenie za 91zł, dobrze że zdecydowałam się odrazu bo dwa dni później już nie było po niej śladu.
Co do kota i toxo - mam kocice 8 letnią i normalnie z nią przebywam, kuwety nie sprzątam, wcześniej też nie sprzatalam może że dwa razy mi się zdarzyło. Toxo przechodzilam ale mój brat jest weterynarzem i mówił że ta Toxoplazmoza i obwinianie o nią kotów to przesada, bardzo rzadko koty roznosza ta chorobę.
start lipiec 2013 -
nick nieaktualnyMonia85 Ja chciałam moją druga siostrę, wziąść na chrzestną okazało się , że była w ciąży i nie chciała ryzykować , ciężko było mi kogokolwiek znaleźć bo nikt nie chciał. Jest tak że podają w ciąży dziecko do chrztu , i idą do ślubu w ciąży , i nic nie jest ale lepiej na zimne dmuchać.
No kochane mdłości chyba odpuszczają , samopoczucie dobre i zawrotów głowy nie mam , oby przeszły i nie wróciły , dziś z rana tak trochę mnie zemdliło , i jedynie co mnie obudziło to burczenie w brzuchu . Jeszcze 11 dni i wizyta .
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej właśnie się biorę za nadrabianie. Jak mój Aniołek pozwoli to poczytam co pisałyście ostatnio. My wczoraj wieczorem wróciliśmy do domku. Niesamowita ulga. Chyba gdzieś mi mignelo, że Betty rodzi - trzymam kciuki Kochana ogromne!!!
hewa81, Wedmoczka, Dotek, Monia85, Szczęśliwa Mamusia, Tomalwa, Kasiula09, migot_ka lubią tę wiadomość
