Lublin / Lubelskie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMonia85 wrote:Mamuśka może jakbyś jutro poszła do doktorka to wypisala skierowanie na nfz? Trochę może dać rodzinny, to będzie oszczędność jakieś 60zl
Nawet o tym nie pomyślałam , moja Pani rodzinna chcieć nie chcieć jutro nie przyjmuje , a dziś do 12 tylko przyjmowała , 85 zł to nie tak dużo jak na badania myślałam , aby pójść w następną Środę aby zrobić badania lub w Czwartek to na Piątek były by wyniki , chyba jednak w Czwartek pójdę mi w lab powiedziała że jakbym w Czwartek przyszła to na Piątek byłyby już wyniki , w Środy ona moja doktor rodzinna , też nie przyjmuje gdzieś tam jest w jakieś tam innej przychodni .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2016, 12:15
-
Czytam Was dziewczyny na bieząco ale jestem u tesciow i nie za bardzo mam kiedy odpisać coś sensownego. Dzisiaj pół dnia bujaliśmy się po lublinie z małżem w sprawach urzędowych a później gotowałam zupę ogórkową i tak jakoś czas zleciał. Teraz się położyłam odpocząć bo całą noc nie spałam. Wieczorkiem mam usg to dam znać co i jak.
Monia odnośnie Twojego pytania pod moim kalendarzem. jak były upały to prawie codziennie kąpałam się w basenie. Takim przydomowym 5 metrów średnicy chlorowanym. A na kryty nie chodziłam.
Hewcia ja przez 2 tygodnie brałam żurawit raz dziennie i cerutin 2 razy dziennie w pierwszym trymestrze bo mi zle analiza moczu wyszła. Ale później się okazało że mocz dobry tylko lab się pomylił.
Wreszcie udało mi się zapolować na kurtkę z wyprzedarzy hm. Jedną jedyną wczoraj wystawili i zamówiłam za 114zł. I do tego dzinsy za 65zł i dwupak leginsów za 35;)
Jak będą dobre rzeczy to zostawię jak złe to zwrócę.
Monia85 lubi tę wiadomość
-
Wróciłam
Wszystko ok, już mogę normalnie funkcjonować. Dzidziuś nie chciał się pokazać,usiadł sobie na dnie macicy i nic nie można było dostrzec. Nareszcie mogę iść do kosmetyczki
Miałam w planach odwiedzić różne miejsca w Lbn, z tego gorąca byłam tylko w rossamnie po Palmers. Jutro dentysta.
hewa81, Dotek lubią tę wiadomość
start lipiec 2013 -
nick nieaktualnyMonia jak wstydnisia to może będzie dziewczynka:)
Agatka pisz co chcesz wiedzieć, postaram się w wolnej chwili wszystko opisać.
Moje Słoneczko śpi smacznie od 15 nawet w między czasie zaliczyła nieświadomie spacer:) później będzie kąpiel. Muszę coś wykombinować ze zdjęciem szwów jutro, bo mąż w pracy, a tam do 14 okazało się.
Powinna się za chwilę obudzić. -
Magdziulla chcesz zdejmować w przychodni przyszpitalnej? Ja zdejmowałam u siebie w ośrodku, bez problemu z karta wypisu ze szpitala.
Ja też chce wiedzieć, np co spakować, czy dziecko chodzi w swoich czy szpitalnych ubrankach, czy szpital ma kosmetyki i jakie, kto kąpie dziecko w szpitalu?
Jest jeszcze na to czas, ale później może zapomnisz jak to było albo nie będziesz miała czasu...start lipiec 2013 -
nick nieaktualnyJuż Ci piszę o ile Mała mi nie przerwie, bo to jej pora:)
Najwyżej będzie urwane w ratach.
Ubranka dają, ale możesz też mieć swoje. Ja najpierw miałam ich przy porannym badaniu zmieniali, ale potem jak zasiusiała to miałam swoje. Dają flanelke i rożek. Tzn. Nie na zawsze, trzeba zostać
Podkłady na łóżko niby dają, możesz poprosić salową, ale ja się czułam niekomfortowo jak miał być obchód, a salowej nie złapałam, więc dobrze, że miałam swój na wymianę. Jeden wystarczył, no góra dwa, reszta szpitalne, jak się dobrze zorganizujesz to w ogóle nie trzeba, ale lepiej mieć w razie w. Potrzeby są różne w tej materii.
