Lublin / Lubelskie
-
WIADOMOŚĆ
-
Agatka_46 wrote:To na pewno sie znacie jak nie na czesc to z widzenia. Bilgoraj mniejszy jak Krasnik chyba
A no Biłgoraj trochę mniejszy jak Krasnik. A świat jest mały, to prawda, także kto wie, czy nie znamy sie osobiście, albo choc z widzenia Chociaż ja mam 35l, i jeśli TAKAIGA reprezentuje trochę młodsze środowisko, to moze byc różnie hehe -
takaiga wrote:A no to ja 26 lat wiec mysle ze sie nie znamy
Co nie zmienia faktu, ze bardzo mi miło, ze jest nas już dwie z Biłgoraja
A może i jeszcze jakaś bilgorajanka rodowita lub napływowa dołączy -
Szczęśliwa Mamusia wrote:Dotek Od razu mi , wyskoczył wynik dziś robiłam .Bym poszła ale nie mam kiedy , jutro mnie nie będzie cały dzień w domu bo jedziemy na pogrzeb mojego kochanego wujka , potem na obiad wstąpiły, a za nim przyjedziemy to pewnie po 17 będziemy w domu , w czwartek kurier ma być więc muszę siedzieć w domu , a piątek też zalatany już poczekam na wizytę u gina .
hewa71 Zaraz wrzucę fotkę .
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/63b2b3fa68b9.jpg
Gratulacje!Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
04.2008 [10t]
12.2009 zdrowa córcia
09.2014 [8t]
11.2015 [7t]
10.2019 zdrowy synek -
hewa81 wrote:Co nie zmienia faktu, ze bardzo mi miło, ze jest nas już dwie z Biłgoraja
A może i jeszcze jakaś bilgorajanka rodowita lub napływowa dołączyhewa81 lubi tę wiadomość
III wizyta - 23 września
-
Kamilka wrote:Dziękuję serdecznie za miłe przyjęcie!!
Odpowiadając na Wasze pytania...
Dalej chodzę do prof Leszczynskiej. Mam dzwonić jak będzie test dodatni test ciążowy.
Teraz jestem przed owulacją. Dziś 11 dc. Robię testy owulacyjne i spodziewam się ovu w piątek - akurat w naszą 16 rocznicę ślubu...
To chyba nie może się nie udać?
Zresztą mi zachodzenie wychodziło za każdym razem szybciutko - w drugim cyklu. To nasz drugi cykl...
Jestem chyba dobrze przygotowana. Drugi cykl biorę encorton. Mam zakupione zastrzyki clexane 60. Nic tylko zachodzić....
No to KAMILKA owocnej owulki i przemiłej "pracy" nad tworzeniem nowego życia W rocznicę musi się udać.
A 16 lat to kawał czasu Gratuluję
Mi w tym roku minęło okrągłe 10 lat.Kamilka lubi tę wiadomość
-
Ale ciężko was dzisiaj nadrobić M ma wolne do środy i ciągle gdzieś latamy. Tak przeżywałam, że mała się mniej rusza a jeszcze wczoraj wieczorem stres doszedł, bo M tak parkował że przywalił z impetem tyłem samochodu w słupek, tak nami szarpnęło, brzuch cały podskoczył i zabolał, że wczoraj cały wieczór latałam do łazienki i sprawdzałam wkładkę czy nic się nie dzieje ;/. Ale za to dzisiaj mała skacze jak szalona, M się śmiał że może wcześniej się gdzieś zaklinowała i nie mogła kopać i "dzięki niemu" przez wstrząs się odklinowała i może hasać...
Co do nocnych podróży do toalety to też latałam co chwile a jakoś od miesiąca mam tak, że rzadko się zdarza żebym w ogóle wstała raz , coś mi się poprzestawiało, za to jak łażę w dzień to wizyta w wc co chwile .
Witam nowe dziewczyny i te znane z różowej strony
DOTEK a może za rzadko coś przekąszasz i stąd dalej te mdłości?
LADY HIGHLANDER współczuję kolki, mam nadzieję że Cię już nie dopadnie, pij dużo!
