Lublin / Lubelskie
-
WIADOMOŚĆ
-
Planowane o 9... Ale ze lek przychodzi z oddziału może być.trochę później. No ostatnie było po 10 bo Pani dr akurat miała cc nieplanowane.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 06:35
MATKA 2:0
Ola 17.02.2011
Martynka 02.02.2017 -
nick nieaktualnyAgatka powodzenia!
Mój kot mnie zaatakował jest strasznie złośliwa odkąd jest Mała. Chociaż jej nie tyka, do łóżeczka nie wchodzi to zaczynam rozważać oddanie jej mamie. Boję się, że będzie za późno, a mnie dziś okropnie pogryzła i podrapała mam całe ręce w ranach:( -
Oj koty są strasznie zaborcze i niebezpieczne dla dzieci ... Moja była tak obrażona jak przyniosłam pierwszego psa, że przez kilka tygodnie nie wchodziła do mojego pokoju, uciekała przede mną i atakowała szczeniaka. Musiałam ich separować. Teraz jest już ok. Tata mi doradził żebym codziennie poświęcała trochę czasu tylko kotu, głaskała ją i takie tam.
Mąż mi się zbuntował, nie chce jechać na warsztaty bo umówiłam się z dwiema sąsiadkami, że je zabierzemy. Stwierdził, że nie wytrzyma z 3 ciężarnymi Kompromis jest taki, że jedziemy na dwa samochody, to nawet lepiej bo punktualność nie jest jego mocą stroną.
Milagro, Reni wiecie, że w piątek są bezpłatne warsztaty Mamo to ja. I kolejne we wtorek Bezpieczny maluchReni1982 lubi tę wiadomość
start lipiec 2013 -
nick nieaktualnyAgatko_46 Trzymam kciuki za poznanie płci , maleństwo przekup batonikiem , aby pokazało co tak skrycie chowa .
Co do kotów to też kiedys omal taka nasza kotka na Marysię nie skoczyła , Marysię zostawiłam jak była malutka u sąsiadki , często do niej chodziłam , jak się zgadzała złota kobieta bardzo mi pomogła , no i za nami pewnego dnia poleciała kotka weszka do domu tej sąsiadki , a sąsiadka później tak do mnie dobrze że cały czas przy niej była , bo by się rzuciła na Marysię , raz ją podrapała , a to już było jak była większa , to mąż wziął tą kotkę i koledze oddał , i od tego czasu nie mamy kotów mamy tylko psa .
Ale pogoda leje jak nie wiem, mnie znów gardło boli , wczoraj mnie chyba przewiało , dobrze że jutro na ponoć być ładniej , jeszcze tylko jutro i Piątek i weekend . Następny tydzień to już szybko mi zleci 11 do UP , 12 na badania 14 mąż do chirurga po raz 100 może wreście , da mu to skierowanie na ten zabieg .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 10:31
-
nick nieaktualnyOna wcześniej miewała takie napady, a fakt, że odkąd jest Karinka prawie nie poświęcamy jej czasu. No nie ma tego czasu, więc jest to nasza wina. Tak poza tym to bardzo rozumny, grzeczny kot. Ech jestem rozdarta.
Dziewczyny będę się wymadrzala ( jak Was to wkurza to dajcie znać). Ale chcę Wam coś polecić. Sluchajcie muzyki w ciąży. Ja bardzo polecam klasyczną. Ja uwielbiam klasyczną i ciągle leciała w domu i teraz działa magicznie. Jak tylko Mała usłyszy, uspokaja się wsłuchuje. Nie wiem czy to samo by było gdybym nie słuchała, ale działa. -
W mojej aplikacji na telefonie było, ze dziecko słyszy już mój głos, ale nie jestem pewna, czy z zewnątrz też, ale planuję tak robić. Oglądałam filmik koleżanki jak dzidziuś podskakiwał w brzuszku właśnie na dźwięk muzyki
Zapisałam się do szkoły rodzenia, 550 zł, zajęcia gdzieś od listopada
Magdziulla musisz wygospodarować chwilę tylko dla kota Twój jest niewychodzący więc mu się nudzi.start lipiec 2013 -
Magdziulla może jak znajdziesz czas dla kota to się uspokoi. Moja siostra kiedy tylko miała czas brała kotke na ręce i sie nią zajmowała i kotka nie atakowała. Wrecz przeciwnie spała u dziecka w nogach łóżeczka dopuki się mieściła i jak mała leżała w ciągu dnia w wózku to pilnowała ja niespuszczając oka. A jak dziecko płakało to zaczynała miauki i biegła do siistry i gryzła ją w nogawki od spodni
-
nick nieaktualnyDotek brzmi świetnie, ale to nie z moją kicią. Ja ją strasznie rozpieściłam, wiesz jak dziecka nie było to wszystko przelewałam na kota. Poza tym ona ma taki...temperament, nienawidzi obcych. Serce by mi pękało gdybym miała ją oddać, bo jestem bardzo przywiązana. Chociaż wiem, że u mamy miała by lepiej, duży dom, mama uwielbia zwierzęta, no i teraz jest prawie sama, bo ich piesek odszedł msc temu. Ale mnie i męża by tam nie było.
-
Magdziulla moze kicia rzeczywiscie jest zazdrosna. Też mam kotkę, która jest bardzo zywiolowA Ale z mężem stwierdziliśmy że jest przytulasna jak coś chcę a jak długo nie zwracamy uwagi na jej zachcianki to zaczyna drapac meble albo miauczy dotąd aż jej ulegniemy.
Monia dzięki za info o warsztatach. Ja byłam zapisana na bezpiecznego malucha dziś ale niestety nie mogę iść. Za to będę w lbn 22.10 na warsztatach mama-wie.
Magdziulla sluchalas jakieś szczególnej muzyki poważnej czy poprostu jakiejkolwiek?Tosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g -
Jestem. Będzie Martynka. Wszysstko wporządku! wązy 429 g . Wizyta na NFZ ale powiem wam że lepsze USG i więcej zbadała niż jak z Olą chodziłam prywatnie.
Monia85, milagro, Anjouek lubią tę wiadomość
MATKA 2:0
Ola 17.02.2011
Martynka 02.02.2017 -
Mamy ładną twarz z profilu ale do nie 3d tylko 2d. Martynka Monia będzie! Córka w siódmym niebie. USG robiła Aleksandra Stupak. i widziałąm między nogami 3 kreski czyli wargi sromowe
Szczęśliwa Mamusia, Anjouek lubią tę wiadomość
MATKA 2:0
Ola 17.02.2011
Martynka 02.02.2017 -
Agatka_46 wrote:Jestem. Będzie Martynka. Wszysstko wporządku! wązy 429 g . Wizyta na NFZ ale powiem wam że lepsze USG i więcej zbadała niż jak z Olą chodziłam prywatnie.
Super, ze wszystko dobrze :)I duża dziewuszka juz prawie pol kilo
U nas też wstepnie dziewczynka- jutro mam wizyte i ciekawe czy sie potwierdziTosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g