Przewijasz dziecko sama, więc to co do tego pampers, ale raz chodziła Pani i pytała kto potrzebuje, więc gdyby ktoś nie miał można poprosić. Chusteczki dla Malucha, maść do pupy. Ja nic więcej nie potrzebowałam. Koleżance z sali zalecili oliwkę, ale też jak nie masz możesz poprosić. Kwestia tego czy chce Ci się chodzić i prosić (nie zawsze chodzić możesz) czy wolisz mieć pod ręką.
Cdn...
-
MAGDZIULLA, a jak kot się zaopatruje na nową domowniczkę?
Ja jestem ciekawa jak to będzie z moim futrem, na pewno bedzie zazdrosny heheIm bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Co do zurawitu, ja pilam sok zurawinowy taki 100% z apteki po lyzcze dziennie zamiast tabletek
A na te pudelka z probkami co sie wypelnia ankiety w niektorych szpitalach radze uwazac bo potem ciagle dzwonia z firm dzieciecych i usiluja cos wcisnac
Ja mam wizyte dopiero za 2tyg, mam nadzieje ze plec juz sie na 100% ustali bo nie wiem czy ubranka po corce trzymac czy nie, a jvz tego sporo jest i nie mam gdzie skladac"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
sok też dobry i herbatka z żurawiny też super taka kwaśniutka.
Jejku dziewczyny ja chyba będę jedyną która nie będzie chodziła do szkoły rodzenia. U mnie niby coś jest w mieście, muszę się rozpytać co i jak.
Byłam dzisiaj na usg 3d4d i w trakcie badania pani dr powiedziała że dzisiaj sobie darujemy 3d bo dzidziuś jeszcze mały i nie ma tego super efektu i 3d zrobi mi w 28 tygodniu jak dziecko będzie miało już jak to pani opisała takie pucki na buzi:) ale mimo wszystko mam jedno ujęcie buzi widać nosek, usta i jedno ujęcie jak ogląda sobie rączki.a po badaniu dr kazała powiedziec w rejestracji ze było tylko usg 2d i oddali 100zł. Oczywiscie nagranie mamy. Na 2d wszystko sprawdzone i jest książkowo. Dziecko siedziało sobie na nóżce ale dr wstrząsnęła dwa razy brzuchem i zabrało nogę. No i nasz dzidziuś pokazał wtedy właśnie klejnoty:)
Monia85, hewa81, Kamilka, Magdziulla, Szczęśliwa Mamusia, migot_ka lubią tę wiadomość
-
Monia odnośnie dr to jestem pod bardzo dobrym wrażeniem. Na samym początku powiedziałam jej że pewnie nie będę łatwą pacjentką bo mam trochę tłuszczyku a ona na to że jej rolą jest mnie zbadać dokładnie mimo wszystko. Każdą część ciała pokazywała i mierzyła omawiając to na głos żebyśmy oboje z mężem widzieli. Wszystkie parametry są książkowe. Nie chciała nas naciągać i jak widziała że nie wyjdzie ładnie 3d bo dzidziuś jeszcze za chudziutki to też nam zaproponowała zwrot części pieniędzy i zaprosiła na 28 tc. Na 3d.
Co do problemu z plemnikami to na pewno przeżyli szok i bardzo im współczuję z tego powodu. Ja bym chyba zaczęła od prof. P jeżeli zechcą trzymać się lublina albo może spróbować w łodzi lub białymstoku. Przy braku plemników problemem mogą się okazać żylaki powrózka nasiennego i trzeba się poddać operacji po której nasienie jest ok. Ale czasami są inne przyczyny. Prof ma dużą wiedzę na ten temat i wie w razie czego do jakiego specjalusty skierować w danym problemie jak trzeba konsultacji ma szerokie kontakty. Tych innych wymienionych nie znam.
hewa81, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Witam z rana
DOTEK, super wieści super ze dzidziulek ma się dobrze Wiadomo, ze płeć nie ma znaczenia, ale facet potrzebny, bo za duzo panienek jest heheheh
No i teraz już wiesz żeby nie kupować różu
A macie imię dla królewicza?
MONIA, kiepska sprawa z tymi znajomymi
Nie dziwię się ze są zalamani, taka diagnoza chyba każdego by sponiewierała Z drugiej strony ja bym nie dała rady starać się tyle czasu bez badań. Nie mam pojęcia do kogo można by pójść z tymi wynikami.
A w ogóle to dzięki za rady w sprawie zuravitu, też się zastanawiałam nad sokiem 100%, ale ostatecznie zaczynam z tabletkami.