AGATKA 46 super że na usg wszystko dobrze
MONIA85 nie martw się tętnem, do 180 jest spoko, potem trochę zwolni . Usg mam o 19,15
SCZĘŚLIWA MAMUSIA tak myślałam, że jeszcze coś wyjdzie oby teraz beta wyszła ładna, trzymam kciuki
KAMILKA oby przejście na fioletową stronę mocy przyniosło szczęście i liczę na to że za 3 tyg podzielisz się z nami dobrą nowiną
hewa81, Kamilka, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Szczesliwa mamusiu po cichu gratuluję i bardzo się cieszę
Agatka super ze wizyta udana:)
Witam nowe mamusie z lubelskiego. Rzeczywiście ciężko nadrobić.
Kamilka trzymam kciuki:)
Ja przepisalam wizytę na jutro jednak bo nie wytrzymam tak długo być w niewiedzy.Kamilka, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
KAWOLA, tak się właśnie zastanawiałam co Ty się nic nie odzywasz, już miałam napisać, ze olewasz nas czy co A tu usg dopiero wieczorem. POWODZENIA!
Widzisz, a dziś to moja maleńka jakaś mało ruchliwa, prawie w ogole jej nie czuje.
Ja ganiam w nocy do wc nie mniej jak 3x a czasem i więcej, ale co ciekawe, jak jestem w pracy to przez 5 godz mam spokój.
LADY, i ja współczuję Ci tej kolki, wiem doskonale co to znaczy, bo przechodzilam dosc często swego czasu, no ale to nie było w czasie ciąży i jechałam non stop na ketonalu bo inaczej nie dało rady funkcjonować. Także tym bardziej w ciąży ciężka sprawa z tym cholerstwem bo chyba tylko nospe mogą podać. Też miałam wielkie obawy czy mnie nie złapie, ale póki co jest ok. Trzymaj się dzielnie i życzę Ci żeby Ci odpuscilo. -
MAKASA, dobrze ze udało Ci się wbić na jutro. Cały tydz czekania na wizyte to męczarnia w takiej sytuacji. Bardzo mocno trzymam kciuki za maleństwo. Wspieram jak tylko mogę
O której masz wizytę, to szczególnie o tej porze zacisne kciukasy.makasa lubi tę wiadomość
-
Kawola współczuję wczorajszych przeżyć, macie ac? Mój małż się raz w czasie jazdy zagapił i walił prosto na inny samochód ale ja się zaczęłam drzeć i w ostatniej chwili wyhamował. Ale też aż serce połknęłam.
Może faktycznie za mało jem ale totalnie nie mam apetytu. Jak pomyślę o jedzeniu to mi się słabo robi.
-
DOTEK współczuję tych mdłości, niby już powinno odpuścić a tu dalej męczy Mało jesz, ale nie przejmuj się, widocznie Twój organizm nie potrzebuje wiele, ważne ze maluszek prawidłowo rośnie. Widzisz, ja niby jem normalnie, nie przesadzam oczywiście (choć czasem zachcianke na czekoladę, czy big loda mam) ale też się nie glodze, a tu znow mam 0,5 kg mniej jak półtorej tyg temu. ... Ale mój dr mnie zawsze uspokaja, ze póki maluszka ma się dobrze i rośnie to ja się nie mam czym martwić.
Dotek lubi tę wiadomość
-
Lady Highlander wrote:Tak dawali mi nospę i papawerynę.. bo po paracetamolu podziękowałam bo nic nie pomógł ;/ piję piję aż mi bokami wychodzi
No nie masz innego wyjścia, musisz wlewać w siebie ile się da, to najlepszy sposób na wyplukanie tego badziewa. Ale chociaż coś trochę lepiej jest?
Dużo siły -
hewa81 wrote:MAKASA, dobrze ze udało Ci się wbić na jutro. Cały tydz czekania na wizyte to męczarnia w takiej sytuacji. Bardzo mocno trzymam kciuki za maleństwo. Wspieram jak tylko mogę
O której masz wizytę, to szczególnie o tej porze zacisne kciukasy.