Muszę Wam powiedzieć, ze jakoś mi się sen poprawił Wstaje w nocy 2x na sikacza, ale nie mam problemu z ponownym zaśnięciem. Wprawdzie rano po 6 już się budzę, ale w nocy sukces. A wieczorem, gdyby nie to ze muszę jeść ok 23!!! to padałabym pewnie po 21. No ale w koncu takie późne 2 kanapki wyeliminowaly ketony z rana
No i chyba już zaczynam przeżywać zbliżający się poród, choć to jeszcze 1,5 mca. Śniło mi sie, ze idę na porodowke heheh
Buziole Dziewczyny i spokojnego piątku
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Monia nawet estrogeny warto zbadać bo u mężczyzn stymulują nasienie. Ale na temat hormonów to ja nie zglębie tematu bo po prostu nie znam się i nie chcę bajek napleść. Ja bym poszła do P. Jak nawet prof. L powiedziała mi że co ja szukam jak on jest najlepszym specjalistą od niepłodności to chyba wie co mówi.
Ewa nasz chłopak bedzie miał na imię Dominik a na drugie Marcin po tatuniu. Nie chciałam nadawać dwóch imion ale mąż sie uparł że u nich w rodzinie tak jest i się dogadalismy że jak będzie chłopak to dwa imiona z tym że zgodzę się jedynie na imie po mężu a dziewczyna jedno imie.
Bardzo dobrze że lepiej śpisz. Im lepiej śpi mama i jest wypoczęta tym lepiej rozwija się dzidziuś. No i super że wystarczyło zmienić tryb odżywiania i pozbyć się tych nieszczesnych ketonów samą dietą. Teraz to już ostatnia prosta do pomyślnego rozwiązania ciąży:) -
Monia85 wrote:Hewcia a może to głód Cię budził?
Raczej nie, sikanie mnie budziło, ale głodu nie czułam. No i jakoś tak ciężko mi było potem zasnąć.
DOTEK, fajne imię, Dominik Ja jakiś czas temu myślałam o Dominice.
Też nie jestem zwolenniczką nadawania dwóch imion, bo w przyszłości może to być uciążliwe. Sama mam dwa, a używam jednego, a jak przychodzi co do czego przy sprawach urzędowych, to czasem omyłkowo pomija się to drugie i wychodzi w pewnym momencie bałagan.
A u mnie dalej niewiadoma z imieniem, bo mąż uparty i ja też, żadne nie chce odpuścić. A moze w takiej sytuacji trzeba znaleźć inne i dojść do kompromisu hehehe.
Dotek lubi tę wiadomość
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
A co ciekawe, jem śr co 2,5 godz. ostatni posiłek tak jak pisałam ok 23, i mam pół kg mniej odkąd wróciłam ze szpitala. Wprawdzie nie są to jakieś wielkie posiłki, ale dużo węglowodanów złożonych i waga spada. Ale ważna jest tu regularnosc.
Także polecam dietę cukrzycowa dla ciężarnych tym, które obawiają się dużego przybrania na wadze, a i przy okazji dzieciątko będzie mieć dostarczane zbilansowane składniki o stałych porach. No i nie będzie obawy, ze wystąpi cukrzyca w ciazy. Normalnie same plusy heheheh
Tylko niestety forma diety, spożywanie posiłków o stałych porach jest dość uciążliwe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2016, 08:19
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Cześć dziewczyny
My nadal u rodziców, ostatnio wpadłam do Tesco i obkupiłam małego na dziale F&F - jej jakie tam cuda są
Odnośnie żuravitu to tak profilaktycznie 1 tabl dziennie bedzie ok, ale też polecam 100 % sok z żurawiny bez cukru i bez konserwantów, a najlepiej świeżą żurawinę wtedy najlepiej wiadomo co jemy
Hewa81 ja przed ciążą miałam dietę cukrzycową (podejrzenie insulinooporności) i strasznie się męczyłam - ja nie umiem żyć bez białego pieczywka, ziemniaków i produktów mącznych i słodyczy to moje podstawowe składniki diety
Monia - ciężko mi doradzić lekarza bo nie orientuje się za dobrze na lubelskim "rynku". Ja chodziłam do dr T-W ale jak wystąpiły problemy na początku ciąży to odesłała mnie do lekarza u którego aktualnie prowadzę ciążę i jestem bardzo zadowolona. Ale to już typowo położnik, specjalista usg więc w poczekalni praktycznie same ciężarne
Beta Hcg 14 dpo - 130,9, 15 dpo - 277 17 dpo - 784
